No wlasnie czyjego ladnego czarnego tauniego dzisiaj widzialem w wawie ? okolo 8,30 wszedl bokiem z doliny sluzewieckiej w wilanowska. a potem pomnknal do piaseczna. widywalem go kilka razy w renault w jeziornej. mam pytanko jaki tam jest motorek ? i dlaczego dym lecial z jednej rrury (albo mnie wzrok myli). zycze milego uzytkowania tego slicznego wozu.
Maskek / 2002-11-29 20:31:32 /
ktury model taunusa??? dziobak czy mk3???
Trójkąt 
/ 2002-11-30 20:49:04 /
dziobak czarniutki
Maskek / 2002-12-01 11:46:05 /
no to pewnie teamu milanówek :)
starrsky / 2002-12-01 11:55:25 /
to sachar wariat on tak czesto a ma 2.8
CHUDER / 2002-12-01 11:59:46 /
Tak to ja bylem :-)
Dym leci z obu rur, ale cos ostatnio na jeden garnek niedomaga i moze z jednej troche mniej kopcic
A w Renault jestem czesto bo szefa do serwisu woze - kupil sobie biedak nowa Lagune i sybie sie to dziadostwo jak diabli :-)
Sachar / 2002-12-03 00:58:13 /
tam masz gaznik czy wtrysk ???
Maskek / 2002-12-03 21:31:04 /
wtrysk.... :) ale na LPG a zjadlina z niego niesamowita... miłem okazje ostatnio przejechać się nim... i aż się łezka zakręciła że miłem podobnego i sprzedałem...
Trójkąt / 2002-12-04 08:26:14 /
jesli mozna pytanka...
A o jakim przelozeniu jest most?
I jaka skrzynia biegow? Są dwie wersje pieciobiegowej, ja mam ta z dluzszymi przelozeniami, wiec.. hmm... predkosc to moze on i ma, ale przyspieszenia srednie ;-)
Pozdrawiam
B / 2002-12-04 08:48:39 /
Skrzynie mam czworke-przelozen nie znam, most od 2.0 V6 - tez przelozen ni znam.
Sachar / 2002-12-04 12:56:36 /
Czemu ktos stwoerdzil ze "Sachar" to wariart bo jezdzi bokiem po misecie??, w koncu po cos mamy w tych fordach tylne napedy nie??, ja tez jesli jest troszke miejsca wypadam bokiem, czasem konczy sie baczkiem albo poboczem, ale zabawa jest nieziemska;))))
Krzypek / 2002-12-04 18:47:38 /
No wlasnie! Ja - wariat? Przeciez ja tak spokojnie sobie latam! :-))))))
Sachar / 2002-12-04 20:32:36 /
Ta babka co na przystanku stala to chyba zdazyla zawalu dostac sadzac po jej wyrazie twarzy :) fajne z niej smiechy z kumplem mielismy
Maskek / 2002-12-04 23:00:03 /
jakis socjolog powinien sie "magistrowac", albo doktoryzowac na temat "zachowania i odczucia ludzi widzacych auto wychodzace bokiem z zakretu, przy dosc znacznym natezeniu halasu wydobywajacego sie spod tylnych kol i z silnika"
a kontr praca mogla by byc na temat "Ilosc dymu z lakow a zachowania ludzi"
po prosu w Zielonej Gorze to ludzie reaguja zajebiscie wiekszosc totalnie przeraznona, rzucaja sietki i spier....ale, co jest najpiekniejsze jak ktos sie usmiechnie z uznaniem, wzglednie pokaze kciuk unisiony do gory;)))
Krzypek / 2002-12-04 23:56:02 /
duzo było takich sytacji oj duzo kiedyś stałem na przystanku ktoś tam "pojechał sobie" a dziadek :
-"szatan pierdolony"!!! :)
no i oczywiście że ludzie uciejkająa też prawda:) ale moze to i lepiej bo nie zawsze sie uda
starrsky / 2002-12-05 07:13:24 /
No i kurka narazie se bokiem juz latac nie moge :-( Zalozylem sobie zimowki w rozmiarze (o zgrozo!) 155/75 R 13 (tylko sie nie smiejcie, plizz!). Narazie musze czekac na snieg na drogach, bo na asfalcie dzieja sie z tymi oponami bardzo dziwne rzeczy. Tak wiec latam se powolutku, jak jaki niedzielny kierowca. Niech spadnie ten snieg bo szlag mnie trafi!!!
Sachar / 2002-12-05 20:26:09 /
fajowate waskie i wysokie jak w cienkim. :))))))
Maskek / 2002-12-05 20:35:18 /
Kurde facet, aleeee WALCE!!! Hahaha, to chyba na asfalcie bys je spalil w 5 sek?
B / 2002-12-05 20:56:31 /
A w bagazniku mam jeszcze dojazdowke 105 R 13 - to dopiero niezly laczek :-)
Sachar / 2002-12-05 21:05:54 /
155? buhahahhah
starrsky / 2002-12-05 21:18:39 /
Smiejcie sie, smiejcie. Zobaczymy co powiecie jak zobaczycie mojego prodżekta po wakacjach na Miedziogorze (jak zdaze zrobic) na 7-mio calowych RS-ach z oponkami 225/50R13 :-P
Sachar / 2002-12-05 21:25:22 /
nie ma smiania panowie :))) moje ma z przodu 155 a z tylu 185 i wyglada jak dragster:))) heheheheh
Pozdro
jagoolmk2 / 2002-12-05 21:26:41 /
co do jazdy bokiem to ja a przypomne ostatnio wszedłem tak szarmancko na wpół cisnietym gazie w zakret a mam automacik że po sekudzie już jechałem w przeciwnym kierunku a moja dziewczyna chciała wysiąść ale sie zdenerwowała!:)))
gilmor / 2002-12-05 22:02:45 /
no jak mnie ostatnio(czyt. dzisiaj) bokiem na lodzie wywineło to dopiero na krawężniku wylądowałem i tuszyć z miejsca nie mogłem ;) mimio ze gaz dawałem :)
spawn / 2002-12-05 23:13:54 /
Do Sachara: Wozisz jako dojazdówkę koło od roweru?
buehehe :)) Fajnie, nie musisz jej nawet pompować, bo wystarczy nadmuchać.
MILO / 2003-01-02 14:39:16 /
Taaa. Ale jakby nie patrzeć to na Gryźlinach dojazdówa mi dupę uratowała, bo po awari podłużnicy :-) koło tarło o rant błotnika i przejechałem tak na holu za Szajbą ze 20 km a na kole nawet kurka śladu nie było (tylko błotnik się lekko przytarł :-))
Sachar / 2003-01-02 20:24:35 /