Witam wszystkich serdecznie.
Właśnie wczoraj udało mi się wyciągnąć półośki z tylnego mostu w moim Capri 2.8i ’83.
Temat łożysk na półosiach był już kilkukrotnie przerabiany na forum. Ale... no właśnie zawsze to ale. Po odkręceniu tylnego dekla stwierdziłem z przerażeniem ze olej, jeśli można to jeszcze nazwać olejem, posiada różne dodatki w postaci, ciężko to jednoznacznie nazwać, kawałków zardzewiałego metalu, blaszek lub coś w tym stylu. Co to może być?? Zęby wyglądają OK, zresztą te cząstki wyglądają bardziej jak kawałki blaszek, cienkich podkładek lub cos takiego. Co to może być, może jakieś podkładki dystansujące?? Nie jeździłem zbyt dużo tym autem przed remontem, wydaje mi się że most nie wył, ale też nie chodził zadawalająco, stąd decyzja o wymianie łożysk na półosiach.
A co z łożyskami w zębatkach tych w które wchodzi półoś, należy je wymieniać?? Chodzi mi o te zabezpieczone dwoma śrubami i półkolem?? Są tam jakieś uszczelnienia do wymiany??
Generalnie jestem zwolennikiem doprowadzenia części lub podzespołu do stanu używalności, nie chciał bym wymieniać całego mostu na inny, niekoniecznie w lepszym stanie. Wiem, że z tylnym mostem może nie być tak łatwo, ale.....
Będę wdzięczny za wszystkie sugestie, porady itd....
Pozdrawiam.
moga to byc kawalki podkladek dystansujacych pod satelity (to te zebatki w ktore wkladasz poloske i dwie inne), dziwne ze sie rozsypaly a most chodzi
ogolnie naprawa tego jest dosc skomplikowana, rzadko ktory mechanik chce sie tego podejmowac, a nawet jak sie podejmie to zazwyczaj spaprze, komplet lozysk do mostu kosztuje 400-800zl zalezy od jakosci, do tego dochodzi jeszcze uszczelniacz, tulejka i moze walek satelit
sugerowalbym wyczyscic wszystko, sprawdzic czy nie ma nadmiernych luzow, czy zeby nie sa dziwnie wypilowane albo czy nie maja odpryskow, pokrec (bez polosiek) i posluchaj czy ktores lozysko nie jest trafione (rozsypac mogl sie tez koszyk ktoregos z nich) skrecic to, zalac nowym olejem i poki wszystko gra to jezdzic, jak zaczniesz slyszec dziwne odglosy to bedziesz sie przejmowal dalej - a do tego czasu zalatw sobie inny most albo speca ktory go zrobi ;)
wymien lozyska kol zeby nie bylo podejrzen ze odglosy sa od nich, sprawdz stare lozyska - moze z nich sie cos wysypalo do srodka
camaro / 2005-08-17 15:50:02 /
z tego co widze masz capri super injection w ktorym jest sprzera
nie polecam rozbierac ci tego samemu ani z zadnym mechanikiem od siedmiu bolesci jest to dosc ciezki temat ja zna jedna osobe w polsce co potrafi taki mechanizm naprawic
wymiana lozysk spoko ale pod zadnym pozorem nie rozbieraj mechanizmu roznicowego pozniej bedziesz mial problem z prawidlowym jego zlozeniem a co za tym idzie moze dzialac nie poprawnie lub wogole
most taki jest bardzo drogi i bardzo poszukiwany cena za cos takiego przekracza
ponad 800-1000 euro
komplet lozyska na polosie nie jest drogi najdrozsze sa lozyska walak ataku ale jak most nie wyje pod obciazeniami to nie sa uszkodzone i nie trzeba wymieniac
jak bedziesz mial jakies pytania odnosnie tego mostu napisz miala po 22 sierpnia ci odpisze bo mnie troche czasu nie bedzie
CHUDER / 2005-08-17 23:46:17 /
...no to już chyba wiem, ukręcił się wałek satelit, i to tak ze ciężko było to zauważyć, przy samej zębatce. Najprawdopodobniej zatarł się w satelitach i.... aż dziwne ze się to nie rozleciało na trasie. Zastanawiam się teraz, bo oczywiście rozebrałem wszystko :-) co tam można „źle – niewłaściwie” złożyć, poza satelitami nie widzę żadnych podkładek dystansujących, wyprowadźcie mnie z błędu, jak kasuje się lub zwiększa ewentualne luzy pomiędzy atakiem i talerzem?? A może zna ktoś jakiegoś dobrego szpeca od dyfrów w małopolsce??
