logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » CAPRI VS NOS

CAPRI VS NOS

jade sobie dzisiaj do mojego domku ,podjeżdzam w wilanowie na do świateł(od pół kilosa już na luzie oczywiście :) ) stoi tam audi a6 patrze z tyłu napis 1.6...biorąc pod uwage moje 2.8 i bardzo grożną :))) mine facia obok myśle: pokaże burasowi co to znaczy spaliny wąchać(poprzewiercałem katalizatory)....no wiec tak stoimy i stoimy...światło czerwone i czerwone...nagle bum pomarańcz rozświetliła moją twarz i bum jestem już o całą długość od niego mineły dwie sekundy i słysze pisk
jak by dopiero spod świateł ruszał..rzecz w tym że on jechał za mną...sorry już przede mną i malał i malał...pierdzielony !!!odje..... go jak z rakiety!!!!a ja ciągne na tej jedynce do 90 pózniej dwójka i zarzynam i zarzynam i nic........na 100% miał nadtlenek azotu albo coś takiego...wróciłem do domu w szoku...jeść do tej pory nie moge...

starrsky / 2002-03-21 21:43:32 /


wprawdzie podstawowa wersja A6 to motor 2.0 ale nawet jak miał 2.8 to nie powinien się zebrać do paki szybciej niż w 9s. Coś sobie musiał zapodać żeby tak zakaszleć.Współczuję. Może chociaż kroplówkę weź bo się osłabisz. :)) pozdro

ogór / 2002-03-21 22:02:50 /


JAKAŚ LEKCJA POKORY? A CO POWIESZ NA BÓL WYWOŁANY PRZEGRANIEM Z FIATEM126P.............................. NO DOBRA ALE BYŁ PRZYGOTOWANY DO RALLYCROSSU I MIAŁ JAKIEŚ 75 KONI. JAK NA WAGE 600KILA MALUCHA TO MOJE 108 KONIKÓW CIĄGNĄCE PRAWIE CIĘŻARÓWKE KTÓRA WAŻY RAZEM ZE MNĄ JAKIEŚ 1500KG TO NIE MA CO SIE WSTYDZIĆ. NIERAZ NAWET CAPRI POWER NIE WYSTARCZA. CHŁOPAKI CHYBA MUSIMY POMYŚLEĆ O JAKIŚ 4 LITERKACH POD MASKĄ I TURBO, A O NOS NIE WSPOMINAJĄC. A WTEDY TO MOŻE PODSKOCZYĆ NAWET A8 QUATTRO Z SILNIKIEM 4.2. POZDROWIONKA. POMYŚL TYLKO ŻE JAK BEDZIE TAK CZĘSTO ROBIŁ, TO KIEDYŚ NA JAKIŚŚWIATŁACH MU TEGO PODT;ENKU ZABRAKNIE A WTEDY BĘDZIE POPROSTU ŚMIECH, JAK OD UDERZENIA Z BRAKU MOCY WYLECI MU SZCZĘKA.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-21 22:42:22 /


dzisiaj jechalem z kolega samochodem.... ma taki NOS ze moze papierosa pod prysznicem palic.. a moje capri szlo jak zawsze..czyli kiepasnie. mialem okazjie wyprobowac przyspieszenie z NOSem za darmo i zadna rewelacja. :-)

Jabol / 2002-03-22 00:29:51 /


Lekcja pokory?? a co powiecie na to?
Podjeżdzam pod światła ostatnio w moim mieście a tu przedemną toczy się Hayabusa na holenderskich numerach prowokacyjnie podkręcając obroty...
Myśląc że to jakiś lokalny dresiarz robi wieś podjeżdżam obok (0-100 udało mi się wykręcić kiedyś w 2.9 sec); Zapala się zielone , 50,100,150,200,250 (główna ulica wrocławia, ruch na maxa, kork,i itp.) w końcu ok 5 km dalej udało mi się go dojść patrzę a tu 40-50 letnia kobieta .. Ręce opadają...

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-22 04:29:02 /


Śmieszy mnie że większość z Was Moi Kochani traktuje Capri jak kó...wa, pi...lone BMW i zachowuje się jak rasowy "dresiarz"!!! Chcecie się ścigać na światłach i robić wieś siedząc w Capri to sprzedajcie ten samochód i kupcie Corrado albo Golfa GTI bo tam pasujecie. A jak nie chcecie być wieśniakami zmiencie się i traktujcie Capri jako k....wa totalny zajebisty kawal prawdziwej legendy która samą obecnością na drodze powala na ziemię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S. Cieszę się że trafiają się tacy jak ten w tym Audi którzy dają Wam nauczkę i dobrze Wam!!! POZDRAWIAM "Prawdziwy" CAPRIMANIAK.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-22 22:19:44 /


