Mam nadzieję, że ten serwis się nie pośpieszył i to co pisze jest wiarygodne (niestety nie miałem czasu szukać gdzieś indziej), ale z artykułu wynika, że w związku z nowelizacją ustawy, od 20-go października silnik staje się zwykłą częścią zamienną i jego numery nie będą nigdzie ewidencjonowane. Już nie ma ich w nowych dowodach, a teraz w ogóle wymiany nie będzie trzeba zgłaszać w wydziale komunikacji.
Jeżeli już o tym wiedzieliście, to nie bijcie, bo ja słysze pierwszy raz, że to zostało rzeczywiście wreszcie wprowadzone, a myślę, że ta zmiana bardzo nam życie ułatwi :)
Link do artykułu (w zasadzie notatki ;) )
http://www.motofakty.pl/artykul/swobodna_wymiana_silnikow.html
Pozdrowionka :)
Nie wiedziałem o tym. Dobrze, że silnik jest traktowany jako część zamienna, bo w sumie nią jest... Dla naszej Caprikowej społeczności na pewno znacząco ułatwi życie ten przepis.
Wroniasty / 2005-10-09 02:20:41 /
dalej niewiem na podstawie czego beda naliczane oplaty OC skoro pojemnsoc z dowodu nie bedzie sie zgadzala w sporej czesci z pojemnoscia silnika
DeMaDeS / 2005-10-09 02:27:28 /
> Już nie ma ich w nowych dowodach
Błąd, sa zapisane, na tym ślicznym kwadraciku czytelnym dla skanera w wydz. kom. :(
pozdro
Jeśli zmienia sie pojemność to nie bedzie tak łatwo - tylko kto i jak to sprawdzi w przypadku identycznie wyglądających silników ?
MikeB4 / 2005-10-09 08:01:36 /
jak beda chcieli rozkrecic silnik trzeba bedzie krzyknac cene najdrozszego kompletu uszczelek do gory silnika.. moze sie odpieprza :P
DeMaDeS / 2005-10-09 08:44:18 /
cOke: W kodzie dla skanera może są, ale normalny człowiek, policjant czy też diagnosta tego już nie przeczyta... No chyba, że oni też mają odpowiednie skanery o czym mi nie wiadomo.
Natomiast od 20-go października nie będzie w ogóle to ważne i tyle :)
Też mnie tylko właśnie ciekawi jak będzie z OC to załatwiane. Ale pożyjemy, zobaczymy...
rozkminialiśmy o tym jak na Borneo jechaliśmy, wpadło nam kilka pomysłów do głowy, lecz płęta była takowa: "jak nie będzie i tak będzie drożej" - więc nie ma co się nadmiernie nad tym zastanawiać :D
Rydzu liil / 2005-10-10 09:41:17 /
Pozdrawiam!!!
A u nas to jusz 2-3 laty to tak.
SlavaK / 2005-10-10 09:45:31 /
"Znikają" tylko numery silnika, które w rzeczywistości jak się przekładało silnik nie były prawie rzadnym zabezpieczeniem. Jeżeli natomiast zmienicie pojemność silnika to będzie to zmiana parametrów samochodu. Poprostu niezgodność dokumentacji ze stanem rzeczywistym. Kto do tego dojdzie i czy w ogóle nie wiem. Natomiast nie radził bym takim samochodem jechać do Austrii. Tu nie wypłacają odszkodowania z OC niezakleżnie od przyczyny wypadku za takie niezgodności samochodu jak np.: szersze opony (niż te zapisane w Briefie), chip-tuningowy, przyciemnione światła itp... więc inny silnik to by już kryminałem groził :)
bartek nowakowski / 2005-10-10 14:55:05 /
Hmm... a jak samochód nie ma briefu tudzież karty pojazdu?
Bo przecież w dowodzie rejestracyjnym nie mam np. określonej szerokości opon...
Poza tym to już mi się wydaje nieco dziwne, bo przecież opony to jednak w miare można sobie dobierać trochę inne niż narzucone przez producenta i jest to raczej dość normalne wszędzie. Więc jak?