Chuder - to wersja bez szpery - chyba :-)
podkladki regulujace sa na walku atakujacym oraz pod satelitami polosiek, satelity osadzone na walku sa bez nich
camaro / 2005-08-19 23:36:12 /
Kolejne pytanie z serii "co to jest?". Mam nadzieje, ze mi ktos odpowie:
Posiadam most od mkI, 3.44. Wszystko wskazuje na to, ze most jest calkiem ok, poza jedna sprawa. Jak łapie za szpilke od koła i kręce tak jakby kręcilo się koło, to łożysko dość głośno wyje. Trzeba je wymienić (moze wystarczy tylko nasmarowac?), problem w tym, że nie mam pojęcia które to łożysko ani jak do niego dojść. Ktoś się orientuje w tym temacie?
Curtis_Capri / 2009-09-07 22:27:52 /
Wymienić:)
Wyje łożysko półosi:)
Najlepiej wyciągnąć lewą i prawą półoś i zobaczysz na której lożysko trze i ogólnie jest do wywalenia. Co do wykręcania to - ściągasz koło, bęben, szczęki, odkręcasz 4 śruby trzymające półoś i wybijasz do siebie, najlepiej i najszybciej przy pomocy wybijaka przymocowanego do szpilki.
omen99 / 2009-09-07 23:26:57 /
Nie trzeba walić.
Wystarczy dłuższa śruba w to miejsce, gdzie te 4 mocujące śruby były. Wkręcić przez otwór, obrócić o 90stopni półoś - i śrubę wykręcić. Śruba musi być dość twarda - można też to zrobić dwiema srubami - powinno łatwiej pójść.
bartozłomero / 2009-09-08 08:19:34 /
Odkręcić 4 śruby, przykręcić koło stalowe do piasty, zaje****ć od wewnątrz kijem baseballowym w felgę. Zadziałało jak Hooverowi półoś wyjechała pod Kielcami:)
Jechaliście do Kielc na mecz baseball'a ? :)
Mam polosie, na nich stare lozyska. Mam ladniutkie nowe lozyska ktore chce zalozyc... I za cholere nie da sie sie zdjac tych starych? Probowalem z kazdej strony, ale nie ma sily zeby chociaz drgnelo. Sa na to jakies konkretne sposoby? Czy poprostu mam zaj*bać z calej sily i liczyc ze w koncu wyjdzie? Nie chce uszkodzic polosi.
Curtis_Capri / 2009-09-30 16:58:44 /
diaks, tnij pod kątem, najpierw zew. bieżnie, potem pierścień zabezpieczający i wew. Nie musisz ciąć do konca, powinna pęknąć jak dostatecznie osłabisz, a jak coś użyj młotka i przecinaka do pomocy.
SzooGun / 2009-09-30 17:48:13 /
tak jak shogoon pisze - usuwasz diaksem stare. Nowe nabijasz delikatnie odpowiednio dobraną rurą, a pierścień: na palnik - rozgrzać (metal się pięknie rozszerza) i "wrzucasz" na łożysko. Jak się dobrze rozjedzie, to bez dobijania wchodzi, jak nie - dobijasz go rurą :)
Dzięki Trójkątowi poznałem tą tajną procedurę :)
bartozłomero / 2009-09-30 22:24:02 /
Dokładnie, można też użyć prasy, nic nie wypada. A Paru kolegów co nie grzeją a wciskają i nie oszczędzają aut, i dają radę.
Bartoromero wymyśliłeś kolejną coekawą pisownię mojej ksywki, zaczne to spisywać dla potomnych :)
SzooGun / 2009-10-01 10:06:17 /
Która strona powinna być skierowana do wewnątrz, a która na zewnątrz? Jedna ma rowek, a druga jest niemal gładka.
