BUDĘ MOGĘ DOSTAĆ DOSYC TANIO, ALE BRAKUJE SILNIKA I MOSTU. ZASTANAWIAM SIĘ CZY BRAĆ BO CHCE ODRESTAUROWAC CAPRI, NIE NA ZAMIENNIKACH. JAK MYSLICIE?
adnxxx / 2006-01-15 14:07:41 /
znajdziesz, pytanie tylko czy Cie stać?
narazie nie...moze za pare mcy...
adnxxx / 2006-01-15 14:52:55 /
w Polsce znajde? czy raczej za granicą?
adnxxx / 2006-01-15 14:54:54 /
ale czy to naprawde RS2600 ?? który rok ? i jaki kod ma w tabliczce znamionowej w polu engine ?
MikeB4 / 2006-01-15 16:07:52 /
w polsce raczej nie znajdziesz, a jak znajdziesz, to od razu skreśl totlotka, bo prawdopodobieństwo podobne.
Ja od dwóch lat dostałem filmu na 2,6 zwykły i też nie mogę znaleźć.
obejrzyj relację z Dumlen, widziałem na zdjęciach u kogoś na stoisku kawałki RS-a, więc można to gdzieś zdobyć, choćby po kawałku.
granadziarz_3M / 2006-01-15 16:49:14 /
na ebay.de tez sie czasem trafiają - ceny kilka tysiecy euro - czasem zdekompletowane - same elementy wtrysku kosztują w sumie z 1000-2000 euro. Po prostu trzeba miec dużo samozaparcia i cierpliwości żeby na to nazbierać i to kupić :-)
MikeB4 / 2006-01-15 17:14:36 /
ja słyszałem o silniku z rs'a ale 3100 był taki i zresztą poszedł za jakieś śmieszne pieniądze
hmmm....no cóż, musze to przemyslec. w PL nawet sie nie łudzę ze znajdę raczej. Jak coś to zamontuje sie 2.3, 2.8 albo 3.0
adnxxx / 2006-01-16 10:33:12 /
to lepiej kup inne capri a od tego daj namiary komus innemu kto zrobi z niego oryginał jeżeli to faktycznie capri RS
namiary podam jak sie nie zdecyduję. samochód stoi sporowadzony przez sąsiada który go wyczaił w niemczech. nie wie ze to RS ale ja wiem (widac po sylwetce i wlotach itd) to nie idzie że ja nie chce go zrobic orginalnie, tylko że nie ma takich możliwości narazie.
adnxxx / 2006-01-16 23:22:46 /
RS-y mialy inna sylwetke i wloty..?
pytam bo pierwszy raz to slysze i sie zastanawiam czy cos przegapilem..? :)
mam 2 modele 1:18 Capri mkI : RS2600 i jakies zwykle 1.6 i sa takie same... :D
pozdro
Mac13k / 2006-01-17 01:07:30 /
moze zapodaj fotki tego capri z zewnątrz i wewnątrz to ci powiemy czy to taki prawdziwy RS
Po czym poznałeś że to rs 2600 ? Wrzuć najlepiej zdjęcie samochodu tabliczki znamionowej.To się wszystko wyjaśni.
Arni12 / 2006-01-17 10:10:40 /
A co to znaczy dosyc tanio ? Bzdura, na pewno to nie jest zaden RS. Zrob jakies zdjecie.
Pozdrawiam
Jarek / 2006-01-17 10:42:59 /
moze to ten co kiedys byl na sprzedaz z Krakowa czy gdzies <lol>
tez byl pseudo rs ;D
KaczoR / 2006-01-17 12:26:04 /
Ja się spotkałem z takim przypadkiem że własciciel miał w dowodzie wpisane "capri 2600".
Pojechałem zobaczyc samochód i sie okazało że jest to 3000.Też żadki silnik w capri mk1 ale jedank to nie 2600.
Arni12 / 2006-01-17 13:34:27 /
Arni - tu nie chodzi o '2600' tylko o 'RS'. Przecież zwykłych 2600GT o mocy 125PS było jak mrówków. Mój sąsiad w Krakowie nawet miał takiego czerwonego 33 lata temu. Natomiast - z tego co wiem - to w PL do 1981 r. istniał JEDEN 2600RS i ani jednego 3100RS [wszystkie miały kierę po prawej :) ]. Co przywieziono później - nie wiem, ale oryginalnego RSa nie spotkałem.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-17 14:32:39 /
Postaram się zrobic fotki (ale to gdzies za tydzien dopiero) tabliczek i itd i rozwinąć Wasze niepewności. Nie spieram się że to na 100% RS bo też człowiek może się pomylic jak z miłością patrzy na te auta :). Na 95% to RS wg. mojego oka. Pzdr.
adnxxx / 2006-01-17 14:50:40 /
Chciałem na tym przykładzie pokazać jakie zdarzają sie błędy w dokumentach. Najlepiej weryfikować informacje na podstawie tabliczki znamionowej (pod warunkiem że jest nieprzekładana z innego samochodu).
Arni12 / 2006-01-17 15:51:30 /
krk4m a ja wiem jeszcze o drugim Capriku RS 2600, który był w Polsce... zresztą u naszego klubowicza, no chyba, że myślimy o tym samym aucie;) Już go chyba nie ma=( Do tego, było w polsce piękne 2.8 Turbo, które też gdzieś zaginęło... =/ Szczerze mówiąc, to nigdy nie możemy być pewni co w swoich garażach mają prywatni kolekcjonerzy aut. Kiedyś czytałem, że Panasewicz, czy tam Borysewicz ma kolekcję kilku Fordów Capri, ale też nie wiem ile w tym prawdy.
Wroniasty / 2006-01-17 18:13:16 /
co do wpisów w dowodzie rejstaracyjnym to mnie przy pierwszej rejstracji spytano:
pan: 'ale jaki capri?'
ja: 'no capri ... trójka'
pan: 'nie ma takiego'
ja: 'a jakie sa?'
pan: ' capri 1300, capri 1700, capri 2000 .... itd.'
no to mam capri 2000 ale równie dobrze mogłby byc 2600 ;)
wroniasty z tym borysewiczem to mitów nie siej, bo za rok to tu kolejni 'nowi' beda pisać jak to lady pank, grało na gryźlinach, bo sie okazało ze wszyscy posiadacze capri to ich rodzina :P
pozdro
cOke ja nie sieję mitów, kiedyś po prostu czytałem, że w PRL-u wokalista Lady Pank śmigal Caprikiem, a obecnie ma kilka sztuk o znaczącej wartości kolekcjonerskiej... przecież piszę, że nie wiem ile w tym prawdy;) Swoją drogą mogliby na Gryźliny wpaść zagrać jakiś koncert;P
Wroniasty / 2006-01-17 18:49:54 /
jako support do chryzantemów oczywiście... ;)
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2006-01-17 23:23:21 /
cOke: Jak swojego rejestrowałem, to jak zapewne wiesz, w dowodzie jako model miałem "Consul 1.7".
Wystarczyło jedno zdanko do pana w okienku i już jest "Consul" ;)
cOke i Wroniasty: Jab Borysewicz, gitarzysta Lady Pank faktycznie jeździł granatową bądź niebieską trójką (a nie kolekcję). Własnoręcznie weryfikowałem te informacje w fanklubie Bladych Panków u człowieka z 20 letnim stażem w fanklubie, który wie nieomal wszystko na ich temat.
Co do RS-a - życzę powodzenia... Żeby to nie był kolejny buraczany klon, jak ten z Krakowa ;)
Hrabia® / 2006-01-18 08:10:01 /
Treetop no nie inaczej... chryzantemy to podstawa;)
Wroniasty / 2006-01-18 12:48:02 /
nie napalaj sie tak, jesli ten samochod ma "inna sylwetke" i wloty to jest to pewnie egzemplarz po tuningu a nie RS
inna sylwetke mialy tylko RS-y przeznaczone do wyscigow, zwykle cywilne wygladaly jak te z mniejszymi silnikami
wlasnie poszedl na ebayu RS2600 bez silnika i skrzynki za 1500 euro
camaro / 2006-01-24 14:59:37 /
aha, ten za 1500 byl jeszcze do tego rozbity
camaro / 2006-01-24 15:00:07 /
wlasnie go kupilem :)
adnxxx / 2006-01-24 16:09:17 /
wiem jak wygladaly rs ze zmienioną sylwetka (wloty boczne, nadkola itd)zakupilem tego z ebaya za 1500. cholera stał non stop po 800, koleś dał maxa na 1500. wylicytowalem go w ostatnie 20 sek. :) koles ma dac mi namiary na silnik
adnxxx / 2006-01-24 16:11:48 /
Podaj link do aukcji to sobie wszyscy obejrzą ten rodzynek.
Arni12 / 2006-01-24 19:14:33 /
Ma juz swoja strone,luknij na "Nasze Samochody ,Capri mk1"...
Sebastian NW / 2006-01-24 19:29:37 /
ma? :)
adnxxx / 2006-01-24 19:46:28 /
"namiary podam jak sie nie zdecyduję. samochód stoi sporowadzony przez sąsiada który go wyczaił w niemczech. nie wie ze to RS ale ja wiem" to jak to z nim kupiłeś tego z ebaya a z tym co jest ?
tu jest link
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=4603363159
zastanawia mnie tylko jedno, wiekszosc licytujacych to nowicjusze w ebayu, nie ma tam zadnych znanych "ebayowych caprikowcow",
ale kto wie, moze ten samochod ma cos wiecej z RS-a niz fotele i kierownice
camaro / 2006-01-24 20:31:01 /
apropo RS-a to jakis czas temu byl niezly na ebayu, ktos nawet podal link, samochod mial ustawione kup teraz na 2 czy 2,5 tys euro i szybko poszedl
mial kompletny wtrysk i felgi BBS warte 1000 euro
camaro / 2006-01-24 20:34:56 /
ten? :)
fajny :D mogł bym go przygarnąć :D
http://cgi.ebay.de/FORD-CAPRI-1-RS-2600-TYP-ECK_W0QQitemZ4595505458QQcategoryZ75978QQrdZ1QQcmdZViewItem a na fotkach BBS`y tylko na tyle, i blisko był..
Havel aka Gaweł / 2006-01-24 21:49:54 /
gdzie Ty Camaro widzisz tam że "większość licytujących to nowicjusze"? naliczyłem tylko siebie i tego gościa z którym sie licytowalem onkel....coś tam.
nOx - to była ściemka...słuchaj jakbym rzucił hasło że jest RS tani na ebay to kto wie czy wylicytowałbym go wtedy... teraz mogę się przyznać.napaliłem się na niego i nie chciałem żeby mi spod nosa go ściągneli :P WYBACZCIE :P
adnxxx / 2006-01-25 00:10:16 /
Całkiem możliwe że był tam silnik RS 2600. Ale bez silnika mogłeś kupić bude od jakiego kolwiek capri i to nie powypadkową.Bo zakup kompletnego napędu będzie trudny i kosztowny. Mimo wszystko bravo za odwagę i optymizm.
Arni12 / 2006-01-25 09:42:57 /
tak, o tego dziwolaga mi chodzilo, z opisu wynika ze to prawdziwy RS, niby zmienil silnik, ale wtrysk jest oryginalny, pisal ze ma dwa segregatory z dokumentacja i rachunkami, jedynie firma tuningowa go popsula...
adnxx
to tylko spostrzezenie, ktore moze nic nie znaczy, nie urazaj sie :)
jak spojrzysz na liste licytujacych to widac prawie same 0, ktos ma 7,
poczatkowych trudno liczyc bo licytowali oni glownie fotele i most - o tym wczesniej nie pisalem - jesli rzeczywiscie jest oryginalny to bedziesz jednym z niewielu szczesliwych posiadaczy zeszperowanego mostu, zeby Ci nie przyszlo do glowy go wywalic jak bedzie wyl
camaro / 2006-01-25 11:11:46 /
ej ten rs piekny jest gdybym wiedzial to bym go sam kupil :) a niech stoi w garazu jesc nie wola:D ale pomyslcie ile za pare lat nawet sama buda od rs-a bedzie warta
cichymk / 2006-01-25 13:46:20 /
camaro - zeszperowanego? co miałeś na myśli?
adnxxx / 2006-01-25 17:59:58 /
Most z blokadá róznicowá, MUSI byc w tym Capriku !..zwana inaczej LSD "Limited Slip Differential"=Dyfer z Ograniczonym Poslizgiem= jezeli na starcie spalisz gumy to obie nie jedná jak w normalnym moscie, taki dyfer utrudnia za to manewry przy malej predkosci,zaleta jego zas w tym ze(min) masz lepsze przyspieszenie.......Jeszcze raz ,jesli to RS masz LSD,a sam dyfer jest wtedy wart kupe kasy.... :-)
Sebastian NW / 2006-01-25 18:12:42 /
no ford w capriku szpere zastosował raczej dla czegoś więcej niż dla polepszenia przyspieszenia :) w zakrętach dopiero można poczuć co do jest LSD :)
taki most poprawia przyspieszenie tylko z jednego wzgledu, ogranicza poslizg kol przy starcie czyli straty czasu
podczas jazdy zapewnia lepsza przyczepnosc przez rownomierne rozlozenie napedu na oba kola
powinienes miec tez w tym samochodzie jednopiorowe resory, grube stabilizatory, duze wentylowane hamulce, i plastikowe drzwi/klapy
camaro / 2006-01-25 19:13:10 /
dobrze znać fachure :P. moja edukacja kończy się na troche więcej niż silniku dwusówowym (ale co do śrubki)...potem juz stopniowo coraz mniej. z mechaniką samochodową mam mało doczynienia. w rodzinie nikt mechanik itd. stary sie zna na rzeczy ale tez specem nie jest. dlatego jakbym pieprzył głupoty poprawcie mnie.
Pytanie:
Skąd pozyskać wiedzę? Wiem że wiekszość to praktyka i doświadczenie bo zaczynałem od kompletnego zera, wziąlem sie za motor i powoli dowiadywalem się coraz więcej.... ale macie jakiś pomysł? jakieś czasopisma itd.?
adnxxx / 2006-01-25 19:17:39 /
Po co czasopisma - przecież jest forum capri.pl ;-)
Fajnym czasopismem z którego można sie dużo dowiedziec jest : "Auto technika motoryzacyjna"
- ten Caprik ma pojedyncze resory i blokade mechanizmu różnicowego - to było wypisane w opisie aukcji ;-) nic tylko sie cieszyc :-)
MikeB4 / 2006-01-25 19:20:45 /
właśnie...powiedzcie proszę na co zwrócić uwagę jak będę go oglądał? (bede z mechanikiem wiec mi pomoże), co bylo charakterystycznego, cennego itd w mechanice, co powinno być, rarytasy itd itd. DZIEKI !
adnxxx / 2006-01-25 19:22:20 /
Jerzeli to jest RS, to powinien miec (chyba) i nieco modyfikowane przednie zawieszenie.
Arunas / 2006-01-25 21:21:56 /
Camaro - z tego co piszą, to plastikowe drzwi i klapy były tylko przed liftingiem. Potem RS2600 nieco "znormalniał".
Sebustus - przesadzasz z tą "kupą kasy". Niemal nową szperę do Capri masz niemal pod ręką retroford_international@tesco.net za jedyne 350 GBP. A tu www.classicandrallyspares.com jest nawet kompletny zeszperowany most Atlas do Capri za 375 GBP. I to bez żadnej E-bay'owej ruletki :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-25 22:41:44 /
No wiesz ,dla mnie 350funciaków to jednak góra kasy.....Capri w dobrym stanie z LSD jest tu do kupienia za 2000funciaków ,wiec glupi most to 20procent ceny autka :-)...a na Polskie warunki to jednak 2tys zlotych,dla niektórych przerazajaca suma(chyba) !
