Od czasu kiedy miałem przyjemność przejechać się autkiem ze szperą, zachorowałem na nią bez reszty... jeździłem już kilkoma zeszperowanymi bryczkami (głównie stare BMW, może ma to znaczenie) i wszystkimi bez względu na moc, czy wielkość jeździło się bajecznie. Cholernie chciałbym mieć szperę w Capriku, ale zeszperowany most do Capri to deficytowy towar osiągający kosmiczne ceny=( Chciałbym znaleźć jakieś wyjście z sytuacji... i w związku z tym mam parę pytań:
1) W ogłoszeniach na Capri.pl znalazłem za 450zł do negocjacji dyfer z LSD do Granady -> http://www.capri.pl/services/ad.php?id=43baddb14e34e <- gadałem z właścicielem tego dyferka, on uważa, że bebechy pasują do Caprika, ale nie jest pewien, wiec wolę się jeszcze Was spytać -> Czy szpera z Granady pasuje do Capri? A jeśli nie pasuje to jakie przeróbki dostosują ją do Caprika, czy ma wogóle sens zakup tego do mojego Caprika?
2) Ktoś gdzieś na naszym forum pisał o jakichś podkładkach, które mają delikatnie zeszperować most... na czym to polega? W jakim stopniu zeszperuje to most? Czy ma to wogóle sens? Kto to wykona? Jakie to koszta?
3) Czy da się dorobić szperę do Capri? Jeśli tak, to gdzie, za ile? Z tego co czytałem, wiem, dowiadywałem się -> szpera to po prostu -> trochę kółek zębatych, kilka podkładek, kilka ślimaków i takie tam inne pierdułki <- fajna definicja nie? No to tak sobie myślę, że chyba powinno dać się dorobić coś takiego, bez większego problemu - natomiast logika mówi, że nie, bo gdyby się dało to dorobić i nie kosztowało by to bardzo dużo to po cholerę ludzie kupowali by szpery za 1000 Ojro...
4) Czy może da się dopasować, przerobić szperę z jakiegoś innego auta żeby pasowała do Capri, może ktoś coś takiego przerabiał już? Jeśli tak to z jakiego? Za ile? Gdzie?
Od razu mówię, że:
1) Kupienie szpery na np. Niemieckim E-Bayu za owe 1000 Ojro narazie odpada, bo po prostu nie mam tyle wolnych funduszy...
2) Kupienie szpery w burtonpower odpada z powodu - jak wyżej
3) Elektroszpera odpada, autem chcę jeździć na codzień.
Czekam na odpowiedzi. Sorki jeśli któreś pytania są idiotyczne... ale jeszcze jestem młody, co za tym idzie głupi, więc pytania za mądre być nie mogą;) Pozdroxy
Wroniasty / 2006-01-05 02:24:08 /
Wroniasty :-( wyszukiwarka, pliiiiisssssss!
granadziarz_3M / 2006-01-05 07:08:52 /
Jarek szukałem... uwierz! Niczego konkretnego nie znalazłem, naprawdę! Możliwe też, że np. Ty byś zrozumiał tą mechaniczną paplaninę, a ja jej po prostu nie rozumiem =( Jestem laikiem mającym naprawdę blade pojęcie o mechanice... jasne potrafię zmienić to i tamto, znam zasadę działania silnika spalinowego, umiem zmienić klocki, naprawić alternator ble ble ble... ale w porównaniu do mnie jesteś po prostu mechaniczny guru. Dlatego może to co wynika z wątków o szperze dla Ciebie jest banalne, a dla mnie po prostu niezrozumiałe? W każdym razie, na te pytanie nie znalazłem odpowiedzi... owszem możliwe, że źle szukałem -> jeśli tak to oświeććie mnie, a ja ładnie przeproszę za zaśmiecanie forum;) Choć wydaje mi się, że szukałem dobrze, bo szukam jakiegoś info od kilku dni i zwertowałem na temat szpery nie tylko to forum. Pozdro
Wroniasty / 2006-01-05 07:16:03 /
najpiękniejszy jest Torsen - zasada ślimak napędza ślimacznicę, ślimacznica nie napędzi ślimaka. Ale do kapcia nie do dostania, choćbyś na rzęsach chodził. pozostaje szpera czyli mokre sprzęgło wielotarczowe zwiększające opór pomiedzy kołem koronowym a obuową dyfra (koszykiem). siła docisku tegoż sprzęgła przekłada się na % zeszperowania. Jeżeli chodzi o podstawę, to nie wymagaj od nas wykadu z budowy samochodu dla absolwentów ASP czy historii..... Wszystko co piszemy, to dla ludzi z jakimś postawowym pojęciem o samochodach i żargonie mechanicznym.
