Czy ktoś robił wczoraj zjęcia czerwonego Capri mk.II na ulicy Przasnyskiej 16 w Warszawie ??? Pytam bo sąsiadka zauważyła wczoraj jak jakieś dwa młode łepki robiły zdjęcia mojego samohodu i nie wiem czy mam się z tego powodu cieszyć (bo ładny) ,czy się bać (bo ukradną)!!!!
Do mnie też przychodza goście robić zdjęcia.Cennik :) zdjęcie 10 przejażdżka - 20 zł
Arni12 / 2002-10-28 16:05:37 /
przejazdzka:))) u mnie wejscie do autka gratis ale za wyjscie to cale portfele mi wciskaja:)))
Pozdro
jagoolmk2 / 2002-10-28 17:59:15 /
Ja tez kiedys robilem zdjecia Caprikowi:)) - troche dobitemu. Udawalem pijaka a aprat mialem schowany w butelce po winie;))
Seemann / 2002-10-28 20:12:27 /
wy się śmiejecie a ja się troszke zestresowałem bo to dziwnie wyglądało - Przyjechali porobili kilka zdjęć i szybko odjechali (z tego co sąśadka mówi) ,ale całe szczęście;) samochód do conajmniej po wszystkich świętych będzie w warsztacie :( nawet nie wiedziałem ze Capri jest takie ciężki jak je pchać pod górkę (małą i płaską) trzeba ;(
cierzki czy nie mojego to traktorem ruszyc nie moglem.... tak skubaniec mial zastane hamulce ze jak go holowalismy i zerwala sie linka to we dwoch nie moglismy go zepchnac na pobocze:))) tarasujac cala groge.....
Pozdro dla pchajacych
jagoolmk2 / 2002-10-28 20:56:20 /
dla pchajacych :-)) hehe moge dac namiary na mojego kumpla (z wygladu johny bravo) co jedna reka moje capri ze mna w srodku sam po okolicach sgh w warszawie pchal chyba z pol godziny co by sie zlitowalo i samo zaczelo jechac. :-))
Jabol / 2002-10-31 02:23:54 /