Sebastian NW / 2006-01-25 22:48:27 /
znalazłem moją wersję. większość się zgadza....
adnxxx / 2006-01-25 23:40:01 /
Mk1 A - przed liftem , miały właśnie takie wloty w przednim pasie. Po lifcie raczej były ćwiartki zderzaków ..... nie widziałem przynajmniej jeszcze innych :-P
MikeB4 / 2006-01-26 00:06:31 /
nom jak juz zamiescilem tez to zauwazylem... :P
Ta jest już dokładnie identyczna (możliwe ze z lakierem)
adnxxx / 2006-01-26 00:32:08 /
Adnxxx - ta fotka to akurat jakaś podróba RSa. Pas przedni z dużymi otworami, migacze na pasie i brak zderzaków przód/tył wskazywałyby na model przedliftingowy. A tymczasem reflektory i ich ramki są identyczne jak w GXL, czyli takie jak w RSie poliftingowym z dużymi lampami z tyłu [który nota bene miał już zderzaki z integralnymi kierunkami]. Dopisuję się do listy zalecających wzmożoną czujność.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-26 00:42:53 /
Ja radze nie wzorowac sie na NIEPEWNYCH ZRÓDLACH jak zdjecia ze zlotów i prywatnych wlascicieli(wiadomo dlaczego!)......Aby wiedziec jak powinien naprawde wygladac co do detali RS facelifting ZAGLÁDNIJ DO FOLDERÓW Forda !..tylko tam sa wiarygodne i obiektywne dane (ale na marginesie ostatnie zdjecie jest najblizsze prawdzie..:-)
Sebastian NW / 2006-01-26 00:50:08 /
Oczywiście pisałem o poprzedniej fotce - tej bez zderzaków. Natomiast auto ze zlotu "udaje" nieco RS3100 dzięki czarnym zderzakom. Ale ma kierę po lewej i brak spoilerów, czyli jest to udawanie mocno naciągane. Generalnie nie każdy MkI z czterema okragłymi lampami i ćwiartkami zderzaków musi być RSem. Na ponad 1,2 miliona wyprodukowanych MkI mniej niż 10% miało fabrycznie 4 okrągłe reflektory - kilkaset 3100RS, niecałe 5 tysięcy 2600RS, kilkanaście tysięcy 3000GXL i może 80 tysięcy eksportówek Mercury "federal" Capri na rynek USA. Reszta miała pojedyncze prostokąty. A spośród zachowanych do dziś MkI ponad połowa posiada podwójne okrąglaki. Kana Galilejska czy co?
Zresztą Capri nie jest tu wyjątkiem. Podobnie jest np. z Alpine Renault A110. Na dziś więcej jest zachowanych egzemplarzy 1600S niż było wyprodukowanych. A znalezienie 1100 lub 1300 z szeregowymi zaworami ["eski" z głowicą hemi się zdarzają] graniczy z cudem.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-26 01:05:19 /
tak jest to jakby rs3100 ale wydaje mi sie ze ta wersja jest najblizsza orginału i mojego. Ktoś wyżej mowił o prospektach forda. Skad takie dostać? Przeszukuje net i nic. Są oczywiscie pojedyńcze strony ale za duzo to na nich nie ma... potem załącze także inne RSy jakie udało mi się znaleźć.
adnxxx / 2006-01-26 10:58:59 /
cieńko szukasz,
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-05.jpg
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-06.jpg
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-07.jpg
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-08.jpg
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-09.jpg
http://www.oldfordclub.sk/techweb/drive/08_02/Image-10.jpg
pozdro
ale to wciąż nie są fotki z folderu forda chyba tylko z jakiegos niemieckiego pisma, no i kierownica po lewej... wlaśnie z tą kierownicą to już nie wiem jak ma być wlaściwie
pozdro
zdzislav1 / 2006-01-26 11:18:20 /
ten rozbitek oryginalnie powinien miec polowkowe zderzaki, ale w pasie ma wyciete otwory jakby na kierunkowskazy - co jest zastanawiajace, moze ktos zdjal zderzaki i zalozyl starsze kierunki
co do plastikow
katalog czesci do RS-a podaje trzy modele
1. gaznikowy lightweight
2. szosowy z wtryskiem
3. lightweight z wtryskiem
dodatkowo czasem sa roznice zwiazane z data 9.72
model 1 i 3 maja wiekszosc z plastiku
model 2 ma standardowe drzwi, klapy
model 3 mial boczne szyby z plexi uchylane badz nie, przednia szyba byla ciensza, aluminiowe zawiasy
pas przedni ma wyciecia na wloty do 10.71 , wyciecia na kierunki do 9.72, po tej dacie nie ma zadnego specjalnego pasa wiec poliftingowe RS-y musialy miec standardowy pas przedni
10.71 do 9.72 stosowane byly tez tylne polowkowe zderzaki
ramki swiatel tak jak pisze Krk zmienily sie z liftingiem na takie jak w GXL
spotkalem sie z kilkoma zdjeciami wersji przejsciowej RS, stare ramki swiatel, stare emblematy ale nowe felgi FAVO i chromowane polowkowe zderzaki (pozniej byly czarne)
w rozbitku nie zgadza sie kolejna sprawa - poliftingowy mial zderzak z podswietleniem tablicy, ten ma podswietlenia obok tablicy jak przedliftingowy RS, moze to znowu przerobka jak z przodu
model 1 mial specjalne wahacze z drazkami reakcyjnymi
przed liftingiem tarcze byly normalne, pozniej wentylowane
wydech nie byl laczony i mial kolektory strumieniowe, tlumiki tylko srodkowe i koncowe
dodatkowo mozna bylo zamowic tone czesci typu poszerzenia blotnikow
camaro / 2006-01-26 11:21:01 /
No to masz z folderu..:)
Havel aka Gaweł / 2006-01-26 11:21:15 /
a tu reszta widze..
http://www.fordcapri.de/Literatur_/Prospekte/Capri_RS_Modell_70_71/capri_rs_modell_70_71.html
http://www.fordcapri.de/Literatur_/Prospekte/Capri_1_RS_71_72/capri_1_rs_71_72.html
Havel aka Gaweł / 2006-01-26 11:38:59 /
zapomnialem dodac ze z ramkami swiatel nie bylo to takie proste
wg katalogow bylo piec roznych kompletow ramek na podwojne swiatla Mk1
1. Mk1a na rynek USA
2. Mk1b do 10.73 GXL + USA
3. Mk1b po 10.73 GXL + USA
4. RS do 9.72
5. RS po 9.72
wydaje sie ze ramki RS po liftingu sa takie same jak w GXL, ale czyms musza sie roznic skoro maja inne numery
model nr 1. RS czyli gaznikowy lightweight mial prostokatne lampy :)
camaro / 2006-01-26 11:48:24 /
W oglądaniu tego RS2600 - polecam tak :
zabrać miernik grubości powłoki lakierniczej ..... sprawdzić czy tylne nadkola (te poszerzenia) nie są gdzieś wspawane i zaszpachlowane - podobnie z przodu na błotniku.
Podobie wyjście wydechu z prawej strony tylnego dolnego pasa.
Przedni pas widać był zaszpachlowany na łączeniu. Być może ktoś chciał go pozbawić zderzaków i zamontował oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej i kierunkowskazy w przednim pasie ze starszego RS2600.
http://website.webcenter.lycos.de/www.fomcc.de/gallery/schneider_c/DCP_1313.jpg
tabliczka powinna mieć QZ w lewym dolnym rogu w polu Engine/Motor i miec te same masy - dmc i nacisków na osie.
Generalnie powinien być podobny do tego :
http://www.capri-legend.com/cars/rs2600-gb.htm
choć nie wszystkie - a raczej mało które RS2600 są w ogóle RS ;-) i zachowane w duchu czasów..... niestety
Tak przy okazji
http://www.volny.cz/capri3/Historie/rs_mio.jpg
Milionowy Capri który powstał w fabryce był właśnie RS2600 poliftingowym :-)
MikeB4 / 2006-01-26 13:45:04 /
ale wiekszość jest pomylona (te zdjęcia z prospektów itd) bo to nie jest RS z 70 ani 72 roku tylko późny 73 (chyba październik), a koleś w opisie aukcji napisał nawet ze to 06.03.1974 ale to zapewne 1sza rejestracja. Wiec jak to jest? ja stawiam na te co poniżej...
adnxxx / 2006-01-26 13:52:37 /
a te niby kierunki o których ktoś wyżej pisał to jak dla mnie mocowanie zderzaków...?!
adnxxx / 2006-01-26 13:53:16 /
mocowanie zderzakow to taka pionowa szczelina przy podluznicach, boczne mocowania sa na blotniku
mniej wiecej powinien wygladac tak jak na 2 i 3 z ostatnich zdjec, ten z pierwszego to mix, nawet ma inne obie ramki swiatel
camaro / 2006-01-26 14:03:01 /
MikeB4 - w tym co podałeś dla przykładu jakoś nie pasuje mi ten tylni zderzak...
adnxxx / 2006-01-26 14:05:37 /
Tak sobie ogladam te fotki i sie zastanawiam, czyzby MkIa RS byl jedynym ladnym capri :D
Mysza liil (EM) / 2006-01-26 14:17:35 /
a co z tym podświetlaniem tablicy? te co dałeś w środku gdzie widać tył, ma w zderzaku, a na folderach te które nie mają to są na klapie..(?)
Havel aka Gaweł / 2006-01-26 14:17:39 /
w takim razie czyżby samoróbka? a moze to jakas inna wersja, np. ostatni facelifting? porobili tyle tych wersji.... i teraz bądź tu mądry!
Zauważ też ze malowanie bylo inne tyłu. nie miał wypełnionego granatowym jak na prospektach itd, a lakier wygląda na orginalny wiec moze to jakas ostatnia przeróbka?
adnxxx / 2006-01-26 14:24:16 /
dam zdjęcia zeby bylo łatwiej...
adnxxx / 2006-01-26 14:27:32 /
http://www.oldtimer-valais.ch/LDL/CAPRI2600RS/Documents_fichiers/Documents_identification/1024x768/identification1.jpg
http://www.oldtimer-valais.ch/LDL/CAPRI2600RS/Documents_fichiers/Documents_identification/1024x768/identification2.jpg
druknij i weź to ze sobą... może stał w salonie i dostał date w dowodzie pierwszej rejestracji jako datę produkcji.
ten np ma połówki z tyłu..i to podświetlanie tablic
http://www.oldtimer-valais.ch/LDL/CAPRI2600RS/
Havel aka Gaweł / 2006-01-26 21:19:20 /
jak dla mnie te tylne podświetlanie tablicy wygląda na orginał (tak myślę), bo po co zmieniać takie rzeczy>? przywiozę go, wtedy sie wszystko wyjaśni.
adnxxx / 2006-01-26 23:05:30 /
lampki podświetlenia tablicy na oryginał może wyglądają - ale nie z poliftingowego RS - jakim niewątpliwie jest Twój biały (tylne lampy, wnętrze)... ponieważ nie ma ich na folderach bez zderzaków - to (raczej!) nie powinien miec takich podświetleń i dziur na kierunki- były one umieszczone normalnie w zderzaku (a nie w klapie jak ktoś pisał) ....
MikeB4 / 2006-01-27 01:02:57 /
a te dziury na przodzie jak ktos mowil ze to na kierunki to wydaje mi sie ze to mocowanie halogenów...
adnxxx / 2006-01-27 13:22:17 /
Sorry ale zle Ci sie wydaje :-(...to sa dziury na migacze...na mocowania halogenów potrzeba malego otworu do fi10mm !
Pozdrawiam:Sebastian Caprimk1
Sebastian NW / 2006-01-27 19:06:29 /
ale w takim razie albo to przeróbka albo samoróbka. w tej wersji migacze były w zderzakach
adnxxx / 2006-01-27 19:37:42 /
ale w sumie to do czego był przyczepiony halogen? dziurka 10mm nie wystarcza raczej, na samym kablu nie wisiało...
adnxxx / 2006-01-27 19:48:17 /
http://www.capri.pl/photo/4/c/43739cf04ab4c.l.jpg
W tych małych, skrajnych dziurkach są właśnie osadzone halogeny ;-)
Tak jak Koniu pokazal, byly przykrecone do przedniego panela,bezposrednio,sruba przez panel i podkladka z nakretka od wew strony nadkola...Bez czarów !...te dziury to na99.9% byly po migaczach !
Sebastian NW / 2006-01-27 20:15:12 /
w takim razie obstawiacie samoróbke?
adnxxx / 2006-01-27 20:57:03 /
bo szczerze mówiąc troche mnie to myli....
adnxxx / 2006-01-27 20:58:27 /
Ja mam zle przeczucia :-(..ale mam nadzieje ze sie myle:-)
Sebastian NW / 2006-01-27 21:05:33 /
zazdrośnik... :D
hehe wszystko okaże się już niedługo...bankowo podróby nie wezmę.
adnxxx / 2006-01-27 21:16:35 /
zalezy mi jedynie na orginale. w opisie aukcji pisze wyraźnie ze jest ORGINAL wiec nie martwię się. Najwyżej facet bedzie zwracał mi za podróż pieniądze jak okaże się przeróbką. Ale gość wydaje sie konpetentny. w tle zdjęć widać nie jedno capri w jego garażu więc mam nadzieje ze się nie myli
adnxxx / 2006-01-27 21:24:17 /
po takim instruktażu jaki jest w tym wątku napewno odróżnisz podróbe od oryginału ;-)
pozdrawiam i życze powodzenia
MikeB4 / 2006-01-27 21:24:39 /
Trzymam kciuki!......Chyba pojawisz sie na nastepnym Pucharze Capri-nawet bez autka CO?..przydaloby sie spotkac,chce zobaczyc co to za wariat zachorowal na Capri,a jakies 15lat temu myslalem ze jestem jedynym psycholem:-)
Sebastian NW / 2006-01-27 22:03:58 /
moze byc tak ze ktos przerabial RS-a poliftingowego na RS-a przedliftingowego, nie jest to takie straszne, gorzej jesli to oryginalnie byl 1.3
camaro / 2006-01-27 22:23:25 /
na Pucharze Capri miałem być juz w 2005...ale dojazd nie wypalił bo niestety kawałek mam, w tym roku wszystko sie zmieni bo mam juz prawko :)
a co do mojego opisu - hmm zwyczajny przypadek maniaka motoryzacyjnego w młodym wieku.... jednym z młodszych na tym serwisie :P
camaro-tez tak uważam, jezeli to RS to niewazne czy ma otwory na migacze czy nie. jakaś blaszka, troche szpachli i nie będzie śladu :)
adnxxx / 2006-01-28 12:46:29 /
"jakaś blaszka, troche szpachli i nie będzie śladu :-)" ty tak na poważnie ?
bogdanw / 2006-01-28 14:06:21 /
hehe...brzmi strasznie ale tak się dziury łata nawet w profesjonalnych zakładach (oczywscie ten opis jest z przymróżeniem oka:) )
adnxxx / 2006-01-28 14:16:03 /
No jeśli Ty uważasz że ten pas da się jeszcze "profesjonalnie" pospawać "blaszkami" i zaszpachlowac to szkoda Twej fatygi w kwestii zrobienia jedynego w Polsce RS2600....będzie ch...nia z grzybnią ;-(
bogdanw / 2006-01-28 16:58:12 /
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=96364&item=4595601743 jeśli nie masz w planie takich wydatków to nie ma cienia szansy zrobienia tego auta ;-(
bogdanw / 2006-01-28 17:01:49 /
coś juz mi żal tego auta ale mam nadzieje ze to tylko zbędne obawy ....
Ludzie spokojnie. Nie mówiłem o reperacji boku za pomocą kilogramów szpachli. Sraczki dostajecie a auto nawet nie jest w Polsce. W moich planach wkład pracy włożony w remont bedzie ograniczał się do poszukiwania oraz płacenia za rzeczy. Auto jak uzbieram pieniadze trafi do zakładu w którym się zajmą wiekszośćią prac. Oczywiscie nie wszystko, ale wiekszości prac nie zrobię sam bo tylko spieprze, lewych rąk nie mam ale wole nie testować swoich umiejętności... Zobaczcie jak jest zrobiony mój skuter, widać tam jakąś chałe?
