Mam pytanko. Rozmaiwłem dzis ze znajomymi po podjeciu tematu "capri" powiedział ze posiadał takiego w latach 90-tych. Opowiadał ze miał w nim silnik rzadko spotykany mianowicie 2.3 R6, czy takie potworki były kiedys pod maska?? i czy jest mozliwosc zdobycia czegos takiego??
acah nie dodałem najwazniejszego było to Mercury Capri, na marginesie kupił go wtedy za 500$ jest w posiadaniu jeszcze jego rodzinki w USA, molestuje go czy moze nie sprowadziłby go dal mnie :)
thx
adrian_c / 2005-11-18 21:44:30 /
mercury capri :
z 'naszych' capri to na stany szła 2.3 r4 lima -> http://www.capri.pl/capri/mk2-usa-2300.php
a z hamerykańskich (czyli klonów mustanga fox) ten sam silnik, tylko w innej budzie. Wszystko zależy z którego roku ten mercury.
http://en.wikipedia.org/wiki/Mercury_Capri
imho,
sensu w ładowaniu sie w 2.3 lima w polsce specjalnie nie ma, czesci to tego nie uświadczysz, osiągi niespecjalne, jak już sie bawić w sprowadzanie czegoś z usa ... to może v6 lub jezeli 'fox' to 5.0v8
pozdro.
Adrian - od kiedy Kobuszewski zrezygnował, w TVP jest vacat na opowiadanie bajek dla dorosłych. Zapodaj im kandydaturę swego znajomka :).
Wykaz motorów stosowanych w Capri jest tu http://www.capri.pl/capri/models
Ford od lat woli szóstki widlaste od rzędowych i w żadnym Capri wyprodukowanym w Europie nigdy nie było motoru R6. W ciągu ostatnich 40 lat istniały tylko 2 motory R6 Forda o pojemności mniejszej od 3,5 litra, a mianowicie angielski R6 2554cc w Zephyrze/Zodiacu z lat 1956-66 oraz jankeski 170/200 cid [2781/3273cc] z Mustanga/Rangera/Falcona czy australijskiej Cortiny. Jak więc widać żaden z nich nie miał 2.3 litra.
Sa dwie mozliwości - albo gostek opowiadał o "naszym" europejskim Capri MkII w wersji na USA [Mercury] z silnikiem Lima 2.3, ale to była rzędowa CZWÓRKA, a nie szóstka. Albo mówił o autku Mercury Capri z lat 1979-86 [klonie ówczesnego Mustanga], który istotnie bywał z motorem R6, ale nie 2.3 tylko 3.3 litra.
Tak czy inaczej ów motor R6 bardzo ciężko zmieścić pod maską Capri. Środek ciężkości przesuwa się do przodu, auto robi się podsterowne, a "potworna" moc rzędu 120 PS utrudnia sterowanie pedałem gazu w zakręcie. Mówiąc krótko - nie polecam.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-18 22:38:55 /
Capri było z koncowych lat 60 wiec, była to na pewno jedyneczka, była to wersja z rynku USA, ale na pewno było to r6.
adrian_c / 2005-11-18 23:16:33 /
Więc musiał je tam wsadzić jakiś nakręcony mechanik w późniejszym okresie.
Cytując owego górnika strzałowego z Szombierek, stojącego przed klatką z żyrafami w chorzowskim ZOO: "takiego zwierza nie było i ni ma". Powtarzam - nigdy nie było R6 w seryjnych Capri [nawet na rynek USA] za wyjątkiem początku lat 80-tych. Opcje są dwie - albo lata 70-te i R4, albo nie te lata i R6, ale wówczas "Capri" było tylko nazwą klonu Mustanga. A w końcówce lat 60-tych jedyną "szóstką" w Mercury Capri był widlasty Koeln 2600.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-18 23:40:52 /
jutro sie dopytam dokładnie i pewnei wykonamy tel do USA :D:D:D
adrian_c / 2005-11-18 23:51:06 /
pewnie chodzi o Mercury Capri 79-86 z silnikiem 3,3 litra R6
a miała w takich rocznikach nawet mniej koni niż rzeczone 120 w latach 60-tych.