Niestety ale nie uwazam zeby Capri sluzylo tylko do ogladania - jakby nie bylo jest to woz "sportowy" i cala przyjemnosc z jazdy takim autkiem polega na tym ze mozna nim jeszcze od czasu do czasu niezle sobie pobrykac :)

Sachar Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-23 00:45:55 /


Drogi Konradzie.
Nie wiem czy dobrze robię i może jest to błędne podejście do mojej furki, ale nie po to spędziłem przy niej tyle czasu żeby była eksponatem. Jak uda mi sie ją dograc na maxa to będę się nią ścigał a KJSach, a poza tym niebagatelną frajdę sprawia mi dokuczanie gościom jeżdżącym jakimiś popierduchami. Najbardziej zawsze wk...ło mnie to jak wyprzedzałem kogoś jadącego fiatem punto (czy innym badziewiem) i gość widząc zabytek w lusterku przyspieszał. Wiadomo- jak wypłacił ze 3stówy to nie da sie wyprzedzić jakiejś padlinie. I postanowiłem sobie że będę psuł goścom humorek - nawet tylko dla zasady. I w każdym momencie jak wyprzedzam kola a on zaczyna przyspieszać ( a uwierz mi zdarza się to bardzo, bardzo często ) to pokazuję gościowi z uśmiechem na ustach na co stać starą Caprychę. I będę to robił zawsze po to żeby nauczyć fajansów z kasą pokory, Może ktoś czytał książkę pt. "Trzech towarzyszy " Remarque. Jeśli tak to będzie wiedział o co chodzi, a jeśli nie to polecam. Pozdrawiam

kavaler / 2002-03-23 01:46:26 /


Euzebiusz :) na mnie sa najbardziej cieci sa ci z taxi... ale ja rowniez lubie pokazac na co stac moj "zabytek", "kupe zlomu", itp. pozatym najzwyczajniej fajnie jest komus pokazac ze stare ale jare.
"old ford's never die, they just gone FASTER!"

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-23 01:53:19 /


SZYBCY I WŚCIEKLI...widzieliście chargera????? dąże do tego aby moja kochana caprynia tak latała...a gdybym traktował mój samochód jak Konrad to bym se 1.6 kupił albo wogóle silnik od malucha wsadził...ja w kjs też mam zamiar startować..kto wie może w przyszłym roku...teraz nad sprężąrką myśle...Euzebiusz..oni na kajkach sie skapną że mam 2.8 a nie 2.0???

starrsky / 2002-03-23 09:05:30 /


Coś wam powiem właśnie sprowadziłem z Niemiec Z Hamburga Capri 3 - facet od którego kupiłem auto czyli Niemiec uwalił 1994 roku we Fordzie 9000DM na odnowienie auta .
W 1994 roku kupił do capri nowy silnik 2.3 (no i mu tam podrasowali)no i jak wiozłem do Polski furę po Niemieckich autostradach bo byście musieli widzieć minę Szwabów-katalogowo mój ma max 183km /h( - ja popiepszałem 205 km) a ja popiepszałem nie tam z jakimiś punto , maluchami , hondami, czy innymi gównami - miałem okazję zaprezentyować facetom w niemczech po krawatami szczególnie dwóm - mesio slk cabrio ale z daschem nówka i jagura. Wyścig zaczął sie od prędkości 120 km. Jechałem przed kumplem na piątce- takie sobie mulenie a tu nagle wymiłją nas mesio slk mała dwu drzwiówka i jaguar. Czekałem na to chyba ze 200km , redukcja na 4 bieg - kolega z tego co opowiadał zobaczył ogień w tłumikach (zatankowane w niemczech Vpower99+ jakiś uszlachetniacz do benzyny Castrol)i tyle mnie widzieli. Wyścig prędkościowy zakończył się - tak że facio z mesia odpuścij a jaguar przypierdolił chyba 220 km i tyle go widziałem.Wszystkim wam mówię nie ma po co zażynać Capri na swiatłach - to auto pokazuje co potrafi na trasach przy duzych prędkościach - innym padalcą zesamżą się silniki zanim przyspieszy ze 90km do 180km.A większość jeżdzących główiem w polsce co prawda ma dobre przyspieszenie 0 do 100km ale potem - nie warto pisać.Capri jest zajebiste a V najlepsza do świrowania na drogach szybkiego ruchu. W mieście to wam mówię można komuś dowalić ale z 60km do 160km aby wąchał wyziewy z tłumika.
Katowanie auta na światłach to lekko mówiąć bezsensu. A tak przy okazji ot przy możliwościach mojego capri 2.3 to mie mogę sobie wyobrazić poweru capri 28.i ijego 160KM- ale chyba niedługo sobie sprawię takiego wymiatacza- wyłącznie oczywiście z Niemiec- Bo w Polsce niestety jest za dużo nieodpowiedzialnych ludzi przeciążających silniki na światłach a co za tym idzie niszczenia zajebistych klasyków. Żeby być oki dla wszystkich przyznam się że swego czasu jak kupiłem swojego capri pierwszego też go butowałem z jedynki i to ostro - ale na mnie przyszła pora- wydoroślałem(chyba) - (czasami jak jest mokro to sobie pozwalam na lekkie ślizganie kołami bo to sprawia mi większą fraję niż ściganie się ze świateł z gościami którzy kupami jeżdzą- wygląd mojego auta moim zdaniem wszystko im mówi nie muszę tego przecież udowadniać.