Ale jak zlikwidować otwory ma migacze? Nawet w Pimp my ride i TVN TURBO oglądałem jak łatano dziury za pomocą kawałka blachy wyciętego pod wymiar, na to szło jakieś włókno szklane chyba i szpachel troszkę.
adnxxx / 2006-01-28 18:10:43 /
PYTANIE DO SEBASTIANA NW
Ile wyniósł Cię koszt renowacji Twojego capri?
adnxxx / 2006-01-28 18:32:53 /
Pimp My Ride nie jest dobrym przykładem... efekt konczowy zazwyczaj wygląda oki , ale nie chcial bym widzieć takiego auta rok później jeżdzacego po polskich drogach !! nie kieruj sie tym co oni robią :P
Pe®ana / 2006-01-28 18:37:17 /
to tylko przykład.
adnxxx / 2006-01-28 18:56:16 /
przyjład ale zły :P
dobry. kolesie odwalają dobrą robote. nie wazne jak samochód bedzie wygladać za rok - to durne myslenie... mozna sie tak samo zastanawiac jak bedzie wygladać po wypadku. to są demo cars a nie wozidupy.
adnxxx / 2006-01-28 23:55:40 /
no ok ale niemożna się na nich wzorować jak chcesz odrestaurować auto oni robią to tylko tak zeby ładnie wyglądało jak wyjdzie od lakiernika patrzać na ich wykonanie to bym się niezdziwił jak po przejechaniu przez centrum katowic odpadło by połowe auta :)
ps chyba ze twoj ma tylko ładnie wyglądać w garażu ...
Ja wydalem jakies(plus/minus 1000zl) 10tys zl i wtym 99% mojej robocizny!....ale mam do wydania z kolejne 10tys aby uzyskac efekt zamierzony :-)
Sebastian NW / 2006-01-29 00:24:06 /
no właśnie 99% swojej robocizny...ale co to oznacza? jesteś mechanikiem, tapicerem, lakiernikiem i blacharzem? Złota rączka?
adnxxx / 2006-01-29 00:54:48 /
nOx wiec wg Ciebie jak powinno się remontować takie ubytki?
Ps.
Uważam że sie mylisz, goście z Pimp'u robią dobrą robote. Bez chały, bezkompromosowo, wszystko wykończone i robione najnowszymi technikami. Nie jeden chciałby mieć możliwosć tak zrobienia auta. Ale co tam, przecież Ty wiesz lepiej, zapewne mi powiesz że trzeba wymienić cały przód.
Co do samochodu,to masz rację RS napewno nie bedzie używany codziennie. Wiekszość swojego żywota przesiedzi w garażu....wiec o co chodzi? Chyba sobie niewyobrażasz ze po jakiś katowicach bym sie nim tłukł codziennie? Bedzie służył na piekne niedzielne wieczory. Pusta, gładka droga, gaz w podłodze i 100% radości z jazdy.
adnxxx / 2006-01-29 01:04:21 /
heh z racji że jestem spokojny i niechce mi się wdawać w jakieś głupie dyskusje z człowiekiem który i tak zawsze będzie miał swoją racje to życze ci powodzenia ...
sorry, nie wieczory tylko dni :)
adnxxx / 2006-01-29 01:19:37 /
Jesli trzeba,jestem nawet Ginekologiem/Amatorem :=) /// a wyksztalcenie to (bez jaj) w kolejnosci skonczenia: mechanik precyzyjny,technik mechanik budowy maszyn,mgr.filozofii i niedoszly inz budowlany,a teraz robie w Anglii inz A+ N+(generalnie computery) wiec jestem/bylem w pelni kwalifikowany do remontu Capri :-)
Brakujacy "procent", to bylo TYLKO sikniecie budy na czerwono przez lakiernika i spieprzona tapicerka przednich foteli przez fachowca !
Sebastian NW / 2006-01-29 01:20:29 /
Adnxxx jeśli uważasz że np.zaszpachlowanie dziury w dachu jest fachową robotą to się bardzo mylisz.A tak niestety robią chłopaki w Pimp my ride.Nie sztuką odpicować furę po wierzchu.W przypadku naszych aut jest to dość głęboka ingerencja w strukturę karoseri.Ten dolny pas jeśli jest zdrowy to pewnie by jakiś bdb blacharz go wyklepał.Ale góra jest trochę przekoszona.Napewno dasz sobie radę.Po piaskowaniu będziesz wszystko wiedział na czym stoisz.Powodzenia w remoncie.Pozdro
Apropo powyzej wymienionego Pimp my Ride,to tak jakby sie wzorowac na rzadzeniu Polska ,na naszych "wybitnych" politykach !!!
To co Oni wyrabiaja z blacharka w PMR ,to istna herezja i pare set lat wstecz,zapewne sploneli by na stosie ;->...
Sebastian NW / 2006-01-29 01:26:47 /
nox - daj spokój :) tylko do cholery ludzie tu ciagle maja jakies pretensje i uwagi. powiesz jakas głupote typu "jakas blaszka, troche szpachli...." i odrazu cie ciągną za język... to lekko irytuje.
Kazdy ma wlasny gust i robi auto tak jak mu sie podoba. Móglbym nawet jebnąć na niego różowy lakier i neony na podwozie i co z tego? Na szczescie jestem zwolennikiem orginałów i tak nie będzie wiec o co te wszystkie draki? :)
Sebastian - jestem pełen podziwu, i auta i kwalifikacji i tak małych kosztów. Silnik też sam robileś?
adnxxx / 2006-01-29 01:26:57 /
Tak !
Sebastian NW / 2006-01-29 01:31:45 /
Adanxxx goście z "Pimp'u" może i robią fury bezkompromisowo, ale to ma tylko i wyłącznie wyglądać i w kwestii wyglądu może i są one bezkompromisowe... Jeśli chcesz zobaczyć co to znaczy bezkompromisowe odrestaurowanie to polecam lekturę GT Classic/ClassicAuto gdzie jest opisywany (oczywiście są równiez zdjęcia) remont MG robiony przez firmę Pana Rzepeckiego... to co robią w "Pimp'ie" to fuszerka=/ Nie wiem jak pozostali Caprimaniacy, ale ja zdecydowanie nie chciałbym takiego remontu jak w "Pimp"ie" za to oddałbym nerkę za odrestaurowanie swojego Caprika u Rzepeckiego;) Bo to jest jest ta różnica między remontem, a odrestaurowaniem... Mimo pewnych rozbieżności zdań trzymam kciuki za ODRESTAUROWANIE RS'a;)
Wroniasty / 2006-01-29 01:33:08 /
AAAA!! NIKT TU NIE PISZE O REMONCIE ALA PIMP MY RIDE. Zwyczajnie widziałem taką technikę do wypełniania ubytków w karoseri u nich! TO WSZYSTKO. to program tv wiec wiadomo ze po pierwsze i jedyne auto ma wyglądać.
adnxxx / 2006-01-29 01:52:10 /
Adnxxx, skoro zadajesz pytanie publicznie, to oczekuj odpowiedzi jakiej nie chcesz zobaczyć.
granadziarz_3M / 2006-01-29 11:11:36 /
"Ale co tam, przecież Ty wiesz lepiej, zapewne mi powiesz że trzeba wymienić cały przód."
......a sądzisz że nie trzeba ?
bogdanw / 2006-01-29 11:55:02 /
sledze ta dyskusje i na poczatku wszystko wygladalo ok
...sam myslalem nad kupnem tego caprika ale jakos nie bylem przekonany czy to faktycznie rs..zobaczymy :0
co do dyskusji to widze ze im glebiej w las tym gorzej sie to przedstawia
widac nasz "mlody" kolega ma raczej nikle i nieco wypatrzone pojecie o restauracji aut a tym bardziej oryginalach ..szkoda
i przykre jest to ze czasem naprawde fajne oryginalne foorki trafiaja niestety w nie takie rece jak trzeba(nie chce zapeszac tylko uogolniam)
do tego potrzeba pasji i serca
nie wystarczy miec dzianego tatusia i oddac auto do warsztatu bo tam niestety nie potrafia z reguly takich aut robic
ale ...zreszta trzeba byc dobrej mysli i mam nadzieje ze bedzie oki
p.s. sory za ostrzejsze slowa ale tak juz mam :D
Zakrzak! / 2006-01-29 12:32:19 /
Tak sobie to czytam i tak sobie myśle: Albo ja mam coś z oczami albo kur..wa ludzie czytać nie potrafią.
No, ale że ja sie nie mogę denerwować powiem tylko tyle. Kończe tą denną dyskusję, widocznie zamieszczanie auta na tym serwisie było błędem. Chciałem dowiedzieć się czegoś konkretnego, ciekawego na temat Capri itd. itp. Ale cóż dowiedziałem się że mój ojciec jest nadziany, dowiedziałem się też, że mam nie dawać samochodu do Pimp my ride, a także to że co druga osoba tutaj myślała nad kupnem mojego Rs'a ale NIESTETY martwili się o orginalość (co za pech).
Cóż mogę powiedzieć, troche sie zawiodłem serwisem capri.pl - oczywiście nie mówię tu o wszystkich bo są ludzie naprawde ciekawi i kompetentni (camaro, sebastian, mikeb4, wrona :),Havel itd itp)
Cóż jak go przywiozę dodam jeszcze zdjęcia, żeby co niektórym mógł ten gul skoczyć którego tak się obawiali, że nie jest orginalny (może i nie będzie ale wtedy auta też nie będzie). I tyle. Narazie.
adnxxx / 2006-01-29 13:00:14 /
słuszne podejście. Rób swoje :-)
granadziarz_3M / 2006-01-29 13:03:38 /
zapamietaj tylko te posty co ci odpowiadaja,kup GO i pokochaj a reszra sie potoczy sama,pozdrowienia.
Nizły wątek :). Przyponiał mi się od razu dziobak KNUDS'a. Też było momentami gorąco.
Powodzenia w realizacji planów
Młody_wFe / 2006-01-29 13:16:30 /
Nie Wrona, a Wroniasty;) Chociaż w szkole i wśród przyjaciół jestem Wroną:P Ale pozatym tak jak mówi Jarek: rób swoje! Pewnie, że każdy z nas chciałby żeby to auto było pięknie odrestaurowane, wspaniale zrobione, w 100% oryginalne itp... mam nadzieję, że takie będzie, ale jeśli nie to jest to Twój RS i masz prawo zrobić z nim wszystko na co tylko będziesz miał ochotę. A jak komuś tak bardzo żal tego RS'a to trzeba było go sobie kupić i odrestaurować po swojemu;)
Wroniasty / 2006-01-29 14:36:28 /
Hehe Wroniasty... powtarzam po raz ostatni. RS bedzie robiony na orginał. Coś w stylu Capri Sebastiana,a może nawet lepiej - zależy od kasy (chodzi o jakość).
A ludzie którzy proponują wszystko wymieniać dla mnie to leszcze jezeli chodzi o restaurowanie aut. Jakby troche siedzieli w tym temacie wiedzieliby ze po pierwsze nie wszystko można kupić, po drugie są także limity w wydatkach a po trzecie po co? Jezeli można to porządnie naprawić? Kupić to każdy głupi potrafi.
adnxxx / 2006-01-29 15:01:44 /
Sam nie wiem, czy się smiać czy płakać..... :-\
Jeszcze jedno - jeśli Ty tak bardzo jesteś obeznany w temacie, to skąd pytanie o możliwość kupna kompletnego silnika do RS 2600 w Polsce?
Jak ja to czytam to tez nie wiem czy sie smiac czy plakac. Naprawde czasem zenada panowie :( Chyba rzeczywiscie zazdroscicie poprostu tego RSa "nowemu" i staracie sie dopiec. Nie wiem co złego jest w zaspawaniu dziury. Jesli ktos tak sie boi szpachli, to niech wie ze nawet fabryczne niedorobki sa w ten sam sposob naprawiane.
Jesli chodzi o dokupowanie wszystkiego nowego, to po co kupowac auto do remontu? Nie lepiej od razu zamowic sobie wszystkie blachy na oldcarsie czy gdzie indziej i zlozyc od podstaw?? Szkoda gadac :/
Ogladajac autka na stronce chcialoby sie zeby byly zrobione jak ta OSA... wiec ja wierze w adnxxx'a Co z tego wyjdzie czas pokaze, poki co gratuluje zakupu jesli to ten legendarny RS ktorego tak wszyscy przezywają. A jesli to m niej szlachetnie urodzone capri to tez gratuluje.
Co do PMR, to rzeczywiscie nie ma sie co zachwycac ich robotą, bo to co robia ma tylko ladnie wygladac, a niewazne ze kit odpadnie razem z rdzą po poł roku. Nie sugerowalbym sie BATami jakie stosują. Najnowsze dostepne techniki są moze szybkie ale niekoniecznie najlepsze... Ja jestem za starą szkołą napraw blacharskich. Palnik i spawanie na mosiadz, wykończenie cyną, na koniec wykończenie szpachlą i porządne lakierowanie. I na koniec wylanie 5 litow farby na auto a nie zapylenie dwoma...
Tak czy siak - powodzenia :)
Mysza liil (EM) / 2006-01-29 15:29:35 /
Błędem to jest totalna ignorancja i brak znajomości tematu ,Twoje pytania typu co to znaczy "zeszperowany" itp. świadczą o całkowitym braku rozeznania w kwestii budowy samochodu , jeśli Cię ponosza nerwy to nie masz szans na zrobienie auta które nam przedstawiłeś gdyż wymaga to anielskiej cierpliwości i góry kasy . Niby skąd wiesz , że jakieś części są nie do dostania ? po prostu albo źle szukasz albo nigdy Cię na nie nie będzie stać , a marudzenie o tym że lepiej naprawić niż wymienić to bajanie smarkacza który chce mieć koniecznie szybko auto i to za grosze . Sam piszcze że chcesz go restaurować , że ma być the best , a na najmnijszą próbe sprowadzenia na ziemię reagujesz jak dziecko obsypane piaskiem w piaskownicy . Masz rację na tym forum nie warto Ci był się pojawiać bo nie dość , że chamy jesteśmy niemyte to jeszcze byle jaka strona graficzna którą pewnie świetnie byś poprawił "blaszką i szpachlem"
p.s.czy Ty na prawdę sądzisz ,że jako jedyny widziłeś i obserwowałeś tę aukcje ...uczestnicy forum przecie musza mieć internet by w forum uczestniczyć ,a Ebay dla większości z Nas to jedyne rozsądne źródło części więc wnioski wyciągnij sam .
bogdanw / 2006-01-29 15:30:33 /
A to stąd że w Polsce capri nie brakuje i nie wiem, może ktoś w garażu przetrzymuje takie przetwory (zdziwilibyście sie co ludzie potrafią chomikować, wiem bo handlowałem troche starociami swoimi czasy). A po drugie to kto pyta nie błądzi.
Nie ma sensu ciągnąć tego wątku. Wiekszość co chciałem wiedzieć, dowiedziałem się od wyżej wymienionych. Bardzo im za to dziękuję i pozdrawiam, a zazdrosnym mogę tylko powiedzieć... Paczcie i płaczcie, albo wyśmiewajcie sie z tego jak ten biedny samochód będzie wyglądał w rękach "młodego", durnego kolesia który nie wie co ma za rarytas i pewnie go spieprzy.
Pogadamy za pare lat. Kto się śmieje ten się śmieje ostatni. Bez odbioru.
adnxxx / 2006-01-29 15:39:58 /
Ja rozmawiałem z kolegą od Rs2600 na GG i dlatego chce oddać część spraw do warsztatu żeby oryginalne wymiary wyciągnąć na płycie pomiarowej ;-)
Faktycznie większość warsztatów to fuszerstwo tylko odprawia i nie polecam oddawać auta do niesprawdzonego warsztatu bo tylko spi....
Pimp my ride to okropny przykład tego co można zrobic z samochodem podchodząc do niego wyłącznie z surowym kosztorysem - klasycznego auta w średnim stanie nie da sie zrobić w tydzien. Trzeba na to poświęcić conajmniej kilka miesięcy - tego nikomu nie chce sie robic. Szkoda, że tu padł taki przykład ..
Myślenie o tym jak auto bedzie wyglądać za rok czy sześć lat wcale nie jest głupim myśleniem zwłaszcza jeśli remont trwa rok :-)
Jeśli chodzi o ten nieszczesny przód - jasne, że wszystko można wyciągnąć ... nawet prawy błotnik ... tylko po co ?? Taniej i szybciej zamiast siedziec nad błotnikiem 3 tygodnie wyjdzie kupić nowy. Nie będzie na nim potencjalnych miejsc korodujących na spawach ani pękającej szpachli. Dlatego sie jeszcze zastanów ;-)
MikeB4 / 2006-01-29 15:43:23 /
ja jej nie obserwowałem...ja ją licytowałem. Pozdro. Bogdan, po co te gadki? Zrobie auto pogadamy ok?
adnxxx / 2006-01-29 15:43:30 /
Mikeb4 - auto zostanie oddane prawie całkowicie do specjalistycznego zakładu i napewno sprawdzonego. Tam pod moim czujnym okiem zostanie przeprowadzony remont. Wybrałem taką opcję ponieważ przy restaurowaniu Osy nabrałem doświadczenia w kontaktach ze specjalistami którzy lubią wszystko ładnie spierdo..lić, dlatego wolę dołożyć i mieć tak go zrobionego abym się nie musiał martwić czy mi coś nie pordzewieje za rok itd. Jako, że napewno będzie to kosztować majątek, nie stanie się to raczej w tym roku, bo zwyczajnie mnie nie stać a mam jeszcze inne plany (no chyba ze inwestycje pójdą wybitnie dobrze). Tak jak pisałem wyżej. Chce skompletować auto teraz i zamknąć je w gareażu, niech czeka na lepsze czasu. To wszystko co mam do wyjaśnienia wścibskim.
