Witam.Mam duzy problem z gazem w Fordzie scorpio z reduktorem landi renzo se 81.Po wymianie całej reperaturki tego parownika nie mam wogóle wolnych obtotów!Nic nie daje regulacja srubą w reduktorze ani na wezu doprowadzającym gaz do mikserów.Zawsze radziłem sobie lecz tym razem wymiekam.reduktor rozebrałem ponownie lecz wszystko ok poskładałem.Zawsze sobie radziłem z taką mechaniką lecz tym razem wymiekam.Pomozecie?Dzieki!
Dzony / 2006-02-05 21:25:40 /
Coś poknociłeś.
Ja ostatnio zakładałem cały zestaw naprawczy do mojego parownika(taki sam jak twój) i po odpaleniu wszystko gra.
Prześledź jeszcze raz na spokojnie po kolei co wymieniałeś....i nie pisz że to do Scorpio tylko Granada MKIII:)))))
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-02-05 22:15:43 /
Własnie doszedłem co go bolało!
Poprzez dzisiejszą wizytę u renomowanego gazownika w Łodzi.
Powiedział ze zle złozyłem reduktor!Az mnie trafiło!!!Powiedział ze dochodzą do niego za małe ilosci gazu i nie ma mozliwosci a zeby pracował!Pojechałem do siebie do garazu i mówie,nie ma wyjscia muszę go jeszcze raz rozebrać(po raz trzeci)
I wtedy cos mnie tkneło!!!
Wymieniłem spręzynkę pokretła regulacyjnego reduktora na starą i....wszystko wróciło do normy,chodzi prima!
Okazało sie ze w orginalnej repereturce naprawczej ta sprezynka jest za silna i pracujący silnik na wolnych obrotach nie jest w stanie ruszyc mebramą.Jednym słowem juz wszystko ok!Pozdrowienia i Dzieki dla Piotrka Ł....vel Kankkunen.
Dzony / 2006-02-06 16:31:38 /
może reperaturka niebyła orginalna ?? w podróbkach takie akcje często sie zdażają ;]
Trójkąt / 2006-02-06 17:01:10 /