Czesc,
czy ktoś ma jakieś przemyślenia w kontekscie oleju do pałowania?
Jeżdzę w imprezach typu Classicauto Cup, YTP, TPTD - samochód wykorzystywany jest głównie do tego, oraz rajdów nawigacyjnych. W zimie i przy niskich temperaturach nie jeździ.
Silnik po remoncie głównym, założona chłodnica oleju.
Teraz miałem zalanego Gulf 10W60 - wszystko banglało jak trzeba.
Nadszedł czas na zmianę i widzę, że w moim punkcie zaopatrzenia nie ma już wspomnianego Gulfa.
W co się zaopatrzyć?
Tu szukam: http://www.petrostar.pl/oleje/oleje_do_sportu
i wychodzi mi (jakość/cena) że Shell albo Castrol.
Wiem, że są tu ludzie, którzy wiedzą jak czytać etykietki więc to do nich pytanie, albo do praktyków.
Silnik to 6 cylindrowa dwulitrówka (nie ford) BMW e21 (czyli z epoki) niedłubana, pełna seria.
jakr / 2016-05-18 16:24:03 /
Z tych co się w tym sklepie wyświetlają to Millers, Fuchs Race Pro, Motul 300v, te przynajmniej wiem że są porządne. Z tańszych opcji jeździłem w KJS na VR1 valvoline i nie narzekałem. Ważne żeby miał dużo ZDDP i lepkość 50 na ciepło, więcej podejrzewam będzie tylko zwiększać opory na pompie oleju niepotrzebnie.
Przemek S. / 2016-05-18 16:47:40 /
przykładowo:
valvoline vr1 lub millers 10W60
motul 300V 15W50
♠Zoggon♠ / 2016-05-18 17:28:21 /
w petrostarze mają aktualnie chyba jakąś promocję na millersa i motula.
ja kupuje u nich na ul.cegłowskiej. podjedź może i pogadaj bo wydaja się całkiem ogarnięci.
najdos / 2016-05-18 17:39:22 /
motul 300v 15w50
granadziarz_3M / 2016-05-18 18:55:00 /
Ja mam wlany Bizol 10w60 syntetyczny :) i jest fajnie :D
Ludwik 3M / 2016-05-18 21:09:08 /
Valvoline :-)
PiotrekGran / 2016-05-18 21:15:36 /
wpadł mi kiedyś w ręce test olejów zrobiony w USA. Maszyna do testowania wyglądała b prosto - kręcący się wałek w kąpieli olejowej na który naciska inny wałek pod kątem 90 stopni, ale nieruchomy. Kryterium to wielkość zużycia wałka nieruchomego.
Pierwszy znany mi olej był na 4tym miejscu (Valvoline Durablend 10W40), a na przykład Mobil1 0W40 na 11stym.... Pierwsze trzy miejsca : Penrite 5W60 , Royal Purple R51 , Royal Purple 10W40.... :)
marian212 / 2016-05-18 21:19:46 /
Chyba też gdzieś ten test widziałem i te wszystkie "znane" oleje cienko wypadały.
Najlepszy był chyba jakiś koloru niebieskiego(kolor oleju w bańce)...
AndrzejKudowa / 2016-05-18 21:40:28 /
Ten test wygrywają głównie oleje amsoil, penrite, royal purple i redline czyli czołówka światowa. Ceny tych olejów odpowiednie do jakości.
Przemek S. / 2016-05-18 21:46:55 /
Test oleju na wałku można bardzo łatwo zmanipulować.
Poza tym testuje on jeden element pracy oleju silnikowego - smarowanie.
A komplet to : Smarowanie, czyszczenie, ochrona przed korozją, uszczelnianie i chłodzenie.
Dopiero patrząc przez takie spektrum można wskazać najlepszy olej.
W przypadku starszych aut szedł bym w stronę oleju około 10-20w50-60, w pojazdach z lat 90-tych raczej 10w50/60 a im młodsze tym bardziej 5w50 lub nawet 0w50.
Co do producentów ( z uwagi na miejsce pracy pomijam Bizol-a):
- Penrite ( bardzo dobre oleje, znane głównie u chodzących po suficie)
- Xado ( dobre oleje sportowe, bardzo dobre dodatki)
- Motul ( czy kiedykolwiek cokolwiek dobrego wyszło z Francji?)
- Liqui Moly ( bardzo dobry indeks lepkości, słabiej z odparowywaniem oleju)
-Millers ( dobre oleje sportowe, reszta średnia)
- Eneos ( bardzo dobre oleje serii sustina do nowszych aut)
Można kupić olej sportowy za 120 jak i za 400 zł/ 4-5L.
