Siemanko wszystkim mam takie pytanie co w tym roku z gryźlinami.Bedzie sie tam coś działo czy nie yyyyyyy zegar(odliczanie czasu do zlotu) na głównej stronce capri przestał bić i strasznie mnie to zaniepokoiło ?????? .Pozdro młody=)
Łukasz 33 radom / 2005-07-10 20:44:47 /
w sumie to moze i fajnie ze poszedl post na ten temam bo tak sie wczoraj i dzisiaj w trakcie rozstan, umawialismy na spotkania za miesiac a tylko cały czas pogloski ......
Wojdat / 2005-07-10 20:51:56 /
Popieram
:)
Arturo / 2005-07-10 22:18:53 /
A ja myslę, że dobrze, że tego nie ma na głównej stronie i niech tak pozostanie. Zainteresowani wiedzą, że bez Gryźlin nie ma dobrego roku, a niedobrze by było, gdyby powtórzyła się Paliowa historia z PC2005. Im mniej autochtonów i postronnych obserwatorów tym lepiej dla nas :)
a_patch / 2005-07-11 12:18:25 /
Dokładnie. A zainteresowani i tak się przecież dowiedzą w konću co i jak. Zresztą termin jest już znany, lokalizacja raczej też.
gryziu liil (EM) / 2005-07-11 12:27:53 /
Zegar został usunięty z głównej strony z powodu wzmianki w jednym z pism tunningowych o tym gdzie i kiedy impreza będzie się odbywała.
Z tego co mi wiadomo sama impreza nie jest zagrożona :)
babejsza / 2005-07-11 12:50:37 /
W ramach dobrej praktyki dezorganizacyjnej wyjaśniam, że ogólnie nic nie wiadomo. Jeszcze nie mamy zgody na zlocik - co nie znaczy że impreza jest zagrożona, jedynie termin i miejsce mogą ewentualnie ulec zmianie :), od tego roku wprowadzamy anonsowanie imprezy wyłącznie za pomocą poczty pantoflowej, raz że dla większej atmosfery braku organizacji, dwa ze względu na niepokojące tendencje wśród niektórych z nas którzy czują się jakoś lepiej jak ściągną nam na głowy osoby tzw. postronne. Jeśli nie będę mógł odejść od samochodu bez zamknięcia go, co zaczyna być realnym ryzykiem, to jest to koniec tej imprezy.
Więc podsumowując:
Jakie Gryźliny ? Ja nic nie wiem.
Michał Konieczny / 2005-07-11 13:23:44 /
yy "gryziu" moim zdaniem właśnie źle że nic nie ma na głównej stronie capri bo jak wszyscy wiedzą nie każdy jest posiadaczem internetu i nie wszyscy będą szukac na forum co gdzie i kiedy a chyba im więcej fordów tym lepsza impreza .Pozdro młody=)
Łukasz 33 radom / 2005-07-11 14:11:02 /
trzeba być dobrej myśli.młody=)
Łukasz 33 radom / 2005-07-11 14:21:18 /
kiedys w zamierzchlych czasach, kiedy jeszcze nie bylo internetu tez udawalo nam sie spotkac. moze niekoniecznie w Gryzlinach ale to nie ma znaczenie. Jak widac nie o internet tu chodzi.
A taki byl ladny, amerykanski, szkoda.
Konrad Szyperski / 2005-07-12 08:19:18 /
Racja po co macie zapraszac jakies redakcje? Napisza info o zlocie i zjada sie debile w "orginalnych" dresach + zimne lokcie i zacznie sie meksyk. Chcecie zlodziejstwa i zadym dla artykulu o zlocie? Jak bedziemy nie komercyjni to pozniej beda nas wszyscy chcieli i to my bedziemy wybierac kogo chcemy a kogo nie.
Goras pozdro =)
George GT / 2005-07-12 09:07:01 /
ale wogóle o czym wy mówicie.. jakie gryźliny ?? ja nic niesłyszałem..
Trójkąt / 2005-07-12 10:27:32 /
Dla wszystkich którzy jeszcze nie byli na Gryźlinach - zwłaszcza dla czytelników pism "tjuningowych" wyjaśniam :
GRYŹLINY to miejscowość położona 12km na południe od Iławy i 8km na północny zachód od Nowego Miasta Lubawskiego :). Odległość ze 100lycy jakieś 180km [godzinka jazdy Golfem GTI], z 3M - jakieś 160km [55 minut].