Kzyho: w mumii europejskiej to nie jest normalne :)
A i u nas zaczyna to byc "przestepstwem", skoro niejaki Piotrek PCK prawie przegladu nie dostal z powodu nieseryjnych opon.
pmx (wiewior;) / 2005-10-10 17:05:06 /
nie masz wpisanego rodzaju (rozmiaru) ogómienia do dowodu. Tak jak nie masz szerokości, wysokości, ilości dB emitowanych przy pass_by_test itp itd. Natomiast samochód dostał chomologacje z takim a nie innym osprzętem (np. oponami, silnikiem). Jeżeli ww.opony, silnik zmienisz na totalnie inne saomochód staje się innym samchodem na który nikt nie wydał świadectwa chomologacji. I ot cały problem... A jaki numer na bloku silika, boku opony, obódowie akumulatora itp stoi to egal, ważne żeby się jego parametry zgadzały!!
bartek nowakowski / 2005-10-10 19:27:20 /
Oj Bartek błęndów nie rub :)
RAV :) / 2005-10-10 19:47:04 /
ogumienie !!
obudowa !!!
homologacja !!!
błędów
rób :) Pozdrawiam
RAV :) / 2005-10-10 19:50:20 /
Numer silnika już nie ważny!
21.10.2005 07:06
/ INTERIA.PL
Od dziś polskie prawo traktuje silnik samochodowy jak każdą inną część zamienną. Numer silnika nie będzie już wpisywany do dowodu rejestracyjnego pojazdu i innych dokumentów rejestracyjnych.
Nowe dowody rejestracyjne, w których nie było miejsca na numer silnika, wydawane są już od zeszłego roku. Dopiero jednak od dziś silnik oficjalnie jest traktowany jak każda inna część zamienna.
Dowody rejestracyjne, w których widnieje numer silnika, zachowują ważność. Jednak faktu wymiany silnika na inny nie trzeba zgłaszać w wydziale komunikacji.
Nowe dowody rejestracyjne wzorowane są na tych wydawanych w Unii Europejskiej. Nie we wszystkich krajach wspólnoty wpisuje się numer silnika.
Jednak w Polsce takie rozwiązanie nie musi być dobre. U nas handel kradzionymi samochodami i częściami do nich kwitnie, a numer silnika był ważnym znakiem identyfikacyjnym pojazdu.
Wprowadzenie tego rozwiązania może nasilić kradzieże samochodów na części. Tak, jak było z Seatem Ibizą, o którym pisaliśmy niedawno.
Bo w jaki sposób będzie można sprawdzić, czy oferowany na giełdzie silnik jest legalnego pochodzenia, czy też właśnie wczoraj został wyjęty z pociętego na kawałki samochodu?
Porozmawiaj na Forum.
Zobacz ostatnie wydanie naszego biuletynu.
(INTERIA.PL)
Trójkąt / 2005-10-21 08:44:21 /
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2978491.html?skad=rss
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2005-10-21 10:25:43 /
...apropo oc
moj dziewucha pracuje w warcie, dowiadywalem sie o to jak beda naliczac i sie dowiedziałem.
...silnik owszem jest traktowany jako czesc zamienna, ale wymiana silnika na inny (inna pojemnosc, czy wiecej garków, czy wiecej kucyków) jest zmiana parametrów samochodu, a nie wymianą uszkodzonej częsci. wiec niestety taka zmiane trzeba zglosic w urzedzie komunikacji i tyle. wiec po zmianie i tak zmienia nam dowod i zapis o pojemnosci
...to czy bedziemy to zglaszac to juz inna sprawa
demogoron / 2005-11-05 11:23:16 /
Mam pytanie, kupuje dziobaka który ma nieorginalny śilnik od sierry 2.0 rzedówka ale jest zarejestrowany na 1.3 czy mam powód do obawy że przy przerejestrowaniu samochodu na mnie wydział komunikacji może się do tego doczepić? czy się tym nieprzejmowac, jeśli ktoś już ma z tym jakieś doświadczenie niech napisze
BirdDog / 2006-04-23 18:26:15 /
Jak byłem w wydziałe komunikacji to mi kobitka powiedziała że jej nie interesują już numery silnika a jak spytałem o zmiane pojemności to powiedziała że musze miec papier od diagnosty który potwierdza zmiane pojemności itd.Teraz pytanie co będzie potrzebne diagnoście do wystawienia takowego dokumentu.Najpewniej dokument o kupnie tegoż silnika z papierami.Czyli jak ja posiadam silnik od kosiarki ale bez papierów i na dodatek bez nabitych numerów silnika (bo one chyba nie miały nabijanych) to znowu wracam do punktu wyjścia.
mario75 / 2006-04-23 19:05:48 /
Widać w Polsce co powiat, to inne prawo! Niedawno rozmawiałem z szefem jednego z wydziałów komunikacji. Powiedział, że numerów silnika nie ma tylko w dowodzie rejestracyjnym. W całej dokumentacji jaką wydziały komunikacji mają u siebie numery te są i w przypadku zmiany silnika trzeba zgłosić to u nich. Trzeba oczywiście mieć na silnik stosowne papiery. Oczywiście, życie jak zwykle swoją drogą.