Albi_Poznan / 2002-03-23 10:27:56 /


słuchajcie chłopaki mam pytanie: jak ruszam ostro ze świateł z jałowego to mi czasem podskakują obroty i jakby zagasaja na 1 ,2, sekunde i dopiero ogień...a czy to normalne że rusza sie najlepiej z okoła 2 tysiączków????

starrsky / 2002-03-23 10:36:15 /


jest to zupełnie normalne... fordowskie v-ki bądź co bądź lubią trochę obrotów... sam fakt że max moc mają dopiero przy 5500 obrotów mówi za siebie... a jak ruszasz ze świeteł powinieneś wykorzystrać moment obrotowy silnika... czyli jakieś 3-4 tyś obr...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-23 11:51:16 /


3,4 tysiaki to ja w miejscu zostane jak na zlocie z betką :) pozdro

starrsky / 2002-03-23 12:08:09 /


No i ja swoje dwa grosze dopne :

Coprawda sie nie ścigałem ale typowi mina zrzędła

swiatła czerwone sie pale środek miasta , zajechał kołomnie jakies stare porsze

Jak go zobaczyłem to sobie pomyślałem że sie ścigne , ale zrobiłem tak:

zapiołem edynke gas full , światło czerwone !!! sprzegła puść chamulec jest i pali sie opona , myślałem że typowi gały wyjdą zielone a on stoi is ie patrzy , w tym
momeci odpuściłem i spokojnie pojechałem przyśpieszając od 0-100
w jakies 45 sek. , zostawiając za sobą tylko swąd saplonej opony ( zresztą zimówki ).

Nigdy nie zapomne miny tego mładego człowieka :)

RedCar Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-23 17:32:58 /


RED CAR : Ty to lubisz gumy palić....jak dzieci jak dzieci :)))))))))))))))))pozdrawiam
ps gdzie te zdjecia ze zlotu!!!???(na capri stronie)

starrsky / 2002-03-23 17:51:01 /


Http://redcar.lublin.pl

RedCar Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-24 13:45:57 /


chlopaki:)))
mialem ostatnio akcje...
jade sobie moim tipusem lewym pasem a na prawym dwa autka jakes stare audii i cinkus przed nim w pewnym momencie audi wyjezdza mi przed maske i daje ostro w gaz (mysle "co za dupek") ale spoz jade dalej koles ostro swiruje dojezdzamy do skrzyzowania a tam na naszym pasie stoi strasznie stara beema - taxi gosc zmiena pas i dotacza sie do swiatel , mysle sobie tu taksiaz a tam jakis swir to on bedzie szybszy wiec zjezdzam za niego, koles jeszcze sie nie zatrzymal i juz zmienily sie swiatla wiec widze jak wcisnal gaz w deche i przyspiesza na to spod beemy wielki ryk , dym i jej nie ma no kurde mowie wam jak odeszla cos pieknego gowniarz przedemna zostal w tumanach kurzu...hehe:)))

a co do Audi to po moim miescie jezdzi jedno audi ktore nie ma podtlenku i ponizej 5.0 do 100km/h . ma 420 KM i bude od starej setki (ladna bryka) , oczywiscie Quattro:)))

Pozdrawiam

Ps: Starrsky widze ze pgrom robisz na ulicach chcialbym sie kiedys z toba spotkac na swiatlach::-)))))

jagoolmk2 / 2002-03-24 18:45:19 /


bardzo mi miło...niedługo świątkowski wałek zakładam:))))

starrsky / 2002-03-24 19:11:02 /


MAM PYTANIE. CZY ZNACIE JAKIEGOŚ FORDOWCA, KTÓRY CHOCIAŻ RAZ NA DWA MIESIĄCE BY NIE SIEDZIAŁ W GARAŻU I NAPRAWIAŁ SWOJE CUDO TYLKO PO TO ABY PÓŹNIEJ SOBIE TROCHE POSZALEĆ??????????? JA NAPRZYKŁAD UWIELBIAM ELASTYKE MOJEJ GRANDZI NA 4(Z 5) PRZYPRĘDKOŚCI 60 WCISNE GAZ DO POŁOWY , A POTEM DO KOŃCA TO JUŻ ODSTAWIŁEM W TAKI SPOSÓB KILKA GTI, CZY GSI. JEST SIE Z CZEGO CIESZYĆ, BO SĄ TO PORUWNYWALNE MOCE OKOŁO 115KM TO MOMENT OBROTOWY DAJE O SOBIE ZNAĆ POZYTYWNYM KOPEM.
A POZATYM NIE POTO SIE MA 2.0 ALBO WIĘCEJ, ŻEBY JEŹDZIĆ 80KM/H I NIE WIĘCEJ BO ZADUŻO SPALI. POZDROWIONKA.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-24 20:54:32 /