granadziarz_3M / 2006-01-05 07:27:45 /
>>jeździłem już kilkoma zeszperowanymi bryczkami (głównie stare BMW, może ma to
>>znaczenie) i wszystkimi bez względu na moc, czy wielkość jeździło się bajecznie.
ja myślę że wrażenia jazdy niebyły spowodowane zeszperowanym mechanizmem..
BMW ma poprostu bardziej zaawansowane zawieszenie :) z tyłu nie znajdziesz sztywnego mostu tylko niezależny zawias, a to powaznie zmienia prowadzenie auta..
co do mechanizmu granada->capri to są 2 zupełnie różne bajki. pewnie zaadoptować by się dało, bo nie ma rzeczy niemożliwych ale koszta i skuteczność takiego zabiegu były by porażające ;]
dorobienie mechanizmu?? -> dobrze rozumujesz :) jeśli dorobienie było by takie proste to mechanizm ze szperą niekosztował by 1000E.
Trójkąt / 2006-01-05 08:43:33 /
szpera trudny temat ja juz z 4 lata za tym chodze i wkoncu kupilem cale auto ze szpera
dorabianie czegos aby bylo tak jak w orginale droga sprawa tanim kosztem nic nie da rady zrobic najtanszy koszt jaki mozna liczyc to okolo 2000 zl za uzywany most od niemca, bardzo zadko sie zdarzaja na ebayu
dospasowanie od czegos innego nie podchodzi bo capri ma z wszytkich fordow z mostami najwiekszy mechanizm, probowalel od transita dopasowac szpere inie podchodzijest mniejszy mechanizm, granada zupelnie co innego
moza zadoptowac caly most od jakiegos amerykanca ale koszt takiego mostu tez spory
wiec jak nie ma sie na to srodkow to niestety mozna tylko pomarzyc przykre ale prawdziwe
CHUDER / 2006-01-05 09:45:53 /
Nowa szpera pasująca do Capri na www.burtonpower.com kosztuje 2541 zł + ewentualny transport. Ale szpera jest NOWA ;-) może nie jest to tak, że otwierasz obudowe mostu, przykręcasz koło talerzowe wsadzasz półosie i skręcasz spowrotem (tylko wymaga troszke wiecej - najlepiej w warsztacie zajmującym sie mostami) - ale myśle że za tyle już można zaryzykować.
Podkładki ?? Zapomnij o tym :-) Satelity powinny chodzic prawidłowo - jak podkładki bedą za grube to będzie sie grzało i szybciej ścierało i w efekcie końcowym szybko rozpadne
MikeB4 / 2006-01-05 12:01:27 /
Jezu!!!
Wroniasty!!
A wpisywałeś w wyszukiwarkę "szpera" ?????????
SPRÓBÓJ!!!!!!
