logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Bierze olej

Bierze olej

Czy 1 l oleju na 3000 km to dużo silnik 2,3 v6, i jak ewentualnie najprościej i najtaniej ograniczyć branie oleju???

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-19 12:27:14 /


Dodam że silnik użytkowany jest na gazie..........

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-19 12:28:19 /


ile z tego to wycieki???

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-19 12:49:35 /


Czy 1l na 3000km to dużo? he he to zależy dla kogo. Jak komuś pali 1l na 1000km to dla niego będzie mało, a jak ubywa mu nie wiele od wymiany do wymiany-to dużo :-). Ale wracając do sprawy, sprawdź czy nie masz gdzieś wycieku - spod klawiatury, pompy paliwa, czujnik ciśnienia oleju, simmering na wale głównym itp. Jesli nie masz nigdzie wycieku, możesz pomysleć o uszczelniaczach na zaworach - podobno przy jeździe na gazie mogą szybciej się zużywać. To nie był by duzy koszt. Bo jesli chodzi o pierścienie to wiesz najtaniej było by zmienić same pierścienie (są tacy którzy tak robią i są zadowoleni, ale są też tacy którzy wyrzucili pieniądze bez sensu bo nic nie pomogło:-)). Mnie pierścienie niemieckie ( nie pamietam jakiej firmy) do 2.8l kosztowały ok. 320PLN (komplet). Może sie jednak okazać że trzeba zrobić szlif, tulejować, albo co gorsze zmienić tłoki do tego wszystkiego, a to juz niestety zaczyna się kasa:-).
Tak że wg. mnie zmień co najwyżej uszczelniacze na zaworach przy okazji po zdjęciu głowic zobaczysz stan reszty silnika (podobno mozna zmienić uszczelniacze bez zdejmowania głowic, ale podejrzewam że ceny usług w takim warsztacie mogą zabić :-) - ale można na wszelki wypadek sprawdzić). Jeśli sie nie poprawi to albo remont reszty, albo inny silnik np. 2.9l Scorpio :-). Pozdrawiam

kavaler / 2002-03-19 13:02:21 /


Zużycie oleju w tej ilości nie jest czymś bardzo niepokojącym, ale to więcej niż norma przewiduje. Zakładając, że nie ma poważnych wycieków i jeździsz na gazie,
prawdopodobnie usmażyłeś uszczelniacze zaworowe.
Naprawa nie jest ani zbyt kosztowna, ani skomplikawana i od tego radzę zacząć.
Jeżeli to nie pomoże, należy szukać przyczyny w zużyciu pierścieni, tłoków i gładzi cylindra.

Krzychu / 2002-03-19 13:13:55 /


Jeżeli silnik ostro dymi przy uruchomieniu oraz wykręcaniu wysokich obrotów to na 99% to są uszczelniacze, wymiana ich rzeczywiście nie jest skomplikowana.
Jeśli się okaże że to pierścienie i tłoki - rzeczywiście najlepszym (najtańszym) rozwiązaniem będzie wymiana silnika

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-19 13:18:43 /


Aaaa zapomniałem dopisać że jeżeli pali 1l na 3000km to możesz jeździć i nie zawracac sobie głowy. Bo licząc że na 10000km dolejesz olej (nie wiem na jakim jeździsz) powiedzmy za 40PLN to lekko licząc na przejechanie 100000 km dołozysz 400PLN. He he to nawet wymiana samych pierścieni będzie droższa:-) nie wspominając o reszcie.

kavaler / 2002-03-19 13:18:50 /


Prosze jeszcze o radę. Muszę zmienić olej i chciałbym wlać optymalny pod wzgledem jakości i ceny .......co proponujecie???

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-20 07:50:56 /


zależy w jakim stanie masz silnik.. mój jak zaczął brać olej zacząłem poić go SUPEROLEM :) - same zalety: gęsty-nie brzęczą panewki i ograniczają sie wycieki, a do tego cena 5 zł za litr.. :)))

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-20 08:34:38 /


silnik wydaje mi sie ze jest ok. są wycieki na głównym simmeringu i u góry w miejscu gdzie łączy sie ze skrzynią ...... chciałbym to uszczelnić .....i wlac jakiś porządny olej.....tylko nie wiem jaki......nie chciałbym przepłacac.....poprostu chciałbym optymalny ......