mam pytanie jakie skutki w trwalosci silnka moze przyniesc montaz nitro do 2.8i powiedzmy do 35% mocy zeby go nie zarznac i nie ingerowac w mechanike????
Ile takie cos kosztuje , bo dowiedzialem sie ze moj stary ma "prawie gratis" gaz N2O.(medycyna)
Pozdraiwam

jagoolmk2 / 2002-03-26 10:31:09 /


CENY NA STRONIE. http://www.grabowski.com.pl/Nitro.htm
więc nie tak tanio...ale najpierw lepiej sobie zrobić zawieszenie i hamulce

bymbył zapomniał::

A CZEGO JA DOKONAŁEM WCZORAJ(PON) :JADE SOBIE PUŁAWSKĄ A PRZEDE MNĄ STOI OPEL VECTRA(kolor taki głębi) NA ZAJEBISTYCH FELACH (takie 17 pająki) Z NAPISEM SPARCO NA BAGAŻNIKU...WYSTARCZYŁO MI TYLKO SPOJRZENIE KTÓRE UJRZAŁEM W JEGO TYLNYM LUSTERKU...TAK JECHALIŚMY I JECHALIŚMY ABY STANĄĆ RAZEM NA ŚWIATŁACH...DOPIERO W WILANOWIE :) STOIMY,JA MRUCZE NA 3000 OBR.

I BUM ZIELONE PISK...IDZIEMY RÓWNO ON MNIE WYPRZEDZA O JAKIŚ METR
ALE OBRABIAM GO NA OBROTACH...ON DWÓJKA......JA DOPIERO DWÓJKA ON TRÓJA...JA DOPIERO TRÓJA...JEDZIEMY RÓWNO,PRZY CZWÓRCE (NIEWIEM ILE BYŁO NA LICZNIKU BO MI LATAŁ JAK ŻYD PO PUSTYM SKLEPIE) ROBIE GO O JAKIEŚ 30 CM...ON ODPUSZCZA...JA POWOLI TEŻ (PO JAKICHŚ 500M :)))))))) PODJEŻDZA OBOK UCHYLA OKNO I WIDZE TEN ZAJEBISTY GEST KCIUKIEM...HAHAHAHAHAPRZEZ CHWILE BAŁEM SIE ŻE MI LIZAKA POKAŻE ALE SPOKS...ZASTANAWIA MNIE JEDNO CZY BYŁA TO 2.0 V6 CZY 2.5 V6

starrsky / 2002-03-26 11:20:06 /


kolor gołębi sory

starrsky / 2002-03-26 11:20:54 /


Nie wiem czy zakladanie nitro u p. Grabowskiego to dobry pomysl... jeden silnik juz wybuchl... sa inne firmy, ktore zrobia to lepiej, bez zadnego "patenciarstwa"... No ale co kto woli.
Co do scigania sie po ulicach... zastanowcie sie co robicie... przez takie rzeczy dojdzie do tego, ze zaczna robic oblawe na wszystkie capri, tak jak bylo jakis czas temu w jednej z podwarszawskich miejscowsci... jak chcecie sie scigac to gdzies na uboczu. To moje zdanie. Pozdro.

KOBYSZ / 2002-03-26 14:36:29 /


98% psów nie wie nawet czym ja jeżdze :))))))))

NO RACE NO FUN!!!

starrsky / 2002-03-26 17:04:29 /


To zycze Ci, zeby tak zostalo... ;)

KOBYSZ / 2002-03-26 17:45:44 /


dot. Kobysz
o co chodzilo z ta oblawa, na capri???? opisz cos wiecej, moze warto sie jakos "zabezpieczyc" :)
pozdrawiam

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-26 22:13:57 /


do starrsky
- Vectra 2.0 V6? Co ty gadasz??? Jak już to R4!!! Jeśli miała znaczek V6 to tylko 2.5!!!
- tak na marginesie nawet 2.5 V6 [170 PS] przyspiesza odrobinę wolniej niż Capri 2.8 !!! [wg katalogów]

B / 2002-03-26 23:16:58 /


na vectrach sie nie znam...była to w takim razie 2.5 v6 hahaha...ona ma tylko 170?myślałem ze więcej...musze to sprawdzic.pozdro

starrsky / 2002-03-26 23:20:43 /


> o co chodzilo z ta oblawa, na capri???? opisz cos wiecej, moze warto sie jakos "zabezpieczyc" :)

Zabezpieczysz się najlepiej, jak będziesz robił jak najmniej hałasu wokół spraw które rozgłosu nie pragną, m.in. ciągłe ogłoszenia kupię-sprzedam papiery, pytania typu jak, gdzie i za ile przebić numery, jak i wypytywanie o szczegóły tej obławy. Apelowałem już o niepodejmowanie takich tematów. Zdziwiłbyś się, kto czyta co tu się wypisuje, i wcale by Ci się to nie spodobało. Mi też się nie podoba, ale nie ma rady, dlatego ostrożnie - sugeruję raczej dowiedzieć się najstarszymi środkami komunikacji interpersonalnej na jakimś zlocie.