Kuba M. / 2006-04-23 19:30:55 /
>Widać w Polsce co powiat, to inne prawo< - niekoniecznie, rozmawiales z koms niedoinformowanym, czyli w sam raz nadajacym sie na kierownika :/ Tak jak piszesz bylo do 20 pazdziernika.
Mysza liil (EM) / 2006-04-23 21:17:25 /
Ubezpieczalnię ( w zasadzie każdą ) interesuje pojemnośc silnika - z tego liczona jest stawka - ale na dzień zawarcia ubezpieczenia. Jeżeli po zawarciu zmieni się silnik z np. 1,1 litra na V8 - 4,0 litra to nie trzeba dopłacać składki. I mozna z takim silnikiem jeżdzić legalnie (z punktu widzenia ubezpieczeń) do następnego roku.
W przypadku zmiany, kiedy jest to inny silnik kontrukcyjnie niż był, konieczna jest opinia diagnosty - najlepiej taka, która potwierdzi prawidłowość techniczną montażu i zamiany silnika.
mtango / 2006-04-23 21:36:59 /
rozmawialem w wydziale i teraz tak:
- zmiana pojemnosci
- wizyta u diagnosty (opinia o prawidlowosci dokonanych zmian)
- do wydzialu - z papierem od diagnosty - (nowy dowod)
- z dowodem do ubezpieczyciela
nie zmieniajac pojemnisci nie musimy nikogo informowac.
amator liil (EM) / 2006-04-23 21:55:31 /
Można i tak ;)
-Kupic z silnikiem np. 2.0, zarejestrowanym na 1.3
- przerejestrowac na siebie z pojemoscia 1.3,
- zaplacic oc,
jezdzic ;) a jak sie policjanty doczepia, a że to debile, to wie każdy ( mi jak sprawdzali autko na macie dezynfekucjącej to doczepili sie do rejestracji ( zgubilem na dziurach kiometr wczesniej ;) a nie zwrocili uwagi na to ,ze w dodowdzie 1.3 a pod machą 2.6 i to samoż na blotnikach ;), tak wiec jezdzic i miec to gdzies, jakby co wlepia ci mandat, a to i tak bedzie mniej niz by trzeba doplacic na oc.. a jak juz sie czepiaja moza mowic ze sie 2 dni temu silnik zmienilo ;)
michalch83 / 2006-04-23 22:24:17 /
zakamuflowany kolego UFO
Takich rad i okreslen uzywaj sobie na privie
camaro / 2006-04-24 00:09:40 /
moj sasiad jest glina[no nie taki jak bogus]ale jest i nie jest glupi ale i nie czepialski czyli jak nie pyta to nie znaczy ze nie widzi[normal-men]
michalch83: Życzę powodzenia w przypadku jakiegoś poważniejszego wypadku kiedy to ubezpieczyciel się dowie o innej pojemności niż była zgłoszona.
Nie ma to jak "dobre rady"... :/
Kżyho PCK silnik zmieniłeś tydzień wcześniej i niezdążyłeś jeszcze zrobić przegladu :] masz na to przecież jakieś 2tyg od zmiany :)
jedyne co bedzie tego skutkiem to zapewne ubezpieczyciel bedzie chciał wyrównania składki do tej za wyższą pojemność.
Trójkąt / 2006-04-27 15:53:54 /
Hehe nie aktualne już ;)
Bylem na przegladzie i mam juz zmienioną pojemośc, poza tym po dlugim weekendzie bedzie papier od rzeczoznawcy na historyczny charakter autka i koniec z placeniem oc niepotrzebnie przez pol roku ;)
michalch83 / 2006-04-27 21:18:24 /
Nic się nie dopłaca ( ani nie ma zwrotów) składki, jeżeli zmiana następuje w okresie ubezpieczenia. Dopłacisz w nowym okresie ubezpieczenia, jeżeli zmina pojemności wykracza poza dany zakres pojemności. W allianz np. nie ma róznicy pow. 2200 cm3 - możesz mieć i 5 litrów.
mtango / 2006-04-27 23:29:46 /