Aha 2 raz powtarzam: Nikt nie mówił tu o remoncie tak jak w PMR. Poprostu widziałem jak panowie tam łatali dziury w taki a nie inny sposób. A jak to zostanie wyremontowane? Zobaczymy jaką technike stosują w Polskich zakładach.
Tym którzy jeszcze raz tego nie zajarzyli, ŻE BYŁ TO PRZYKŁAD polecam testy do gimnazjum: czytanie ze zrozumieniem.
Ps.
A miałem się nie odzywać...?! :P
adnxxx / 2006-01-29 15:58:47 /
odzywaj sie odzywaj ;-) Ja i kilka osób - już przez wyblacharzenie całego Capri Mk1 przebrnęło - wiec wiedzą co mówią. Tylko, że sprowadzanie na ziemie nie jest tu dobrym sposobem - bo pewnie przy takim podejściu ten RS by nawet do Polski nie trafił ..... a tak może coś z tego będzie i bedzie jeździć po Polskich dziurawych drogach ;-P
MikeB4 / 2006-01-29 16:17:32 /
spokojna głowa...
ci co tak się strasznie martwią (komiczne to jest z deka) losem tego biednego RSa który trafił w moje ręce niech spojrzą na to zdjęcie. lekki przedsmak capri.... (musze sie troche pochwalić :P)
Ps.
Oprócz koloru (bo orginalny był ohydny - seledynowy,dobrze że capri ma ładną palete) co mi zarzucicie? .........no właśnie........ :>
adnxxx / 2006-01-29 16:29:03 /
no piękna ta oska i wszystko ma tam gdzie trzeba (szkoda że nie ma bagażnika z tyłu dodaje uroku)
garazowiec / 2006-01-29 16:58:15 /
bagażnik mam ale jest skorodowany, na ten sezon bedzie zrobiony bo oremontowanie go z chromem kosztuje 350zł! No i w tym roku chce ja zarejestrowac na zabytek bo w tamtym nie wydoliłem z czasem i pieniedzmi i półowe lata przejeździłem bez rejestracji :)
WNIOSEK:
Psy kochają OSY :D
adnxxx / 2006-01-29 17:26:37 /
ja też od wiosny będe bzykać ;) bo z rejestracją nie zdążyłem
garazowiec / 2006-01-29 17:33:59 /
pewnie ze ladna OSA tylko ze restauracja skutera nijak sie ma do blacharskiej odbudowy samochodu
po raz kolejny zgodze sie merytorycznie z bogdanem ze tu naprawde potrzebna jest olbrzymia kasa i duzo doswiadczenia - nie wsciekaj sie na to co ludzie mowia tylko biez pod uwage wszystkie uwagi
Maciasek_3M / 2006-01-29 17:37:02 /
Biorę ale tylko nie te zawzięte...
Wiem że blacharka i remont skutera to nic w porównaniu do samochodu, ja nie posiadam takich umiejetności dlatego własnie zlece to zakładowi jakiemuś...
adnxxx / 2006-01-29 19:11:58 /
Adnxx, jak będziesz miał zrobionego RS2600 to ja zamawiam kółko po jakimś lotnisku albo torze w Miedzianej :-) ok?
granadziarz_3M / 2006-01-29 20:32:50 /
ze mną na bocznym siedzieniu w roli kierowcy :P
adnxxx / 2006-01-29 21:17:02 /
jarek obawiam sie ze do tego czasu juz nie bedzie benzyny w sprzedarzy i pozostanie pchanie caprika po torze :D
a na ten tor przylecisz wlasnym statkiem kosmicznym :)
alez ja zlosliwy dzis jestem sesese :P
p.s. nie chodzi o martwienie sie o to co zrobisz z caprikiem tylko ze z tego co piszesz nie masz o tym wiekszego pojecia a jednoczesnie uwazasz ze pozjadales wszystkie rozumy ..tak to odbieram :)
naprawde na tej stronie jest sporo ludzi co z checia sluza pomoca i chyba nie oplaca sie takie wymadrzanie i zgrywanie greka
czasem warto posluchac starszych ...chocby starzem w dlubaniu w gratach :P
pozdro
Zakrzak! / 2006-01-29 22:11:41 /
whatever man...
adnxxx / 2006-01-29 22:51:49 /
Moim zdaniem czepiacie sie za mocno i bez powodu. Nie mozna kogos skreslac tylko dlatego ze sie nie zna na renowacji starego samochodu i nigdy tego nie robil. Tak czy siak jest szansa ze to auto trafi do Polski i bedzie jezdzic. Przeciez bylo wystawione na aukcji a jego cena nie byla zabojcza - przecietny Niemiec mogl go kupic w charakterze maskotki do garazu! ;-))))
Jezeli auto trafi do nas i nowy wlasciciel sie zniecheci - odsprzeda go szybko i po cenie zlomu.
Jezeli odwali remont na szybko - zawsze bedzie szansa wyprowadzic auto znowu na oryginal. Na pewno latwiej powrocic do oryginalu z tony szpachli niz z pieca hutniczego :-))))
A jezeli zrobi remont porzadnie to auto bedzie cudowne!!!
Zreszta po sobie wiem ze nie trzeba byc mechanikiem zeby dbac o auto.
Pozdrowienia!
Junior / 2006-01-29 23:08:03 /
Nom, trzymam kciuki za kolege!
Pozdr.
Arturo / 2006-01-30 00:08:37 /
znalazłem ciekawe zdjęcia! ktoś mógl chciec przerobić tego RS'a na RS'a ze ospojlerowaniem albo byla to wersja ospojlerowana i została przerobiona na zwykły...? ciekawe....
PS.
Spójrzcie na tyłek i oświetlenie rejestracji.....?!
adnxxx / 2006-01-31 12:48:16 /
ten samochod - o ile nie jest to szczep - to wersja przedliftingowa ze zmienionymi tylnymi lampami na poliftingowe
wnetrze, przednie lampy, podswietlenie tablicy jest od Mk1a RS
camaro / 2006-01-31 12:54:38 /
zauwazylem...ale co z podswietleniem tablicy...?! troszke mnie to meczy. I jeszcze jedno: czy byly wersje ospojlerowane ze zderzakami po faceliftingu? nie widzialem takich a jezeli nie były to wtedy Camaro Twoja teoria może być myląca.
PS.
Jak też było z kupnem orginalnego RSa ospojlerowanego? CZy to byly samoróbki wiekszość? Bo wiem ze specjalne wersje orginalne ospojlerowane stosowane byly (chyba) jedynie do sportu i miały silniki przerobione na ponad 3 litry i kilkaset koni...
adnxxx / 2006-01-31 13:32:47 /
Camaro-sprawdz poczte :)
adnxxx / 2006-01-31 13:33:32 /
Jak ktoś umie po niemiecku to polecam lekture ;-)
http://www.fordcapri.de/Literatur_/Testberichte/SportAuto_Sept_69/sportauto_sept_69.htm
ale to był tylko taki protoplasta RS - prototyp...
a poszerzenia można było sobie zakupić za 650 DM :-)
http://www.fordcapri.de/Literatur_/Testberichte/AMS_16_73/ams_16_73.html
pewnie były normalnie w obrocie - może w opcji jak późniejszy X-pack (tego sie nie doszukałem).
Ten folder jest dobry jeśli chodzi o Mk1A - ale widać jakie powinny być resory i jak wyglądał silnik :-)
http://www.oldcars.de/prospekte/Capri_1_RS_Originalprospekt/Prospekt_Capri_1_RS_12-seitig.htm
napisali też że zastosowano inne ramiona przekładni kierowniczej aby negatywnie pochylić przednie koła, pewnie sporo z tych rozwiązań zostało w Mk1B
MikeB4 / 2006-01-31 16:08:47 /
Hmmm może by go tak poszerzyć? To jest podobna sprawa jak z bagażnikiem do Osy, fabryka nie produkowała bagażników, ale można sobie go było dokupić we własnym zakresie...niby nie orginalna część a rarytasowa oraz poszukiwana przez skuteromaniaków. W sumie to capri poszerzone (nie tak drastycznie) prezentuje się okazale...rozważę ten temat :) (zdjęcie takiego poszerzonego niżej)
Mikeb4-capri które dałeś za przykład jest modelem przedliftingowym. zauważ że na zdjęciach słupki oświetlenia rejestracji są osadzone dużo szerzej od mojego i tego wyżej. Co to za wersja...jak to ktoś chcial pokombionwać? Może to jakas wersja wersji? .....?!
adnxxx / 2006-01-31 17:40:48 /
uuuuh ale ochydnie poszerzony - to ten od wnuka H.Forda ??
daj spokój - stracisz najfajniejsze wyoblenia nadkoli które miał RS
MikeB4 / 2006-01-31 18:06:48 /
Zatem w kwesti poszerzeń RS w 2003 roku zrobiłem takie fotki MK1a (był na sprzedanie za około 10 tyś Euro) , na tym samym miejscu parkingowym ale w 2004 stały Opel GT oraz Capri MK1 .Sądze że umiłowanie do ciekawych rejestracji wskazuje na tego samego właściciela
bogdanw / 2006-01-31 18:19:40 /
Co to , konkurs na najbrzydszego RS ? <rotfl> ten zółto niebieski ma przynajmniej w miare wyglądające poszerzenia :-P
MikeB4 / 2006-01-31 18:23:13 /
adnxxx a kiedy przywozisz caprika?
poszerzenia blotnikow byly rozne
standardowe szosowe RS mialy poczatkowo seryjne blotniki , pozniej w 72 wprowadzono blotniki z delikatnie wywinietym rantem (zalaczam zdjecie) , bardzo trudno je dostac
wersje torowe mialy wszystko z laminatu, poszerzenia byly duze i bylo ich kilka rodzajow
do szosowego Capri mozna bylo dokupic fordowskie poszerzenia z katalogu czesci RS
poza tym duzo firm tuningowych oferowalo poszerzenia - inne niz fordowskie
camaro / 2006-01-31 19:31:57 /
ten rozbitek ma wywiniete ranty blotnikow, wiec jesli to nie szpachlowa rzezba to wskazuje na oryginal
camaro / 2006-01-31 19:35:25 /
dlatego już polecałem zabrać ze sobą miernik grubości lakieru ;-)
żeby znaleźć czy te wywinięcia nie były wspawane - podobnie czy tylny dolny pas jest oryginałem
MikeB4 / 2006-01-31 19:39:14 /
Niestety TO NIE JEST wymiernik orginalnosci ,jako ze w U.K mozna kupic takie(przednie) blotniki do rs-a w metalowej lub z wlókna wersjii jako kopie !
Z tylu ,wywiniecia mogly byc tak wspawane ,ze miernik grubosci lakieru nic nie powie!
Szwaby sa znane z dobrej blacharki,mam w rodzinie blacharza-lakiernika który pracowal w servisie merca w hitlerowie ,tam nie odwalaja chaly!
Owszem jesli zmierzy sie z tylu nadkola ,to moze okazac sie ze byly wspawane"wywiniécia" ,co nie znaczy ze nie jest orginalny !....mógl byc skorodowany i wspawano nowe....lub byla to wersja 1.3 V4 ze wspawanym nadkolem(szystko jest mozliwe)!
..Tak jak powiedzialem, z odpowienia iloscia kasy ,mozna podrobic 1.3 na rs 3100 ,tak ze nikt sie nie kapnie !..tabliczki znamionowe ,naklejki lub inne "dowody "orginalnosci SA DO KUPIENIA,za "odpowiednie" pieniadze....
Jak sobie gaworzylem o autkach z kuzynem który mieszka na Alasce ,powiedzial mi ze Mustangów Shelby"orginalnych" na dzien dzisiejszy ,jest wiecej niz FAKTYCZNIE zostalo wyprodukowanych u Shelbiego w jego warsztacie:-)
Sebastian NW / 2006-01-31 20:42:29 /
a tam mike.... nie taki brzydki nie przesadzaj. całkiem ładnie sie prezentuje. nie lubię za bardzo takiego masywnego ospojlerowania jakie prezentuje np. ten ohydny zółto niebieski. Jest taki jakby skromny, zwinny i smukły ale ma rajdowy charakter. jak dla mnie super. no ale to szczegół
MA KTOŚ POŻYCZYĆ TAKI MIERNIK? Dogadamy się.... :)
adnxxx / 2006-01-31 20:43:48 /
nie ma zadnego wymiernika ktory daje 100% pewnosci ze jest to RS, ale jest duzo drobiazgow ktore moga skladac sie w jakas calosc lub nie
gdyby mial zwykle blotniki to bylby chyba gorszy znak, nie prawda?
camaro / 2006-01-31 21:27:54 /
Do Adnxxx - krótka piłka.
Capri w rajdach występowały bardzo sporadycznie, a już NIGDY z poszerzeniami błotników. Kupujesz RS2600, a więc auto kojarzone zasadniczo z torami WYŚCIGOWYMI, a mylisz rajdówkę z wyścigówką.
Odnotowuję u Kolegi pokaźne braki na odcinku znajomości literatury przedmiotu ze szczególnym uwzględnieniem osiągnięc sportowych wariantu RS2600 oraz RS3100.
Popraw się :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-31 22:17:40 /
no sory, rajdówka czy wyścigówka....mniej wiecej to samo :P :), to nie wazne bo chodzilo w mojej wypowiedzi, o to czy to ospojlerowanie to byly jakies amatorskie wzorowanie sie na RS3100. I w takim razie jeżeli nie to można pomyśleć o jakimś delikatnym poszerzeniu go ewentualnie. Jak WYŚCIGÓWKA to wyścigówka :). Orginalnego wyglądu nie straci a moim zdaniem zyska na wyglądzie...i charakterze. W końcu to RS.
adnxxx / 2006-01-31 23:14:33 /
do tego jakies bbs'y....calkiem ładnie móglby wyglądać...oczywiscie do tego jeszcze czas ale pokonstruowac można powoli...
http://cgi.ebay.de/BBS-RS-8-u-9-X-15-dreiteilig-FORD-CAPRI-AUDI-ALFA_W0QQitemZ8033439830QQcategoryZ28647QQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.de/BBS-E30-3-tlg-Felge-4x108-Ford-Escort-RS-MK2-Capri_W0QQitemZ4607503296QQcategoryZ76048QQrdZ1QQcmdZViewItem
Ps.
Tak sobie gadam ale jak znam siebie to na 90% zostanę przy orginale... :)
adnxxx / 2006-01-31 23:23:09 /
jak dlamnie to było by zbeszczeszczenie tego rs'a jak z fabryki wyszedł taki to jakie kolwiek zmiany nawet na fabryczne ospojlerowanie z torowego rs'a było by hałą i juz...
adnxxx jesli wg ciebie wyscigowka a rajdowka to mniej wiecej to samo...to poprawie krk i powiem ze masz raczej elementarne braki w wiedzy
jeszcze jedno jak krowa duzo muczy to malo mleka daje :)
a moze poprostu sobie odpusc kup cos mniej dla ciebie skomplikowanego niz rs i przynajmniej na zloty bedziesz jezdzil a tak ugrzezniesz w remoncie po uszy i nikt juz rs nie zobaczy ...
el'pozdro
Zakrzak! / 2006-02-01 00:03:34 /
Miernik grubości lakieru to mam ale kolega z pewnością mnie już nie lubi zatem trudno będzię się dogadać ...
bogdanw / 2006-02-01 00:38:12 /
..chociaż załatwmy to po męsku ,ja Ci pożyczę tą zabawkę do stresowania ;-) sprzedawców używanych samochodów , a Ty w zamian bez emocji postarasz się wysłuchać rad tych co chca szczerze pomóc czy ewentualnie przestrzec przed problemami jakie stoją na drodze do zrobienia z "kupki złomu" fajnego autka. Jeśli tylko troche poszperałeś na stronie to z pewnoscią znalazłeś zdjęcia m.in. z remontu jaki robię(mój MK1 nie wyglądał dużo lepiej) i uwierz nic co do tej pory napisałem nie było podszyte zazdrością o Twój nabytek co najwyżej pragnąłem poddać w wątpliwość wytrwałosć Twego młodzieńczego zapałau do tak trudnego projektu jakim z pewnością jest odbudowa RS2600 na tak wątłej bazie.
bogdanw / 2006-02-01 01:04:55 /
Zakrzak - ale mam ubaw z ciebie, kurwa tobie to żal dupe ściska <lol> .... co powiesz na to... jezeli kupie rs'a (jak bedzie orginał) to za jakiś czas zobaczymy które auto jest lepiej zrobione, co? (1-3 lata) Radze ci sie zabrac za te twoje autka bo narazie wyglądaja kiepsko... ja ze swoją wiedzą elementarną VS. ty z doświadczeniem SUPERRESTAURATORA ZABYTKÓW MOTORYZACJI... <lol>?
