Jakiś czas temu nabyłem lampy do Capri MKII, nawet w oryginalnym pudełku, niby H4. Ale różnią się od moich H4 z ''S-ki''.
Pytanie czy to są H4, czy zwykłe? Na zdjęciu po lewej zakupione, po prawej moje.
Przemko / 2016-07-22 15:18:06 /
Po lewej zwykły. Widzisz, że inne mocowanie jest oraz, że zasłonka żarówki jest dużo mniejsza.
dred 
/ 2016-07-22 15:25:18 /
Po watach żarówki 45/40 już widać że to stary typ pod żarówke R2. Ale możesz kupić też żarówki h4 z kołnierzem p45 i będzie ok - choć upierdliwy diagnosta lub gliniarz może się czepnąć
Meits / 2016-07-22 15:39:15 /
H4 w zwykłej lampie bez zmienionej przesłonki będzie oślepiało kierowców niczym kseny z alledrogo.
dred / 2016-07-22 15:50:39 /
I lampy sczernieją, bowiem halogen grzeją się dużo bardziej. I zwykla kampa tego nie wytrzymuje.
magic / 2016-07-22 19:52:34 /
tak też myślałem, że to zwykłe lampy.
Dzięki za pomoc, mnie one na nic, będę regenerował swoje.
Przemko / 2016-07-22 22:38:16 /
Odgrzeję temat.
Czy ma ktoś doświadczenia z żarówkami H4 z trzonkiem P45T ale tymi o mniejszej mocy tj. 45/40W, a nie jak w typowej H4 60/55W?
Mają homologację (w katalogach mają wpisane R2 jako kategorię ECE), więc raczej nie powinny oślepiać innych (działa to w praktyce?). Nie powinny też jakoś b. wypalać odbłyśnika - kształt i powierzchnie baniek są inne (chyba można to pominąć), ale moc taka sama jak w klasycznej R2. Strumień świetlny klasycznej R2 to 700/450 lm, tej z bańką jak w H4 to 1030/740 lm (Osram 45/40W) - szału nie ma, ale to zawsze jakaś poprawa. Na upartego, to można doszukać się lepszej skuteczności świetlnej, więc może o te 0.2% wytwarzają mniej ciepła :D
PiotrekFCapri / 2018-01-21 23:09:24 /
Chodzi o okrągłe bańki??
Mam takie z tym że 6V. Świecą ok, mimo nie najnowszych już odbłyśników.
Killer vel M-maniac / 2018-01-21 23:35:59 /
No nie do końca, chodzi mi o taki wynalazek 
PiotrekFCapri / 2018-01-21 23:52:02 /
pytanie czy bańka jest wypełniona halogenem, i jaka jest temperatura pracy,
bo to ona głównie odpowiada za zniszczenia.
magic / 2018-01-22 12:13:52 /
Tak, to jest halogen. Zdaję sobie sprawę z temp. pracy, ale czy będzie znacząco inna niż dla zwykłego biluxa (tej samej mocy)? Może punktowo będzie wyższa temp. (czy na tyle, aby miało to jakieś negatywne konsekwencje?)?
Z tego co widziałem w opiniach na niemieckich stronach, to różnica w oświetleniu jest dość znacząco zauważalna (jakby nie patrzeć to temp. barwowa pewnie nieco wyższa i lumenów więcej, ale nikt nie pisał o oślepianiu czy temp. pracy ;-) ).
PiotrekFCapri / 2018-01-22 13:13:44 /
Po zastanowieni się nad tym nasuwa się kolejne pytanie- czy R2 jest żarówką gazową, czy próżniową, -od tego zalezy olośc emitowanego ciepła.
Z drugiej strony, jeśli występuje w oprawce jak R2, to znaczy że ma homologację do reflektorów starego typu, to znaczy że powinien to wytrzymać.
magic / 2018-01-22 22:35:46 /
Czy tu faktycznie może się coś zadziać z odbłyśnikiem od ciepłoty żarówki? Czy późniejsze reflektory pod H4 (60/55) były inaczej produkowane niż te pod R2?
Meits / 2018-01-22 23:05:53 /
Z tego co kiedyś wyczytałem to R2 jest żarówką gazową, wypełnianą argonem (nie szukałem potwierdzenia tego info). Żarówka z powyższego zdjęcia ma homologację, podobnie np. ten Philips też: https://www.philips.co.za/c-p/12475B1/standard-car-headlight-bulb/specifications . Natomiast te halogenowe R2 o mocy 60/55W (jak typowa H4) homologacji już nie mają i pewnie w niektórych reflektorach mogą dawać po oczach (są jeszcze 100/80W, te już jednak poza konkursem ;) )
Wątpię aby w MKII odbłyśniki były wykonane z rożnych materiałów w zależności od zastosowanej żarówki. Może ewentualnie z biegiem lat coś zmieniono w składzie (pojęcia nie mam co i czy w ogóle - może były jakieś dodatkowe partie wyprodukowane np. w latach 80-90-tych?). Dość ciekawie wygląda info z mikrofilmu. Oba typy miały być stosowane przez wszystkie lata prod. MKII. Dodatkowo interesująca jest poz (#1) - czyżby był jakiś zestaw (finis: 5001166) dostosowujący do H4 ;-) ? Jak to dokładnie rozumieć?
PiotrekFCapri / 2018-01-23 02:14:00 /
Link do mikrofilmu https://www.capri.pl/library/microfilms/capri2/J03.10
PiotrekFCapri / 2018-01-23 02:15:43 /
z jednej strony trzeba pamiętać, że jeśli producent samochodów może na jakim podzespole zaoszczędzić 4 grosze, to zrobi to bezwarunkowo, a jeśli klient nie wymagał żarówek H, to ich nie dostał i tyle. Mógł pewnie dopłacić i mieć H.
na rysunku są zarówno żarówki R jak i H, więc jakieś różne oprawki tam być musiały,
swego czasu żarówki H to był taki wypas jak ksenony, więc może nie dawali na wszystkie rynki tak dobrze wyposażonych samochodów.
magic / 2018-01-23 10:00:59 /
Dzięki za spostrzeżenia i przemyślenia :)
Może jeszcze ktoś, kiedyś uzupełni/zweryfikuje info o części z wyżej podanym finisem (jak widać są tam wykluczenia dot. rynków przeznaczenia itp.). Dorzucę jeszcze info o podobnych halogenowych R2 12V 45/40W (może się komuś to jeszcze przyda). Poniżej zdjęcie Philipsa (wcześniej poszedł trochę nie ten link). Philips niestety w tym przypadku nie podaje info dot. strumienia świetlnego. Ciężko stwierdzić czy jest na poziomie wcześniej podesłanego Osrama (tj. 1030/740 lm). Narva też nie podaje dokładnych danych, podobnie Bosma. Co innego w przypadku GE (Tungsram), podane są wartości: 860/645 lm. Na oko Osram powinien świecić nieco/minimalnie lepiej (to już kwestia dosyć indywidualna). Podobno mądrym ludziom w badaniach wyszło, że aby jadąc nocą dostrzec to samo co dwudziestolatek, czterdziestolatek potrzebuje dwa razy więcej światła :( Całkowicie nielegalny Tungsram 100/80W emituje 2400/1330 lm :D
PiotrekFCapri / 2018-01-26 01:54:17 /