Niby coś tam jest na forum na ten temat, ale niewiele, no i o ścisłe informacje trudno jest. Ktoś tam w którymś tam wątku napisał, że progi od 125p bezproblemowo pasują do Caprika. No i mam związane z tym pytanie. Jak bardzo bezproblemowo te progi pasują do Kapcia, coś trzeba docinać przerabiać? Przypuszczam, że trzeba. Ciężka to robota, czy średnio zręczny człowiek sobie z tym poradzi? Zanim wydam kasę chciałbym mieć potwierdzenie informacji o progach z Fiatolota. No i takie progi to pewnie tanie są nie, ile to może kosztować od sztuki?
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-10 19:20:41 /
jedź gdzieś gdzie wyginaja blache, weć przekrój starego progu, zmierz ile musi mieć długości i niech ci wygną, wyjdzie znacznie taniej, a może nawet lepiej :)
Progi od fiata?
Ford to nie wloska maszyna;)
Nie rob z niego fiata 125p....
Nie wyobrazasz sobie jak klnolem widzac ze u mnie w aucie, niektore drobiazgi sa od fiata 125.
Arturo / 2005-08-10 19:44:56 /
Wroniasty jak zobacze u Ciebie w aucie jakies części od fiata to robie Ci wlot na chate ;)
Krzysiek_Poznań / 2005-08-10 19:47:13 /
Po co przerabiać z innego auta skoro są dedykowane do Capri i to w dobrej cenie?
Zobacz tutaj: www.oldcars.waw.pl
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2005-08-10 19:50:27 /
Mlody czy ty czasem nie przeginasz !!!!
opcja Spawna jest dobra bo i mozna z grubszej blachy na upartego zrobic , lecz naprawde , dogadaj sie z *000030* i bedziesz miał dobre
Wojdat / 2005-08-10 21:12:33 /
mozna tez ulepic z plasteliny lub modeliny i dodac cos od siebie aby byly z lekka nutka dekadencji ;-))))
ja bym zalozym zamienniki o wzorze orginalu aby w razie jak by nie wyszly te co zrobisz sobie lub kupisz od polnisze produkten nie okazaly sie bagnem i tylko wyrzuceniem pieniedzu w bloto
CHUDER / 2005-08-11 00:23:29 /
Ale pojechali=P
Nawet ktoś pisał, że progi od Fiuta są identyczne, tylko chciałem się dowiedzieć czy aby napewno=D
No i takie "Fiacisze Polonisze" progi będą tańsze =P
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-11 03:46:13 /
KTO MAŁO PŁACI DWA RAZY PŁACI i to zwłaszcza jeśli chodzi o stare auto więc przemyśl czy ta zabawa w Caprikowanie ma sens.
Michal W / 2005-08-11 03:50:49 /
Skoro progi od 125p bezproblemowo pasują, ewentualnie trzeba coś tam dociąć to nie widzę sensu w przepłacaniu za progi "Caprikowe". Spawn napisał, żebym poszedł i sobie wygiął profil - nie ma problemu, tylko po cholerę mam go wyginać skoro jest już wygięty/gotowy próg od Fiatolota i to z tego co wiem jest z blachy o grubości jednego milimetra - nikt nie powie, że to za mało na próg. Przecież grubszej niż 1.2 mm nie dam na próg bo popęka...
A co do jakości blachy z której jest on wykonany, to sam jestem ciekaw czy jest jakaś różnica, nawet jeśli jest to pewnie niewielka, a najwięcej zależeź będzie i tak od poprawnej konserwacji... No, ale poczekam na maila od Chuderka. Jeśli Caprikowe progi wyjdą dużo drożej to będę mieć Fiatowskie =D Heh...
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-11 04:15:43 /
jak by kupić oryginał to by można rozmawiać o jakości, albo podróbkę w brązowym podkładzie (klokkerholm na przykład). Ale podróbki w czarnym podkładzie trzeba obedrzeć w całości z tego g...na i położyć swój porządny podkład, bo po paru latach samo odejdzie od blachy razem z lakierem. Więc jak masz kupić czarne podróby ,to może lepiej kupić od DF-a z gołej blachy posmarowanej olejem wrzecionowym i mieć połowę roboty z głowy?
granadziarz_3M / 2005-08-11 07:10:30 /
Spawn z tego co pamiętam robił u siebie z blachy 2mm. Nie pęka, a dodatkowo wzmacnia konstrukcję.
babejsza / 2005-08-11 09:22:24 /
jakiś czas temu zadałem pytanie o przekrój rzczonego progu od MK III
http://www.capri.pl/forum/414ff262f2c35
teraz ponowię. Może ktoś ma ww. przekrój?
Kornik / 2005-08-11 11:53:15 /
Robienie z grubej blachy to wcale nie taki fajny bajer, zrozumcie że Capri to nie czołg. To jest samonośne nadwozie i nad tymi grubościami ktoś myślał, tu nie ma przypadków. Cała buda w Capri jest zrobiona z 0.8 i nie widze sensu robienia z czego innego. Zwłaszcza że jak usztywni się progi to one owszem nie będą już tak pracowały, ale za to bardziej będą pracować cieńsze blachy przy tych progach.