Bogdan - sluchaj, jak pewnie zdąrzyleś zauważyć/lub nie, przyjmuję z pokorą dostrzeżenia normalnych użytkowników tego forum. w dupie mam to czy ktos myśli ze mam elementarną wiedze czy nie. a kim on jest żeby mnie oceniać? śmiechu warte.
Jeżeli chcesz się wypowiedzieć na temat mojego samochodu w sposób merytoryczny to zapraszam do dyskusji, jest tu pare osób które mówią dużo ciekawych rzeczy i z radością wysłuchuję opinii. Tylko nie przypieprzaj się do szczegółów...które są nic nie warte. Nic do nikogo tutaj nie mam, zwyczajnie ripostuję stwierdzenia :)
To jak bedzie z tym miernikiem? :)
adnxxx / 2006-02-01 02:22:16 /
Posłuchaj teraz uważnie kolego adnxxx: zmień natychmiast ton i słownictwo, bo następnym razem zablokuję Ci konto. Rozpędzasz się już ciut zanadto. Rozumiemy z całokształtu że jesteś młody i narwany, masz więc pewne prawa swojego wieku które objawiają się tak czy owak, ale jeśli w ogóle musisz przekraczać granicę tolerowalności to czyń to we własnym lokalnym otoczeniu a nie tu publicznie. Przekraczanie granicy uwag osobistych jest nie na miejscu.
A co do sceptycznych uwag niekórych innych współdyskutantów, to może tego póki co jeszcze nie rozumiesz, musisz więc przyjąć na wiarę: dosyć długo już się zajmujemy tym tematem żeby widzieć pewną korelację pomiędzy podejściem początkowym a efektem końcowym i na tej podstawie móc coś statystycznie wnioskować. Przypasowałeś do pewnego schematu jak ulał, stąd takie głosy. Oby się Ci wszyscy wątpiący mylili, czego Ci jak najbardziej życzę. Sugeruję również zainwestowanie odrobiny czasu który możesz zaoszczędzić zmniejszając intensywność tych swoich polemik na zapoznanie się z rzetelną literaturą w temacie caprikowym. Będą same korzyści, obiecuję.
I bez urazy przypadkiem, bo to nie przedszkole.
Michał Konieczny / 2006-02-01 02:55:29 /
Ja powzolę sobie tylko zauważyć, że niektórzy po prostu zanadto najeżdżają na niego... a on nieco osaczony tylko odbija piłeczkę i wcale mu się nie dziwię. Zamiast podać konkretne informacje itp. część wiary po prostu czepia się każdego wypowiedzianego przez niego słowa. Może po prostu poczekajmy i zobaczmy jak RS będzie wyglądał jak remont się skończy, a do tego czasu powstrzymajmy się z uwagami? Jeśli ktoś się nie może z nimi powstrzymać to niech będą to uwagi wnoszące coś do sprawy, a nie po prostu bezsensowne wytykanie... czy aby napewno u podstaw tego nie leży zazdrość? Ja za remont trzymam kciuki i mam nadzieję, że RS będzie pięknie odrestaurowanym oryginałem. MK mam nadzieję przełamać stereotyp słomianego zapału młodzieży, chociaż jak narazie jedyne co dobrze mi idzie to zerowania konta... ;)
Wroniasty / 2006-02-01 04:52:41 /
Nom, taka polemika jest bez sensu.
Wazne jest ze chlopak broni swoich idealow, i ja go w tym popieram (tylko nie popieram sposobu, w jaki to robi).
Ma niewiele wiedzy, bo dopiero zaczyna robote ze swoim samochodem,
popelnia te bledy, ktore wielu z nas popelnialo na poczatku,...
,...ale pamietajmy, ze jesli bedziemy po Nim jechac, to mu odbierzemy
chec wogole by odrestaurowal ten samochod.
Wiecie, gdyby przez te wszystkie lata istnienia ludzkosci, nikt nie mial
zapalu, to przez to nie byloby samolotow, łodzi podwodnych, no i naszych
samochodów...
...jadac po Nim, odbiera sie mu pasje. A taka pasje i wiare w auto, mial
kazdy z nas na poczatku swojej drogi, tak jak gosc o szumnym dzisiaj nazwisku
Ford.
Wspierajmy go wiedza, a moze poradzi sobie z odrestaurowaniem tego RS`a,
bo to jest chyba celem? Zeby autko bylo na polskich drogach.
On juz uslyszal ze bedzie ciezko. A o tym jak ciezko bedzie przekona sie na wlasnej skorze.
Ja tam trzymam za niego kciuki, jak przynajmniej 9/10 z nas...
Zas do wlasciciela, to mam sugestie by juz nie walczyl z wiatrakami, tylko ignorowal glosy osob, ktore w Niego nie wierza. A zlosc na nich, zamienil w ciezka prace, ktorej efektem sprawi ze potem zmienia zdanie o 180 stopni.
Furka jest rozbita, warto byloby dac Jej nowe zycie. Nawet jesli w ciagu kilku lat bedzie to Cie kosztowalo wielkie pieniadze..., to warto. Sam mialem pewien moment kiedy mialem ochote swojego sie pozbyc,... tylko dziewczyna poscila mi filmik, na ktorym jedziemy wlasnie Caprikiem na wycieczke za miasto.
I do jasnej ciasnej, ja go wyremontuje;) i bedzie jezdzic az szczezne:)))
A w momentach kiedy bedziesz juz tracic wiare w odbudowanie auta, popros ludkow z Capri.PL by do Ciebie przyjechali, chodz w dwa trzy auta i dodali motywacji.
Pozdrawiam
Arturo:)
Arturo / 2006-02-01 09:16:42 /
adnxxx szczesliwie lub nie sklada sie ze mam do ciebie blisko i z checia podjade jak tylko go przywieziesz
natomiast tym razem nieco przesadziles z tonem jakim sie do mnie odniosles
mysle ze nie warto robic sobie wrogow wsrod ludzi ktorzy moga i niejednokrotnie chcieli by ci pomoc
niestety takim podejsciem i zachowaniem niczego nam nie udowodnisz
a za dlugo sie tym paramy zeby jakis gowniarz ktoremu udalo sie odmalowac jakiegos komara sie tu probowal madrzyc i cwaniakowac
zal owszem sciska ale jedynie z powodu raczej watpliwej przyszlosci owego rs-a
moze i jestem czasem zlosliwy ale to raczej zeby pobudzic kogos do dzialania a nie z zazdrosci czy wyrachowania
wchodzac na to forum czy kazde inne nalezy sie spodziewac opinii skrajnie roznych ale ty w swoich superlatywach nie chciales nawet o tym pomyslec
wielu tu obecnych jezdzilo tymi autami jak ciebie nawet w planach jeszcze nie bylo wiec chocby z uwagi na ich staz i wiek nalezaloby sie troche szacunku
sam wiele razy w zyciu mialem do czynienia z wlasnie takim slomianym zapalem jaki probujesz zaprezentowac i niestety ale konczylo sie to kiepsko dla aut
a charakterystyczna cecha dla tych ludzi byl ich mlody wiek...
tak stalo sie miedzy innymi z czerwonym escortemmk1 ktorego niepotrzebnie sprzedalem wierzac ze chlopaczek go zrobi ...tak samo jak ty snul wielkie plany i robil podobnie jak ty ..tylko gadal...po czym po kilku miesiacach nie mogac go sprzedac...poszedl do huty :(
i tego sie wlasnie obawiam
mam nadzieje ze tak sie w twoim przypadku nie stanie
ale oszczedz sobie juz tych bluzgow bo naprawde w koncu ktos sie wkurzy....
a co do moich aut to nie tobie oceniac jakie sa poprostu sobie nie zycze
przynajmniej bezpiecznie stoja zamkniete pod dachem i sie sezonuja :)
ale jak to sie mowi szewc bez butow chodzi :)
el'pozdro
p.s. lepiej juz nic nie pisz jedz po to capri wtedy pogadamy jak cos konkretnego zrobisz
Zakrzak! / 2006-02-01 10:56:08 /
Michał - ja rozumiem, że pewne reguły są, wszyscy na forum mają być mili, sympatryczni i mają prowadzić konstruktywną dyskusję - ale nieraz się nie da jak widzisz i cóż Ci mogę odpowiedzieć, najlepiej przytocze Twoje słowa - to nie przedszkole... (a niektórzy się tak zachowują)
Wroniasty, Arturo - dzieki za słowa... :) ale cóż moge powiedzieć - spokojna głowa! Nie takie rozterki się przeżywało i nie takie się będzie przeżywać. Hehe mi to raz nawet łezka poszła z wściekłości (to się nazywa inaczej ale nie chcę przytaczać tego wyrazu bo Michał znowu zareaguje-zaczyna się na K...) kiedy okazało się ze remontując Osę muszę ściągnąć po raz kolejny silnik (to był chyba 3 lub 4!!), wtedy pamiętam odstawiłem ją na 2 tyg, z zamiarem sprzedania... :) oczywiscie do niczego nie doszło i na następny dzień już demontowałem silnik :D No ale co będę opowiadać... jak chcecie coś mi napisać to prosiłbym na gg, bo tutaj cieżko NORMALNIE pogadać. Taka jest wada serwisów internetowych, zrzesza ludzi, wszystkich - nie zawsze w porządku.
adnxxx / 2006-02-01 11:01:40 /
Zakrzak! - Przecież to Ty zacząłeś! nie jesteśmy dziećmi, żebyś pisal o mnie bzdury, zaczepiał i był wredny za każdym razem. Czy ja coś Ci złego powiedziałem? Poprostu jak kolejny raz przeczytalem Twój WSPANIAŁY i dojrzały komentarz mistrza to pomyślałem że trzeba to skończyć. Nie rozumiesz że nic o mnie nie wiesz? I tak samo jak napisałeś że TWOJE SAMOCHODY TO NIE MOJA SPRAWA TAK SAMO WSZYSTKO CO DOTYCZY MNIE TO TEŻ NIE TWOJA. Ty wchodzisz mi z buciorami na podworko ja robię to samo...dalej tego nie rozumiesz? Odpowiadam na Twoje zaczepki, tyle że ja nie lubie się bawic w kotka i myszkę, robie to tak żeby kolejnym razem nie chciało Ci sie pisać bzdur. Poza tym przesadziłeś z tym żechcesz mi pomóc i nie warto robić sobie wrogów bo jakoś z Twojej strony nie zauważyłem takiej inicjatywy. Proponuję Ci rozejm, chociaż to Ty powinienes mi go zaproponować - ale jak to się mówi...będę mądrzejszy i ustapię. Nie rób z siebie ofiary, bo to Ty jesteś inicjatorem tej bezsensonej gadki. Powtarzam kolejny raz, nic o mnie nie wiesz, poza tym że jestem młody, wiec proponuję abyś był bardziej powściągliwy w komentarzach na przyszłość.
Pozdrawiam
adnxxx / 2006-02-01 11:33:21 /
tyle że ja nie lubie się bawic w kotka i myszkę, robie to tak żeby kolejnym razem nie chciało Ci sie pisać bzdur
to twoje slowa
a moje: zatakie texty jak to piszesz zeby nie chcialo mi sie pisac bzdur czyli twoje bluzgi poprostu mozesz wylapac w ryj
sory ale nie moglem dluzej...
szkoda pisac tu juz wiecej cokolwiek
a ty mlody albo mnie przeprosisz albo dotrzymam slowa jak sie kiedys spotkamy..oby nie dla ciebie
bez el'pozdro
p.s. jesli ten post nie nadaje sie do istnienia tutaj i publicznego czytania skasujcie go
Zakrzak! / 2006-02-01 12:32:10 /
Dobra wystarczy tego. Proszę admina o zamknięcie tematu. Niektórym nerwy puszczają.
Zakrzak weź przeczytaj swój ostatni post i się zastanów, stary, to tylko forum internetowe...
adnxxx / 2006-02-01 12:36:56 /
No nie wierzę. Co to jest że pisząc posta prosisz od razu o skasowanie go ? Czy ja wyglądam jak koleś który będzie za tobą chodził i sprzątał ? Co to za wyjazdy z gówniarzami i wyłapaniem w ryj ? Dość, szczególnie po prośbie o zakończenie tych wygłupów. Przykro mi, ale dla przywrócenia pionu - czasowa blokada konta. Nie wiem ile czasu potrzebujesz na odzyskanie przytomności, ale jak się już uda to się zgłoś do mnie prywatnym torem to odblokuję konto.
Michał Konieczny / 2006-02-01 13:31:08 /
a ja zrobie taki maly OT, przedewszystkim do Zakrzaka ale tez do innych. Boli mnie to za kazdym razem jak cos takiego czytam, prosze nie uogolniajcie ze jak mlody to slomiany zapal i zabawi sie fura i ja odda na zlom... boli mnie to z takiego wzgledu ze jest pare osob na forum ktore maja 20 lat, ja, Spawn, Treetop, Wroniasty, KaczoR i jeszcze pare innych pewno, co wedlug niektorych moze byc brane za "mlody wiek", a bynajmniej mam wrazenie nie odwalamy fuszerki, robimy nasze samochody jak najlepiej mozemy i nie wygladaja one chyba zle... :)
pozdro i prosze pamietajcie o tym. :)
Mac13k / 2006-02-01 13:31:34 /
nooooo WŁAŚNIE :) Podpisuje sie pod tym :)
Krzysiek_Poznań / 2006-02-01 13:39:50 /
:/ przykre.. u KNUDSA było podobnie, a po fotkach widać że robi Taunusa i przywraca go do życia! i chyba to jest najważniejsze.
kiedyś też nie mieliscie doświadczenia, i zapewne też nie słuchaliscie wszytkich krytycznych uwag, mi też mówią ile to $ właduje, jakie bym miał "normalne" auto, że bez sensu itp..
Krytyczne uwagi są cenne! mnie choloernie motywuje takie gadanie, ale już bezsensowne krytykowanie że jest młody i nie ma doświadczenia to spieprzy auto jest niepotrzebne.
Poczekamy
Zobaczymy
wtedy ocenimy..
Ps.chciałem "zaprezentować" swojego Taunusa ale jeszcze poczekam...
Havel aka Gaweł / 2006-02-01 13:56:35 /
Bezmyślnym krytykantom mówimy nie, to zdecydowanie po pierwsze. Zakrzak akurat od zawsze był najaktywniejszym "dopieprzaczem", często dla zasady, miejmy nadzieję że potrafi jeszcze zluzować. Sam młody wiek to nie przyczynek do krytyki, tylko raczej zachowanie. Czy dajmy na to wymienieni wcześniej Spawn, Treetop, Wroniasty czy KaczoR trafili pod taki grad nazwijmy to wątpliwości ? Raczej nie, bo nie dawali powodu. Jak się startuje od wątku z jedną linijką tekstu z zablokowanym CAPS-LOCK'iem i kilkoma błędami, do tego beztrosko afiszuje kompletną niewiedzą, to niestety wrażenie wstępne jest jedno. Może mylne, może to tylko słaby początek świetnego dalszego ciągu, oby, ale na wstępie wygląda to jak wygląda. Każdy "młody" ma taki sam punkt startu przecież, jak dalej pociągnie to już indywidualna sprawa. Niech się delikwent nie dziwi jednak jeśli prosząc o opinie dostaje je na zasadzie "jak Cię widzą tak Cię piszą". Moim skromnym zdaniem dyplomacja to zazwyczaj strata czasu. Wszystkich "młodych" zapraszamy jak najbardziej, jednak należy rozumieć że inne są zasady robienia wrażenia na kolegach z podwórka a inne w gronie ludzi zajmujących się tematem od wielu lat.
