Witam. Mam forda taunusa III, silnik 1,6. Po zakupie miałem wrażenie że straszny z niego muł. Postanowiłem cos z tym zrobic. Zacząłem od wymiany świec, przewodów, wszystkich filtrów ( bez oleju). Ostatnio zamulenie sięgnęło zenitu, co sie okazało styki przeywacza były wypalone- a może i w ogóle ich już nie było ;D. Wymieniłem tą malutką częsc w aparacie i jak ręką odjał. przyspieszyłem trochę zapłon- na stykach ustawiłem przerwe 0,55. Dynamika się polepszyła, nie szarpie na niskich obrotach ale nadal nie da się rozpędzic więcej niż 100-110 km/h po prostu nie ma siły żeby wkręcic sie na wyższe obroty na 3 i 4 biegu. Dodam że autko jeździ na LPG. Co jeszcze można zrobic zeby usprawnic całkowice prace silnika??? Za ewentualne sugestie z góy dziękuję. Pozdrawiam
Matlak / 2005-10-27 23:47:17 /
moze poprawić instalacje gazową.. może jest źle dobrany mikser i za bardzo dławi silnik.. a może ktoś założył zwężkę na dolocie powietrza.. może wydech jest zapchany.. może wałek rozrządu już padł a moze cały silnik jest już na wykończeniu..
cieżko powiedzieć bez osłuchania. sprawdzaj wszystko po kolei i eliminuj kolejne rzeczy. napewno wyjdzie przyczyna.
Trójkąt / 2005-10-28 00:55:52 /
1. Znaleźć w sieci "Poemat na gazu temat" i na tej podstawie wyregulować instalację gazową.
2. Sprawdzić kompresję na cylindrach z próbą olejową - może ten silnik się po prostu kończy?
wstaw 2,0
Mysza liil (EM) / 2005-10-28 06:57:42 /
Wyreguluj luzy zaworowe
granadziarz_3M / 2005-10-28 09:10:57 /
włóż inny motor...chcesz całego scorpio 2.9 za 2000zł na chodzie?? 150kucy
Burza / 2005-10-28 21:20:59 /