Wiocha zabita dechami, nad sporym jeziorkiem, wokół lasy i niepowtarzalny klimat. Najbliższa stacja kolejowa Jamielnik [3km, po drugiej stronie jeziora]. Nie opłaca się brać samochodów, bo drogi podłe i wyboiste, spoilery się pourywają. Poza tym wszyscy i tak od rana do nocy chleją, od zmierzchu do rana jarają, a policji wokół jak psów - szkoda ryzykować :).
A jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej, to go po prostu NIE SŁUCHAJCIE...
Pozdro.
KRK 4m / 2005-07-12 10:51:54 /
krk4m jak zwykle niezawodny :) ja tylko jeszcze krotka mapke dolacze do jego opisu
pozdrowienia ;)
Yendrek / 2005-07-12 11:24:02 /
Na zlocie, którego nie będzie:))
Będę z Hot-Dogami, których nie mam:)
I musze na nie wprowadzić reglamentacje. 1 osoba=max 4 hot-dogi.
Jak widzę minę następnego w kolejce jak słyszy,że ktoś przed nim bierze 12 sztuk....Jakby miął Kałasza w ręce, to by z niego szybko użytek zrobił:)))
pozdro
Się chwali :)
Której, to pochwały oczywiście nie ma :D
liil
gryziu liil (EM) / 2005-07-23 23:16:44 /
;) w jakich dniach mam byc gotowy, na brak wycieczki caprika do braci;) ?
Arturo / 2005-07-23 23:32:08 /
krk4m naprawdę piękne... Ja jeszcze słyszałem od jednego z klubowiczów, że żeby wjechać do Gryźlin to trzeba mieć Paszport Polsatu, więc "sportowcy" nam nie grożą - oni takich nie posiadają... Telewizja też, a sam Polsat miejmy nadzieję nie będzie zainteresowany tą imprezą =P
Wroniasty / 2005-07-24 03:56:01 /
O rany, kilka dni netu nie miałem, a tu się takie jaja kroją... W reszcie wiem gdzie mam jechać. Doskonała mapka dojazdu :-D
granadziarz_3M / 2005-07-28 17:45:43 /
Czy Poznań wybiera się jakoś wspólnie w piątek na Gryźliny co to ich nie ma? Jak na razie mam jedno miejce wolne tym razem jadę bez żony i dziecka.
Pankol / 2005-07-31 13:31:08 /
A czym jedziesz?
Poznań znając życie wybiera się na tyle razem na ile się da ;)
Piotrek PCK / 2005-07-31 13:36:23 /
Cze!!!
Podepnę sie z pytankiem tutaj. Znacie jakis namiary na noclegi w Gryźlinach?? Żonka kategorycznie odmówiła spania z 1,5rocznym dzieckiem w namiocie a w cienmo powiedziała że nie pojedzie.
http://www.gryzlinski.e-meteor.pl/
Piotrek jadę Grandą Mk1
Pankol / 2005-08-01 21:36:31 /
Poszukiwane miejsca w transporcie na Gryźliny z Rzeszowa lub okolicy, względnie gdzieś na trasie Rzeszów/Gryźliny żeby dojechać do punktu zbornego i się zabrać, doborowe towarzystwo :) Kontakt GG# 5383921 tel. 506 459 417. Jak zwykle w takich sprawach proszę o jak najszybsze pozytywne rozpatrzenie sprawy.
Mati_Poznan / 2005-08-02 15:04:43 /
zadzwon lub napisz do Rozjechanego
ostatni zadko bywa bo poderwal nowa robote , i chyba nie pracuje w sobote i raczej bedzie
Wojdat / 2005-08-02 21:08:02 /
jezeli ktos jest zainteresowany, bede mial 2 miejsca w piatek wieczorem z warszawy (chociaz jade z krakowa, ale dopiero w warszawie zwalnia mi sie miejsce) - szczegoly: jko@capri.pl
jko / 2005-08-03 00:16:07 /
Kto był na pucharze i widział z kim byłem, to właśnie o te dziewczyny chodzi :)
Ja niestety nie będe z wami w tym roku ... :( a one chciały by być bo spdobał się im klimat :)
rozjechany liil / 2005-08-03 16:37:06 /
Jak mozesz , a my szykujemy gokardy ;P
jak mogłeś nam to zrobić ;( (?)
to chociaż pozdrów dziewczyny :P
Rydzu liil / 2005-08-03 16:59:08 /
ej no rozjechany , co ty , ja jade a ty nie? hmmm kogo w tym roku rozjade :) , nie pekaj.