#1# #2#
Poza tym po odkręceniu 4 śrub od piasty wyjąłem półoś bez najmniejszego oporu. Czy to źle? Pamiętam jak walczyłem kijem basetballowym kiedyś w innym capri z półosią.
zdjecia
lewe zdjęcie do środka a prawe na zewnątrz :)
Trójkąt / 2010-04-02 12:39:46 /
Jak rozkręcaliśmy most na YTP to nam tak samo wyszła półoś. Bez jakichkolwiek oporów, więc to chyba normalnie.. :-)
Jeżeli łożysko wyszło luźno to może olej z mostu przeciekać do bębnów. Składając odtłuść dokładnie bieżnie i gniazdo łożyska, na gniazdo nałóż odrobinę silikonu. Cienka warstewka wystarczy.
Jeśli luz jest już bardzo duży to silikon może nie pomóc w uszczelnieniu, wówczas może być konieczność wklejenia łożyska na klej do łożysk. Wada tego rozwiązania jest taka że kolejny demontaż trzeba będzie wykonać podgrzewając ostro gniazdo palnikiem :)
Trójkąt / 2010-04-02 23:05:51 /
Ja chyba muszę tak zrobić - po wymianie łożysk nadal przecieka olej ....a silikon tam gdzie przylega uszczelniacz łożyska ?? klej (np. loctite do gwintów) wokół łożyska ?
MikeB4 / 2010-04-02 23:46:22 /
U mnie nie leciał olej bo bębnów, a łożysko było wciśnięte na jakiś czerwony gęsty smar.
Mike jak zastosujesz klej to silikon już nie potrzebny. Dred mimo wszystko proponuje użyć silikonu w myśl zasady: strzeżonego ......
Trójkąt / 2010-04-03 12:27:47 /
Jakiś taki nieciekawy wyciek mam z tylnego mostu. Tym razem cieknie na łączeniu wał -> dyfer (główka?). Co to takiego? Gdzie i co kupić, jak się coś wymienia? Mam nadzieje, że nie bede musiał wszystkie wybebeszać, żeby wymienić jakiś oring...
Curtis_Capri / 2010-04-19 23:01:39 /
Zwykły zimmering 75x41x10 jak wsadzisz będzie dobrze
JoKo 3M_U / 2010-04-21 15:56:45 /
Most caprikowy mam rozebrany ale nie chce mi się wyjmować z taunusa zeby pomierzyć - wie ktośmoże jakie wymiary tego zimmeringa ma taunus ?
JoKo 3M_U / 2010-04-21 15:58:11 /
Gdzie można kupić taki simmering?
Curtis_Capri / 2010-07-25 22:52:53 /
ile mniej więcej kosztuje łożysko półosi do taunusa??
mishq (Mateusz G.) / 2010-07-29 22:04:42 /
Pewnie mniej więcej tyle co do Capri - siakieś 120-150 PLN za 1 strone.
Konrad vel smasher / 2010-07-29 22:39:39 /
ja do Capri kupowałem po 23,50 na strone...
Pe®ana / 2010-07-29 22:49:06 /
ooo a z jakiego plastika pasuje?
afro !G.O.P! / 2010-07-29 23:04:40 /
http://moto.allegro.pl/item1149177558_lozysko_ford_capri_escort_tyl_skf_nowe_wyprzeda.html
Padło mi chyba lożysko na półosi w capri mk3 (chrobocze dość dziwnie, jakby beben oscierał o tarcze....) i chciał bym to sprawdzić wkładając półoś z mostu salisbury do timkena na chwile... Czy taka półoś bedzie pasować?
Kilgore / 2010-08-12 01:02:12 /
dowcipy nie w tym wątku
A czy zna ktoś typ/rozmiar takiego łożyska do mostu timkena do capri mk3?? Czy jestem w stanie dostać takie łożysko np. w Poznaniu?:)
Kilgore / 2010-08-12 09:19:57 /
Dwa pytania
primo
Czy jak wymienie(wyjme stare, włożę nowe i skrece tak jak było)
łożysko walka atakującego to popieprzę odległość od talerza ??
po drugie primo
analogiczna stytulacja z łożyskami na półośkach, czy jak je wyjme i włożę nowe łożyska i wsadze to moge coś "rozregulowac" ??
mitrov / 2010-08-12 12:08:12 /
1 - tak 2 - nie
MikeB4 / 2010-08-12 22:34:22 /
Kilgore - jak będziesz znał wymiary/symbole łożysk to daj znać się załatwi.