Co do 98% policjantów, którzy nie wiedzą co to Capri, to owszem, ale z tego co widzę parę osób jest na dobrej drodze do polepszenia ich znajomości. O ile wyczyny wyścigowe odbywacie solo, to jeszcze jest szansa że zostanie to w razie
jakichś kłopotów potraktowane jako wybryk osobnika, ale jeśli policaje ujrzą dziesięć nieznanych im pojazdów proszących się o interwencję, do tego w stanie jak to zwykle średnio-kiepskim, to zapewniam że zainteresują się dogłębniej samymi samochodami. Tak więc trochę umiaru i zdrowego rozsądku.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-26 23:50:51 /


hehe. jak mnie zatrzymuja to na pewno nie po to zeby samochod ogladac. ale konczy sie to nieprzyjemnie.

Jabol / 2002-03-27 00:07:36 /


ok :-X

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-27 00:49:08 /


Pozwole sobie wtrącić też swoich 5 groszy. Doszedłem do wniosku, że chyba nie ma sensu ściganie się z burakami.Ostatnio przez pół miasta 'uciekałem' jakiejś czarnej beemwicy. Na początku nieźle się ubawiłem,bo kolesie nie mogli mnie wyprzedzić z powodu dużego ruchu a co podjeżdżali z boku, spokojnie im odjeżdżałem. Burak za kierownicą nie był zbyt dobrym kierowcą i bałem się,że w końcu we mnie przywali,więc go przepuściłem( a nuż mu się spieszy?). Dojeżdżamy (w korku ) do świateł,staję za nim i co widzę??? Buraki w środku (sztuk:4) jak na komendę przykleili nosy do tylnej szyby. CHCIELI PO PROSTU ZOBACZYĆ PRZÓD MOJEJ CAPRI !!! Teraz się z tego śmieję, ale pościg po mieście (a raczej ucieczka) była trochę lekkomyślna.A co do buraków na światłach... To już inna historia. Nawiasem mówiąc trochę mnie śmieszą goście,którzy snują się w tuningowanych golfach lub kadetach szykając jakiegoś malucha, którego mogą odstawić ze świateł. Kiedy widzę takiego obok,grzeję silnik i odpuszczam.Trzeba widzieć takiego minę-to dla niego zniewaga. Wolę gości (a najbardziej PANIE) które nie muszą grzać silnika a ich błysk w oku szybko wyjaśnia,że za chwilę będzie się działo. Kiedyś ja zachowałem się jak burak i grzałem silnik a kobitka obok nawet na mnie nie spojrzała.Ruszyła bez pisku opon ale tak dynamicznie,że mało mi oczy nie wyszły z orbit.Co prawda wtedy jechałem Clio 1.4 ale nosa utarła mi zawodowo.

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-27 10:44:31 /


ktoś,pisał o KJSach,ludzie jeżeli chcecie jeździć to na co czekacie,jeżeli macie sprawne auto z opłatami to w droge i nie piszcie mi tu o turbinach bo was byle fiaty 126p objadą,trzeba jeździć a nie chwalić się sprzętem,wiem coś o tym bo jeździłem od maluszka przez dacie do taunusa i na tym nie koniec.
Pozdro
Pająk

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-28 00:49:27 /


Jeśli chodzi o ostra jazde to miałem taką akcje w warszawie.Jade sobie trzypasmówką prawym pasem , on sie konczy strzałki do zjazdu na lewy i te sprawy ale za strzałkami jest tylko taka wysepka namalowana na jezdni a za nia zatoczka dla autobusów a ze ruch jak to w wawie duzy i wszystkie pasy zajete wiec daje pełen ogien swoim prawym i wyprzedzam pare wozów .Przelatuje przez wysepkę i jestem juz w zatoczce i patrze na lewy zeby sie teraz wcisnąć a obok mnie lotna Policja w nie oznakowanym wozie :) .Składam ręce jak do modlitwy zeby mnie nie zatrzymali a oni tylko mi pogrozili palcem i jeszcze wpuscili przed siebie.Cała akcja trwała moze 5-10 sekund a adrealiny dostałem taki zastrzyk ze mogłem czytac w ludzkich myslach.Pozdrowienia dla tych panów.