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-01-05 18:07:34 /
Piotrek w trzecim poście od góry pisze, że przeszukałem wszystko i nic nie znalazłem, może po prostu nawet nie czytałeś tematu tylko od razu wyraziłeś swoje... niezadowolenie z założenia tego wątku? Skoro jesteś taki pewien tego, że nie musiałem zakładać tego tematu, bo odpowiedzi na moje pytania są w innych wątkach na forum to:
a) znajdź je
b) wklei mi do nich linki
Jak już to zrobisz to przyznam, że faktycznie szukałem, ale najwyraźniej nie umiem korzystać z wyszukiwarki... do tego czasu nie chce mi się rozmawiać z gościem, który potrafi postawić X wykrzykników i Y znaków zapytania. Masz wiedzę w tym temacie? To może się nią podziel z kimś kto jej nie ma a też chciałby mieć o tym pojęcie... na tym forum przeczytałem wszystko co udało mi się znaleźć na temat szpery (...i nie tylko, bo spędziłem ostatnie kilka dni na szukaniu wszelkiego info na ten temat - nie tylko na Capri.pl, ale też na wielu innych forach i serwisach motoryzacyjnych) i nie znalazłem satysfakcjonujących mnie informacji.
Granadziarz - no tak, to że dyferencjał helikalny jest znacznie lepszy od płytkowego wykopałem gdzieś... no, ale skoro takiego do Capri nie ma i nigdy nie było to trudno, trzeba zająć się płytkami;)
Trójkąt - możliwe, że to właśnie niezależny zawias z tyłu spowodował, że tak bardzo spodobało mi się siedzenia za kółkiem zeszperowanych Beemek. Jednak polemizowałbym z tym, bo jeździłem tez dwoma takimi gratami bez szpery (E30 2.0) i już nie podobało mi się tak bardzo... więc chyba jednak coś w tej szperze jest;)
Co do dorobienia mechanizmu to tak też właśnie myślałem=/ No a to, że do Caprika da się wstawić most chociażby od hmmm Stara to wiem... Wszystko się da - wiem, tylko czasem nie ma to sensu - ze względu na koszty itp. To też wiem;)
CHUDER - no cóż wyglądą, że narazie mogę tylko pomarzyć=( Ale ja szybko spełniam swoje marzenia, więc i to spełnię...
Mike - jednym słowem będę zbierał na szperę, ale to po definitywnym zakończeniu remontu mojego Capri, najważniejsze teraz to przywrócić go do stanu jak najbliższego fabrycznemu, potem pomyślę o ulepszeniach na ktore w tej chwili niestety mnie nie stać...
Dzięki za odpowiedzi. Pozdroxy
Wroniasty / 2006-01-05 19:28:46 /
Ja już zbieram :-) .... mam 7 zł :-P
generalnie szpery można zrealizować na kilka sposobów - do Capri natańszym rozwiązaniem jest dodatkowe sprzęgiełko w koszu satelit (najlepiej gotowe w zestawie i to burton power oferuje za dość przystępną cene . w końcu mogli chciec 2000 Ł i tez by ludzie kupowali) ..... trudno robić system hamujący koła ;-) pozatym jak działa przez hamulce to sie grzeje - na inną budowe przekładni też raczej pozwolić sobie nie można ze względu na koszty czy trudności techniczne.
Do naprawde mocnych silników (nieseryjnych w Capri) jakies V8 Rovera czy amerykańskie lub np. wzmocniony Cosworth (V6 też) gdzie już w zasadzie trzeba szukać innego mostu wychodzi znacznie gorzej w kosztach.
Ja powiem że na początku przygody z Capri myślałem o zastąpieniu 1.6 OHC dość wzmocnionym Cosworthem V6 i zastosowania w zasadzie całego tyłu Sierry - ale dziś patrząc na ten projekt to moge sie tylko roześmiać jaki to był dziwny pomysł ;-) dziś mimo technicznych możliwości nie podjąłbym sie tego bo szkoda poczciwego Caprika na przespawywanie całej podłogi bagażnika z mocowaniami zawieszeń ...
MikeB4 / 2006-01-05 20:40:40 /
A czy próbował ktoś może zaadaptować do Grandzi dyfer ze szperą z "nie Forda"?