CRUISER / 2010-08-13 00:25:27 /
No właśnie bardzo chciał bym poznań typ/wymiary takiego łożyska:)
Kilgore / 2010-08-13 00:49:15 /
Mitrow - jeśli już bedziesz musiał to czy nie można by zmierzyć położenia ataku wzgledem obudowy mostu i przy zakładaniu nowych łożysk dobrać odpowiednie podkładki odtwarzając poprzednie położenie??
Kilgore / 2010-08-13 01:12:01 /
Generalnie jak zdemontujesz łożysko to jest wzór.
CRUISER / 2010-08-13 01:45:11 /
Prawdopodobny wymiar łożyska do mostu Timkena(banjo)
średnica zewnętrzna [mm] 62
Średnica wewnętrzna [mm] 30
Szerokość [mm] 24
Symbole:
SKF VKBA 960
SPIDAN 0.026403
IPD 30-7823
KACO 3020.2
WESSELS & MÜLLER 416.24.83
STAHLGRUBER 475 8516
AUGROS 5182820 0
AUGROS 5182821 8
QUINTON HAZELL QWB148C
SNR R152.06
RUVILLE 5206
http://www.motoneo.pl/m-FORD-all-CAPRI_II_GECP-5309-14393-Uklad_przeniesienia_napedu-Przeguby_/_Piasty-Zestaw_naprawczy_piasty.html#kat1
Znalazłem cos takiego w katalogu skf:
Kilgore / 2010-08-18 21:29:18 /
Fotka:
Kilgore / 2010-08-18 21:38:23 /
Ale to są łożyska piasty a nie mostu z tego co widzę.
CRUISER / 2010-08-19 20:16:03 /
Łożyska do mostu Timkena są inne niż wszystkie i trudno dobrać zamienniki na wymiar, trzeba szukać oryginalnych. Wciskanie na siłę jakichś, które wydają się pasować, grozi uszkodzeniem mocowania łożysk lub wyciekiem oleju z mostu. Tak przynajmniej było, jak ostatni raz miałem do czynienia z takim mostem: http://www.capri.pl/forum/440
Rafał L. / 2010-10-22 23:58:56 /
Witam,
Jakie potrzebuję kupić śruby mocujące wał w Taunusie (most z dużą główką)?
Chodzi mi o gwint, długość i twardość.
Pozdrawiam
Chodzi oczywiście o te mocujące wał do flanszy mostu.
Powinienem mieć takie śruby. 10zł za 4 szt.
gryziu liil (EM) / 2011-05-14 10:44:33 /
Nom, to specjalne śruby, są takie same chyba we wszystkich modelach Fordów RWD. To samo ma sierra, scorpio każdej generacji, taunus, Capri itd. Możesz je pozyskać na każdym chyba złomie ale trzeba się niestety wgramolić pod strupa co czasm szkodzi zdrowiu;P
zapek??? !G.O.P! / 2011-05-14 22:50:43 /
10x1 o twardości nie mniejszej niż 10.9 kupisz w dobrych sklepach ze śrubami ;]
Pe®ana / 2011-05-14 23:28:26 /
O właśnie na taką odpowiedź czekałem, na razie do pasowania tego do kupy wezmę używki, ale później wole mieć nówki sztuki nie śmigane.
Dzięki Perana!
Mam pytanie być może banalne.
Wyje mi most (TC I 1.6) jakie przełożenia itd pojęcia nie mam.
Z elementów jakie miałem przyjemność w nim już robić to łożyska kół.
Czy jest jakaś metoda weryfikacji luzu i ewentualnie wytyczne pozwalające jednoznacznie określić czy jest on OK/NOK?
Druga sprawa czy jest możliwe że powodem wycia jest nie koniecznie luz a łożysko w samym mechanizmie różnicowym, jeśli tak to czy można je wymienić?
jacob81 / 2011-06-15 12:45:24 /
Wyje tylko przy obciążeniu jak dodajesz gazu czy cały czas tak samo niezależnie od tego czy przyspieszasz czy nie ?
daniel46 / 2011-06-15 12:54:40 /
hmm dobre pytanie sprawdzę i dam znać
jacob81 / 2011-06-15 14:08:52 /
wyje niezależnie od tego czy jest czy nie ma obciążenia, na luzie też z tym że częstotliwość jest taka jak by coś się kręciło i tylko w pewnym momencie ocierało o jakiś inny element. Do czego zmierzam nie jest to szum jednostajny.
