Czesc,
Czy ktos z Was korzystal z uslug takiej firmy? Przykladowo znalazlem - http://www.autotesto.pl/
Jakies opinie, warto nie warto?
rafalu / 2017-05-12 09:34:08 /
kolega ma konto na bezwypadkowe.net lub bezwypadkowy.net.
są tam praktycznie w każdym dużym mieście rzeczoznawcy z którymi można dogadać się żeby podjechali i sprawdzili auto. dodatkowo przed ewentualną wizytą sprawdzają bazy danych (przebieg, wypadkowość i dane ubezpieczycieli) żeby wiedzieć czy jest sens zawracać sobie głowę.
koszt mniejszy niż w autotesto i podobnych firmach.
najdos / 2017-05-12 10:59:23 /
Mam kolegę, który robił takie oględziny. Zrezygnował, bo zrobienie tego dobrze zajmowało strasznie dużo czasu i zdrowia. Samych zdjęć chyba było trzeba zrobić kilkadziesiąt itd. Dla takich firm to na plus, dla pracowników gorzej;-)
bobik liil / 2017-05-12 11:08:27 /
Koszt jest spory bo w wersji z podlaczeniem pod komputer to 500zl.
@Najdos, dzieki, zarejestrowalem sie, zobacze jak to dziala
rafalu / 2017-05-12 11:14:22 /
Czy spory, to zależy jak na to patrzeć. W ASO np. Citroena sprawdzenie auta przed zakupem kosztuje 350 zł (z podpięciem pod Lexię). Powiedzą Ci o historii auta, naprawach, także tych blacharskich, ale mających miejsce TYLKO w ASO. A jeśli przykładowo miało dzwon i właściciel szkodę likwidował w niezależnym warsztacie, to w ASO wzmianki o tym nie będzie. A takie firmy oferujące sprawdzenie auta przed zakupem, mające dojścia do historii wypadkowej w ubezpieczalniach, mają bardziej kompletne informacje. Osobiście jednak nie korzystałem z takiej usługi, więc nie zaopiniuję.
rzułty BUC / 2017-05-12 12:02:44 /
sprawdzenie a ASO to jedna wielka ściema. jak sprzedawałem swoje v50 to w odstępie 11dni byłem z kupującymi na oględzinach w tym samym aso. za każdym razem obsługiwał nas ten sam doradca a testował ten sam mechanik. mam dwa wydruki z podpisami tych samych osób :)) za każdym razem stwierdzone co innego :) inna grubość lakieru, rzekome usterki, wycieki.... tylko stan opon oceniony tak samo :) pierwszym razem coś tam nawymyślali. drugim razem auto igła wprost z pod kaca...
doradca nawet się nie zająknął że wcześniej auto już tu było (tylko dał mi wzrokiem do zrozumienia że wie o co kaman) w ASO mają każdego w dupie. liczy się tylko przemiał i kasa.
najdos / 2017-05-12 13:25:36 /
ja raz zostałem przez taka firmę wynajęty. Miała być współpraca ale było tylko jedno zlecenie.
Raz klientka z drugiego końca PL sama mnie znalazła i zleciła oględziny - po otrzymaniu raportu zrezygnowała z zakupu i bardzo mi dziękowała.
wąski77 / 2017-05-12 13:32:10 /
koca :)))))
najdos / 2017-05-12 13:50:33 /
Swojego czasu zapragnąłem luksusu i chciałem kupić świeżego Mercedesa CLK. Po obejrzeniu kilku egzemplarzy stwierdziłem, że nie mam o nowych autach bladego pojęcia i bez fachowca się nie obejdzie. Wziąłem po prostu rzeczoznawcę z PZMotu. Młody facet, po Politechnice - sam wyszukiwał auta według specyfikacji i jeździł na oględziny - sam lub z klientem. Negocjował ceny. Każdorazowo robił pełną diagnozę z kompem itp. Na życzenie wystawiał protokół oględzin.
Bardzo fajny facet. Żadne auto nie ukryło przed nim tajemnic. Każdy sprzedający przed nim pękał ;) Jeśli chciałbym kupić jakąś w miarę świeżą furę, za większą kapustę to bez niego nawet bym nie szukał. Szkoda nerwów i czasu ...
amator liil (EM) / 2017-05-12 14:45:56 /
Mogliśmy go wziąć do Szczytna :)
rozjechany liil / 2017-05-12 14:48:10 /
Acha .... jak ktoś byłby zainteresowany, to oczywiście znajdę namiary.
amator liil (EM) / 2017-05-12 14:48:33 /
hehe ... albo na Litwę :P
amator liil (EM) / 2017-05-12 14:55:26 /
Dziś nie sztuką jest nie kupić samochodu. Sztuką jest kupić! Potrzeba nam fachowców w różowych okularach;-)
bobik liil / 2017-05-12 15:37:57 /
Ja mogę polecić autorentgen.pl. Piotrek pomagał mi kupować już kilka samochodów. Zajmuje się tym zawodowo już wiele lat. Pomógł mi uniknąć kilku min.
Jakub. / 2017-05-15 09:20:07 /