Michał Konieczny / 2006-02-01 14:30:08 /
Młody-wariat, łysy-bandzior, blondynka-głupia, sportowy samochód-szybko jechal i napewno jest winny wypadku.....czy my niemamy rozumu?stereotypowe myslenie to chyba domena ludzi ktorzy go niemaja...szkoda gadac -ja zycze adnxxx powodzenia-"kazdy bylmlody i tez niemial wiedzy"-chyba nikt sieni eurodził wszechwiedzacy-i nie wiem czy chcialby nabierac wiedze w taki sposob w jaki tu probuje nauczyc innych
ooo dopiero zobaczyłem na fotce z osą stoi iz 49 z nieorginalną lampą z tyłu :), taki sam jak mój, też wiśniowy, a tak przy okazji masz może klapke bagażniczka do osy? ta w lampie, bo mi brakuje.
Dzieki wszystkim. Widać jest tu dużo ludzi z normalnym podejsciem do tematu. ostatni raz to piszę: NIE MARTWCIE SIĘ O TEGO RS'a, OBIECUJĘ ŻE KOŃCOWY EFEKT WAS NIE ZAWIEDZIE. Nie bedzie żadnego robienia a'la Pimp My Ride, ani tony szpachli. To były tylko zauważone technikiTo że brakuje mi doświadczenia z mechaniką samochodową nie ozacza, że moi znajomi, sąsiedzi, rodzina tego nie wie. Zreszta co tu bede pitolił.... zobaczycie że bedzie dobrze. Pozdro dla Wszystkich. Co do Zakrzaka to wyslałem mu maila żeby nie rozwiązywać problemu na forum bo to lekko żenujące. Zobaczymy, mam nadzieje ze zluzuje bo ja wcale taki młody w porównaniu do niego nie jestem...
Pająk - o jaka klapke Ci chodzi bo nie zjarzyłem? Mam dużo części do Osy jak coś potrzebujesz to mów. Ja jeszcze jedną ose bede robić-znaczy mój ojciec ale coś pewnie mogę Ci odstąpić jak bede mieć. A ten IŻ to jest mojego kumpla, też jest w moim wieku i połknął bakcyla :) Razem jeździmy na zloty itd. Jak coś potrzebujesz do Iża to daj znac może cos ma.
Ps.
A tak propo to historia z osą ciągnie się od mojej.........babci! To ona jeździła w latach '60 na Osce... przy zdawaniu prawka na motor wjechała w egzaminatora i poturbowała go ale i tak jej wydali prawko, tym motorem też wjechała w bar przez szybe wystawy bo nie wyrobiła jeżdżąc po rynku :P To były czasy... :D
adnxxx / 2006-02-01 17:08:26 /
Mam nadzieję że nie będziesz jeździł tym RS tak jak twoja babcia.
Arni12 / 2006-02-01 17:15:07 /
nie wiem czy orginalne (ale zapewne tak)znalazłem 2 capriki żółte po facelifringu, takie jakie chciałbym, biały się chowa z do tego żółtego. Wiem że do koloru jeszcze daleko ale ten biały jest taki....bez wyrazu. bałem się tylko tego że nie bylo wersji poliftingowej żółtej i dlatego zrezygnowałem, jeszcze muszę zobaczyc w literaturze fordowskiej ale wydaje mi się ze po lifftingu doszły nowe kolory, a stare też byłe dostępne.
ps.
Ten blady żółty to jakas porażka (chodzi o kolor), swój robiłbym tak jak ten drugi tylko nie wiem czy z czanym matem na masce, czy nie
adnxxx / 2006-02-01 18:29:49 /
aha chodziło mi że z czarnym matem albo z czarnym lśniącym.... raczej mat...
adnxxx / 2006-02-01 18:31:27 /
Jeden i drugi to predlifting mk1a.....Dlaczego?
a.tylne nadkola zwykle-jak w mk1a,bez "wypuszczen"
b.tylko mk1a byl zólty!..!
c.prednie lampy maja ramki z mk1a ,mk1b mialy nieco inne ramki..
d.jeden i drugi to jakies podróby, ni
to mk1 ni mk1b :-), ale obna sá sliczne !
Nie sugeruj sie zderzakami .
Sebastian NW / 2006-02-01 18:42:37 /
Jestes pewny że tylko mk1a byl żółty>? Jezeli tak no to zostane przy orginale...ale lipa bo ten żółty mi sie bardzo podoba... ;]
adnxxx / 2006-02-01 19:12:15 /
Mac13k -> mi brakuje skromnych trzech lat do tych magicznych dwudziestu;)
Co do Pana Zakrzaka, to jest on po prostu strasznym pieniaczem... tak tak drodzy koledzy dał mi do zrozumienia, że mógłby być moim Ojcem (8, czy tam 9 lat starszy ode mnie gość) i że powinienem się do niego zwracać "per Pan". No cóż drobny ROTFL... Generalnie rzadko co mu pasuje, a już jakieś szczególne uprzedzenia ma do najmłodszych użytkowników i z krótkim starzem, a ja nie będę w to wnikał, może jakieś kompleksy, czy coś...
Za to chciałbym powiedzieć, że to bardzo miłe, że ktoś stawia mnie obok Treetopa, czy Spawna, którzy w tak wspaniały sposób odremontowali swoje dwójki, mam nadzieję, że moja trójka nie będzie brzydsza. Jeszcze raz życzę powodzenia dla Adriana przy odbudowie RS'a i mam taką małą prośbę do reszty wiary -> nie czepiajcie się chłopaka to jego samochód zrobi z nim co zechce, a najeżdżanie tylko i wyłącznie odbiera zapał... konstruktywna krytyka - jak najbardziej;)
Wroniasty / 2006-02-01 19:19:21 /
Zgadzam się z Sebastianem NW. I jeszcze jedno - nie dość że podróby, to na dodatek niedbałe. Zwłaszcza ten ciemniejszy, bardziej pomarańczowy - nawet pokrywę maski ma z wąskimi rękawami na reflektory, a więc od L/XL/GT sprzed liftingu. RS miał od początku szerokie rękawy, co widać we wszystkich folderach.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-02-01 19:39:21 /
kuźwa....właśnie, gość od którego kupuje auto mowi ze ma maske, ale nie wiem do konca czy to maska od RS... zaraz wyśle maila.
adnxxx / 2006-02-01 20:20:10 /
..aja myślę ze do młodych wlaśnie przyszłość należy!:) starsi maja owszem wieksze doswiadczenie-ale to na nas polega przyszlosc-ja bym chyba z takiego forum gdzie tylko namnie najezdzaja poprostu wystapil-moze i glupio-ale i tak zrobilbym swoje-a dlaczego niby ktos inny ma mi mowic ze tak mi niewolno?-ale mimo wszystko 3eba chciec dobrze-kto pyta nie błądzi-ale jeśli zapytam to napewno ne czekam na takie odpowiedzi jak kilka w tym watku-ludzie-pozwolcie innym miec własne zdanie! Pomagajmy sobie a nie wymądzrajmy sie nawzajem kto to moze wiecej wie-bo chyba po to jest cala ta stronka!a to ze ktos jest mlody to nic-ale to nic nie znaczy!sam wiek tez doswiadczenia nie daje..
Ja podziwiam niektore furki ludzi w moim wieku (mysle ze jednych z mlodszych na forum) i cholera mnie brala na to ze ja w sumie moglbym tez taka miec-i mam-jestem z niej zadowolony-3eba raczej podtrzymywac zapał-a nie jechac po sobie!!! i skonczmy ze stereotypami!! "jeśli jest coś niemożliwego do zrobienia to znajdź kogoś kto o tym niewie-przyjdzie i zrobi" -duzo w tym jest prawdy-powodzenia adrian-nie sluchaj tych ktorzy juz niepamietaja jak oni zaczynali
A moim zdaniem taki RS 2600 to unikat w Polsce - i powinieneś sie starać żeby wyglądał jak brzytwa i ścinał z nóg. Oczywiście najlepiej robi to samochód w zadbanym i oryginalnym stanie - bo co tu dużo mówić kolejne lata przyniosły nieco postępu, ale jak dziś wyglądają i są zbudowane auta wszyscy dobrze wiemy.
Te 2 żólte z fotek to przytaczany już przez Bartka- camaro późniejszy RS ale jeszcze z serii przedliftingowej
http://www.capri-legend.com/cars3/rs2600-1971-ch2.htm
Co do białych Caprików - to kryją w sobie niezły potencjał ;-) Te torowe poszerzane RSy były przeważnie białe i jeśli taki okazałby sie oryginalny kolor tego Capri - to myśle ,że nie ma co cudować i też można sie z tym pogodzić. Malowanie maski na niebiesko dość fajnie wygląda z białym. Nie wiem czemu chcesz ją na czarno ?
Poszerzanie tak fajnego nadwozia mija sie z celem - nie wiem skąd ten pomysł, ale w życiu bym na taki nie wpadł ;-P
http://www.capri-legend.com/cars/rs-2600-72-73.htm
Poszerzonego lepiej ulepić z gnijącej gdzieś pod drzewem w Polsce Capri Mk1 niż z oryginalnego RS ...
http://www.capri-legend.com/cars3/rs2600-285cv.htm
A seryjny i tak dla mnie zawsze będzie lepszy ;-P
MikeB4 / 2006-02-01 21:11:43 /
znaczy jezeli mk1b nie bylo zółto czarne to zostane przy biało niebieskim. poprostu lubie zółty, mam dużego fiata w tym kolorze :) ładnie wygląda....;]
adnxxx / 2006-02-01 21:34:12 /
ten matowy moze nie byc podrobka, to jest ta przejsciowa wersja RS-a o ktorej juz pisalem, jest to wersja przedliftingowa ze zderzakami, zobaczcie na prospekt
http://www.fordcapri.de/Literatur_/Prospekte/Capri_1_RS_71_72/capri_1_rs_71_72.html
ten drugi z blyszczaca maska to oczywiscie podrobka
camaro / 2006-02-02 09:30:49 /
rozwoj watku oznacza ze to co robimy robimy z pasja
smuci natomiast ze coraz mniej osob ze "starej gwardii" sie wypowiada ale jest to niestety zrozumiale - forum obniza loty co wplywa na niechec niektorych naprawde doswiadczonych osob do angazowania sie w tematy tu poruszane
---
sprobujmy jednak faktycznie pomoc ile sie da w remoncie tego autka a co z tego wyjdzie zobaczymy za 2-3 lata - ciekawe jaki bedzie wtedy sredni wiek forumowiczow :) - bez urazy
---
z mojego doswiadczenia zatem
- o kolorze pomysl jak juz bedzie go na co klasc - na razie nie ma sensu, jeszcze 5 razy zmienisz koncepcje
- blacharka do podstawa tego projektu - jesli znajdziesz nowy element blacharski to go kupuj, szkoda czasu na latanie sitka a czas tez gra role bo im dluzej bedzie trwal remont tym mniej bedziesz mial zapalu
- znajdz rzetelnego blacharza prostym testem jest pytanie czy potrafi pospawac blache poszycia ciaglym spawem bez pofalowania, czy wie do czego sluzy cyna lub jak naprawia ubytki/dziury jesli odpowie ze metada "pimp my ride" to olej go natychmiast
- znajdz czlowieka ktory dorabia elementy blacharskie na wzor
- zanim polakierujesz naprawiona bude niech postoi w srednio suchm miejscu - zobaczysz co jeszcze "wyjdzie" i co trzeba poprawic
- dziur nie naprawia sie naspawkami i szpachla tylko wycina wiekszy element i docina nowy spawajac na styk a nie na zakladke
Maciasek_3M / 2006-02-02 17:03:54 /
Maciasek bez urazy, ale czy to źle, że ktoś kto ma 17 lat chce wskrzesić stare auto? Myślałem, że to dobrze... a, że nie jestem dla tej starej gwardii partnerem do rozmów, no cóż, jest to zgodne z prawdą, ale może za kilka lat już będą mieli o czym ze mną pogadać:) Co do Twoich rad to ja dodam, że:
- nie zaczynaj od dupy strony;) do lakierowania masz tyle czasu, że jeszcze po stokroć zmienisz decyzję, więc narazie nie zawracaj sobie głowy kolorami, czy tym jakimi detalami wykończysz auto, jak przyjedzie na to czas będziesz o tym myśleć
- najważniejsze to dobry blacharz, ale nawet dobry blacharz spieprzy robotę jeśli go nie przypilnujesz, więc weź też pod uwagę jak daleko od Ciebie jest ten blacharz, optymalnie by było gdybyś codziennie, czy co drugi dzień mógł wpaść do blacharza i popatrzeć mu na ręce. Jeszcze lepiej by było gdybyś dogadał się z blacharzem, że jakieś podstawowe prace będziesz mógł robić sam pod jego okiem (nauczysz się czegoś przy okazji to po pierwsze, po drugie jak sam sobie zrobisz to będziesz wiedział, że jest dobrze zrobione)
- powoli kompletuj sobie części/naklejki/detale potem gdy już wszystko będzie gotowe możesz mieć problem z kupieniem jakiejś konkretnej rzeczy, ale nie zaopatruj się w rzeczy które bez problemu będziesz mógł kupić później (nawet jeśli cena jakiejś części wydaje się okazyjna), po prostu nie ma to sensu
To takie moje podstawowe spostrzeżenia... Pozdroxy
Wroniasty / 2006-02-02 17:25:58 /
ee takich rad to ja nie potrzebuje. Panowie cos konkretnego mi powiedzcie. W sumie to narazie wiem wszystko co chcialem wiedziec. czas pojechac po auto i sprawdzic czy to rzeczywiscie RS
adnxxx / 2006-02-02 18:12:33 /
Andxx, please nie badz arogancki i podziekuj za rady (nawet jesli to juz wiesz)bowiem takimi tekstami jak powyzej tylko zrazasz do siebie ludzi :-(.....
Sebastian NW / 2006-02-02 18:38:44 /
aaa nie sory, to nie mialo tak zabrzmieć. oczywiscie dziekuje ale macie mnie za zbytniego laika. hehe spoko jezeli to zabrzmialo jakos chamsko to sory ale poważnie to bylo przyjaciesko powiedziane. (to ejst własnie głupie w forach internetowych bo nieraz wychodzi odwrotnie niż by sie chciało) :)
jakbym takich rzeczy nie wiedzialbym to nie zabieralbym sie za taki projekt. to nie jakis polonez czy maluch którego chcialbym przerobić na cabrio. wiem z czym mam doczynienia... :) pozdro panowie, dzieki za rady i sory jak zabrzmiało to wrednie, nie mialem takiego zamiaru. Pozdro!
adnxxx / 2006-02-02 20:05:23 /
Wroniasty znow bez urazy
kazdy jest dla kazdego partnerem do rozmow dopoki sie nie poróżnią a i po takiej wymianie jak miedzy kolegami tutaj tez nie uwazam ze musza sie kazdy w swojej piaskownicy...
