logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » odrzuty » Przepraszam

Przepraszam

Tak,macie racje,pomylilem adres.Chce jeszcze tylko napisac,ze na Waszym forum sa tez zyczliwi milosnicy CAPRI.I za to chce Wam podziekowac.Za to,ze JESTESCIE.DZIEKI.Dariusz.

PREMA / 2005-06-08 00:19:23 /


No bo kto o złym charakterze miłował by stare Fordy? Ja mam również Nissana 79r.ale jestem też w jego klubie i o nim ,tam.Chociaż tu jest ciekawiej.Kup Forda i wal śmiało!

aeroarte / 2005-06-08 06:05:48 /


Nastepny poszt będzie brzmiał " Wybacz mi" ;]

ci3jk4 / 2005-06-08 13:01:09 /


"Urzekła mnie twoja historia" ;)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 13:13:26 /


jak widać stać go było na przeprosiny...
a my nawet nie pomogliśmy mu w potrzebie...
jeździ japończykiem, nie zna bidak japońskich znaczków,
wstąpił do Capri, myślał, że mu pomożemy, a tu wszyscy daliśmy mu kopa,
a może weźmymy z niego przykład i załatwiajmy sprawy, nawet te trudne dla nas jak ludzie...

jendrek / 2005-06-08 13:14:14 /


brawo Jędrek. Powiało mądrością :)

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 13:36:37 /


Jendrek pardon

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 13:37:07 /


Krzychu - to była tylko lekka bryza która szybko mineła :-P, ale mamy niezły wicherek w innym poście ale raczej bez żadnych mądrośi.... a szkoda

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 14:21:37 /


Taaa - ja też jeżdże na codzień japońskim (tfu tfu) pudłem [a Fordy mają troche oddechu od codziennego tyrania - zresztą i tak tylko Escort ma ;-) reszta sie robi poooowoliii] . Ale jakoś nie nachodzi mnie na podnoszenie spraw technicznych zwiazanych z tym plastikarem.

Koniec tematu

Mam nadzieje że kolejnego wątka w tym temacie nie będzie np. jak wyżej zasugerowano.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 14:53:50 /


Taaa - ja też jeżdże na codzień japońskim (tfu tfu) pudłem [a Fordy mają troche oddechu od codziennego tyrania - zresztą i tak tylko Escort ma ;-) reszta sie robi poooowoliii] . Ale jakoś nie nachodzi mnie na podnoszenie spraw technicznych zwiazanych z tym plastikarem.

Koniec tematu

Mam nadzieje że kolejnego wątka w tym temacie nie będzie np. jak wyżej zasugerowano

plastikary się nie psują i nie potrzebuję fordoszpachli, więc nie ma sensu poruszać dobrej jakości na forum, w związku z małoproblemowym użytkowaniem,
proponuję oddać go tym, którzy nie mają jakichkolwiek karów lub po prostu podpalić plastikara i nie będzie problemu z pluciem...
radzę udać się do psychoanalityka, widzę tu poważne wewnętrzne rozdarcie między komfortem użytkowania japońskiego pudła zwanego przez pana palstikarem a szpanerskim Fordem i to szybko, bo może przyjść ochota na west dylizans 6-konny przednionapędowy, jednoodbytowy....

jendrek / 2005-06-08 15:08:52 /


Przesadzasz chyba nieco - może dorośnij.

Fakt, że takie nowoczesne auto mniej sie psuje, ale zupełnie mi zwisa czy jade zimą, latem - po dziurach czy szutrze - czy ktoś mi wjedzie w tył czy je rozbije. Stare auto ma pewne problemy bardziej zaawansowane - silnik na ukończeniu, blacharka do zrobienia, mnóstwo technicznych rzeczy , na dodatek słaba dostępność części - trzeba o nie dbać jeśli nie jest idealnie zrobione to trzeba dbać na bieżąco - a ostanio nie starcza mi na to czasu.

Szpanerstwo ? Mam to gdzieś co sobie ktoś myśli o tym, że mam taki samochód a nie inny. Nie wybrałem go dlatego żeby szpanować - tylko aby cieszyć sie jazdą - tego uczucia jazdy spartańsko wyposażonym autem bez jakichkolwiek udogodnień nie uzyskasz w żadnym nowym aucie. Pozatym nie podobają mi sie kształty dzisiejszych samochodów i przedni napęd w niemal każdym.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-08 15:16:56 /


Przepraszaam, jeśli źle oceniłem,
ale właśnie takie odnoszę wrażenie o tym klubie, wystarczy tylko poczytać, jestem za tylnym napędem, bo to daje możliwość poczucia przyjemności z jazdy samochodem, ja także posiadam starego Taunusa, i nie tylko Taunusa… dlatego tu jestem, ale wq….ją mnie kretyńskie odpowiedzi totalnych laików, pytają się o bzdury, dla innych oczywiste a kpią z innych, udają bardzo mądrych,
nie będę wyliczał po nickach..

jendrek / 2005-06-08 15:34:14 /


Wątek jest zamknięty, brak możliwości jego kontynuacji.