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-20 09:15:02 /


może wiecie jakie są oznaczenia simmeringu na wale głównym?? silnik 2,3 V 6 '83r niemcy

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-03-20 09:20:42 /


jak masz dobry silnik i nie będzie brał oleju to mozesz nalać np:półsyntetyka Srebrnego Lotosa... litr kosztuje ok 15PLN-ów

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-20 10:31:47 /


ja tez zajezdzilem silnik na gazie... jezdzilem na syntetyku :-) na lotosie mineralnym sie poprawilo ... troche mi zaczal silnik w wibracje dziwne wpadac...trzesie sie (cenzura) na wolnych obrotach i cisnienie spadlo.... no i kopci troche....

Jabol / 2002-03-20 22:58:17 /


wyreguluj zaworki :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-21 08:31:00 /


czy jak mi bierze olej i zapomnialem dolac ostanio po 500km to mozliwe ze tak drastycznie spadlo cisnienie ze as palic nie che?!!!!!!!!
i musze go z cholowanka zapalac?
czy tto raczej nie to>?
bo rozrusznik kreci gazem smiedzi a nie pali ani na gazie ani na beznynie
a bylo tak pieknie ze od 1 kopa zawsze

Hoover 3M / 2002-05-18 22:30:27 /


a jak odpali to jest wszystko ok?

Jabol / 2002-05-18 23:28:22 /


jak odpali to tak nawet go mooge za bezyny na gaz przelaczyc
tylko nawet na cholu z gazu nie moge-tylko z bezyny!!!??//-dziwne do ma o 10secund wyprzedzenie zaplonu ustawione czyli tak jak powinno byc na gazie a na bezynie pownno byc podobno9s
a on jednak z bezyny pali a z gazu nie(oczywiscie z cholowanka pali)

Hoover 3M / 2002-05-19 08:13:00 /


Witam, podłączę się pod mój wątek z moim małym problemem.

Zaparkowałem sobie dzisiaj przy monopolowym, wracam ze sklepu i patrzę a tam plama oleju pod Grandzią. Przy okazji okazło się że moja lampka podłączana pod akumulator nie działa więc próbowałem namierzyć wyciek organoleptycznie. Wymacałem że wyciek oleju jest gdzieś spod pompy paliwa. Chciałem sprawdzić ciśnienie oleju ale okazało się o dziwo że kontrolka ciśnienia nie działa wogóle a powodem jest to że jakimś cudem spadł przewód z czujnika ciśnienia.

Mam do Was pytanie. Skąd może mi ten olej spierniczać ??? Rozumiem że spod czujnika jak najbardziej, ale czy spod uszczelki pompy paliwa również ??? Po ciemku niestety nie miałem za bardzo możliwości żeby się temu przyjrzeć.

Jedyną pozytywną stroną tej przygody jest to iż poznałem kolejnego miłośnika starych fordów :) Podjechał pod monopol Grandzią w momencie gdy grzebałem przy silniku i zaproponował pomoc. Ponieważ okazało się że nie zna capri.pl więc troche mu opowiedziałem o tej stronce i miejmy nadzieję że niedługo się tu pojawi :)

Pozdrawiam

hubi / 2005-04-21 00:02:17 /


Tak - spod pompy też moze spierniczać ;-)

Jeśli pompa jest mechaniczna i napędzana od wewnątrz silnika jakoś przecież musi miec smarowanie. I od wewnątrz realizuje je olej ... Są różne typy pomp w Fordach .... różnie jest to zbudowane i napędzane -

u mnie też ciekło leciutko - oprócz dziurawej miski olejowej, spod jej uszczelki, braku 2 uszczelniaczy zaworowych no i spod pokrywki zaworów, oraz w rogu głowicy, spod aparatu i gdzie tam jeszcze bądź - razem jakies 0,5 na 300 km i co dziwne coraz mniej.... coraz mniej .... aż w końcu prawie ustało i zaczeło ubywać wolniej chociaz nic nie robiłem oprócz lutowania miski. Poziom sprawdzany 2 x na tydzień, kontrolka sprawna - dziwne nie ?

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 00:27:46 /


U mnie do tej pory silnik prawie nie brał oleju. Przez rok dolałem mu tylko 1 litr oleju. A teraz kurcze musiało się coś rozszczelnić :(

hubi / 2005-04-21 08:06:32 /


Mike, może szlam i inny syf z oleju to uszczelnił? Nie znaczy to, że nie dbasz o silnik czy nie wymieniasz oleju. Po prostu nawet przy wymianie to zostaje.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-21 08:50:49 /


podstawa pompy paliwa wygina sie po pewnym czasie od naporu popychacza i zaczyna cieknac olej, sama zmiana uszczelki nic nie daje, jesli to male wygiecie to silikon powinien pomoc, jesli wieksze to trzeba ja wymienic lub wyprostowac