17 lat to super wiek chociaz ma pewne wady - jesli nie ma sie bogatych rodzicow to nie ma sie kasy :( a sam zapal nie wystarcza do takich projektow co wiem z doswiadczenia
zaleta mlodego wieku jest za to energia, zapal i duza ilosc wolnego czasu
---
o starej gwardii wspominam bo tylko dzieki niej jest w archiwum forum masa cennych informacji dzieki ktorym nie trzeba wywazac otwartych kiedys drzwi z czego bardzo czesto korzystam
Maciasek_3M / 2006-02-03 09:52:09 /
Muszę Ci przyznać rację Maciasek... fajny wiek, bo mam trochę wolnego czasu który mogę przeznać na Capri, ale z drugiej strony notoryczny brak kasy mnie wykańcza... =/ Jednak zapałem można wszystko przezwyciężyć:) Dlatego zamiast pieprzyć o niebieskich migadałach idę się "zapalać" do garażu:D Koniec blacharki coraz bliżej...;) Pozdroxy
Wroniasty / 2006-02-03 10:07:26 /
http://cgi.ebay.de/Ford-Capri-2600-RS-Motor-Kugelfischer-C-1_W0QQitemZ4610002724QQcategoryZ96368QQrdZ1QQcmdZViewItem
No prosze. Jak na życzenie !
marian212 / 2006-02-03 10:24:26 /
ŁOŁ:) taniolek:)
bobik liil / 2006-02-03 10:28:36 /
http://cgi.ebay.co.uk/GENUINE-FORD-RS-3100-MK1-CAPRI-AVO-SILVER-BLUE_W0QQitemZ4609883240QQcategoryZ29755QQrdZ1QQcmdZViewItem
Tu tez rs z tym ze RS 3100.
adrian_c / 2006-02-03 10:29:26 /
No rzeczywiscie silnik jest jak na życzenie... tyle że ja jeszcze nie wiem czy to prawdziwy RS. :/
adnxxx / 2006-02-03 11:43:56 /
zna ktoś niemiecki na tyle żeby przetłumaczyć opis aukcji z silnikiem?
adnxxx / 2006-02-03 11:50:21 /
silnik z Capri RS 2600, typ wtrysku C-1 data produkcji 8.73 - wiec jak ulal
poprzedni wlasciciel mowil ze ma przebieg 95tys km, ale moze to byc tylko odczyt z licznika czyli 195 lub 295 tez jest mozliwe
wymienione sa wtryski na nowki warte 190 euro szt
nie do konca rozumiem tego zdania: lediglich das Umlenkgestänge hängt - nichts weltbewegendes - nie mam slownika pod reka, cos jest nie tak z jakims lacznikiem ??
przepustnica chodzi, jest zakonserwowana
reszta to jakies historyjki jak to chcial wlozyc ten motor do Transita, ale brakuje mu kasy, czasu, skrzyni biegow, pompy paliwa itp
camaro / 2006-02-03 12:52:22 /
A zatem sprawa silnika po około 200 odpowiedziach i jednej pyskówce szczęśliwie się wyjaśniła. Jes do wzięcia od ręki za 2800 euro.
Arni12 / 2006-02-03 13:00:41 /
no nie do końca, mam jeszcze jeden kontakt z namiarem na silnik. tam jeszcze zadzwonie...
adnxxx / 2006-02-03 13:09:31 /
z skrzynia tez nie ma problemu bo to zwykła 4 biegówka typ5 (przynajmniej tak wynika z danych w 'garażu'), której cena nie przekroczy 500zł, i masz mechanicznie prawie kompletny ;)
powodzenia
marian212 popsułeś całą zabawe, przecież to adnxxx miał znaleźć silnik.
:)
Ja pierwszy go znalazłem ,
ale adnxxx go pierwszy kupi :)
A skoro jestem już przy mikrofonie, to w całym temacie czegoś nie rozumiem.
Tyle wywodów, kłutni, szukania części do samochodu, którego nie ma w Polsce, nikt z Nas nie widział, i które nie jest adnxxx Twoją własnością.
Nie chce być upierdliwy, ale może sie okazać, że kilka lat temu Twój wymarzony RS był 1,3 V4.
Posunąłeś sie trochę za daleko zakładając stronę i snując plany.
Wiem to z autopsji i nie chce żebyś miał zawał jak go już oblukasz na żywo.
Pozdrawiam i czekamy na szybkie relacje z niemiec.
marian212 / 2006-02-03 18:17:09 /
Jaki zawał? gość zwróci mi za podróż bo inaczej sie stamtąd nie ruszę, a strone skasuje moderator. Ot, problem....
adnxxx / 2006-02-03 20:45:52 /
A kiedy ruszasz po niego?
Śmietan / 2006-02-03 20:56:59 /
jakos w połowie lutego. czekam az kasa mi sie uwolni. mam pytanko jeszcze jedno. Widzicie tą część : http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=4608245159&indexURL=0
Jak to jest z tą czescia u mnie? czy w RSie to wnętrze jest jakieś inne niż w innych caprikach? Bo po co jechac gdzies zagranice? moze w Polsce dostanę?
adnxxx / 2006-02-03 21:04:20 /
W Polsce tego nie dostaniesz (na 98%) - generalnie jest to prawie to czego potrzebujesz. Poprzednio Sebastian NW podał Ci link do aukcji z dwoma takimi wewnętrznymi błotnikami / nadkolami i tamte oprócz tych wzmocnień u góry przy mocowaniu McPhersona (które występują też na szczescie w części na podanej przez Ciebie aukcji) miały jeszcze takie zastrzały do ściany grodziowej.
Ale dorobić takie coś (zastrzał - taki trójkącik) z kawałeczka blachy to nie problem
MikeB4 / 2006-02-03 21:12:41 /
tyle że ta aukcja się skończyła...no ale capri nie robie "na już" wiec mysle ze jeszcze zdąrze dokupić :)
adnxxx / 2006-02-03 22:33:23 /
nie wiem czy sie przyjrzales, ale kupilem ten wewnetrzny blotnik
jest to wersja wzmacniana do Capri Mk1a, potrzebujesz rowniez wersji wzmacnianej ale do Mk1b, takie byly tylko w RS2600 i 3.0
trafic cos takiego w Polsce to jak wygrac w totolotka, w Niemczech pojawia sie to na aukcji czy gieldzie 1-2 razy w roku
camaro / 2006-02-03 22:56:47 /
a to Ty camaro...rzeczywiscie nie zwróciłem uwagi :)
Do czego potrzebujesz tą część?
adnxxx / 2006-02-03 23:21:50 /
potrzebuje tego do do moich samochodow
camaro / 2006-02-04 00:26:26 /
camaro a nie pasuje od naprzykład mk1 ale zwykłego z silnikiem V6 i poprostu coś dospawać itp.? akurat tutaj nie mam tyle doświadczenia bo silnika capri jeszcze na żywo nie widziałem....
adnxxx / 2006-02-04 01:42:34 /
Pasuje spokojnie,a te "wzmocnienia" sa w gruncie rzeczy zbedne!...No ale jak ktos zamierza wyciskac 7me poty z Caprika,powinien takie wstawki zastosowac,zwiekszaja one nieco sztywnosc przedniego sektora.
Sebastian NW / 2006-02-04 01:47:38 /
Mk1a i Mk1b maja inne ksztalty przetloczen
sa tez inne drobne roznice jak mocowania itp, ale to detale
male silniki nie mialy wzmocnien przy mocowaniu kolumny, zarowno od gory jak i od dolu
po pewnym czasie jako czesc zamienna wystepowaly juz tylko wzmacniane blotniki w celu unifikacji czesci, dlatego nawet latwiej je znalezc niz te zwykle
podobnie bylo z maska, trudno trafic nowa maske bez garba bo nawet do Mk1a 1.3 jako czesc zamienna wystepowala maska z garbem
camaro / 2006-02-04 09:20:41 /
To ostatnie z maską to akurat fatalna wiadomość ....
Camaro czy mógłbyś zamieścić bardziej szczegółowe zdjęcie tych wzmocnień ??
MikeB4 / 2006-02-04 10:37:38 /
ok, ale nie od reki
camaro / 2006-02-04 11:59:19 /
a więc namiary mam też na drugi silnik (jeżeli to nie jest przypadkiem ten sam co na ebay'u) podobno jest w stanie super, na gwarancji (nie rozumiem co to mialo znaczyc?) i w ogóle. Cena taka jak za ten na ebay, też bez skrzynki biegów.....i teraz mam dylemat....
adnxxx / 2006-02-04 16:25:59 /
aha jak bylo z wielkoscia garba na masce w RSach? ktos wie cos dokładnie>?
adnxxx / 2006-02-04 16:31:39 /
aha i jeszcze cos...sory ze Was mecze...czy w RS2600 wystepowaly felgi bbs i inne? czy to tylko do poszerzanej wersji rs3100?
adnxxx / 2006-02-04 16:37:50 /
ale dzisiaj mi pytania chodzą po głowie :P
Słuchajcie jak prezentowała się wersja RS 2600 do 3100? Jak je porównać? Która była, jest cenniejsza? Przeczytałem o nich wiele ale jakoś ciężko mi nawiązać... mówię tu o porównaniu 2 wersji CAPRI RS, tak jak wyjechały z fabryki, bez spojlerów itp.
adnxxx / 2006-02-04 17:18:57 /
Adnxxx - dobijasz mnie po raz już któryś. Czy Ty naprawdę nie przebrnąłeś choćby przez tę potwornie skrótową historię Capri na tej stronce? Przecież czytanie nie jest jakąś cholernie bolesną operacją. To raz.
Po drugie - istnieje na tej stronce wyszukiwarka. Wklepiesz RS2600, a potem RS3100 i przeczytasz kilkadziesiąt postów na temat owych dwóch wariantów. Z niektórych możesz dowiedzieć się więcej, niż z książek dotyczących Capri.
Po trzecie - pytasz jak porównać? Nie było ani jednego RS3100 z kierą po lewej, jak również ani jednego RS2600 z kierą po prawej. 3100 były tylko poliftingowe i każdy egzemplarz miał SERYJNY spoiler na tylnej klapie. No i oczywiście napędzał go Essex. Zaś RS2600 były w obydwu pokoleniach jedynki i napędzane były Koelnem na szprycy.
A co jest dziś większym rarytasem? Zdecydowanie RS3100. Na aukcjach osiąga ceny wyższe niż Perana. Zaś RS2600 mozna kupić za czapkę gruszek, o czym sam najlepiej wiesz. Wprawdzie dużą czapkę i to gruszek drogiej rasy, ale zawsze :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-02-04 18:01:52 /
Krk4m - sluchaj, o jakim Ty czytaniu mówisz? O tych wzmiankach na temat RSów w "historii modelu"? Bo innych informacji nie znalazlem na stronce (moze poprostu nie wiem gdzie szukac, albo cos przeoczyłem - nie jedź mnie za to, ludziom sie zdarza... :/) Niemieckiego nie znam wiec foldery odpadają i nie chodziło mi wcale w moim pytaniu żebyś mówił że 3100 ma essex i spojler bo to oczywiste (widze ze masz mnie za idiote, hmm...ciekawe) tylko o innuych zmianach oraz jak te 2 wersje się prezentują w konkurencji cenowej/jakościowej/ilościowej itd itd.
Ps.
Za czapkę gruszek? hmmm to kup ją za czapke gruszek dla mnie 20 tyś złotych za silnik i autko z przetrąconym bokiem, bez maski itd itd to nie jest czapka gruszek, widze że nieźle nadziany jesteś....
Pozdrawiam!
adnxxx / 2006-02-04 19:06:50 /
czyżbyś także nie przesadził z tą ceną wyższą od Perany? Wydaje mi się że lekko Cię poniosło. Zobacz na Ebay jest tam 3100 do sprzedania w dobrym stanie. Jego cena na dzien dzisiejszy (chociaz zsotało jeszcze 8 dni) to 5 tyś funtów. Nie wiem czy dobrze obstawiam!! ale myślę że skończy na około 8tyś, a jakbyś chciał zauważyć to około 12 tyś euro. Co za RS2600 wcale nie jest ceną wygórowaną, bo za orginalnego, dobrze odrestaurowanego RS2600 można wziąć o wiele więcej. Także te Twoje teorie o czapce gruszek troche sie kupy nie trzymają, chyba, że naprawde portfel masz wielkości encyklopedii :). Ja niestety takiego nie posiadam i dla mnie te 20 tyś zł które zamierzam wydać na auto w stanie do odrestaurowania to życiowa inwestycja. No ale jak pisałem wyżej to spekulacje i mogę się mylić co do ostatecznej ceny 3100.
http://cgi.ebay.co.uk/GENUINE-FORD-RS-3100-MK1-CAPRI-AVO-SILVER-BLUE_W0QQitemZ4609883240QQcategoryZ29755QQrdZ1QQcmdZViewItem
adnxxx / 2006-02-04 19:49:42 /
Chciałem jeszcze dodać że RS3100 mial gorsze osiągi od 2600. Przy obficie zwiększonej pojemności jedynym lepszym rezultatem w osiągach było przyspieszenie które z 8.6 (2600) zmalało do 7.3 (3100) reszta jakoś wyglądała gorzej. W numerze GT CLASSIC wyczytałem, że RS2600 jest najcenniejszą wersją Forda Capri, więc sam też nie wiem co o tym myśleć....
PS.
Tylko proszę nie przyczepiajcie się zaraz do mnie,że gloryfikuję auto które praktycznie już posiadam, staram się jakoś obiektywnie porównać te dwie wersje...to bardzo ciekawy temat.
PS2.
Prosiłbym też kogoś aby odpowiedział na pytania troszkę wyżej jeżeli ma taką wiedzę. Dzieki.
adnxxx / 2006-02-04 19:57:01 /
BBS-y wystepowaly tylko w wersjach poszerzonych
RS3100 jest duzo rzadszy i cenniejszy, zaraz po nim jest RS2600 przedliftingowy, poliftingowy jest najpopularniejszy jesli tak wogole mozna mowic
camaro / 2006-02-04 20:33:45 /
:) tylko dla kogo cenniejszy? dla obywatelów krajów z ruchem prawostronnym auto to wyglądałoby raczej dziwnie, natomiast po przełożeniu drązka, kokpitu itd straciłoby urok i część orginalności. "My" 2600, "oni" 3100?!
adnxxx / 2006-02-04 20:45:51 /
i jeszcze coś czy chcąc sprowadzić capri do Polski na lawecie jednoosiowej autem o dopuszczalnej masie całkowitej 1250kg, zakładając ze capri bez silnika i skrzyni waży dużo mniej, w przypadku zatrzymania przez policję zostane ukarany mandatem?
wiem że masa całkowita powinna nie przekraczac 3500kg czyli z rachunku 3500-1250=2250kg zostaje na lawete i capri
biorąc załóżmy wagę lawety wynoszącą 600kg (2250-600=1650kg) wychodzi na to że na capri bez silnika zostaje mi 1650kg a to spokojnie wystarczy. Dobrze myślę?
adnxxx / 2006-02-04 21:02:28 /
No nie wiem kolego umowa była jasna ja Ci posyałam miernik grubości lakieru (lub szpachli jak kto woli-mam nadzieję że już doszedł ;-) ,a Ty rozsadniej operujesz słowami czyli po wielokroć czytsz co Ci radzą inni a potem ewentualnie się odnosisz do tego.Dając reprymendę wypowiedzi Krkm osiągasz szczyt ignorancji jakiego to farum nie pamięta przynajmniej jak mnie pamięć nie zawodzi , na chwile obecną to możesz się już tylko spodziewać blokady konta jak dalej będziesz brnął ;-( . Uważam ,że akurat Pan Michał jest absolutnym autorytetem na tym forum w kwestiach modeli,roczników,silników itp istotnych szczególów zreszta nie tylko w odniesieniu do badź co bądź przaśnych Fordów ale też całej ponad 100 letniej historii motoryzacji .I nie są to bynajmniej jego jakieś wydumki czy domysły ale oparte na materiałach źródłowych dane i sprawdzone fakty.Powracając do wcześniejszych rozważań z tegoż wątku w kwestii zazdrości to pisząc ,że Ci nie zazdroszczę powinienem dodać ,iż jedyną rzeczą która wzbudza we mnie zazdrość ale za to pozytywną jest zasób wiedzy takich ludzi jak Krkm .
bogdanw / 2006-02-04 21:20:48 /
Dokladnie, opamietaj sie kolego !
Sebastian NW / 2006-02-04 21:29:18 /
sakramecko dlugi watek,niewiele informacji ale wielka pycha oraz ignorancja,mlodosc ma swoje prawa i niech szaleje ALE NA BOISKU moim zdaniem jesli ktos pyta o podstawy a jednoczesnie ignoruje autorytety to nie bede konczyl bo mnie zablokuja a powinni kogos innego
to ze zakupiłes rs2600 nie powąznia cię do niczego!! Gdybyś nie był w gorącej wodzie kąpany inaczej dobierałbyś słowa i nie była taki ignorantem!!
Krk4m bedzie dla mnie jednym z najważniejszych autorytetów na tym i nie tylko tym forum!!
Gurden / 2006-02-04 22:53:49 /
Wiecie co wszyscy? A idzcie w cholere! Tym razem czego sie przyczepiacie? Bo nawiązałem polemikę z Kra4? Bo podważyłem jego teorię? Czy to że napisałem, że ma mnie za idiote? (akurat takie odniosłem wrażenie, chyba służne
A skad ja miałem wiedzieć że dla was Kr4 ma znaczenie znawcy, oraz wodza przewodniego? Żałosne...