Kwestia czego kto oczekuje i ile chce wydać.
michalch83 / 2016-05-18 22:09:14 /
a i przy olejach sportowych ważna jest też pompowalność, inaczej zwana lepkością dynamiczną przy niskich temperaturach. Wybierając odpowiedni olej nie trzeba go wymieniać zimą ( o ile oczywiście ktoś jeździ zimą). Różnice między producentami sięgają nawet ponad 40%.
michalch83 / 2016-05-18 22:14:23 /
Napisz coś więcej dlaczego do starszych silników 20w bo nigdy tego nie kumałem, np. do garbusa producent zaleca 5w30, samochody nascar też latają na tej lepkości.
Przemek S. / 2016-05-19 06:00:43 /
Może chodziło o starsze przebiegiem a nie starsze konstrukcyjnie ;p
Ignacy / 2016-05-19 06:15:11 /
starsze silniki były luźniej pasowane niż nowoczesne, do tego w większości przypadków nie mają ustrojstw, które wymagają niskich lepkości typu popychacze hydrauliczne, wszelkiego rodzaju sterowane olejem zmienne fazy rozrządu itp.
michalch83 / 2016-05-19 06:58:44 /
Czyli bardzo mocno uogólniłeś, nie biorąc pod uwagę wielu silników, które takiej lepkości w ogóle nie potrzebują, patrz garbus, większość amerykańskich V8 (większość miała hydrauliczne popychacze), opel CIH, V6 2.9 Kolonia i tak dalej.
Przemek S. / 2016-05-19 17:09:38 /
Półsyntetyk Valvoline racing VR1 10w-60 pod 2.9 BOA Cosworth 24V sprawdza się u mnie najlepiej. Jazda bardzo wolna i spokojna w upale jak i mocne rozpędzanie auta nie robi na tym oleju wrażenia (tak, wiem, że brzmi jak reklama ale jakoś tak mi tekst wyszedł)
velSztaba / 2016-05-21 09:26:38 /
A jak wg Ciebie olej miałby zasygnalizować, że coś zrobiło na nim wrażenie?
Jako użytkownicy jesteśmy w stanie stwierdzić tylko jeden parametr - czy popychacze słychać. A to czubek góry.
Jako użytkownik możesz sprawdzić więcej parametrów.
Organoleptycznie zacząć można od koloru oleju. Jeśli po 4-5 tys km olej jest dalej pięknie złoty ( o ile nie był szary/zielony/czerwony przy wlewaniu) to oznacza to jedną z dwóch rzeczy - albo twój silnik jest wyjątkiem i spalanie jest idealne bez osadów, albo olej słabo czyści i nie zatrzymuje sadzy i kwaśnych osadów w sobie, przez co osiadają na elementach silnika.
Druga rzecz to zmiana ciśnienia oleju w zależności od temperatury, widoczna jeśli masz czujnik zegarowy. Często oleje, które świetnie smarują w temp 90'C , po przegonieniu ( temp 120-130) tracą bardzo dużo ze swoich właściwości smarnych. Nota bene umiejętność odebrania ciepła silnikowi i oddania go układowi chłodzenia jest też jedną z podstawowych funkcji oleju i testami porównawczymi ( ten sam samochód/ ta sama trasa/ te same warunki/różne oleje) różnice sięgają kilkunastu stopni C.
A najlepiej wejść na stronę producenta ( nie sugerować się proszę testami w magazynach motoryzacyjnych- są one formą płatnej reklamy) polecam sprawdzić karty produktu i karty techniczne. Parametry pożądane to jak najwyższe TBN, jak najniższy NOACK ( odparowywanie), Pompowalność ( lepokość w niskich temp ( -25'c dla 10W, -30'c dla 5w - im niższa tym lepiej), Indeks lepkości ( zmiana lepkości oleju w zależności od zmiany temperatury - im wyższy tym lepszy) oraz mniej ważne ale istotne - temperatura zapłonu i temp. płynięcia
Jak ktoś chce sobie poczytać to mogę podesłać porównania olei, bo częściowo muszę to mieć przygotowane w mojej pracy.
No i pozostaje jeszcze na koniec kwestia ceny, chociaż ja wolę operować pojęciem kosztu końcowego ;)
michalch83 / 2016-05-21 12:55:36 /
@Raul Nie będę się kłócił bo znawcą nie jestem. Jednak olej o którym mówię wybrałem po długich poszukiwaniach w necie i wśród osób zajmujących się tego typu autami. Wiadomo, im więcej źródeł informacji tym lepiej. Oczywiście pewnie jest jeszcze lepszy olej, jednak ja osobiście nic takiego nie znalazłem
velSztaba / 2016-05-21 21:33:17 /
No ją z chęcią poczytam,, podeślesz mi te porównania??
Pozdrawiam
Ignacy / 2016-05-21 21:44:36 /
"wpadł mi kiedyś w ręce test olejów zrobiony w USA. Maszyna do testowania wyglądała b prosto - kręcący się wałek w kąpieli olejowej na który naciska inny wałek pod kątem 90 stopni, ale nieruchomy. Kryterium to wielkość zużycia wałka nieruchomego.
