Dzisiaj przymierzałem się do zainstalowania radia w schowku i postanowiłem zasilić je "częstując się" prądem z zapalniczki... Pech chciał, że przez przypadek zwarłem + i -...
Wywaliło bezpiecznik, jednak po jego podmianie z bezpiecznikiem z klaksonu/nawiewu nadal prądu w zapalniczce brak... Czy po drodze jest jeszcze jakieś inne zabezpieczenie? Co może być przyczyną?
Rzeźnik / 2017-08-26 23:28:59 /
Problem rozwiązany: okazało się, że nie ma styku na bezpieczniku. Docisnąłem blaszkę i działa.
Rzeźnik / 2017-08-27 13:17:34 /
Dobra rada jeśli grzebiesz przy prądzie: odłączaj napięcie bo kiedyś albo spalisz auto albo cię zabije 220.
michukrk / 2017-08-27 16:00:22 /