-:((((
-dziewczyny pozdrowię, choć same sobie to przeczytają bo szpiegują stronę
po pucharze codziennie :)
-a za rok przjade z własnym gokartem i zmienię nick na rozjeżdżający :)
pozdrawiam - bawcie się dobrze
rozjechany liil / 2005-08-05 09:42:51 /
No to pierwszy w domu po wyjeździe, pozdrawiam nieobecnych, pozdrawiam obecnych, melduję, że w drodze powrotnej przy prędkości przelotowej 140-150/h Granatnik wziął równe 13L na setkę.
Narazie!
granadziarz_3M / 2005-08-07 16:27:07 /
FOTKI - proooosze bardzo niech mi ktoś fotki powysyła - moj mail jest w profilu
JoKo 3M_U / 2005-08-07 18:15:50 /
no to my też już jesteśmy:) cali i zdrowi:)
dzięki wszystkim, a szczególnie Pająkowi za cierpliwość;-) Ale dzięki temu miałem czym wracać:)
NIE DZIĘKUJĘ tylko tym, którzy rozp.... mi namiot:( Troche to chyba było przegięcie...
Pozdrawiam i do zobaczenia za rok:)
bobik liil / 2005-08-07 18:21:35 /
pare zdjec zgralem do siebie na ftp. niewiele, ale zawsze cos
No ja też właśnie do domu dotarłem :) Ale w międzyczasie byłem zaporem uszatym pojeździć i pobliski bar z kilku pivek osuszyć :p
Poproszę fotki sobotniego emblematu z maski Treetopowego Caprika :D
liil
gryziu liil (EM) / 2005-08-07 21:48:57 /
To ja po moje fotki zapraszam tu:
ftp://ftp.capri.pl/user/piotrek/gryzliny2005/
p.s. było super... jak zawsze na zlotach :D
Piotrek PCK / 2005-08-07 21:52:17 /
Info dla tych którzy robili zakłady: Scorpio Dziobka dojechało do domu bez problemów :)
Uff
gryziu liil (EM) / 2005-08-07 22:02:18 /
Ja byłem w domu już o 13-tej. Dojechaliśmy z Marianem dosłownie na oparach!
Granatnik spalił na trasie średnio 11L/100 km. Byny oczywiście. Zlocik zajefajny szkoda że w sobotę pogoda trochę nie dopisła. Przerób zupy chmielowej ogromny. Pozdrowienia dla wszystkich zlotowiczów. Jak tam ściera z cosim wróciła o własnych siłach?
Pankol / 2005-08-07 22:06:04 /
No nie wiem ale jak pooglądam sobie zdjęcia ze zlotów......to trochę bardziej mi się chce zrobić granadkę :) Więc apeluje do wszystkich!!!! Panowie i Panie : WIĘCEJ ZLOTÓW + WIĘCEJ ZDJĘĆ = WIĘCEJ MIŁOŚNIKÓW STARYCH FORDÓW = WIĘCEJ WYREMONTOWANYCH FORDÓW :) Pozdrawiam wszystkich i motywujcie mnie tymi zlotami motywujcie :)
RAV :) / 2005-08-07 22:16:55 /
tak bylo bardzo ciekawie i weslo
tylko troche frekfencja mala ale mimo to bardzo bylo sympatycznie
opon u mnie juz prawie brak po tej imprezie nastepnym wezme cos na zapas
jezeli kots ma filmik albo zdjecie z wyscigow na wsteczyn to chetnie przyjme ;-)
CHUDER / 2005-08-07 23:52:27 /
Chuder ja mam fotkę na której bierzesz na wsteku Granię Rydza... No i fotkę grillującej się wizytówki Chuder Capri Service=P Pozdroxy
Wroniasty / 2005-08-08 00:55:09 /
Może jeszcze kiedyś pobiję rekord ilości zjedzonych hot - dogów. Póki co zwykła gumowa kaczka ze mnie, do pięt rekordziście nie dorastam ;)
Uwielbiam deszczówkę w namiocie, mokre spiwory, ubrania (czyli fajnie było)
Dzięki za transport i miłe towarzystwo.