Murmur vel Magman / 2006-01-06 00:36:04 /
Nie sądzę skoro można kupić se szperą granadowy, choćby ten z ogłoszeń, a poza tym najszybciej będzie podpadować dyfer od scorpio kosiarki, albo 4x4 ze szperą.Wymaga to poważnych przeróbek, bo dyfer w granadzie jest elementem nośnym zawieszenia, ale czego się nie robiło....
granadziarz_3M / 2006-01-06 08:28:18 /
pare slówek z doswiadczen z "mocna" sierrka i uwielbieniem dla jazdy bokiem ;>
zwykle mosty starczaja mi na 3-4 miechy, popsulem juz 4 sztuki, raz rozsypal sie caly koszyk, 3 razy polamaly zeby na ataku
poniewaz mocno zeszperowany most cosworthowy sierry ciezko dostac a scorpio cossi ma slaba szpere wiec szukalem innych rozwiazan
Quife robi wszelakie cuda do napedow ekstremalnych ale kasa dla smiertelnika ogromna - mocarna szpera do sierry ok 4 tysi
dyfer z plytkowa szpera po zawodniku 1500-2500
zwykly dyfer od sierry 100-250 zl spawanie 50 zl tak wiec pospawalem zwykly most i jezdze na 100% blokadzie
efekty sa takie jakich oczekiwalem ;> kazdy zakret z wieksza predkoscia powoduje poslizg - na rondzie natomiast jest pieknie :)))
musialem zrobic upgrade ukl. kierowniczego ze zwyklego na wspomagany - krotszy -bo nie wyrabialem z praca sterem przy kontrach
przy jezdzie miejskiej nie jest tak zle ale trzeba pamietac ze sierra ma potezne niezalezne zawieszenie z tylu, skreca sie ciezej, kola "przeskakuja" na zakrecie co jest oczywiscie zwiazane z brakiem "roznicowki" ktora niweluje rozna droge przebyta przez oba kola w zakrecie ale za to bez mocnego silnika mozna latwo postawic auto bokiem
pod katem startu dla mocnego motoru szpera jest blogoslawienstwem - efektywny start na suchym przy minimum umiejetnosci kierowcy - praktycznie ciezko uslizgnac na raz dwa kola 205
warto podkreslic ze wymiana dyfra w sierce to praktycznie kilkanascie srub
jakie wnioski dla Capri moim zdaniem??
1) do mostu capri nie ma sensu robic wynalazkow bo bez solidnego warsztatu i doswiadczonego fachowca nie da rady tak ustawic kol zebatych zeby nie halasowaly - cichobieznosc mostu - czyli koszty
2) pozostaje orginalny most LSD lub szpera plytkowa pod konkretny most - duze koszty
3) pospawac stary most caprikowy pod warunkiem ze ma cale zeby na ataku i talerzu uzyskujac 100% blokade - najtansze i dostepne wszystkim rozwiazanie
efekt gwarantowany, montaz bardziej pracochlonny przez koniecznosc przepinania przewodow hamulcowych i odpowietrzania ukladu natomiast skutki dla auta moga byc dramatyczne
trzeba pamietac ze tylni zawias w capri opiera sie na 2 resorach i 2 tulejach met/gum nie liczac stabilizatora ktory w fabrycznej formie jest mikry a przy elektroszperze sily dzialajace na most sa znacznie wieksze
dochodzi do tego wysokie prawdopodobienstwo urwania polosi ktora przy sztywnym moscie nie posiada przegubow ktore w pewnym stopniu amortyzuja wyteżoną prace napedu
takze mimo tego ze 100% szpera to swietna zabawa w aucie tylnonapedowym to jednak zalezny i miekki zawias capri bez odpowiedniego stabilizatora nie nadaje sie do zabawy z mocna szpera
a slaba szpera? a na co to komu :)
Maciasek_3M / 2006-01-06 11:12:13 /
Zadałem pytanie tylko z ciekawości.Nie mam zamiaru,przynajmniej na razie,robić takiego przeszczepu.Ale jeszcze jedno pytanie przy okazji.Co warunkowało szpere w Grandzi?Czy to było na życzenie klienta czy jakiś szczególny model miał fabrycznie montowaną?
Murmur vel Magman / 2006-01-07 00:58:43 /
Byla na zyczenie za doplata, w serii raczej nie.