Arni12 / 2002-03-30 00:31:58 /


mili panowie cz. 2...ja sie ścigałem z poldkiem policyjnym(tak tak policyjnym) z 5(tak tak z 5) policjantami w środku...no gdzieś tak to 80/90 km/h ale na wysokich obrotach,póżniej jak na światłach staneliśmy to pokazali mi tylko żebym pasy zapio :)

starrsky / 2002-03-30 00:36:12 /


Ja tam sie nie ścigam (głównie z powodu 1.6 R4 ;-) ja sobie po prostu ruszam.

Najlepszym sposobem na opad szczeny u buraka jest: full gaz, skręcić koła, sprzęgiełko wypuścić i zmienić dotychczasowy kierunek wykręcając zgrabnego bączka ;-)))))))) Katorga niezła dla mostu i takich pierdółek około tego, ale śmiechu coniemiara....

albo kręcić silniczek na czerwonym i nie ruszyć wcale, tylko śmiać sie gościowi zrobionemu w bambuko do lusterka + pomachać jeszcze agentowi specjalnej troski ;-)

choć czasem warto pokazać na co Capryśną stać .. żeby jakiś wykładnik mieli i tuningowali dalej swoje czterokółki

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-04-07 15:55:50 /


mialem dzisiaj dziwna akcje. nie moglem dogonic... MALUCHA!!! nie wiem co on mial pod macha ale na pewno nie standard 650ccm. koles sie tak do mnie szczerzyl ze nie wiedzialem co zrobic. a na swiatlach mi po prostu uciekl. rece mi opadly...

Jabol / 2002-04-09 23:41:00 /


Słyszałem, że na zlocie samochodów tuningowanych w Toruniu był maluch z silnikiem VW VR6 !!! Niestety tego nie widziałem, więc nie wiem na pewno.

B / 2002-04-10 00:38:39 /


To już nie był Maluch te Vr6.....nawet niewiele go przypominał (a szkoda bo chodzi o zmyłę a tak od razu widać, że coś nie tak). Jeśli chodzi o Maluchy to silniki z Zastavy czy Fiata 127 nie są rzeczą trudną do dostania... przeróbek jest troche, ale efekt ..... już też kiedyś jechałem za takim i miał okazję zaprezentować elastyczność jak autko przed nami skręcało. Po prostu przyjemność takim maluchem jeździć (za nim też bo mamy uśmiech na twarzy, że ten przed nami nareszcie jedzie jak należy) ...... i najlepsze w nim było to, że wcale nie rzucał sie w oczy - żadnych bezsensownych spoilerów, naklejek, znaczków...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-04-10 01:05:46 /


popieram! chodzi o zmylenie potencjalnego "przeciwnika" - he he

B / 2002-04-10 08:40:10 /


Po Łodzi jeździ niepozorny biały maluszek na ładnych felgach. Ma silnik od alfy 1.7 chyba. Do paczki tak na oko 6 sekund :)

Krzychu / 2002-04-10 11:00:32 /


No byłna stronie tuning-klubu łódzkiego... taki biały z silnikiem Alfy. Fajnie to powtarzać w stylu gdzieś mi dzwoni, ale nie wiem w którym kościele.... ponadto był w magazynie motoryzacyjnym "MOC" w ramach żartu prima-aprilisowego (w zeszłym roku chyba - krótko po wycofaniu malucha z produkcji).... że będą go znowu produkować i będzie miał lepszy silnik ----- i na dowód tych słów kierowca maluszka wykręcał bączki na suchym asfalcie.....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-04-10 14:22:58 /


jesli chcecie zobaczyc troche podrasowanych maluchow to wejdzcie na strone Internetowej Grupy 126p - to jest najwieksza polska grupa dyskusyjna o maluchu (btw: ja takze naleze), adres:
http://www.maluch.mgt.pl
a co do tego malucha z silnikiem vw to jest to silnik od corrado g60 podkrecony do 300KM
wszystko jest na stronie ktora podalem wyzej

Wayne Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-04-18 00:45:50 /


Do pierwszego komentarza : Audi A4 nie ma znaczka 1.6 - bo jest to podstawowy silnik (na Passacie 1.6 też nie ma znaczka) więc 100% że była to popucha ;-) przyklejona z Bory, Polo czy innego vw-eja/audi/seata/skody

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-04-20 16:52:20 /


a więc wieśniak podpuszczacz...dzięki,ja sobie w moim 2.8 1.3 przyczepie to będzie dopiero podpucha

starrsky / 2002-04-22 23:17:43 /


A może lepiej przyczep 1.1 od escorta!!! Wtedy zagniesz wszystkich (nieznających się)

B / 2002-04-23 00:45:47 /


Racjonalizatorski pomysł.... PS znacie żółtego Escorta Mk1 2.0 z napisami 1.1 ???