Hrabia® / 2005-08-08 09:54:43 /
heee a ja jak zwykle wpadlem i wypadlem. Jakos tak mam. Ale i tak bylo fajnie :) A najwazniejsze ze przejechalem sobie caprikiem 1100 km - to byla najwieksza frajda!!
greenhorn / 2005-08-08 10:13:20 /
Gryz zapodam Ci emblemat na maila!!
bo nie wiem czy zapodawac ogolnie?? :P
a nie ma to jak Chuder na grilu :)
(tez Ci wysle:P)
dzieki wszystkim za zabawe :) pisał do was "29"
zmieniam ksywe:P
Wojdat / 2005-08-08 11:29:38 /
Jak już wspomniał Guzik dojechałem bez problemu. Dzieki wszystkim za pomoc w przywracaniu do życia cossiego. Zlot jak zawsze udany. Jak ktoś ma więcej fotek z remontu to dawać znać. Z góry dzięki
DZIOBEK / 2005-08-08 12:41:56 /
ehh... ten klimat :]
i te gokardy :]
i ten klimat :]
i to jeziorko :]
i ten klimat :]
i to dziurawe lotnisko :]
i ten klimat :]
i te nocne jazdy :]
i ten klimat :]
i Ci ludzie :]
pozzzzzdro i sorka że sie nie pożegnałem z nikim, ale to celowo, bo jak bym tak miał z każdym to bym jeszcze tam był i sie żegnał :P
a no i dzieki wszyetkim którzy pchali granade przezm cały zlot :]
hem, no i udalo sie byc co prawda od sobotniej nocy do niedzielnego ranka tylko i to nie Fordem tylko P206, ale i tak bylo swietnie.. :) oby juz na nastepny pojawic sie Caprikiem.. :-)
a mojej Lepszej Polowie baardzo sie podobalo... :)
aha jedyny problem to taki ze doswiadczalnie stwierdzilismy ze w P206 nie da sie spac.. :) (wygodnie)
Mac13k / 2005-08-08 13:13:31 /
spawn Ty to masz w standardzie około 6 rozrusznikow ;) ;P
lecz tym razem zaczynac tzreba bylo w 2 bo slisko bylo przed maską :D:D reszta dolaczyla po 2 metrach :)
Wojdat / 2005-08-08 13:40:25 /
ta... niespodzianka przed maską zaskoczyła wszystkich... mnie jeszcze w nocy jak prawie w nią wlazłem... :|
hehehe dopiero pomyslalem ale by sie mogla skomponowac z twoją maską :D :D
wystarczylo 30 cm hehe
Wojdat / 2005-08-08 20:40:08 /
Nasze fotki też juz na miejscu:
ftp://ftp.capri.pl/user/coke/gryzliny2005_1024/
Pozdrowienia dla uczestników :)
spawn, zapomniałeś dodać :
i moja pani orająca asfalt felgą mojego samochodu :-)
granadziarz_3M / 2005-08-09 06:40:00 /
cOke, zdjęcie DSC00199 powinno znaleźć się na pierwszej stronie Capri.pl
granadziarz_3M / 2005-08-09 07:45:23 /
granadziarz a były przynajmniej iskry ??
niestety, nie, bo to była przednia felga. Z tylnej to by był czad!
granadziarz_3M / 2005-08-09 11:10:04 /
a ja na zdjęciach widziałem przewijającego sie Poloneza z 2.9 efi turbo. Zgadza się? Czy to może inny? Jeździ to ?:)
Krzysiek_Poznań / 2005-08-09 11:33:39 /
bi turbo:) i to na GAZ:) jeździ, ale nie pokazał jak laka jara:(
bobik liil / 2005-08-09 11:35:57 /
stwierdził ze silnik na wykonczeniu i nie chce katowac bryki
ja nawet nie słyszałem czy to działa i nie widziałem jak przyjechał
przyznac sie kto go przyciagnął ??????
bo i odholowania nie widziałem !!!!
bo pewnie było ciemno :D a zreszta desz padal :(
Wojdat / 2005-08-09 20:50:26 /
przyjechal sam i jeszcze mnie z pod sklepu zabral.a ze kupilem com chcial to odjazdu nie widzialem[bo sam niezly odjazd mialem]
oj alwax nie wiem czy Ci wierzyc ;P
dawaliscie dobrze tam na samym koncu w tym kombiaczku :)
Wojdat / 2005-08-09 22:53:47 /
Ej ale jaki polonez :) o co lotto??
