Właśnie jeden z użytkowników sprawił małe przytkanie poczty, mianowicie w ciągu ostatnich kilkunastu godzin non-stop wysyłał jakieś wielomegabajtowe maile na nieistniejące adresy. Ponieważ ta poczta nie wychodziła skutecznie, zajęła cały spool przeznaczony na tymczasowe przetrzymywanie poczty wychodzącej, blokując nieco pocztę w ogóle. Już sytuacja odkorkowana, w międzyczasie też baza danych miała czkawkę bo korzystała z tej samej partycji na tymczasowe operacje.
Rzeczony użytkownik zwala winę na jakieś badziewie co mu się zainstalowało na komputerze, no i pewnie tak było. Przy dzisiejszym internecie komputer trzeba sobie nieźle zabezpieczyć, a jak ktoś nie bardzo się orientuje to chociaż prewencyjnie powywalajcie te outlooki i explorery zastępując je czymś co nie jest tak "otwarte" dla intruzów.
Bo ten incydent pokazuje że chyba będą niezbędne limity na poczcie ...
Michał Konieczny / 2005-06-17 15:45:26 /
:(
Co złego to nie ja :-P
A limity... :-(
ee czepiacie sie outlooka , ja jestem zadowolony :)
Wojdat / 2005-06-17 19:41:05 /
pewnie niekorzystałeś z niczego innego :p
Trójkąt / 2005-06-17 22:01:34 /
A z czego proponujecie korzystać?
Oczywiście zakładając, że Windows zostaje ;)
Thunderbird, Bat
Outlook jest w miare ok. Ale Outlook Express to samobojcy wykorzystuja chyba tylko...
Mataj / 2005-06-18 01:10:05 /
Ja zdecydowanie polecam The Bat.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2005-06-18 01:48:39 /
No wlasnie nie mialem okazji wyprobowac... Mowisz ze dobry jest?
Ja jeszcze z przegladarek www - korzystam z FireFox, ale chyba przestawie sie na Opere po tym jak ostatnio mialem okazje z niej korzystac (darmowa wersja ma banerek, prawie niewidoczny) i bardzo przypadla mi do gustu.
Mataj / 2005-06-18 02:12:03 /
Panowie dajcie spokój. Nie rozumiem tego "outlook jest w miare ok. Ale Outlook Express to samobójcy wykorzystują chyba tylko... ".
A jakież to zabezpieczenia daje Outlook, których nie ma wersja express ??. I oczywiście na odwrót.
Jeżeli chodzi o samobójców to są tylko te osoby, które korzystają z systemu operacyjnego windows w bardzo beztroski sposób, czyli nie zabezpieczają się programami typu antywirus oraz firewall :)
babejsza / 2005-06-18 02:20:56 /
babejsza, nie przytocze Ci dokladnych przykladow, nie pamietam ich... Zdanie takie wyglosil moj wujek zajmujacy sie na co dzien zabezpieczeniami sieci (nie bede robil reklamy czego).
Express jest ubozsza wersja Outlooka... nie zapominaj o tym.
Co do tego, ze korzystanie z komputera w sposob beztroski jest zagrozeniem sie zgodze, zawsze uwazalem i nadal bede, ze najwiekszym zagrozeniem dla danych na naszym komputerze jestesmy my sami. (z tego co pamietam Molski i Opala w swoich opracowaniach utrzymuja ze ok. 90% utrat danych spowodowanych jest bledami uzytkownikow- do ktorych faktycznie zaliczyc mozna brak firewalla i antywirusa)
Mataj / 2005-06-18 02:50:43 /
Nie mogę się zgodzić. Express jest zupełnie innym produktem. Stworzonym na zupełnie innym kodzie. Przyporządkowanym explorer'owi. Outlook z kolei jest produktem, który ma zupełnie inne zadania (poza obsługą poczty) i przypisany jest do office'a.
Żaden z nich nie ma wbudowanych żadnych zabezpieczeń (poza anty-spamowymi duperelami).
babejsza / 2005-06-18 03:03:56 /
Że tak się wtrące, bo pracuję w branży komp.
Używam Windy XP oraz Outlook Expressa i nie mam żadnych programów antywirusowych, ani firewalla. System czysty, żadny wirusów ani tego typu pierdoł. Wystarczy dobrze skonfigurować, instalować łaty na bierząco i przedewszystkim patrzeć na co się klika.
