Pewnie dla większości to normalka i każdy to wie, ale... co tam, napiszę, co mi gazownik zrobił, może jedna, czy dwie osoby zaoszczędzą sobie kosztów i kłopotów? :)
Otóż założył niedopasowany mikser. Połamał puszkę filtra, której nie uszczelnił i jechało gazem, ale to pryszcz, nawaliłem silikonu i jest dobrze.
ALE! Mikser, oprócz tego, że był za wysoki (i dlatego połamał puszkę), to był za mało w środku wycięty... i... rozwalił mi przesłony ssania w gaźniku!!! :(((
Przesłony przy pozycji na max otwartej po prostu wżynały sie w mikser od spodu. Pokrzywiły się ośki, zaczęły się zacinać i teraz nie ruszają się prawie wcale. A w mikserze wycięły wgłębienie na jakieś 2 milimetry :)
ROZWALIŁEM TAK DWA GAŹNIKI!!! :)
Dopiero przy drugim spojrzałem od spodu w mikser, stupid me. Przedtem myślałem, że gaźnik dostał strzała :)
Więc pierwsza rzecz, którą zrobię przy następnym samochodzie, do którego założę gaz, to zajrzę pod mikser - co i wam radzę :)
Pozdrawiam wszystkich gazowników-partaczy!
Ps. jutro jadę do swojego przejechać go granadą i dobić drugim gaźnikiem w razie potrzeby.
ryuu21 / 2005-09-20 20:57:01 /
'za mało powycinal mikser' mikser ma byc taki aby nie chaczył, za mało powycinał, a za jakiś czas zobaczysz, ze oworków też nie powycinał równo...
kup nowy mikser taki jaki powinien byc do tego silnika.
pozdro
gość pojechał podobno do firmy z puszką i mu dorobili taki ;)
W ogóle jestem lekko niezadowolony (to chyba norma po założeniu gazu), grania 2.0 pali z 16l/100km... a wcześniej paliła 12,5/100 :(
Gość regulował skład mieszanki, bo wcześbniej było 20l/100km :) Zeszło do 15-16 ale to nadal za dużo grrrrrr
ktoś ma pomysły, co można z tym zrobić? Ktoś mi powiedział, żeby przyśpieszyć zapłon na gazie... co to daje? I czy wtedy nie będzie większe ryzyko strzału w gaźnik?
ryuu21 / 2005-09-20 21:59:14 /
kurde, ale zamieszałem :(
chciałem napisać, że na początku palila 12,5/100 (równiutko), potem 20l, po czym była regulacja i teraz pali 15-16 :)
ryuu21 / 2005-09-20 22:00:22 /
Dobrze pali - tyle co moja - 2,9 l, automat, kombi.
mtango / 2005-09-20 22:42:14 /
ja tam uważam, że to trochę za dużo:P
2.0 powinno palić ok 12 :(
tyle paliło kurde, więc co się stało :(
jakie powinny być przerwy na świecach, 0,6mm? co się dzieje, jak ta przerwa jest za duża? I czy 0,6mm wpłynie na jazdę na benzynce?(uważam, że od czasu do czasu dobrze spalic trochę benzyny).
ryuu21 / 2005-09-20 23:07:38 /
Ryuu, to są przyjemności z zakładania gazu. Przejrzyj sobie co na tym forum napisano już pod hasłem Gaz (tak myślę że tydzień to będzie mało). Tu wszyscy doskonale wiedzą kto to jest gazownik i dlaczego trzeba go zakopać w lesie po szyję w ziemi koło mrowiska.
granadziarz_3M / 2005-09-21 07:55:01 /
A jeśli by ktoś zakładał gaz w 2.9EFI z elektryką. To dajcie gazownikowi schemat elektryczny silnika, przystawcie mu lufę do skroni i pozwólcie zakładać gaz dopiero jak schemat wykuje na pamięc! heh
Piotrek PCK / 2005-09-21 08:21:09 /
Przykre, acz prawdziwe... :(
Skoro tyle wciaga to albo podparte zawory, albo gdzies gazidlo ucieka, albo calkiem sie przestawil zaplon, albo nie chodzi na 1 garnek...
Mysza liil (EM) / 2005-09-21 19:57:52 /
Mysza, prosze o rozwinięcie :-)
Zawory podparte? Znaczy, że luzów nie ma tak? - była regulacja
Zapłon będzie regulowany niedługo...
A jak sprawdzić, czy garnek nie pali? W sensie, że jeden z cylindrów, tak?
I gdzie może ten gaz uciekać... w razie potrzeby rozpylę takie coś do sprzwdzania szczelności na całej instalacji, ale może są typowe miejsca do sprawdzenia w pierszej kolejności?
Na dobry humor anegdota:
Dziś byłem u gazownika w Otwocku... koleś przeciągnął mnie przez całą Warszawę, żeby mi powiedzieć, żebym się bujał.....
Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
ja: o, tu przesłony zahaczają o mikser, a tu na mikserze są od nich wcięcia
on: niemożliwe, te wcięcia to ja zrobiłem podczas wycinania otworów na śruby
ja: ...to niech pan spojrzy na przesłony, tu i tu są szczerby od miksera
on: nie są wyszczerbane
ja: są, proszę dotknąć
on <dotyka>: nie są
ja: jak nie są, jak są
on: nie są
ja: są
on: nieprawda
ja: prawda
<i tak dalej ;)>
Generalnie nie lubie robić antyreklamy, ale omijajcie tego pana...
ryuu21 / 2005-09-21 22:21:59 /
co do pytania w tytule watku - to sprawdzic ile benzyny zaje...i ze zbiornika ;P Bo na gazie to moze dlugo nie pojechac :D
Mysza liil (EM) / 2005-09-21 22:31:18 /
Mi gazownicy spuścili dobre 10 litrów beny jak auto na 1 dzień zostawiłem :)
a ja oddalem na takich oparach, że ledwo dojechał na stację zatankować gazu, żeby sprawdzić czy instalacja działa :)))
ryuu21 / 2005-09-22 22:49:43 /
Gazownicy to najczęsciej kutachy na maksa...następnym razem poproszę tylko o zamontowanie butli przewodów reduktora i elektryki a z mikserem sobie sam powalcze nawet bez upustu na usłudze...nigdy więcej...nikt nie będzie mi zakładał miksera i psuł obudowy,wiercił,kleił na silikon...nigdy...hate!
grrr a i z elektryka też sypią do cewki podpina a woda też grr parownik za wysoko sie zapowitrza i nie ten obieg aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!
Nie wiesz jak zrobić Nie masz części to w dupie sobie pogrzeb...a nieinwazyjna to znaczy nieinwazyjna.
Burza / 2005-10-04 19:25:50 /
Masz racje, tak wlasnie podlaczaja... A jak jednemu kumpel wytlumaczyl, ze do cewki nie moze byc podlaczone, bo tam ni e jest 12v tylko 9, to fachman zmierzyl miernikiem, a nastepnie co? Dociagnal do cewki 12v dodatkowym kablem! Jak to kolega z 3m mowi - potraktowac tylko strzalem ostrzegawczym... w tyl glowy :/
Mysza liil (EM) / 2005-10-04 21:50:09 /
Co do panów ,,FACHOWCÓW'' zakładających gaz to macie 100% racji, u mnie nie dość że poharatali obudowę filtra, to tak regulowali podkładkami wysokość daszka na mikserze że ten się nie mieścił więc go docisnęli pokrywom filtra w wyniku czego pękł, nie mówiąc o tym iż po montażu miksera obudowa filtra zamocowana była na jedną śrubę, wszystko latało było nie szczelne, a jak się do nich pojechało to wiecznie tłumaczyli iż trzeba wyregulować zawory, że silnik 2.0 nie nadaje się do gazu itp. a jak to rozebrałem i poskładałem sam w miarę możliwości to okazało się iż motorek może pracować w miarę równo, lecz najciekawszym objawem jest walenie w butli przy ostrzejszym skręcaniu w efekcie czego gaśnie silnik, i nie jest to pukanie pływaka lecz zdrowe łupnięcie na rzazie nie doszedłem co jest tego przyczyną może macie jakiś pomysł?, tak więc czeka mnie wymiana obudowy filtra, miksera i paru innych rzeczy które udało im się w sposób bardzo fachowy spiep...ć, ogólnie kibel
keram / 2005-10-04 23:43:48 /
ryuu21 jeśli możesz, na jakiej ulicy byłeś w Otwocku ? - jak nie chcesz publicznie to daj znać na priv.
PiotrekFCapri / 2005-10-05 00:02:05 /
w sumie czemu nie powiedzieć - Żurawia 75.
do tego gość ma chyba skaszaniony analizator spalin, albo też nie umie z niego korzystać... ustawiał mi skład mieszanki, powiedział, że jest extrasuperhiper i lepiej być nie może, po czym pojechałem gdzie indziej i okazało się, że CO jest koło 2,5 - 3 %
Aha, kolejna rzecz - dał za słabą masę i waliło takimi iskrami pod maską, że bogu dziękowałem, że chociaż zrobił szczelną instalację ;)
ryuu21 / 2005-10-11 22:39:34 /
a jezeli ma sie gaz w 2,9 EFI to co robic z pompa paliwa? odcinac czy nie. koledze sie spalila bo mial w zbiorniku za malo beny a wystarczylo zalozyc przekaznik i rozlaczac podczas pracy na gazie.ale ponoc fachowcy nie polecaja.ponizej tresc jednego z ostatnich auto swiatow:
Unikaj "usprawnień"!