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 08:58:16 /


Dzięki Camaro , mam nadzieję że w tym przypadku wymiana pompy nie będzie konieczna ... Idąc do pracy zajrzę pod maskę i przyjrzę się temu ..

hubi / 2005-04-21 09:04:40 /


> okazało się o dziwo że kontrolka ciśnienia nie działa wogóle a powodem jest to że jakimś cudem spadł przewód z czujnika ciśnienia.

ja tam na grani sie nie znam, ale jezeli masz w kabinie, czujnik (nie kontrolke) to przewód idący od silnika do kabiny to rurka z olejem, jezeli on spadł to masz wyjaśnienie.
a pompe, powinno wystarczyć zdjąć, położyć na czymś płaskim i papierem/kamieniem, przeszlifować na płasko.

pozdrawiam

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 09:20:34 /


Ja mam niestety nietypowo jak na Granadę. Nie mam podłączonego wskaźnika ciśnienia a jedynie kontrolkę. Na początku ucieszyłem się że to może spadła rurka, o której piszesz ale niestety nie mam rurki tylko czujnik i kabelek :(

Zajrzałem przed chwilą pod maskę ale niestety bylem w ciuchah pracowych więc nie za bardzo mogłem łapy pchać do silnika. Olej ewidentnie kapie z końcówki czujnika oleju , ale niestety od góry nie widać czy tak na prawdę wypływa spod czujnika czy spod pompy .. Wieczorem wyczyszczę tamte okolice z oleju i włączę na moment silnik żeby znaleźć zródło wycieku.

hubi / 2005-04-21 10:24:19 /


OK, znalazłem już przyczynę. Olej cieknie z czujnika ciśnienia, a konkretnie z jego końcówki a nie spod gwintu. Czy komuś się to kiedyś zdarzyło ???

Muszę wymienić ten czujnik jako lajkonik i mam do Was w związku z tym kilka pytań.

Czy nie mając kanału warto się za to zabierać ??? Dojście nie jest najlepsze a boję się że to cholerstwo nie będzię łatwo wykręcić ..

Czy zakladając nowy czujnik muszę czymś uszczelnic gwint czy wystarczy że dobrze dokręcę???

Pozdrawiam



hubi / 2005-04-21 20:00:22 /


czujnik ma stożkowy gwint.. samouszczelniający się.. jeśli go ruszysz to powinien łatwo się dalej odkręcić..

w czujniku zapewne pękła membrana , dlatego cieknie olej przez styk :)

jak będziesz dokręcał nowy czujnik to rób to z czuciem a nie do oporu...

a jak się już tym zajmiesz to nie powinno trwać to dłużej jak kilkanaście min.

tak więc powodzenia

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 22:23:35 /


Dzięki stokrotne Trójkąt :)

hubi / 2005-04-21 22:38:16 /


zawsze dobrze dac odrobine silikonu na gwint

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 22:55:49 /


Zwykłego silikonu czy istnieje jakiś specjalny rodzaj ??

hubi / 2005-04-21 22:57:45 /


zwykły powinien starczyć.. na wypadek gdyby gwint nieuszczelnił się dobrze :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-21 23:23:42 /


Dzięki jeszcze raz, jutro zabieram się za wymianę :)

hubi / 2005-04-21 23:31:45 /


hmmm, dla jednych zwykly to dla innych niezwykly :)
to ma byc silikon do silnikow, zwykly to taki pomaranczowy

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-22 08:10:50 /


mi sie zdarzyło tydzień prawie bez oleju jezdzić.... autko stało na parkingużwirowym więc nie było widać plam... i tak jezdziłem a olej sobie uleciał ... te silniki da sie "skatować"????????(1,7 V4)

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-22 08:36:10 /


Kupiłem silikon wysokotemperaturowy do 300 stopni C , Den Braven Gasket Sealant. Czy coś takiego będzie ok ???

hubi / 2005-04-22 10:00:41 /


jak najbardziej, tylko ostroznie z iloscia

odtlusc dokladnie gwinty, naloz cieniutka warstewke na gwint czujnika, ale tak zeby go nie upaprac na czubku i poczatku gwintu, chodzi o to zeby silikon nie dostal sie do srodka

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-22 11:29:46 /


Operacja się udała, pacjent żyje :) Jeszcze raz dzięki Camaro i Trójkąt za pomoc.