Mysza liil (EM) / 2006-01-07 08:24:42 /
ja trafiłem szpere w 2,3 GL więc na życzenie na 100%.
granadziarz_3M / 2006-01-07 15:08:29 /
Dużo o szperach ale nie doczytałem sie nigdzie czy ktoś w końcu zamontował dyfer ze szperą od scorpio kosiarki do grandzi czy nie.Właśnie rozpoczynam prace w tym temacie przy moim kombi .Mam pewne wizje ale nie wiem jak to będzie w praktyce.Jak ktoś przerabiał ten temat to prosze o sugestie.Jeżeli było to poruszane to przepraszam ale jakoś nie natrafiłem na konkrety.
mario75 / 2006-03-13 19:28:38 /
Przekładam dyfer ze scorpio do grandzi.Czy ktoś sie orientuje jakie są dopuszczalne przesunięcia dyfra w poziomie i pionie względem osi piast wachaczy.Czy różnica np.dwóch centymetrów w obu osiach od fabrycznych ustawień wpłynie negatywnie na trwałość dyfra i półosi.Czy jak zrobie po osi piasta,dyfer,piasta to będzie ok?
pomocyyyyyyy!!!!!!
mario75 / 2006-03-21 19:35:04 /
Nie powinno mieć żadnego wpływu. Przesunięcie o ok 20mm to tak jakby samochód był zawsze dociążony (odciążony??) jedną osobą.
bartek nowakowski / 2006-03-21 21:02:59 /
Mario , o ile musiales przedlozac wal zeby zalozyc ten dyfer od scorupy ??
I jak wyglada mocowanie na bumerangu i do budy ??
moze jakies fotki ;D
zamierzam założyć oryginalny od scorupy ale go jeszcze nie mam,na razie walcze z ustawieniem dyfra i zrobieniem mocowań a jest troche tego.Tylna poduszka musi iść niżej ,zamierzam zrobić stelaż mocowany do śrub od pokrywy dyfra a z przodu wykorzystać część belki scorpiaka i połączyć stelażem z belką od granady.Na początku zamierzałem wykorzystać całe zawieszenie FS i jakoś dołączyć do częśći belki grandzi.Jednak wykorzystałem tylko hamulce ,dyfer i część belki
mario75 / 2006-03-22 09:14:42 /
Zastanawiam się nad zapakowaniem do Escorta mk1 zawieszenia tylnego od Sierry Cosworth. Fakt że rozstaw kół tylnych w Sierce to około 147cm a w Escorcie mk1 129cm, więc wychodzi teoretycznie że po 9cm więcej na stronę, no ale dojdą do Escorta poszerzenia + ewentualnie felgi o skromnym ET, więc może się uda, no ale nie o tym... ;-)
Pytanie mam następujące:
Posiadam goły dyferencjał z półośkami od Sierry Cosworth 2wd.
Czy można zapakować ten zestaw w zawieszenie i hamulce standardowej Sierry? Widzę z postów, że Maciasek_3M ma doświadczenie z "mostami" od Sierry?
Głównie rozchodzi się o to czy wielokliny półosi Coswortha, oraz długość półosi będą pasować w standardowe piasty, standardowe hamulce? No i czy te bebechy od Coswortha można zapakować w standardowe zawieszenie Sierry?
Fotka nr 1 przedstawia kawałek półośki Coswortha 2wd
Fotka nr 2 to chyba standardowe półośki. ( mam nadzieję że dobry wieloklin zaznaczyłem :-)
Z góry dzięki za odpowiedź.
♠Zoggon♠ / 2007-01-27 13:17:02 /
Hmm zdaje się, chociaż pewien w stu procentach nie jestem, że można... tylko, że Sierka miała dwa różne typy półosi (inne były bodajże jak był ABS, a inne jak go nie było) - wiem, że była tam jakaś taka zależność... W razie czego proszę żeby ktoś mądrzejszy mnie poprawił.
Wroniasty / 2007-01-27 13:42:24 /
jeżeli chcesz zostawić bębny z tyłu to musisz zrobić tak:
zakładasz dyfer, wewnętrzny przegób odkręcany i półoś od cossiego a zewnętrzny przegób nie odkręcany zakładasz od seryjnej sierry i wtedy przypasuje do bębna. Dyfer zamocujesz w seryjnej belce od sierry.
wolałbym zastosować z tyłu tarcze i założyć kompletne półośki od coswortha
co wtedy Pająk?
