Witam
Jest tu ktos moze z Wroclawia lub okolic ktory posiada wlasny kanal i moglby mi go udostepnic na pare godzin? Sprzeglo w moim aucie domaga sie wymiany a i pare innych rzeczy trzeba by zrobic a sam tego luksusu jednak nie posiadam. A na chodniku ciezko ciezko by bylo taka operacje wykonac :)
Przy okazji, zeby nie spamowac, tutaj Was spytam. Jestem wlascielem mojej Granady okolo od roku i praktycznie od poczatku mam z nia problemy. Ciagle jest cos do wymiany, naprawy, regulacji. Moj portfel tego nie wyrabia :) A jak napisalem wyzej, nie posiadam ani kanalu, ani jakichs konkretnych narzedzi, a i moja wiedza techniczna jest mala (choc na szczescie to ostatnie maja ludzie w okol mnie:). Tez tak macie ze ciagle musicie ladowac pieniadze w swoje auto? I ciagle cos sie dzieje? Jeszcze troche a ja polowe auta wymienie :) Przed chwila wrocilem autkiem, ktore osiaga max 50km/h bo naprawde przejechaniu dlugiego dystansu bo sprzeglo mu sie slizga, gasnie na wolnych obrotach, prycha, kicha i z walu dobywa sie tajemnyczy dzwiek (podobno krzyzak:). I taka melancholia mnie naszla.. :)
Aha, i mam jeszcze jedno pytanie. Cos mam namieszane w instalacji i pojawia sie taki problem. Gdy chce uruchomic auto to zapala albo na benzynie albo na gazie. I tak musze krecic rozrusznikiem i przelaczac bo to jest jak rosyjska ruletka - prawidlowosci nie odkrylem. A gdy jest mroz a zapalac chce tylko na gazie to znaczy ze w ogole nie odpali.. :)
I ostatnio powstala nowa prawidlowosc. Gdy jade i sie samochod krztusi na gazie, pali praktycznie na 3 cylindry (z 4:) to gdy przelacze na pare sek na benzyne i znow wroce na gaz to piekne pali na wszystkie przez jakies 2min a potem wraca do stanu normalnego. Na benzynie caly czas zle chodzi. Co byscie radzili z tym zrobic? Przypuszczacie co jest tego przyczyna? :)
Z gory dziekuje za przeczytanie calego posta i ew. pomoc.
Pozdrawiam wszystkich cieplo
Mateusz
Vaax_wFe / 2006-01-03 00:20:59 /
stary podstawa nowe kable wysokiego nowe świece mała przerwa do gazu dobrze ustawiony kąt i musi być dobrze pozatym jak za często nie jeździsz na benie to wiadomo że gaźnik ma tendencje do zapychania nigdy ci idealnie nie będzie śmigał no chyba że w zapłonie coś nawalnone. a z tym paleniem to pewnie przyda się dobra regulacja parownika trza spuścić mazut na gorąco . instalacje gazowe są wredne szczególnie przy starawym parowniku trzeba co jakiś czas kręcić śrubą do regulacji czułości żeby dostrajać. a u ciebie może też puszczać zawór benzynowy i gaz miesza się z paliwem tak czuje z twojej relacji sprubuj odpiąć wężyk paliwowy i na samym gazie zoacz czy jest ok jak tak to puszcza paliwo tam jest taka sprężyna którą się reguluje-dociąga żeby bardziej trzymał, ja we wszystkich autkach które miałem miałem ten motyw.
ale podstawa zapłon. sprawdź jeszcze ciśnienie sprężania, wyreguluj zawory bo na gazie jeżdżąc trzeba to tego zasraństwa pilnować jak masz 2,0 ohc to regulacja prosta.
a sprzęgiełko trza wymienić tarczę bo na żyletce jeździsz, a przy okazji wymień krzyżak i daj wał do wyważenia koniecznie po wymianie bo będziesz wibratorem jeździł jak nie dasz.
no nudzić sie nie będziesz a i jakaś szybka decyzja kredytowa chyba jest potrzebna
ale taki urok klimatu klasycznego ;>
Radosław / 2006-01-03 11:39:10 /
A masz automat, który powinien włącząć na benie i przełączać na gaz, czy ręczny przełącznik? Na moje oko to może być elektrozawór, który się raz załączy a raz nie, albo parownik zamarza, po przełączeniu na benzin rozmarza i jakiś czas śmiga. Jak nie automat to chyba najlepiej od nowa z kabelkami od gazu polecieć. A jak automat to niech się wypowie ktoś, kto się zna ;).
Pzdr
PS. U mnie też się zdarzają awarie, ale niestety nie mam dostępu do kanału.
Młody_wFe / 2006-01-03 11:39:49 /
A co do wyważania wału, to podobno ford wyważa każdy element wału osobno, ja po wymianie nie wyważałem i nie widzę różnicy w porównaniu z tym co było przed, żadnych wibracji, stuków. Może więc warto sie prrzejechać, zanim da się komuś pieniądze bez potrzeby??
Młody_wFe / 2006-01-03 11:44:31 /
w sumie racja trza sprubować takie wyważenie nie mało kosztuje a jak ci następny poleci to od nowa czyli najlepiej wszystkie na nowe i ewentualnie wtedy
ja też kiedyś wymieniłem bez wyważania było niby ok ale po jakimś czasie pękł króciec wychodzący ze skrzyni ale to chyba przez to że szkrzynie obniżałem a nie przez krzyżak cholera wie
Radosław / 2006-01-03 11:52:15 /
odnośnie kanału:
proponuję wziąć autogiełdę dolnośląską... jest tam zazwyczaj dużo ogłoszeń o wynajmie garażów, spróbuj zadzwonić na jakieś i jeśli garaż kosztuje miesięcznie średnio 200-300zł, to za 100zł na tydzień ktoś go spokojnie wynajmie
odnośnie wału:
nie polecam jeżdżenia na niewyważonym wale... kiedyś byłem świadkiem rozerwania przegubu elastycznego, gdzie śruby powyginały się pod kątem 90 stopni, z resztą i tak na niewyważonym wale, inne elementy dostają w kość
We Wrocławiu nikt wałów nie wyważa. Była jedyna firma w okolicach ul. Sienkiewicza ale od 2 lat nie istnieje. Autoryzowane serwisy FORD we Wrocławiu mają takie tematy w d... Najbliższy cudotwórca wałów napędowych znajduje się w Wałbrzychu na ul. Noworudzkiej 6b (wylot na Kłodzko) tel. 074 847 36 68, podobno robią szybko, dobrze i nietanio.
♠Zoggon♠ / 2006-01-03 16:03:41 /