Piotrek PCK / 2005-06-18 03:21:30 /
Piotrek sorry, ale jako że nie korzystasz z programów A/F to najprawdopodobniej jest tak, ż4e nawet jak masz syf to po prostu o tym nie wiesz.
Wtedy własnie wychodzą takie zonki jak ten, o którym mowa w tym wątku.
babejsza / 2005-06-18 03:34:15 /
Piotrek, ja w prawdzie jestem studentem informatyki, do tego pierwszego roku (mam nadzieje, juz drugiego), ale nie uwierze w to, ze masz czysty system. Korzystalem w ten sposob z windy, wchodzilem tylko na zaufane strony (mam na mysli, swoja, mBanki i kilka innych "domowek") po miesiacu okazalo sie, ze mialem ok 200 trojanow, trackerow i innego rodzaju adware'u i malware'u (w tym ok 70 roznych).
Co do Outlook'a i OutlookExpress to sie sprobuje dopytac co i jak ;)
Mataj / 2005-06-18 09:21:36 /
Mozilla super dziala zero porblemow
CHUDER / 2005-06-18 09:48:44 /
Wiem co mówię, najpierw raz tygodniowo robiłem skan antywirusowy i adware-owy, potem co 2-tyg, teraz co miesiąc bo częściej nie trzeba. Zawsze wychodzi to samo, cyzli zero + kilka kukisów (te forumowe, dla wygody, reszta zablokowana).
A fajerłali nie używam, bo ciągle mi piszczały przy byle skanach które były dosyć nagminne w mojej sieci.
A wystarczy tak jak wcześniej napisałem, poprawki, konfiguracja i CZYTAĆ to w co się chce kliknąć ;)
Jak ktoś klika na lewo i prawo bez pomyślenia to i antywirus nie pomoże.
Piotrek PCK / 2005-06-18 10:21:36 /
Piotrek Poznań - póki co masz ogromne szczęście, nie ma dobrej konfiguracji w przypadku MałegoMiętkiego ;). Ja bez np. firewall'a nie potrafię utrzymać systemu dłużej niż trzy dni, hehe :-) a tak na poważnie to też jestem za wykreśleniem outlooka z listy programów pocztowych.
Zresztą jest ogólna zasada czym bardziej popularny program pocztowy tym więcej kłopotów, niestety.
Ja w domu korzystam z shela www - wiem okrutnie to utrudnia, ale już od dawna (nie pamiętam nawet kiedy) nie miałem problemu z żadnym robactwem.
pzdr
Sowa {3M} / 2005-06-18 10:21:45 /
Piotrze, jest jeszcze kwestia jak korzystasz z komputera. Jesli internet jest Ci potrzebny tylko do wysylania poczty do garstki znajomych oraz w sprawach sluzbowych (chociaz tutaj istnieje tez ogromne zagrozenie) a poza tym czasem czytasz wiadomosci na onecie (tutaj TEZ mozna cos zlapac).
Natomiast Windowsa mozna ochronic w internecie w jeden sposob - odlaczyc go od internetu.
Mam jeszcze pytanie - czym skanowales komputer?
Mataj / 2005-06-18 11:09:14 /
Win XP SP2 + Outlook Express po SMTP oraz IMAP (jakieś 5 tyś wiadomości rocznie) chodzi mi już ponad rok bez reinstalacjii średnio 5 godzin internetu dziennie ale bez łażenia po XXX czy instalowania jakichś super dodatków co to darmowe są np. wygaszacze , paski wyszukiwarek czy zmieniaczy pulpitu.Jednym słowem system plus wszystkie łatki zaraz po instalacji ale przed podłączeniem do DSL czy innej Neostrady goły system jest bezbronny jak dziecko wystarczy 3 minuty w Neostradzie i jest zadżumiony.Kto ma trochę czasu i XP bez servis packa to niech spróbuje zainstalować na czysto jeśli mu zadziała neostrada 10 minut bez infekcji stawiam browara na najbliższym zlocie.Podsumowując Win jako taki gównem jest ale przy odrobinie dobrej woli da sią na tym jakoś działać.
bogdanw / 2005-06-18 11:24:20 /
Heh... widzę u kolegów typowe podejście MS = gówno. Wbrew pozorm MS robi całkiem dobre systemy. Tak jak powiedziałem, łaty + konfiguracja i masz spokój. Tak jak pisze bogdanw, u mnie komputer bez reinstalki pomyka już drugi rok, chodzi średnio kilka godzin dziennie, internetu używam do pracy, wysyłanie poczty to jego część tylko, baa... skrzynkę browarów postawię jak mi ktoś wirusa znajdzie, lub jakieś malware, ale też oczekuje skrzynki w wypadku porażki ;). Kłucić się nie będę, po prostu wygłaszam swoje zdanie podparte dowodami, a nie mówię MS to gówno bo tak wszycy mówią.