♠Zoggon♠ / 2007-01-27 13:53:16 /
A czy przy takiej operacji (niezależne zawieszenie) nie trzeba pół sierki wspawać do Escorta???? Nurtuje mnie to, bo kiedyś chciałbym w Kapciu coś takiego uskutecznić :-)
Ananiasz / 2007-01-27 13:59:50 /
Ano niestety trzeba będzie blachy i mocowania wspawywać od sierry, przy czym w moim Escorcie akurat podłoga i podłóżnice miejscami na dobrą sprawę nie istnieją...
♠Zoggon♠ / 2007-01-27 14:16:29 /
mario75, jak poszły prace nad implantacją dyfra ze skorupy do grani? Właśnie się do tego dziś zabrałem i mam parę pomysłów. Jakie rozwiązanie wybrałeś? Działa to? Nie rozlatuje się?
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-08 22:38:40 /
Na razie temat poszedł w odstawke.Brak czasu ,musze jak najszybciej skończyć granade ,a to dopiero później bede robił ale mniej więcej już wiem jak to będzie wyglądało:)
mario75 / 2007-06-09 21:05:44 /
Dobra, już zrobiłem. Jak tylko aparat mi z wakacji wróci, cyknę fotkę. Może by przy tym problem z pociągnięciem wydechów, bo łokrutnie się tak ciasno porobiło ale nie takie rzeczy się już spier....;-)
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-10 11:54:28 /
Odnośnie szpery, zajeździłem wałek satelit w moście i podczas rozbierania zaświtał mi pewien pomysł, mianowicie jak by na wałku między satelitami dać silną sprężynę, która będzie je rozpierać i dociskać do kosza, czy to nie wywoła efektu szpery może słabej, ale zawsze, pytanie tylko czy gra warta świeczki czy tarcie satelit o podkładki nie spowoduje szybszego zużycia??
w ten sposób pojawią się w mechaniźmie opiłki metalu które napewno nie będą mu słyżyły, powerzchnia tarcia minimalna w porównaniu do standardowo stosowanego zestawu kilku-kilkunastu tarczek
DeMaDeS / 2007-08-16 11:47:08 /
Troche za duże tam są siły, żeby to coś dało - pozatym będzie sie ślizgać na oleju z mostu. Podkładki szybko znikną a satelity zaczną wycierać obudowe kosza ;-)
I tyle bedzie z mostu ...
MikeB4 / 2007-08-16 12:45:01 /
To był taki luźny pomysł na szybko, ale po głębszym przemyśleniu faktycznie bezcelowy, za duże siły, natomiast odkryłem (może jest to oczywiste), że wałek satelit i satelity są identyczne w moście do forda sierry, fakt, że wydobycie ich jest czasochłonne, ale opłacalne
a to raczej nowe odkrycie, przynajmniej dla mnie nowe:)
bobik liil / 2007-08-16 13:11:33 /
MMM ciekawe , to moze oznaczac tanie zroodelko czesci :D
Tylko wydobyć je z tej aluminiowej obudowy dez 10 kg klucza..... ciężko.
Oj przesadzasz.
hahaha drżyjcie posiadacze sierr!!! już czyhamy na wasze dyfry :P
michukrk / 2007-08-16 14:44:23 /
hehe chyba łatwiej będzie wydobyć te części z serwisu forda :)) Sprawdzałeś czy koronki też pasują ??