jacob81 / 2011-06-15 22:45:57 /
Jak bez obciążenia to sugerowałoby na łożyska... Tylko wymiana łożysk mechanizmu i poskładanie tego z powrotem, żeby śmigało poprawnie to nie lada umiejętności, albo cholerny fart :P Więc sam zadecyduj czy chcesz to rozebrać, powymieniać i poskładać z małym promilem powodzenia, czy lepiej szukać innego mostu ;)
daniel46 / 2011-06-15 22:51:54 /
Tak czy owak i tak śmietnik będzie z tego pewnie prędzej czy później co mogę stracić to najwyżej kasę za łożyska pewnie w najgorszej opcji.
A orientuje się ktoś jak to jest z oceną luzów?
jacob81 / 2011-06-15 23:13:03 /
a jak wyje tylko przy obciążeniu to co wtedy tak jest u mnie ??
co można zrobić??
Jarzab / 2011-06-16 01:37:29 /
Gdzieś było na forum o tym chyba... Jakieś specjalne podkładki pod atak się daje jeśli się nie myle, ale jest dosyć późno, więc w razie co proszę o korekte :D Ale to tez ustawianie ponowne, czujniki zegarowe i inne sprawy, raczej nie znajdziesz fachowca co podejmie się ustawianiem tego ;)
daniel46 / 2011-06-16 01:40:17 /
Niby oczywiste ale mam wątpliwości, a nie chce nic schrzanić.
1. Czy mogę do 3.22 włożyć półosie od 3.44?
2. Czy generalnie mogę zamieniać półosie w mostach czy lepiej żeby to latało na nieruszanym zestawie?
Curtis_Capri / 2011-06-24 00:46:32 /
O ile wieloklin i długość półosi pasuje to moim zdaniem możesz sobie do woli wymieniać
JoKo 3M_U / 2011-06-24 11:16:30 /
Może ktoś będzie się orientował, przymierzam się do lakierowania tylnego mostu, wału, skrzyni, zacisków, bębnów itd. (kolor czerwony).
Ogólnie pomysł jest taki by to wszystko wyglądało na czystą i porządną robotę.
Jutro odstawiam do piaskowania most, i tu moje pytanie. Czym najlepiej to pokryć, iloma warstwami itd. zanim położę na niego lakier?
jacob81 / 2011-12-01 19:10:05 /
Czerwony do niebieskiego auta ? yyyy
MikeB4 / 2011-12-01 23:28:45 /
A masz lepszy pomysl Mike? Jestem otwarty na sugestie. Czerwony przyszedl mi do glowy bo zazwyczaj w tym kolorze sa malowane podwozia no jeszcze zolty ewentualnie. Kolor nadwozia z kolei to za niebiesko bedzie. Sam do koonca jeszcze nie wiem. Poki co dzis odstawiam do piaskowania.
jacob81 / 2011-12-02 10:41:35 /
żółty dużo lepiej :)
mateush (proko) 3M / 2011-12-02 10:44:11 /
żółty, niebieski, czerwony, zielony i masz klasyczny zestaw odpustowy ;)
bad ass boy / 2011-12-02 11:44:17 /
żółty zdecydowanie nie .... ciemniejszy od nadwozia niebieski ..... ew. srebrny :-) Jeśli coś ma być czerwone to może teleskopy , a same spreżyny w innym kolorze niż reszta -- niebieski-srebrne , srebrny- niebieskie (tu mogą być pod kolor nadwozia) ... czerwony albo żółty most wygląda paskudnie :-) no chyba że w czerwonym/żółtym aucie....
MikeB4 / 2011-12-02 15:08:31 /
Hmm srebrny albo c. niebieski w sumie czemu nie. Jak srebrny to pewnie ten sam co felgi z kolei ciemny niebieski tez jest dobry bo nie rzuca sie az tak w oczy. Cholera dales mi teraz do myslenia ale dzieki MikeB4. Co do czerwonego faktycznie niebieska buda + bialy dach + srebrne felgi i czerwony most to juz za duzy misz&masz :)
jacob81 / 2011-12-02 15:41:30 /
Będzie dużo lepiej :-)
MikeB4 / 2011-12-02 16:22:20 /
Tak przy okazji, czy jest jakiś inny typ mostu który będzie lepszy, da więcej frajdy (w połączeniu z 1600OHC) od tego oryginalnego z przełożeniem 3,89?