Taaak, linuksy są lepsze..., wbrew pozorom takie systemy wcale nie są takie niedziurawe. Łatek wychodzi tam samo sporo o ile nie więcej niż na systemy MS. Różnica w popularności systemów. MS trafił pod strzechy, więc i na nim skupiona jest uwaga upierdliwego uprzykszania życia użytkownikom.
Piotrek PCK / 2005-06-18 14:19:41 /
Piotrek zawsze są wyjątki żeby potwierdzić regułę ;) Ale nawet nie oto chodzi. Pewnie że jak ma się czas i wiedze to można tak uzbroić MS że będzie w miare bezpieczny.
Jednak dobry system to taki, który w łatwy i bezpieczny sposób powinien użytkować przeciętny człowiek nieznający się na tym zbytnio.
Póki co MS taki nie jest i chyba długo nie będzie. Zresztą nie ma systemów doskonałych, ale MS nauczył ludzi co to znaczy tandeta i już żeśmy się do tego przyzwyczaili.
Sowa {3M} / 2005-06-18 14:27:05 /
Piotrze, nie twierdze, ze Ms to gowno, bo tak inni twierdza. Nie mam porownania, bo korzystalem tylko z Suse 9 i to na dodatek bardzo krotko (kilka miesiecy). Jestem przyzwyczajony do Windowsa i wydaje mi sie, ze mozna tu parafrazujac Winstona Churchilla powiedziec: "Windows to najgorszy system, ale nie wymyslono nic lepszego" ;) Wg. mnie nie ma bardziej przyjaznego uzytkownikowi systemu jak Windows, ale ma on dziury, jak kazdy system (o dziurach w linuksie sie nie mowi, bo one sa, tyle ze nie wykorzystywane).
Natomiast nie ma softu ktorego nie daloby sie shackowac, po prostu NIE MA. Wszystko co wymyslil czlowiek, drugi jest w stanie znalezc w tym dziure i ja wykorzystac.
Mataj / 2005-06-18 14:45:02 /
ja mam tak samo jak piotrek
czyli zadnego anty wira
nie powiem ze czasem czegos nie zlapie
ale jest spox
3k zgadza sie nic innego nie mialem :D
oj ja w sumie to laik jetsem ale tak naprawede to po pierwsze partycje ratuja , trzymac co wazne w odpowiednim miejscu a postawic system hmmm przeciez to chwilka , jak sie zasyfi strasznie:D
mysle ze kazdy ma inne podejscie do kompa i do tej wielgasnej wiedzy i syfu zawartego w nim ,
APEL!!!
nie łazcie po stronach z pannami to nie bedziecie miec syfu :P
ps. strona www.capri.pl zawsze mi chodzi wiec luzzz:)
Wojdat / 2005-06-18 16:34:41 /
Oj tam czepiacie się windy i wujka Bill'a ;) Od 2 lat mam na notebooku zainstalowaną windę 2000 server i jak dotąd nie mam żadnych problemów. Używam samobójczego jak ktoś nazwał Outlook Express'a i również nie dzieją się jakieś straszne rzeczy. Od czasu do czasu przeskanuję system jakimś antyvirem i coś tam zawsze znajdzie ale nie ma tragedii ... Próbowałem się przesiąść z IE i Outlooka na Operę ale niestety okazało się że Opera nie obsługuje haseł do proxy i w pracy dupa z internetu :(
Moim zdaniem między bajki można włożyć to że Windows jest dziurawy jak sito. Jeśli się stosuje do pewnych zasad bezpieczeństwa to nie ma problemów. Ale jeśli ktoś otwiera każdy spam i łazi po stronach z gołymi babkami to niech się nie dziwi że coś złapał :)
hubi / 2005-06-18 23:44:30 /