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-04-23 11:22:37 /


Ja znam ale z tego co widziałem to delikatnie mówiąc rozwalił się na skrzyzowaniu w Konstancinie

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-04-23 12:00:47 /


chłopaki tgo jeszcze nie widziałem nigdy w życiu. Jadąc z pruszcza gdańskiego do inowrocławia opkoło 200kilosów, za bydgoszczą jest niezła dwópasmówka. od samej bydgoszczy na ostatnich światłach na wylotówce, stoje na światłach obok jakiegoś ścigacza. gostek widać że porzadny bo odrazu na jednym kole ruszył to ja za nim. skubaniec mi odszedł, ale nie na długo. moja dziewczyna była w szoku. przełączyłem na benzynke i zacząłem go ścigać. po 2 kilopmetrtach doszedłem gostka przy 200 km/h i byście zobaczyli jego mine jak zjeżdżał mi sprzed drogi, na prawy pas.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-31 09:30:01 /


uuuuu coś cieniutki ten motocyklista.... a tak poważnie to start na kole wcale nie świadczy ani o umiejętnościach kierowcy ani o motocyklu - nawet kilkunastoletnią 600-tą (ok 80-90 koni) można bez problemu dać na gumę. Wszystko zależy od masy i geometri motocykla oraz przełożeń na poszczególnych biegach.

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-31 16:58:15 /


dodam tylko dla przykładu że ostatnio kumpel przejechał pół ulicy na jednym kole na motorowerze simson o powalającej mocy 3,2 KM a ja mojego 150 konnego sprzęta podnosze najwyżej na kilka cm

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-31 17:30:46 /


Poza tym, jak ten ktoś chciał ostro wystartować to po co podnosił na koło... hihi

B / 2002-10-31 19:21:55 /


kiedys z kumplem zesmy skoczyli po papu do Maca w weilanowie, ma takie seico 1100 z glosnym wydechem i lubi sie scigac stoimoi sobie na swiatlach przy cmentarzu w kierunku na jeziorna kolo nas vectra niebieska jasa z dwoma lepkami, grzeja silnik to my tez, pisk opon do nastepnych swiatel przy vogla znowu kolo nas stoja to samo to my dzida, 160 m/h doszli nas przy powsinie okienko w dol lizaczek na bok ale sie dogadalismy. a chcieli 500 zeciszy mandatu wlepic, podpuszczecze.

Maskek / 2002-11-01 22:01:23 /


hehehehe....mieszkam w okolicach...błękitna vectra :) wxa **** bodajże...wiem o co chodzi:) skurczybyki podpuszczają

starrsky / 2002-11-02 09:17:50 /


a może odkryjecie te gwiazdki??? Hmm? :-) :-) :-) :-) :-)

B / 2002-11-02 09:53:42 /


A no podpuszczaja jeszcze kiedys mondeo krazylo ale ostatnio nie widzialem. tam w ogole mozna sie fajnie poscigac bo ludzie z konstancina maja fajne furki :)

Maskek / 2002-11-02 10:44:00 /


no można można ale trasa konst.wil. jest z brew pozorom dość zdradliwa...

starrsky / 2002-11-02 13:00:19 /


no z wlaszcza z konstancina tam jest taki luk przed samym wilanowem (czesto niebiescy tam stoja) no i te laczenia asfaltu. ale jak ma sie zawieszenie zestrojone to da sie ladnie pojechac.

Maskek / 2002-11-02 15:36:08 /


kilku sie przejechało ...ostatnio gość jechał astrą II na prostej drodze nagle znalazł drzewo które było na poboczu...bywa

starrsky / 2002-11-02 19:33:42 /


ja ostatnio podjezdzam moim Tipko na światła , redukcja przegazuwa i sie zatrzymuje :) patrze a tam stoi jakas ochrona chyba Falc w lanosie. koles sie popatrzyl i drze lanosa w niebo glosy ja sie usmiechnalem i nic , żółte no to rura lanos zostal ja pojechalem:)) odebralem braciszka i w lusterku widze jak lanosik mnie wyprzedza i zdjezdza na przełączke na ktora i ja zjezdzałem :) on spokojnie a ja pełny slide zatrzymujemy sie na światlach a koles sie usmiechnął i sympatycznie pomachal rączką.:))
Pozdro

Ps: U nas w Kraku podobno tez jeżdżą tuningowanym golfem na podpuche...

jagoolmk2 / 2002-11-02 20:27:32 /


To jest po satronie na jeziorna ?? tam jakis krzyz stoi a wczesniej go niebylo ... a z kolei przed samym p[owsinkiem, przed samym lukiem na drzewie zabil sie znajomy mojego kumpola z pracy. tam teraz krzyz jest przybity i zawsze sie znicz pali ...