jacob81 / 2011-12-08 22:17:03 /
Im krótszy tym czesciej biegi sie zmienia :-) Frajda podczas jazdy autostradą żadna , za to po mieście ma zrywa .... 4.11 albo nawet 4,44 :-))
MikeB4 / 2011-12-08 23:23:47 /
tylko ze w taunusie wystepowało z tych dwóch co Mike podał tylko 4.11...jak cos to mam...ale wyje :)
mateush (proko) 3M / 2011-12-08 23:32:34 /
A nie nie .... zapomniałeś , że kombiaki miały krótsze mosty ;-)
MikeB4 / 2011-12-09 01:02:34 /
Czyli co 3,89 lzej mieli kolami niz 4.11? Czy odwrotnie. Wiem ze ogolnie byla tam zawsze zaleznosc typu wieksza predkosc koncowa lub bardziej zrywne przelozenie lzejsze dla silnika.
Z logicznego pkt widzenia domyslam sie ze im wyzsze przelozenie tym bardziej zrywne powinno byc auto kosztem v-max.
jacob81 / 2011-12-09 08:44:45 /
nawet nie wiedziałem....:) ciekawe jak na takim 4.44 sie smiga? na 4.11 z 2.0 dohc jest "dziwnie"...
na 4.11 mala predkosc max ale szybciej nabierasz
na 3.89 jest troche wieksza predkosc ale troche wolniej ja nabierasz
mateush (proko) 3M / 2011-12-09 11:06:11 /
U mnie jest 4:44 i wtedy dopiero 1.3 robi robotę:)
Tak na poważnie to przy 90km/h mam już 4tysie obrotów czyli cały taki dyfer nadaje maks do niedzielnej przejażdżki no chyba, ze kogoś silnik się kręci do 9tysi bo mój nie:(.
paras / 2011-12-09 15:43:33 /
odgrzeje troche temat w niedziele podczas normalnego ruszania z miejsca coś jakby strzeliło w moście i teraz jest tak że jak przyśpieszam to nic nie słychać ale jak puszcze gaz albo dam na luz to coś sie strasznie napierdziela co to może być?? szukać innego mostu?
jak sie uda to nagram filmik co to za dźwięk
mishq (Mateusz G.) / 2012-06-05 22:36:20 /
Zdejmij pokrywę, wysuń półosie to jedyny sposób żeby się przekonać.
jacob81 / 2012-06-05 22:46:45 /
Może ośka od satelity się wysuwa:) Lepiej tak nie jeździj i zdejmij dekiel.
najprawdopodobniej dred ma racje, nie jest to zdrowe
mateush (proko) 3M / 2012-06-05 23:04:35 /
no na szczęście to było koło chałupy więc daleko nie jechałem tylko zaraz do domu wróciłem jak tylko przestanie lać to zrobie tak jak piszecie i przy okzaji jakies fotki zrobie i wrzuce tutaj może coś ktoś zauważy bo kompletnie na mostach sie nie znam
mishq (Mateusz G.) / 2012-06-05 23:11:32 /
Obawiam się, że fotki będą zbędne i po zdjęciu dekla, bez wiedzy o mostach, i tak od razu się zorientujesz co jest nie tak :(
gryziu liil (EM) / 2012-06-06 08:56:37 /
Jak długo nie jeździłeś to nowa ośka plus nowa oryginalna przetyczka załatwią problem.
Nie polecam zabezpieczać niczym innym jak nową rurkową przetyczką.
Trójkąt / 2012-06-07 07:29:25 /
dred miał racje wysuneła sie oś satelit kupiłem tą rurkową przetyczke i zamontowałem
jest ciszej ale dalej coś tam sobie hałasuje tyle że to juz było jak kupiłem taunusa i myśle że to łożysko satelity?
Trójkąt gdzie można kupić nową oś satelit??
mishq (Mateusz G.) / 2012-06-08 20:58:54 /
oś satelit kupisz u mnie pytanie tylko do jakiego mostu małego czy dużego w taunusie??
CHUDER / 2012-06-09 22:24:53 /
równiez posiadam wymiarową nadwymiarową z prowadzeniem na smarowanie
Łukasz 33 radom / 2012-06-10 09:51:07 /