JoKo 3M_U / 2005-08-10 01:51:00 /
000029 z tego co pamietam to dalej masz to piwo,tylko niepamietam kto jeszcze?
Podsumowując: ludzi mało to dobrze ( przynajmniej sami znajomi )chociaż niektórych mi brakowało,spało sie niewygodnie to też fakt ale właściwie ile ja tam spałem:D,atmosfera jak nigdy , śląsk w całej okazałości co mnie osobiście bardzo cieszy,koncert u Orła znakomity a i filmy też niezłe..
Kulig na oponach też niczego sobie , zimno było to fakt,koszulki w tym roku odjazdowe.A szajby nie poznałem.Było pięęęknie.
cortinas !G.O.P! / 2005-08-10 18:00:36 /
hehe bo Szajby nie było :(
Wojdat / 2005-08-10 20:17:45 /
a wlasnie, ze byl :P
a ten polonez co ze mną nie chciał wystartować :)
już wiem dla czego, bo jak mi kumpel pokazywał wykresy z hamowni jego to on kopa ma dopiero pod koniec obrotowmierza :) wstyd by mu było :P
Rydzu liil / 2005-08-10 20:35:11 /
uuuuu nie widziałem !!!!
ale gafa :(
jak zwykle za wiele piva :(
Wojdat / 2005-08-10 21:20:29 /
noo conajwyzej mogłeś niepoznać szajby bo się zmienił nieco ;] sam się przyglądałem mu ze 3 razy zanim złapałem kto to :]
Trójkąt / 2005-08-10 23:34:16 /
a jak juz załapales to pewnie nadal sie na niego patrzyles i nie mogłes uwierzyć :P
co włosy poszły biegac po łące ???
Wojdat / 2005-08-11 08:50:33 /
Najpierw podobno patrzyłem na Szajbe przy ognisku i sobie poszedłem ,a dopiero gdy zobaczyłem jego mordke tak że włosy (a raczej ich pozostałości)zostały przysłoniete a na dodatek zobaczyłem jego zlotowa skóre zapytałem z niedowierzaniem:Szaaajbaa????hihi:D był był Szajba...
A co do Poldolota to ja widziałem jak to bi turbo z 2,9 przyjechało ...nikt go ogladać nie chciał,a na właściciela trza było dosyc długo czekać..mówiono o nim :polonez z duszą forda i dlatego przyjechał..
cortinas !G.O.P! / 2005-08-11 10:09:02 /
no to ja przy ognisku to juz .... :>
a co do polda to przecie wołalem i ten sped zorganizowałem :D
a i tak nie widziałem czy sie porusza sam :D
Wojdat / 2005-08-11 15:37:35 /
Gryzliny, Gryzliny i... po Gryzlinach. Dzieki wszystkim za te wszystkie wspolnie osuszone piwka (Arniemu dzieki za Zubroweczke;), dzieki Sforakom za wspolnie przejechane kilometry i rodzinna atmosfere, dzieki Gryziu za wspolne piosenki przy ognisku, dzieki Chuder za przejazdzke Caprikiem, oraz dzieki dla Pauli, Kazia, Kukiego, Abo, Beaty, Arniego, Gryzia, Camaro, Gohy, Dyry, Treetopa, Joko, Mierasa, Orła, Trojkata, Myszy, Bobika oraz wielu wielu innych ktorych z imienia nie znam za nocne zlotowiczow rozmowy! Nie moge sie doczekac nastepnego spotkania! Pozdrawiam! Bystry.
Bystry / 2005-08-12 15:56:51 /
iiiiiiiiiiiiii po Gryżlinach.Szkoda,że ten czas tak szybko leciał i trzeba było wracać do domu.Pozdrowionka dla wszystkich,którzy byli.Szczególnie dla ekipy z Płocka.