Maskek / 2002-11-02 23:16:57 /


jeżeli chodzi o instalacje NOS to podam wam link którego nie bierzcie na poważnie :D ale jeżeli weźmiecie to rezerwuje wasze cześci (jeżeli coś zostanie :)

p.s ogólnie niezły typek z tego kolesia :)http://www.ktp.pl/?YSVyMTY2JHZ7Y2QyMyc9dGkqYzsgIysobHxtajAyKmtqbHQ7

starrsky / 2002-11-24 20:52:09 /


No to panowie, robimy zawody, kto najszybciej uniesie swój silnik w powietrze używając tylko pedału gazu:)

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-24 23:24:04 /


na tej 2 pasmowce z konstancina jechalem do wawy jakies 180 na godz o 3 rano 406. w moja strone nikogo nie bylo , pusta droga i nagle ktos z przeciwka zaczal swiecic mi dlugimi, nawet mu tez mrugnalem a jak bylem na jego wysokosci zaowazylem katem oka ze to policja... potem jeszcze ze 3 razy stali az do skrzyzowania wilanowskiej z sikorskiego ale nic odemnie nie chcieli...

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-12 22:34:43 /


farciarz ... albo ich komendant ma taki sam samochód ;)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-12 23:44:25 /


teraz widze , ze nie tylko ja mam swira.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-18 21:38:26 /


no to podsumowując :
- po piersze są tacy którzy lubią objeżdzanie i się tym chwalą
- po drugie są tacy co też lubią objeżdzanie, ale o tym nie mówią
bo to źle siadczy o nich jako użytkownikach dróg, o nich jako ojcach swoich dzieci itd,,
- po trzecie są tacy co też lubią objeźdzanie, nie przyznnają się do tego i zwracają uwagę innym.
- po czwarte są tacy co lubią objężdżać, ale nie mają czym

wniosek jest taki:
WSZYSCY LUBIMY POKAZYWAĆ CO POTRAFIĄ NASZE CAPRIKI !!!!
a wynika to chyba stąd że wszyscy mamy w sobię tę pasję (szaleństwo ??) do naszych samochodów.
Posiadanie lub nie "dopalaczy" to już inna sprawa. Czasami zakłada się je nie po to tylko, żeby być największym dresiażem w mieście z najszybszą bryką (chociaż czasami korci). Ja mam założony przez znanego w "warszwce" Bułasa podtlenek, który nie zamienia mojego caprika w samolot, ale pare razy pomogł mi w życiu. Nie mówiąc już o minach paru "buraków w srebrzystych autach". A mówienie że podtlenek to "badziewie itd" to dopiero bzdura !!!! (niech nieodzywa się ten kto się na tym nie zna - dzięki)
Cena ? Nie dla wszystki dostępna. Pewnie dlatego, że powszechnie dopasowana do aut typu A6. Wszystko co "modne" jest drogie. Choć ja uważam że do przyjęcia, biorąc pod uwagę ile niektórzy (czytaj ja) inwestują w swoje auta.
No to tyle... jeśli ktoś jest zainteresowany polecam www.noswizard.home.pl albo do Bułasa na mail'a (jest na stronie)
Życzę wszystkim, którzy lubią objeżdzać i robią to na normalnych drogach, aby robili to zawsze z głową i dwa razy się zastanowili, żeby póżniej nie było za późno. No i chyba wszystkim życzę żebyśmy doczekali się torów do ścigania i jeszcze więcej takich imprez jak np Puchar Capri.
Pozdrawiam !

P.S.
Jeśli ktoś chciały przekonać jak jeźdżą capriki z podtlenkiem, zapraszam na ubitą ziemie (drogę).
Jeśli ktoś poczuł sie dotknięty tym bardziej zapraszam na przejażdzkę.
Pa !

szafik / 2003-09-23 14:15:09 /


Ja tak nie reklamowałbym tu "na siłę" Bułasa. Nie byłem zadowolony z jego usług i nie sądzę, żeby taki montaz podtlenku zrobił bardziej profesjonalnie jak któryś z nas sam w garażu. A porywanie się z motyką na słońce, bo "konkretna kasa leci" może się źle skończyć.

lutek / 2003-09-24 07:24:28 /


Podobnie można sądzić że instalacje gazową możesz założyć sam w garażu bardziej profesjonalnie - ale z całym szacunkiem to jakaś bzdura :-)))

fakt - reklama troche zbyt przesłodzona :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-24 11:05:55 /


czy ktos wie gdzie w wawie jest firma napelniajaca butle podtlenkeim azotu ? ale jakas tania

DeMaDeS / 2003-12-18 15:57:57 /


TAK SIE SKŁADA,ŻE PRACUJE W FIRMIE ZAJMUJACĄ SIE BRANŻA GAZÓW TECHNICZYCH!!!
LINDE GAZ POLSKA KRAKÓW TEL DO MNIE 6391555(012)TO DLA OSÓB KTÓRE CHCA NITROXA (NO2)
POZDRAWIAM
BARTOSZ (M.I.C.R.O.N)

m.i.c.r.o.n. / 2003-12-19 13:04:56 /