Działam na różnych forach, i biznesowych i inwestycyjnych ale nigdzie, powtarzam nigdzie nie spotkałem się z taką ignorancją, dyskryminacją, poziomem oraz zazdrością jak na CAPRI.PL gdzie na każdym kroku dopieprzają człowiekowi, gdzie z powodu braku doświadczenia ludzie są poniżani oraz wyśmiewani. Totalne dno niestety i tyle. Jak widać to nowicjusz powinien siedzieć cicho i wiedzieć do kogo może się odezwać a do kogo nie bo jeden ma status superwodza, drugi zawsze dosrywa, trzeci wie wszystko, a czwarty bedzie bił po mordzie(Chciałbym spotkac tego zakrzaka, ciekawe jaki byłby cwany twarzą w twarz...)
Co tu dużo mówić, szkoda że tak wyszło. Tym razem kończe znajomości na tym forum. Z wami czy bez was auto sie zrobi i będzie wspaniałe i tak sam sobie sie dziwie ze tyle tu wytrzymalem. Jak chcecie blokujcie mi konto, ale jak bedziecie blokować to proszę o wykasowanie mojego opisu capri. To tyle. Postaram się chociaż na pożegnaniu utrzymać fason. Dzieki za rady, wiekszość nie skorzystam :) ale i tak dzieki. Może kiedys bedze okazja pogadać na żywo, kto wie może nikt "po ryju" nie dostanie i jakoś UDA nam się POROZMAWIAĆ!
Pozdrawiam, Adrian
PS
Bogdan - dzieki za dealale nie skorzystam. Miernik odsyłam natychmiast po jego otrzymaniu, w paczce będzie kasa za przesyłkę. dzieki
adnxxx / 2006-02-05 00:20:09 /
aha zapomniałem dodac - jestem na gg, ktos chce pogadać spoko.
adnxxx / 2006-02-05 00:30:37 /
Szczyt ignorancji.
Adnxxx sorrki ale przebiles wszystkich.
Ignorujesz wszystko masz cale zasady panujace na tym forum gleboko w powazaniu.
Krk4m ktorys raz z koleji staral Ci sie uswiadomic zebys poszukal w zasobach stronu, wszak po to jest wyszukiwarka.
Ale Ty masz wszystko w dupie i wszystkich, ludzie chca byc pomocni, daja rady ale nie "ja to juz wiem i powiedzcie cos czego nie wiem".
Stary zejdz na ziemie.
Zachowujesz sie jak bys zjadl wszystkie rozumy, to po co to pytanie o szpere (mogles poszukac w zasobach strony "temat popularny")
Naprawde zrozum NIEKTORZY chca jak najlepiej dla ciebie i dla caprika (moze w odwrotnej kolejnosci).
A teraz tak szczerze odemnie jestes zalosny i koniec.
Ligacz 3M / 2006-02-05 00:41:06 /
Masakra :-(
Sebastian NW / 2006-02-05 00:59:22 /
nie bronie glownego bohatera
ale ludzie spojrzcie troche na siebie, polowa tu zgromadzonych chyba umiera z nudow i tylko czeka az na forum pojawi sie nowy post, czy nowa osoba ktorej bedzie mozna w jakikolwiek sposob dogadac, wysmiac a pozniej jeszcze dac po ryju
kiedys na liscie dyskusyjnej byl pewien poziom, konkretne tematy, normalna atmosfera, teraz wiele wypowiedzi przypomina mi bande drechow z blokowiska szpanujacych swoimi golfami z duzymi glosnikami i mnostwem naklejek
jeden po drugim dawni bywalcy przestaja sie udzielac pomimo ze nadal maja Capri i nie jest to spowodowane tylko brakiem czasu
camaro / 2006-02-05 01:21:56 /
Ogólnie zauważyłem jedno.Co wchodzę na forum i zaczynam czytać wątek w którym jest dużo wypowiedzi to mnie szlag trafia.Zamiast konkretnie i na temat to jakieś pierdoły się pojawiają.Faktycznie dobrze Camaro stwierdził że stali bywalcy przestają się wypowiadać.I wcale im się nie dziwię.
Tak czytałem ten wątek, i czytałem, i czytałem. I byłem sercem z tobą i z caprikiem.
Wiesz co nim zbluźnisz i "podejmiesz polemikę", to najpierw sprawdź z kim się bierzesz za bary. Krk4m jest chodzącą encyklopedią motoryzacji oraz mistrzem "wstrzemięźliwości forumowej". Od kąd tu jestem to nie pamiętam, żeby zwrócił komuś w taki sposób uwagę na wykorzystywanie wątku do celów "ogólnych".
W ten sposób każdy z nas mógłby załozć własny wątek pod tytułem "to ja - pomórzcie mi". To jest forum i na pewne tematy wypowiadamy się w istniejących już tematach po to żeby nie robić bałaganu. To po pierwsze.
Po drugie kilka razy zwracano Ci już uwagę na to, że wydaje Ci się że pozjadałeś wszystkie rozumy. Widać tak nie jest bo zadajesz pytania dotyczące zdecydowanie wiedzy ELEMENTARNEJ, która była nie raz poruszana na forum.
Po trzecie nie przesadzaj. Mr. Zakrzak i jego konto na stronie zostało zablokowane. Słusznie. Bardzo słusznie bo słownictwo zupełnie nie przystoiło. Niemniej kiedyś skończysz remontować swój samochód i będziesz chciał go zaprezentować szerszej publiczności na jakimś zlocie. I tak jak do tej pory jak przypuszczam większość z nas by nie dopuściała do rękoczynów, tak ja teraz jestem bardzo ciekawy twojej tak - butnej tu na forum - postawy w konfrontacji z cięzkimi "faktami".
To forum jak przypuszczam ciągle potrzebuje Ciebie tak samo jak Ty jego. Więc przestań się rzucać tylko przyjmuj na swoje wątkie ciało pewną dozę krytyki. Mówię tu oczywiście o krytyce, a nie o "dobijaniu" w wykonaniu Zakrzaka, ale to co napisał Krk4m było dość oczywiste. Twoje pytanie wynikało z braku elementarnej wiedzy dotyczącej tematu, na który tak butnie (oczywiście nie zawsze tylko w niektórych wypowiedziach) się wypowiadasz.
Opanuj się, swoje emocje, weź się w garść. Zachowuj się jak facet, a nie jak panienka, przyjmij do siebie co Ci mówią mądrzejści i jedź z dalej z projektem. Wyremontuj ten samochód, pokarz niedowiarkom, że się mylili, ale - na Boga - nie depcz ideałów i ludzi którzy nimi są.
Pozdro. Mam nadzieję, że z nami zostaniesz :).
babejsza / 2006-02-05 02:22:19 /
Słabą mam wolę jeżeli chodzi o postanowienia nie pisania. Robię to (sam nie wiem czemu) żeby pokazać jak naprawdę myślę, bo widzę ze wiele ludzi przekolorywuje fakty.
Dlaczego wszystkim zdaje się, że pozjadałem rozumy? co ja sie chwale że kupiłem RSa? To Wy wymyślelicie (uogólniam oczywiscie - bez urazy dla niektórych) że ja mam RSa i teraz jestem cwaniak! A wiecie dlaczego tak sie stało? Pewnie zachodzicie w głowę.... Juz Wam tłumaczę!
Mam doświadczenie w restauracji zabytków czego dowodem jest skuter, ale to Wam nie wystarczyło, myślicie że trzeba mieć znakomitą wiedzę mechaniczną i ogólnie blacharsko-tapicersko-lakierniczą żeby wziąść się za TAKIE CUDO" jak FORD CAPRI RS 2600. I chociaż tak naprawdę mam 3 lata biegania za blacharzami, załatwiania, szukania części ludzie zaklasyfikowali mnie do ćwoka który nic nie wie o samochodzie i stara się go wyremontować - co w Wasszym mniemaniu jest poprostu niedorzeczne i trzeba to tępić. STĄD PROBLEM! Nie musze być po zawodówce żeby remontować samochód, wystarczy że mam blacharza, mechanika i tapicera, ludzi którzy po to są żeby te prace własnie wykonywać.
Ale NIEEE! JAK TAK MOŻE BYĆ! MUSISZ MIEĆ ZA SOBA 120 wyremontowanych aut, 20 skasowanych, 10 nowych wtedy bedziesz godzien Forda Capri RS!
A ja mam to w dupie. Samochód kupiłem dla siebie a nie dla Was (zwracam się tylko do ludzi mnie krytykujących) i jak go zrobie, czym go zrobie, kiedy go zrobie i gdzie jest moim osobistym problemem i nic mnie nie obchodzi jak ktoś mówi że juz współczuje temu capri.
zamieściłem na tym serwisie swoje capri aby dostać jakieś wskazówki a nie słuchać pier...niczenia, że to nie dla mnie itd. Mam tego dość i tyle. Przeciez capri.pl nie jest mi wcale potrzebne do wyremonotwania auta, do serwisu się zagląda żeby wymienić poglądy itd. dlatego nie widzę potrzeby ścierania się jak i z mojej strony jak i z Waszej. Nikt nie powiedział że każde capri odremontowane w tym kraju musi pochodzić z klubu...
A co do kogoś kto mówił że bede chciał zaprezentować moje auto na zlocie. Stary ja wcale nie musze go prezentować na PC bo tam to tylko bym sie nasłuchał że gumka od wycieraczki jest nieorginalna i samochód jest do bani. Taka prawda. To wy wymyśleliście ze pozjadałem rozumy. Bo jak mi tłumaczą jak debilowi że RS3100 miał kierownce po odwrotnej stronie to myślę sobie: albo mają mnie za kretyna albo sami są kretynami. Niestety wychodzi na pierwsze. Wiec o czym mam rozmawiac w takim razie?
adnxxx / 2006-02-05 02:59:55 /
Aż się wtrącę... a może by tak wrzucić na luz? Ja rozumiem, że dla wielu postawa Adriana się niepodoba, a dla Adriana niepodoba się postawa owych wielu, ale panowanie opanujcie się. Ta dyskusja wygląda niczym debata w polskim sejmie... Nikt nie chce się przyznać do własnych błędów, nikt nie chce ustąpić, jedni chcą za wszelką cenę naskoczyć, kto inny za wszelką cenę chce odbić piłeczkę i powstaje niezdrowa atmosfera. Czy nie łatwiej i nie z większym pożytkiem dla nas wszystkich, a także dla forum, byłoby po prostu dojść do jakiegoś tam consensusu? eeeh Camaro niestety muszę przyznać, że masz 100% racji...
P.S. - Ponad 200 postów, z czego może jedna trzecia jest na temat...
Wroniasty / 2006-02-05 03:42:03 /
jak RS'o mania udeza do głowy :P ;) wiadomo chłopak pisze czasami zaduzo i nieprzemyśli tego paru z "nas" rowniez ale coz poco się denerwować ? rasta mogł by zapodać jakis pokojowym tekstem :P
ja zapodam - "JUST CHILL" :)
A co do rozwiązania problemu to juz po raz 3 zwracam się z prośbą o zamknięcie tematu przez moderatora. Tylko nie kasowanie go, bo akurat jest pośród tego bałaganu kilka naprawde przydatnych informacji z których chętnie skorzystam. Zwyczajne zamknięcie. To rozwiąże nasz problem, a jak ktoś bedzie miał go dalej zapraszam do mnie na gg - 2666031. That's all...
adnxxx / 2006-02-05 16:49:56 /
znalazlem to dzis w necie moze sie tobie przyda zawsze o 1 rzecz do przodu pozdro
http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.race-cars.com/engsales/ford/1122295241/1122295241wa.jpg&imgrefurl=http://www.race-cars.com/engsales/ford/1122295241/1122295241ss.htm&h=225&w=300&sz=17&tbnid=6lsn0YuuYnUnUM:&tbnh=83&tbnw=111&hl=pl&start=118&prev=/images%3Fq%3Dford%2Bcapri%26start%3D100%26svnum%3D100%26hl%3Dpl%26lr%3Dlang_pl%26inlang%3Dpl%26sa%3DN
cichymk / 2006-02-05 18:11:48 /
gdyby nie ta cena....ale to są w ogóle orginalne części? 340 HP....uuu
adnxxx / 2006-02-05 18:30:53 /
hajla selasja dżarastafaraj bradas en sistas ;) peace, big up big big love. lotof respect 4 everyone.
Ela malaka! ;)
eno chlopaki za czasow "starego forum" nie bylo takogo "chlewu" a teraz rokujace nadzieje mlodziaki podskakuja wyzej niz to warte - sorka Wroniasty ale sam widzisz jednak ze zeby byc partnerem do rozmowy trzeba poprostu umiec sie zachowac
Adrian sa na tej stronie autorytety uwierz na slowo i chcesz czy nie jesli masz zamiar restaurowac Capri to jeszcze nie raz tu wrocisz - poprostu bedziesz musial bo nie ma takiego drugiego serwisu
tylko zwroc uwage na ton i sposob zadawania pytan bo jak sie znow pojawisz z emocjami to skonczy sie podobnie
zanim zdazyles cokolwiek zrobic olales pare osob ktore moglo byc pomocne w twoim projekcie - kompletnie bez sensu
sa na forum ludzie ktorzy maja wiecej niz 20 lat i inaczej sie komunikuja wiec ty inaczej z nimi rozmawiaj
nie panikuj chlopie i nie obrazaj sie jak przedszkolak
nie trzeba oczywiscie miec na koncie 120 wyremontowanych aut - wystarczy jedno dwa :)
ja zanim wezme sie za obecnego mojego kapcia wszystko przecwicze wlasnymi rekoma na escorcie a i tak mam obawy jak to wyjdzie
moze warto jeszcze zanim wezmiesz sie za MK1 poprobowac nierownej walki z MKIII
i przede wszystkim mysl realiami a nie mrzonkami - to ze wyremontowales OSE chwalebne ale niewystarczajace doswiadczenie a na warsztaty w Polsce nie masz co liczyc
---
jeszcze jedno: zadajesz pytania niemal zadajac odpowiedzi albo gotowych recept, one sa w watkach forum ale nikt ich nigdy nie pouklada w ksiazke bo i po co ;>
na PC nikt ci nie bedzie wypominal ze masz cos nieorginalnego ten zlot ma zupelnie inna atmosfere zreszta chyba powinienes zajrzec na pare zlotow zanim ruszysz do boju
Maciasek_3M / 2006-02-06 23:25:36 /
zalaczam zdjecie wzmocnien wewnetrznego blotnika
jest to blotnik z pozniejszej produkcji, wedlug katalogow jest czescia zamienna do wszystkich modeli Mk1a
poczatkowo takie wzmocnienia mialy tylko RS i 3.0
przez to ze jest produkowany jako uniwersalny moze miec tez niezgodnosci w przetloczeniach, wygladaja one inaczej niz w moich Mk1a V4
camaro / 2006-02-16 17:39:35 /
marian212 / 2006-02-18 00:27:38 /
http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=8577665&id=qkd4vwz1skp&sc=&make=29&model=1756&pricefrom=0&euroto=0&zip=
uuuuuuuuuuulala...:P
Zakrzak! / 2006-02-28 23:59:53 /
wrocil mi sentyment do tego postu :)
co sie stalo z kolega i RS'em ? z tego co widze to wycieczka do niemcowa sie nie odbyla....
on_the_run / 2008-02-10 00:46:38 /
Człowiek pojechał zobaczył i wrócił bez RS-a . Po raz kolejny okazuje się że jednak warto słuchac rad tych co już mają większe doświadzczenie . Wkrótce po tym po raz kolejny auto było wystawiana na ebay oczywiście jako oryginalny RS . Zreszta niemcy maja taka przypadłośc że wiele częsci do "zwykłych" MK1 opisuja RS po to by podwindowac cenę.
bogdanw / 2008-02-10 12:28:42 /
czyli nie wzial tego samochodu poniewaz nie byl oryginalny...?
ale i tak spomiany zapal, bo z tego co widze to juz przpadl na stronie i nie rozglada sie za czyms innym.
Swoja droga-czy oddal ci ten nieszczesny miernik? :D
pozdrawiam
on_the_run / 2008-02-10 13:20:36 /