Trójkąt / 2007-08-16 16:08:23 /
niestety nie pasują jedynie satelity i wałek
małe pytanko.
czy ktoś coś robił ze szperą ze scorpio? tzn chodzi mi o wywalenie tych śmiesznych blaszek i zastąpienie ich prawdziwymi tarczami + sprężyna? bo miejsca jest tam sporo.
fordofil / 2011-11-12 21:55:53 /
A nie mądrzej zalać to gęstrzym olejem? To olej silikonowy o odpowiedniej gęstości. Ja właśnie robię habilitację ze skrzyni 4x4 i jej sprzęgła wiskotycznego a to przecież ta sama idea.
zapek??? !G.O.P! / 2011-11-14 15:07:52 /
no nie wiem, to co było u mnie ciężko nazwać olejem, powiem więcej , nie widziałem tak gęstego smaru u handlu, jak to "coś". myślałem raczej o "prawdziwych tarczach" ale na razie chyba wstawie sztywny talerz + sprężyna. nawet z taką mazią szpera była słaba, znaczy dobra, ale przez minute, potem kicha.
fordofil / 2011-11-14 19:22:21 /
W skrzyni N9 4x4 da się wywalić te tarczki i zrobić zamiast nich proste sprzęgło kłowe zapinane mechanicznie z kabiny. Do tego już doszedłem ale dyfra jeszcze nie analizowałem.
zapek??? !G.O.P! / 2011-11-15 17:46:30 /
Witam może juz temat był na forum ale mam pytanie co myslicie o quaifie atb /16spline .Pozdrawiam
krzys escort mk2 / 2012-02-22 20:29:40 /
mam, na tor dobra szpera.
Ma dożywotnią gwarancję, nie wymaga serwisowania, idealna do dupowozu.
Z tego co wiem jedyna wada jest typowa dla szper reagujących na moment - jak podniesiesz jedno koło, to i tak tylko ono się będzie kręcić i dlatego jak samochód budujesz do sportu, to polecane są zwykłe płytkowe.
Pschemek / 2012-02-22 21:28:35 /
Dam się przefarbować na czarno za takie coś :P
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2012-02-22 21:59:48 /
Gdybym robił drugi raz szperę (a mi się już nie chce), to kombinowałbym z jakąś płytkową z BMW... dało się z audi wsadzić w kosz forda, to i bumę by się wsadziło...
bartozłomero / 2012-02-22 22:14:32 /
pytanie z dupy i nie dotyczy Forda ale innego tylnonapędowca. Czy jeśli auto przy paleniu gumy zostawia dwa ślady, to już znaczy że ma szperę?
zaznacz właściwą odpowiedz:
a) tak
b) nie
c) nie wiem
greenhorn / 2012-04-13 09:55:12 /
d) być może, ale nie koniecznie - podnieść do góry i zakręcić kołem, jak będą się oba w tę samą stronę kręcić, to ma płytkową, ślimakową chyba tak nie da rady sprawdzić...
Konrad vel smasher / 2012-04-13 10:00:41 /
Nie zawsze, kumpel mial dyfer bez szpery ale jak strzelil z manuala to palil na dwa i krecil baki az milo, ja z automatem nie dalem rady tego zrobic.
Hektor / 2012-04-13 10:02:43 /
ślimakowa - jeśli podniesiesz oba koła - kręcąc jednym, drugie kręci się w odwrotnym kierunku...
jeśli zostawia dwa ślady, to moim zdaniem ma szperę. Jeśli niedużo mocy, to nawet 100% zaszperowania (zaspawania nawet) :)
Jeśli dużo mocy, to może być np. zacieśniona płytkowa, lub oszywiście torsen.
bartozłomero / 2012-04-13 11:40:51 /
Moje Capri szpery nie miało a też zostawiało 2 ślady na suchym asfalcie. Na śliskim było już trochę gorzej :)
Wojtass / 2012-04-13 12:13:47 /
"ślimakowa - jeśli podniesiesz oba koła - kręcąc jednym, drugie kręci się w odwrotnym kierunku..."