PSIAŁA / 2005-08-12 17:12:52 /
Qrde, było super:))
Miło mi było się z Wami znów spotkać i pogadać, no i trochę poszalec granatnikiem po polu:))
Dzięki za miłe przyjęcie mojej mamuśki. Pierwszy raz od kąd wie,że jestem fordomaniakiem powiedziała mi, że jest dumna, ze obracam się w takim jak Wy towarzystwie:)))) No i jechała Dodgem:))))) Może ktos zrobił zdjęcia jej jazdy i może mojego krótkiego wyścigu z amerykanami?:)
Niestety mam też przykre wieści, przynajmniej dla mnie.
Cały ten rok jest dla mnie totalnym dnem finansowym. Przez to musiałem zrezygnować z wielu rzeczy i niestety musze zrezygnować także z Hot-Dogowania..... Utrzymanie rodziny jest dla mnie najważniejsze. Niestety zamykam interes, a wózek idzie na sprzedaż...
Dziękuje Wam wszystkim za te wszyskie miłe słowa, za pomoc przy rozkładaniu i zwijaniu majadanu, za zaopatrzenie w wodę i paliwo...Do końca życia nie zapomnę widoku kolejki zniecierpliwionych ludzi po mój wyrób:)))...
Ostatni raz pojawię się na OZS-ie w Konarzynach organizowanym przez Klub SierraFan w ostatni weekend sierpnia. Serdecznie zapraszam, nie tylko na Hot-Dogi:))
Pozdro for All i Wielkie Respekta dla Was Wszystkich.
Palio'wych Hot-Dogów już nie będzie=((( Wpadł bym do Konarzyn na Doga, ale daleko... Ehh
Wroniasty / 2005-08-13 00:26:39 /
Duuuuuże pozdro dla mamy- kochana kobieta. Coprawda to był mój pierwszy zlot, ale nie wyobrażam go sobie bez Was :((( I bez Zuzi...
Zimne S. 3M_U(ć) / 2005-08-13 00:32:29 /
[']
JoKo 3M_U / 2005-08-13 03:41:31 /
Palio, rozumiem ze nie bedzie hot dogow - wielka szkoda, ale Ciebie (z rodzinka) chyba nie zabraknie?
nie mampojecia jakie to koszta ale moze jest szansa zeby stowarzyszenie odkupilo ten kramik?
camaro / 2005-08-13 08:59:46 /
jestem za! Camaro jesteś wielki, zróbmy zrzutkę, wózek na stan stowarzyszenia, lodówka też, a na wyjazdy Palio będzie pobierał sprzęt i dalej warzył hot-dogi. Impreza bez hot-dogów? A gdzie się wszystkich drogi będą teraz zbiegać???
granadziarz_3M / 2005-08-13 10:56:40 /
Mnie na zlotach nie zabraknie na pewno:)) Z rodziną to różnie, zależy jak bedzie Żona się zapatrywała. A swoja drogą fajnie by było, jakbym zajeżdżał dwiema Granadami - ja swoim Caravanem, a Żona swoja Ghiją:))
Co do pomysłu zakupu przez Stowarzyszenie i użytkowania na zlotach. Pomysł dla mnie super, ale tu nie ja decyduję. Jestem tylko jednym członkem Stowarzyszenia, nie mam pojęcia, jak ogół się na to zapatruje, i jak Prezesostwo naszego klubu. Temat jest otwarty:))
pozdrawiam
Idea szytna ale na moj gust trudna do zrealizowania. Pomijajac juz koszt inwestycji (zrzutka musialby byc nielicha) trudno to zorganizowac. Po pierwsze nie mozemy miec zadnych dochodow poza skladkami, bo nie prowadzimy (jako stowarzyszenie) dzialalnosci gospodarczej. Wiec co zrobimy z ew zyskiem. to niemaly problem. Po drugie, kto to zoorganizuje? Domyslam sie ze zalatwienie wszystkiego to sporo roboty, sprzedawanie bulek tez niemalo, szczegolnie gdyby mialo sie to robic w ramach wolontariatu to srednia przyjmnosc. Oczywiszcie zysk moglby wziac zawiadujacy interesem ale jak to wszystko wykazac w papierach? A co jesli nie bedzie zysku. Pewnie i motywcja dla sprzedajacego nieco by spadla. Oczywiscie moglibysmy rozdawac bulki za darmo zeby zysku nie bylo ale co zrobic z towarem ktory sie nie sprzeda? Przeciez nia zamkniemy go w lodowce do przyszlego roku? Podwojna strata. Ja osobiscie widze tylko jedno wyjscie. Tak skalkulowac cene bulki zeby po prostu sie oplacalo. inaczej nie bardzo wiem jak to zrobic.
a wy jaki macie na to pomysl? bo rzeczywiscie bardzo szkoda by bylo stracic Paliowy catering.