Pierwszy znany mi olej był na 4tym miejscu (Valvoline Durablend 10W40), a na przykład Mobil1 0W40 na 11stym.... Pierwsze trzy miejsca : Penrite 5W60 , Royal Purple R51 , Royal Purple 10W40.... :)"
Taki test jest do obejrzenia w necie z militec1
Ten militec1 działa i zmniejsza tarcie. Ja wlewam do wszystkich swoich aut.
DF / 2016-05-24 23:13:51 /
A czy można sprawdzić kto sponsorował wykonanie tego testu ?
Bo nie jest ważne który wałek obraca się , a który stoi (czasami jest ważne ) ,
ale kto robi wałek .
Jak pisałem powyżej, jest to prosty do zmanipulowania test, do tego sprawdzający tylko 1 z 5 funkcji oleju silnikowego.
To tak jak byś się kierował przy zakupie samochodu oporem toczenia opon.
michalch83 / 2016-05-25 07:28:41 /
Można zrobić zwykły test w zamrażalniku. Kiedyś w zimie przy minus 20 porównałem 10w40 Lotosa z takim samym Mobilem które mi stały na półce. Lotos był mętny i gęsty, a Mobil mimo wszystko zachował przezroczystość i był bardziej płynny.
Nietrudno się domyślić jak to wpływa na smarowanie tak czopów jak i gładzi cylindrów przy zimnym silniku. Poza tym olej z czasem zatyka filtr oleju co pewnie też obniża ciśnienie smarowania.
michukrk / 2016-10-07 09:53:02 /
A u mnie występuje nieco inny problem.
Nie wiem w sumie czy to wina silnika czy oleju....
Olej to brudny Liquy Moly 15W-40. Wymieniany cyklicznie co 10000km czyli co jakieś 2,5 miesiąca.
Po zmianie kontrolka od ciśnienia gaśnie szybciutko. Po około 7000km zaczyna gasnąć zdecydowanie później, czasem nawet po kilku sekundach i słuchać grzechot dźwigienek zdaje się. I to od samego początku po remoncie silnika. Chyba z 7 razy zmieniałem olej i za każdym razem to samo.
Może ten olej tak szybko traci właściwości? Dolanie litra nowego oleju przy 7000km nie pomaga. Może wlać w końcu coś innego???
Tak, wiem że to nie jest dobry objaw, ale jak się silnik zjebie to się go wyremontuje. Nie jest to żadne SF. Poza tym po głowie chodzi mi rozebranie go na puzzle po 100000km od remontu, tak z ciekawości, aby obejrzeć co słychać w środku po 2 latach.
Dred, na Twoim miejscu, po wykryciu takiej zależności natychmiast zacząłbym eksperymenty.
jakr / 2016-10-07 10:38:06 /
Używasz tylko Liquy Moly ? zapewne z dodatkiem MoS2 - słyszałem bardzo dużo dobrych ale też i złych opinii o tym oleju właśnie po przebiegu kilku tyś km.
Grzesiek_Rudy / 2016-10-07 10:48:24 /
Potwierdzam. Jeżdżę na nim i po pewnym przebiegu ciśnienie jest mniejsze. Do tego dźwięki z silnika też się pojawiają inne. Jak zalalem texaco bylem bardziej zadowolony
Mordian / 2016-10-07 12:34:32 /
Może leje na bogato i benzyna dostaje się do oleju rozrzedzając go.
Przemek S. / 2016-10-07 15:52:41 /
LPG nie rozrzedza oleju:) Zresztą olej nie daje wahą przy wymianie w ogóle.
Dred zamień na Bizola :) Ja wszystkie swoje auta zalewam systematycznie bizolem i jestem zadowolony.
Ludwik 3M / 2016-10-07 16:17:23 /
jak ktoś coś chce wiedzieć to na pw ;)
michalch83 / 2016-10-07 18:03:28 /
tak czytam i dodam swoje opinie :)
do boa zalewam vr1 10w60 a brat do swojego boa 5w, auta od 6lat albo i więcej latem dostają wycisk. przeżyły kilka imprez w tym PC, kilka razy i silniki sa nadal te same i nigdy nic nie rozkręcane, olej wymieniany raz w roku, mieniej-wiecej ja robie około 1500-2000km jednak że bardziej trzeba by liczyć motogodziny bo czasem za 2-3 godziny zrobie 15km a silnik pracuje cały ten czas i sporo do odcinki także nie ma lekko.
na początku olej utrzymuje kolor złoty jednak przychodzi moment w którym szybko staje czarnym bajore co jest znakiem dla mnie że należy popuścic z gazu i w miare szybko wymienić
tego się trzymam i póki co działa, pewnie przyjdzie czas że cos odmówi posłuszeństwa...
