Pacjent :auto mojej córki, Bieszczady ( niestety). Subaru Legacy (ale ma tez tylni napęd) 2.0 125 HP , LPG sekw., Automat, 2000r. przebieg ok 220tys
Objawy: auto działa prawidłowo do czasu, aż użyjemy klimatyzacji - po pewnym czasie są kłopoty z podjechaniem pod "ostrą górkę" - wygląda na to, ze nie załączają się niskie biegi automatu ( prawdopodobnie tryb awaryjny). Wyłączenie klimy w chwili ostrego podjazdu nic nie poprawia, auto nadal ma kłopot z podjazdem. Po paru godzinach auto działa normalnie. Olej w automacie sprawdzany regularnie od chwili kupienia auta-2 lata wstecz, poziom prawidłowy, kolor bez zarzutu- miodowo - malinowy, ostatnio sprawdzany przeze mnie w połowie czerwca tego roku. Dzisiejsza inspekcja - kolor lekko brązowy, ale nie śmierdzi spalenizną, nadal w miarę klarowny. Test: odpalenie auta, pracuje ok 30 min z klimą na postoju (N), podjazd pod ostre wzniesienie pokonuje prawidłowo, po przejechaniu kilkunastu kilometrów ma kłopoty na ostrym wzniesieniu przy niewielkiej prędkości ( brak 1-2?) Temperatura silnika bez jakichkolwiek wahań.
Pytanie : co mogło spowodować drastyczną zmianę koloru oleju - czy to, ze skrzynia przechodząc w tryb awaryjny ( z przyczyn np elektronicznych, spowodowanych włączaniem klimy), podlega szybkiemu zużyciu?( auto z ową przypadłością przejechało w sumie ok 1000km, aczkolwiek "feler" ujawniał się w zasadzie w chwili wjazdu na posesję - dość ostry podjazd pod dom) A może włączanie klimy, przy nie do końca sprawnym obiegu chłodzenia ATF-u, powoduje " przegrzanie" automatu i stąd ten kolor?
Czy ta niepokojąca zmiana koloru ATF-u to już wyrok na skrzynie, czy tylko poważne ostrzeżenie - poszukaj przyczyny, wymień olej i będziesz jechał dalej?
Wiem, ze nijak się ma to do starych Fordów, ale może jakaś mądra głowa ( których tu nie brak) w wolnej, wakacyjno - urlopowej chwili coś podpowie (lub podpowie, do kogo się zwrócić).
stiop3 / 2016-07-31 23:34:35 /
jak się pojawił brązowy osad to się tarczki popaliły,brak mocy??,wysokie obroty nie chce za bardzo jechać,skrzynia do remontu.Klima ma tu raczej mało wspólnego z tymi objawami
Jeśli nie włączymy klimy, auto jezdzi normalnie, a przynajmniej nie widac znaczącej róznicy z poprzednią ( z przed miesiąca) jazdą. Problem pojawia sie po włączeniu klimy i przejechaniu kilkunastu kilometrów, wtedy skrzynia traci swoją moc. Jednak pada podejrzenie, ze działająca klima "podgrzewa" ATF. Pytanie: czy zmiana oleju, filtra i dołozenie dodatkowej chłodnicy załatwi sprawe, czy szukać innej skrzyni.
stiop3 / 2016-08-01 23:14:18 /
Zadzwon tu: http://www.jarcarservice.pl/kontakt/ , pogadaj z Jarkiem (zajęty człowiek), może znajdzie chwilę na rozmowę. Zna te samochody na wylot. Powinien doradzić.
jakr / 2016-08-02 09:05:00 /
Dzieki, Jakr
stiop3 / 2016-08-02 22:56:24 /
Wątek jest zamknięty, brak możliwości jego kontynuacji.