Na rynku możemy spotkać wiele urządzeń usprawniających instalacje gazowe. Oferty znajdziemy m.in. w serwisie allegro. Ostatnio dużo jest propozycji sprzedaży "automatycznych urządzeń odcinających pompę paliwa", mających zapobiec uszkodzeniu tego elementu. Są to proste przekaźniki wyłączające pompę, gdy nie jest potrzebna, bo jedziemy na gazie. Niestety, pompa musi być włączona cały czas, aby paliwo krążące w układzie chłodziło wtryskiwacze benzyny. Inaczej stopią się. Mniej szkodliwe, ale również bezużyteczne są różnego rodzaju "gazowe" magnetyzery.
i tak wlasciwie to nie rozumiem. przeciez odplyw paliwa jest chyba z listwy zasilajacej przed wtryskami wiec nie ma mozliwosci ich chlodzenia...
albo juz glupi jestem
konk / 2006-06-10 19:04:09 /
Wlot przed, wylot za wtryskami... pozatym żeby one działały musi być tam ciśnienie, więc i paliwo musi przepływać przez listwe. Ale raczej nie o chłodzenie ich tu chodzi... tylko o to żeby sama pompa nie sparciała przez "zastanie". Wystarczy zatankować za 50 zł....
Piotrek PCK / 2006-06-10 19:49:08 /
można zastosować przekaźnik odcinający pompe. wtryskiwacze się nieprzegrzeją bo przecież są odłączone przy jeździ na gazie.
pompa zastać się niepowinna jeśli masz odpowiednią centralkę gazu która wymusza odpalanie na benzynie.
a najskuteczniejszym sposobej jest mieć poprostu w zbiorniku trochę benzyny. to przecież jest tańsze od zakupu nowej pompy :]
Trójkąt / 2006-06-10 21:10:11 /
zawsze w zbiorniku jest wilgoć. pojawia się tam nie z paliwa, a z powodu "oddychania" zbiornika. Skrapla się na ściankach i osiada na dnie. Jezeli pompa stoi, to ma pełne szanse zardzewieć (tak, nie są robione z materiałów odpornych na korozję). Jeżeli zaś pompa chochluje cały czas paliwo, to woda jest równomiernie zemulgowana w całym paliwie i nie ma możliwości skorodowania pompy.
granadziarz_3M / 2006-06-11 09:47:36 /
czyli jednak nie odlaczac? a moze jednak tak skoro zimny silnik zawsze odpala na benie wiec codziennie pompa chwile popracuje...
konk / 2006-06-11 10:56:54 /
nie porsciej jest nalaz z 20L benzyny i po kłopocie????
grzech / 2006-06-11 12:00:31 /
moze i prosciej ale przeciez pompa pobiera saly czas prad i sie niepotrzebnie zuzywa
konk / 2006-06-11 13:07:42 /
to wyłącz nawiew, radio, klimę, też pobierają prąd i się zużywają :-(
Podałem argumenty za, jak komuś nie pasuje, to niech robi jak chce.
granadziarz_3M / 2006-06-11 13:15:54 /
ok niech bedzie
nie odlaczam pompy tylko pilnuje zeby poziom paliwa byl w polowie baku
dziex za odpowiedzi
konk / 2006-06-11 13:21:28 /
Jak gaziory zakładali za pierwszym razem gaz to powiedzieli, ze wszystko będzie OK.
I tak było, do czasu.
Wymieniłem silnik na taki sam i pojechałem na sprawdzenie gazu, czy dalej jest OK?
Niemówiąc im przewody podciśnienia zle podpięte, przewód podciśnienia od reduktora wogóle odpięty, pali prawie 2 razy tyle i takie tam... a oni co powiedzieli? Że qrwa dalej jest OK.
Dlatego jak coś jest niekuken to już nie jadę i nie pytam się czy coś jest nie tak tylko mówie, pokazuję i objaśniam... a oni co mi mówią? Że się qrwa mylę...
i tak w koło...
paras / 2006-08-03 22:22:07 /
Ja mam zawór odcinający za pompą i żadnych trójników do powrotu nikt nie wstawił. Dobrze, że cybanty na przewodzie paliwowym dobrze trzymają... Po za tym jestem pełen podziwu, nic nie wygląda na spieprzone ;-)
radzieckii / 2006-08-04 19:04:23 /
mi wymienili butle i niby ustawili ten cały gaz a dalej prycha zdycha gubi obroty gaśnie i mocy nie ma ile powinien mieć:( dupa nie gaz ale ludzka cena a ze mało jeżdze to tanio przynajmniej...
Jellon aka Revenge Racer / 2006-08-04 22:54:50 /
a u mnie były wycięte dziury przez obudowę filtra a następnie przez sam filtr i do miksera. :O jak ojciec to kupił to juz tak było. ja to nie wiedziałem gdzie usiąść:P ale nowy filtr i nowa obudowa poprawnie wycieliśmy i jakoś działa:P
Marek F / 2006-08-06 14:26:49 /