Piter M / 2017-01-19 20:39:42 /
Jedyny minus z Vr1 jest taki, że jest to półsyntetyk. Dlatego się w miarę szybko pali co widać w karcie produktu ( temp. zapłonu 220'C), gdzie dla 10w60 powinna wynosić minimum 230 'C.
Druga sprawa to odparowalność wg Noacka - im niższa, tym lepiej bo olej później przechodzi do fazy lotnej i w związku z powyższym do spalania się. Niestety dla półsyntetyków noack na poziomie poniżej 9-10% jest raczej nie osiągalny, podczas gdy oleje w pełni syntetyczne schodzą do nawet 5% strat, czyli czysto teoretycznie są 2x bardziej odporne na katowanie ;)
To pisałem ja - jarząbek ;)
michalch83 / 2017-01-19 20:59:21 /
dred - wymień pompę oleju a nie olej ;)
Kilgore / 2017-01-19 21:06:43 /
Hubert do boa leje vr1 5w50 a to już syntetyk, kiedys zastanawiałem sie nad zmianą ale nie chciałem wyżej przechodzic jak juz jezdziło na 10w. ale może czas wznowic przemyslenia tyle że póki co byłem zadowolony
na myśl też przychodzi 10w60 z motula to już jest syntetyk
przeglądałem jakis czas temu katalog liqui moly i jest tam sporo olei z dziwnymi dodatkami o róznych kolorach (szare,koloru mleka itp) przy każdym z nich obiecywane cuda :) jednak nigdy nie stosowałem, ktoś stosował?
Piter M / 2017-01-20 09:54:35 /
Ja zastosowałem kiedyś dodatek molibdenowy Liqui Moly. Nic specjalnego się nie zmieniło poza zmianą koloru oleju z żółtego na grafitowy brokat :) Olej był 15w40.
W jeepie przeszedłem bez jakiekolwiek ingerencji w silnik z oleju 15w40 na 5w50.
Tu poprawa była ogromna, bo auto szybciej odpala i zdecydowanie ciszej pracuje. Zimą kręci szybciej rozrusznikiem niż na mineralnym latem :)
Curtis_Capri / 2017-01-20 12:10:36 /
Odgrzeję kotleta, ale mam zagwozdkę.
Otóż mam DOHCa 8V w aucie, które jeździ głównie bokiem i bardzo często robi łututututu.
Silnik zdrowy. Pracuje wzorcowo. Trzyma ciśnienie. Chmur nie puszcza.
Co mu zalać biorąc pod uwagę, że dużo częściej jest katowany, niż jeżdżony normalnie?
Polecano mi to, o czym pisze Piter, czyli Valvo V1R 5W50 - Dobry wybór? Czy może zwykły Max Life Wystarczy? Jak wiara myśli?
DrStein / 2017-12-06 22:49:11 /
Bizol protect 5w50 lepszy ;)
Ludwik 3M / 2017-12-07 06:55:23 /
Mam protecta na stanie jak coś ;)
Beddie / 2017-12-07 13:32:42 /
Porównałem parametry 5W50 kilku producentów. Może komuś się przyda.
♠Zoggon♠ / 2024-12-15 19:20:19 /
Jaki parametr jest tu najważniejszy , bo jako totalny laik sugeruje się tem zapłonu 244 ma pierwszy olej czy ten jest najlepszy ?
Tweed / 2024-12-15 22:20:35 /
Zoggon, ja tu się spodziewałem tabelki z zestawieniem w znormalizowanych jednostkach, a tu mamy zestawienie, ale wycinków z kart.
Tweed, najważniejsze są:
indeks lepkości - informuje nas w jak szerokim zakresie olej utrzymuje swoje parametry, im wyższy tym lepiej
temperatura zapłonu - im wyżej tym lepiej
temperatura krzepnięcia/płynięcia - im niżej tym teoretycznie lepiej, ale przy żenujących zimach można ten parametr olać jeżeli odbije się to na wyższej temperaturze zapłonu.
odparowalność w/g Noack-a - informuje nas ile oleju spali samochód z powodu jego odparowania a nie nieszczelności - im niższa tym lepiej.
Można jeszcze porównywać lepkości kinematyczne przy niskich i wysokich temperaturach, ale tu są pewne problemy, bo masz jednostki: cPs, cSt, mm2/s i jeszcze jakaś, której tu nie pomnę. I do tego nie wszyscy podają w tych samych temperaturach, producenci posługujący się skalą F mają swoje okrągłe temperatury odległe od naszych (C) o parę stopni bo im tak wygodniej. Więc tu generalnie są pełne jaja.
granadziarz_3M / 2024-12-15 23:04:20 /
cSt = mm2/s
mPa.s = cP
♠Zoggon♠ / 2024-12-16 00:35:18 /