Silnik R6 pochodził raczej z gamy napędzających Econoline i serie pick-upów ;-)
Chodzi milutko i bardzo oszczędnie obchodzi sie z paliwem jak na swoją pojemność ....
MikeB4 / 2005-11-19 02:09:21 /
Krk4m, mój kolega w Gdańsku dopadł swego czasu od jakiegoś dziadka w stanie przedzaw3ałowym (jeszcze mnie fordy nie interesowały) zjawisko nazywane Ford Maverick rocznik chyba '70- typowa ameryka, symetryczne światła, obrysówki migające w przeciwnej fazie do kierunków.
Ale co najważniejsze: wyglądało to coś jak Capri I (dawno to było więc nie pamiętam za dobrze), ale pod maską miało R6 (sam widziałem) ponoć 2,5 litra i manualną trzybiegową skrzynkę na zewnętrznych wodzikach, z mieszalnicą pod kierownicą.
Może to coś takiego, tylko się w hameryce nazywało inaczej?
tak swoją drogą, to R6 wyglądało śmiesznie, bo wydech i ssący były po tej samej stronie, a po zimnej stronie silnika sterczał tylko aparat i 6 świec. Można było pod maską stanąć na ziemi po tej stronie silnika :-)
Niestety kontaktu z nim nie mam i nie wiem co się z tym zjawiskiem dzieje. W każdym razie koleś zachowuwał je w oryginale i odtwarzał brakujące detale.
granadziarz_3M / 2005-11-19 08:08:27 /
Granadziarz - motor o którym wspominasz to właśnie ów R6 170CID czyli 2781cc. Istotnie ma oba kolektory po jednej stronie i zaleznie od rocznika rozwija zabójczą moc 90-120 PS. Ale Maverick - aczkolwiek sylwetkowo podróbka Mustanga dla portorykańczyków i innej hołoty - nigdy nie nazywał się Capri i nie miał swego klona w gamie Mercury'ego.
http://www.fordmaverick.com/yrtoyr.htm
W Kraku jest taki Maverick do sprzedania, ale posiadacz [były konsul USA] chce zań wcale nieśmieszną kasę. Perana ma fotki tego auta. Przypominam zatem, że od ponad 40 lat NIE BYŁO R6 mniejszego od 2,5 litra w gamie Forda - ani w Europie, ani w USA.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-19 09:33:53 /
sprawa sie rypła było to R4, a czy masz jakies namiary na goscia (tego consula usa) co chce szprzedac to autko(foty tez mile widziane)
adrian_c / 2005-11-19 13:40:22 /
krk4m, moze nie na temat, ale czy przypadkiem Cytrynka 15CV, zwana przez angoli "big six" tyz nie miala takiej konstrukcji silnika (6 garow, oba kolektory z jednej, a swiece i aparat zaplonowy z drugiej strony)??? Moze to byl jakis standard???
Ananiasz / 2005-11-19 14:48:11 /
sorki, to bylo do Granadziarza :-)
Ananiasz / 2005-11-19 14:49:19 /
pewnie tak, bo mercedes 2,3/2,5 R6 z tamtych lat tak miał, że o oplach nie wspomnę.
granadziarz_3M / 2005-11-19 14:57:26 /
Takich silników były setki - takoż Fiaty, Renówki, Peugeoty, Volvo, etc. Zasadniczo tylko Ford stosował [i szczycił się tym] układ "crossflow" z kolektorami po przeciwnych stronach, co wprawdzie utrudnia podgrzewanie mieszanki zimą, ale poprawia przepływ. Stąd uwagę Granadziarza odczytuję raczej jako "ewenement w skali Forda", a nie w skali globalnej :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-19 16:05:17 /
Powyższa uwaga nie dotyczyła oczywiście motorów DOHC, które z założenia [Alfa, Abarth, Lancia, Ferrari, Jaguar, etc.] mają kolektory po przeciwnych stronach głowicy.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-19 16:06:59 /
Adrian_c - fotki ma Perana i pewnie podeśle Ci po weekendzie jak wróci do kompa. A namiary postaramy się ukonkretnić lada dzień.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2005-11-19 17:02:26 /