Ale dokładnie tak samo będzie, jeśli żadnej szpery nie ma ;-)
PiotrekGran / 2012-04-13 21:24:57 /
w mojej bełemce e30 było tak że jak po całej nocy olej w dyfrze był zimny to robiło dwa ślady i ładne bączki kręciło ale wystarczyło przejechać kilka kilometrów i już ni huhu bączki kręciła ale już nie takie fajne i paliło tylko jedną opone
mishq (Mateusz G.) / 2012-04-13 21:35:47 /
Jak ktoś ma most, którego nie szkoda- polecam chomikoszperę. Przetestowane na mini cooperach ;P Ładnie łapie na dwa koła, a opon tak nie drze jak "elektroszpera" ;P
Curtis_Capri / 2012-04-13 23:39:35 /
w sensie, że wrzucasz do główki mostu kilka(naście?) chomików i ich kostki powodują ograniczony poślizg? Może w takim razie do mostów 7,5" i większych lepsze by były świnki morskie? ;)
Flonder / 2012-04-13 23:58:42 /
myślę, że trochę trocin i tuba silikonu gęstniejącego w wysokich temperaturach zrobiłaby robotę lepiej niż świnki i chomiki... ;D
bartozłomero / 2012-04-14 04:43:41 /
Lub wersja źlejsza z czarnym kotem ;)
Beddie / 2012-04-14 08:39:49 /
Chodzi o trociny ;P Ale chomik czy dwa pewnie nie zaszkodzą już zbytnio ;]
Curtis_Capri / 2012-04-14 14:50:23 /
dzięki za odpowiedzi - muszę to w takim razie lepiej zbadać. Rzecz się tyczu W 123 coupe w automacie, którego nie podejrzewałem o szperę aż raz mocniej dodałem gazu przy starcie...
greenhorn / 2012-04-15 21:36:56 /
szpere najłatwiej wyczuć na wstecznym i na maksymalnie skręconych kołach, ze szperą nie bardzo chce skręcić.
fordofil / 2012-04-16 22:51:54 /
Całkiem przypadkowo trafiłem na takie coś w necie:
http://moto.allegro.pl/szpera-lsd-e30-mala-glowa-dyfer-bmw-sprawdz-i3090194234.html
i
http://moto.allegro.pl/szpera-lsd-e30-mala-glowa-dyfer-bmw-sprawdz-i3090184644.html
Chciało by się powiedzieć WTF...? Czy to kolejny rodzaj szpery "chomikowej" czy alternatywa zaspawanego mostu?
paras / 2013-03-10 12:11:01 /
No tzw. "phantom-grip".
Barto testował już dawno temu i podobno chała.
Konar / 2013-03-10 12:23:37 /
http://www.youtube.com/watch?v=XM7xCqJD7_I
tu jakby działa...
jak takie coś zniosło by moment 5 litrowej v8?
katz666 / 2013-03-10 13:35:56 /
To taki 350z nie ma fabrycznej szpery jakiejś ?
Ale porażka :D
PiotrekGran / 2013-03-10 14:01:27 /
no odczucia są raczej psychologiczne... Ja może odczułem pozytyw przy ruszaniu, ale pałowanie na wyjściu z zakrętu skutkowało boksowaniem niedociążonej strony. No ale capri miało 300Nm momentu...
bartozłomero / 2013-03-10 14:14:54 /
a jak by dac twardsze sprezyny?
katz666 / 2013-03-10 14:23:22 /
No na pałowanie na torze to może być za słabe, ale do takiej po prostu jazdy od czasu do czasu na zlocie czy innej imprezie- uważam, że sprawdziłby się taki patent. Tanie, proste, łatwe do zamontowania...
Curtis_Capri / 2013-03-10 15:48:36 /
Moim zdaniem to sie nie sprawdzi -- może bardziej na śniegu czy mokrym -- ale samo rozwiązanie jest bardzo wątpliwe przeciez tam trze metal o metal ....
MikeB4 / 2013-03-10 16:21:00 /
poczytalem troche na zagranicznych forach i w rwd ponoc sie nie sprawdza i szkoda siana...
katz666 / 2013-03-10 19:32:27 /
http://www.capri.pl/forum/408789#474155 to i po polsku o tym poczytaj ;)
Grzesiek_Rudy / 2013-03-10 20:06:38 /
czytalem , czytalem, ale chetnie bym zobaczyl jakas obszerniejsza relacje.
katz666 / 2013-03-11 21:49:22 /