Widze to tak: kwestia sprzętu to jedno (mieści się chyba w możliwościach stowarzyszenia). Kwestia organizatora asortymentu i zawiadowania (czyli takze zysków/strat) to drugie. Połączenie tego też da się raczej zorganizować prawnie.
mysle ze wszystko da sie zalatwic, zakladajac ze bedzie sie tym zajmowal Palio nie powinno byc problemu z zaopatrzeniem
hot dogi tylko dla czlonkow stowarzyszenia w ramach wplacania dodatkowych dobrowolnych skladek w wysokosci 3,50zl ;) i po klopocie
a Palio zeby nie pracowal spolecznie otrzyma od stowarzyszenia np. komplet uszczelek do silnika i status czlonka nadzwyczajnego :)
camaro / 2005-08-14 01:14:36 /
Pomysł fajny, gorzej może być z realizacją... ale damy radę, bo jak nie my to kto?! Szczerze powiedziawszy to zanim zorgaznizuje się składki i podejmie dalsze kroki to trzeba by dokładnie przemyśleć kto ma się tym zająć itp. Może akurat przez przypadek ktoś wymyśli coś niegłupiego, ja osobiście niestety nie mam żadnego genialnego pomysłu.
Wroniasty / 2005-08-14 03:04:55 /
ja myślę, Palio musi sie wypowiedzieć jak by to miało (mogło) wyglądać?? tak na poważnie.
z tego co pamiętam to koszt samego wózka to OK 6000zł? kwota może i do nazbierania przez amatorów hotów:) ALE?????????
z tego co "podsłuchałem", to Palio przerzuca sie na kurczaki:) Więc może to jest nasza zlotowa przyszłość:)
żarty, żarty, żarty:)
a dla Ciebie PALIO:
Powodzenia na " nowej drodze życia" ;-)
bobik liil / 2005-08-14 05:52:42 /
Na wstępie.
Wiem,że jest to foum Capri, a nie miejsce na moje problemy. Przepraszam,że spowodowałem pewne zaśmiecanie forum. Jest mi na prawdę miło, że doceniacie moją pracę i moje Was obsługiwanie, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy.
Ale do rzeczy.
Nie Bobik, na nic się nie przeżucam niestety...
To były rozmowy z propozycjami od klubowiczów, a nie moje posuniącia.
Tak jak pisałem, sytuacja materialna moja i rodziny, etc...:(((
Mówiąc krótko - zarówno nie stac mnie na utrzymywanie nadal wózka i nie stać mnie tym bardziej na kupno nowego interesu. Wchodząc w interes z Hot-Dogami rok temu miałem związane z tym wielkie plany. Niestety okazało się,że rzeczywistość nie jest tak kolorowa... W zeszłym sezonie zarobiłem na tyle, że byłem w stanie coś odłożyć - w tym roku jet to dla mnie nieustające pasmo długów z których musze wyjść....
Co do kosztów wózka. Nowy kosztuje ponad 6500PLN. Mój już nie jest nowy, więc nie będzie to taka kwota. Uważam, że jest warty około 5 tysięcy ze wszystkimi potrzebnymi do tego rzeczmi (zbiorniki, narzędzia, chłodnia).
Propozycja zostania członkiem nadzwyczajnym:))) Miła bardzo, ale czy aby na pewno jestem tego godzien?? Przecież tylko żywieniem Was, bym na to sobie zasłużył, czy to fer wobec innych Klubowiczów? Nie wiem, czy tych 10 Nadzwyczjnych życzyłoby sobie wsród swojego grona spotkać mnie:))
Jestem w stanie przedstawić wszystkie koszty związane z uruchomieniem takiego wózka na zloty. Oczywiście zajął bym się tym jesliby Szacowne Stowarzyszenie wyraziło tę chęć, i jeśli wózek trafi pod zarządzanie Stowarzyszenia.
Pozdro for All