Pozdrawiam

hubi / 2005-04-22 20:16:10 /


co do oleju
proponuję wejść na allegro
jest tam osoba co sprzedaje oleje forda
za bezcen 10/40 w cenie 70zł

oczywiście polecałbym 15/40 w ostateczności

no i jeżeli ci pali takie ilości oleju
możliwe, że masz pęknięte pierścienie górne sprawdz
ciśninie w cylindrach jeżeli masz 8
to jest tak jak piszę i pewnie masz też słabe pierścienie zbirające

w takim wypadku Castrol poleca olej 20/40 ale nie znam ceny
musiałbyś się dowiedzieć polecany do aut o znaczącym zużyciu oleju

co do zemeringów miałem rachunki i opakowania oryginalne ale niestety
wszytskie materiały trafiły do osoby, która kupowała ode mnie auto

co do produktów Castrola polecam link
http://www.autoklimat.com.pl/castrol.php

Albi_Poznan / 2005-04-22 20:26:25 /


Dzięki Albi. Leję 15W40 Motorcrafta. Z braniem oleju raczej nie mam problemu ponieważ rok temu silnik miał robiony remont. Przez rok nie dolewałem wogóle oleju, tylko ostatnio dolałem litr i przypuszczam że to dlatego że powoli sobie uciekał przez ten czujnik ciśnienia dopuki całkiem nie puścił.

hubi / 2005-04-22 20:35:50 /


Hehe
Moj mechanik opowiadał mi historie Capri z bydgoszczy (jakies takie czerwone), którym koles przyjechal ze mu silnik muli i jakos "słabo chodzi"...
Zdjeli dekle...
Klawiatury 0 oleju.. Powyginaly sie od temperatury ;))
Spuscili olej.. Wyleciało 0.5 litra ;))....
Co gorsza ktos to auto pozniej kupił ;))

A co do czujki cisnienia olecju to tez miałem taka hostorie... Przy wyjmowaniu magla czujka (węzyk)został otarty ( nie zauwazylem)... Nastepnego dnia rano odpalam genowefe i chce do bydgoszczy smigac, ale cos cisnienia oleju nie ma ;))
no to szybko silnik stop, pod mache a tam plama oleju poł metra pod silnikiem.. Zawolalem sasiada zeby silnik wlaczyl.. Patrze a tam fontanna z węzyka ;))
Dolalem wszystkie oleje jakie w domu mialem mineralne i podkjechalem tak 20 metrów na kanał..
ale sie z camaro nie zgodze bo samo załozenie węzyka na końcówke zajelo mi ponad godzine ( oporna bestia choc ja przypalalem)...

Konkluzja.. Lepiej raz na jakis czas spojrzec pod mache zeby sie potem niemilo nie zdziwic..

A co do brania oleju to mialem kiedys escorta z 83 roku i on brał dobry litr oleju na 1000km, a zrobilem nim bezproblemowo ( bez zadnej awarii) ponad 10 tys... W ciagu miesiaca ;))

michalch83 / 2005-04-22 21:27:06 /


No ja z tym wężem też miałem ubaw kiedyś.
Pruje ja sobie proszę ja Was do Wawki z Pruszkowwa, a tu nagle widzę jak za mną jak za starym Jelczem - normalnie zasłona dymna.
Od razu na pobocze, już wyklinam, bo pewnie jakiś tłok poleciał, otwieram maskę,a tu olejowy Sajgon....Pękła mi rurka doprowadzająca olej do manometru i olej pełnym ciśnieniem sobie hasał po komorze silnika chlapiąc między innymi na kolektory wydechowe (stąd ten dym)..:))
Wziąłem kawałek rurki metalowej, wcisnąłem w przewody, ścisnąłem opaskami i pojechałem dalej:))

pozdro

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-22 21:51:43 /


ufo, napisales "ale sie z camaro nie zgodze" , nie rozumiem z czym sie nie zgadzasz?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-22 23:10:27 /


ups..
Sorz pomyliem twók post z Trójkata.. Chodziło o to ze reperacja węzyka nie powinna zajac wiecej niz 15 min ;))
Bez zadnych animozji ;))

michalch83 / 2005-04-22 23:32:07 /


bo nie chodzilo o naprawe wezyka, tylko o wymiane czujnika cisnienia, ubozsze wersje maja tylko kontrolke, a w silniku czujnik z kabelkiem

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-23 11:03:07 /


Hehe to wychodzi na to, że mam bogatą wersje ;))

michalch83 / 2005-04-23 11:40:25 /


Ufo, Granada Coupe Mk1 2.6 to prawie topowa wersja, brakuje Ci tylko znaczka GXL i ewentualnie 3.0
W Mk1 sam napis Granada byl mozna powiedziec odpowiednikiem wersji XL, ubogie byly Consule

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-23 15:17:38 /


Nie tylko znaczka mi brakuje ;))
A silniczek rzeczywiscie bajka ;))

michalch83 / 2005-04-23 16:48:47 /