Teraz sprawa jakości blachy, reperaturki do Fiatów są z fatalnej blachy, to właśnie jakość materiału robi różnice. Nie chodzi o żadne podkłady, czarne czy rude.
Z resztą rób co chcesz, zrobisz sobie tanio to co rok lub dwa lata będziesz latał na poprawki blacharskie. Niestety takie samochody to nie jest tania zabawa, takie oszczędnościowe nastawienie się zemści. Sam piszesz że pojęcia nie masz o takich samochodach i jestes nowy a wykłucasz się.
Zapytaj Chudera jak to jest jak się oszczędza i czym to się kończy, ma styczność z wieloma Capri.
Michal W / 2005-08-11 13:57:49 /
Jakość blachy do fiata w porównaniu do oryginalnych dedykowanych dla Capri jest napewno dużo mniejsza. Miałem kiedyś fiata 125p i wiem co mówię.
Wymiana co dwa lata, to i tak jest optymistyczna wersja. Dołóż nawet 100% kasy, bo inaczej zrobisz co najwyżej doraźny remont swojego Capri. CO jak co ale na blachach nie powienieneś oszczędzać...
Sowa {3M} / 2005-08-11 14:08:14 /
to w takim razie kazdy kawalek blachy ktory wstawia blacharz powinno sie badac czy jest z odpowiedniej blachy robiony ;) i najlepiej to kupowac nowe blachy z niemiec bo w polsce jest wszystko beznadziejne??..... bezsens
szecho / 2005-08-11 14:10:20 /
jest jeszcze fiat i fiat, ja swego czasu miałem 125p, w którym skorodowały przednie błotniki, zostały wymienione na nowe, ... po X latach, zgadnijcie co skorodowało, wiec nie tyle od czego a jakie. Dobre zabezpieczenie też robi swoje, wystawienie niezabezpieczonego autka na deszczyk, mrzawke etc. i robota od nowa.
Jak masz blache fabrycznie zgrzaną, pomalowaną, wytrzyma kilkadziesiat lat w niesprzyjających warunkach, a po naprawach blacharskich... każdy wie.
Imho, zrób z czegokolwiek dobrej jakości, ale dobrze.
Tak Szecho muszisz latac jak kot z pęcherzem i robić pomiary. Weź się zastanów co piszesz. Można powiedzieć blacharzowi jak ma robić lub samemu kupić sobie dobrej jakości blache na remont i dać blacharzowi żeby robił. Z resztą dobremu blacharzowi nie trzeba nic mówić bo wie doskonale co robi.
Jak kupujesz blachy to masz grubości do wyboru, jakość też masz do wyboru. Nikt nie pisze o kupowaniu z Niemiec, ale myśle że ludzie płacący po 600E za tylne błotniki i inne okrągłe sumki za inne blachy oryginalne Forda wiedzą co robią.
Sam mam kilka blach do Capri w garażu, oryginalne nawet w miejscach zarysowań nie pokryły się rudym nalotem a reperaturki wszędzie gdzie były zarysowane są rude. To o czymś świadczy, z resztą co tu pisać. Jak zrobisz tak będziesz miał.
Michal W / 2005-08-11 14:55:14 /
jasne Michal ze jesli jest oryginal produkcji Forda to bedzie ok ale jakies inne zamienniki produkcji niemieckiej to wedlug mnie niema co wydawac kase i taniej wyjdzie dorobic z lepszej blachy, przynajmniej progi bo blotnik to ciezko by wyklepac ;)
szecho / 2005-08-11 15:08:31 /
Nie no jaka dyskusja... Zadałem takie proste pytanie. Czy progi od 125p pasują? To mi odpowiedzcie, a nie umoralniacie i tłumaczycie o jakościach blach. Taniej niż kupić progi do Capri to mi wyjdzie nawet zrobić na wzór 125p z jakiejś wypasionej blachy. Tylko muszę wiedzieć czy od 125p pasują...
Przejadę się gdzieś i sobie sprawdzę, bo widzę, że dla Was to wręcz profanacja...
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-11 15:21:29 /
A nie lepiej zrobić na wzór capri? :)
babejsza / 2005-08-11 15:22:52 /
spytaj tego co ci powiedział ze od 125p pasuja, jak by ktoś z fiata zakładał to by napisał.
No muszę tylko znaleźć ten wątek w którym to ktoś tam to powiedział. No to wytnę profil z Capri i wygnę sobie - faktycznie jakiś lekki brak rozumowania z mojej strony=P
Wroniasty / 2005-08-11 15:30:48 /
http://www.capri.pl/forum/3c8e351b19543 ---> o tutaj obywatel Costa napisał tę profanację.
http://www.capri.pl/services/page.php?id=3e53f0689345f&img=large ---> a to jego jedyneczka chyba jedna z najładniejszych na stronie - no i żółta=D
Wroniasty / 2005-08-11 15:42:43 /
Nikt Ciebie nie umoralnia, w tym przypadku tylko dobrze radzi, a zrobisz jak zechcesz.
Sowa {3M} / 2005-08-11 15:43:51 /
Wroniasty, no to już wiesz kogo pytać.
O kurcze a ja chciałem tę jedynkę kiedyś kupić...brrrr... ;)
Sowa {3M} / 2005-08-11 16:10:18 /
Nawet z Krockelholma nie pasują idealnie ;( , ale od Fiata to już totalna porażka . Stwierdzenie , że pasują prawie idealnie jest bardzo optymistyczne bo pewnie w podobnym stopniu pasuja od Golfa lub Fiesty . Szkoda kasy na rzeźby bo potem będziesz żałował w końcu blacharz spędzi nad nimi dzień dłużej(za co skasuje) i nigdy nie będzie to wygladało dobrze . Wystarczy z pewną dozą krytycyzmu jeszcze raz obejrzeć zdjęcia samochodu pomysłodawcy takiego rozwiązania po prostu ... no chyba , że o taki efekt własnie chodzi.
bogdanw / 2005-08-11 18:03:42 /
krotka opdowedz progi od fiata 125p i zadnego innego auta popularno uzytkowego nie pasuja do capri ze wzgledu na:
- dlugosc
- profil przegienicia
- szeokosc
to tylko trzy argumenty dlaczego nie pasuja
CHUDER / 2005-08-11 22:41:57 /
30-ty ;P to tylko 3 argumety :P:P
bo jest jakis wspolny !!!
to tez blacha :D:D
Wojdat / 2005-08-11 23:26:17 /
A sie wszyscy przyczepili do jakosci 125p - jakos wiekszosc caprikow ktore widzialem mialy gorsza blache niz fiat co mam . A jak ktos oblewa kwasem 125 to i zmienia blache co 2lata.
A co do tych blach po "pińcet" euro to ciekawe czym sie roznia . Według mnie i tak wszystko bedzie zalezało od konserwacji .
Co do profili progu 125p to jest to w ksiazkach (Skwarek albo Kowal) nie mam skana - ale znalazłem takie inne ogolnikowy widok na prog - malo widać . Jak cos to przerysuje z ksiazki ten przekroj.
robs / 2005-08-12 08:43:38 /
no tak blacha jest podobna tylko inny kraj pochodzenia stali nasza krajowa to pochodzi z dawnej huty stalina a ta zagraniczna gdzies z zaglebia rury ;-))
CHUDER / 2005-08-12 08:46:22 /
To może ktoś wie czy się da spasować progi od jakiegoś Volvo ;) szwedzi to mają blachę... ;)
Piotrek PCK / 2005-08-12 09:04:11 /
mam jeszcze pytanie czy na pocynowana blache trzeba dawac jakis inny podklad ? zeby popewnym czasie niezaczal zlazic tak jak z ocynku ?? ostatnio tego szukalem na forum i nieznalazlem nic o malowaniu tego
dzieki i pozdrawiam
szecho / 2005-08-12 10:33:24 /
Peter: kup progi od dowolnego Volvo, pewien mechanik bedzie rzezbil dwa tygodnie, zrobi z jednego trzy, ale wspawa ;-)
pmx (wiewior;) / 2005-08-12 12:27:46 /
Z jednego trzy to dobry interes =D Chyba muszę się w Volvowe progi zaopatrzyć=P
Aha i podaj tego gościa co z jednego trzy zrobi kontakt=P Heh
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-12 15:45:57 /
próg od 125p owszem pasuje - ale musisz dorwać taki z wersji 2 drzwiowej ;-)
a poważniej to koszt nowego progu do Capri (reprodukcji np.) nie jest chyba aż tak duży - później przelecisz to od środka jakimś brunoxem i konserwacją i wytrzyma dłuuuugie lata....
MikeB4 / 2005-08-14 18:28:22 /
ja mam pytanko nie zwiazane z tematem! a mianowicie czy ktos slyszal gdzie mozna dostac oryginalnie poszerzone blotniki do Caprika mk3?? albo moze ktos jest w stanie takie zlatwic i jak tak to za ile?? oczywiscie komplet
Trzanek / 2005-09-04 21:18:29 /
www.ebay.de ;-) chodzi o zestaw X-pack 'ów ?
MikeB4 / 2005-09-04 21:19:53 /
nie znam dokladnej nazwy ale opisujac je sa delikatnie poszerzone oble a zderzaki sie w nie "wtapiaja"chyba X-pack
a nastepny problem jest w tym ze po niemieckich stronach nie poszperam bo JESTEM NIEMIEC Z NIEMIECKIEGO:)
WIEC zwracam sie do kogos o male sprawdzenie dla mnie owych blotnikow glownie chodzi mi o cene
Trzanek / 2005-09-04 21:40:09 /
http://www.capri.pl/page/4040e54b461f6
MikeB4 / 2005-09-04 22:05:53 /