CZESC.MAM NA IMIE DARIUSZ.JEZDZE CARISMA 1.8 Z 1997R.NA GAZIE.POKROTCE OPISZE PROBLEM.JAKIS CZAS TEMU PALILO BEZPIECZNIK OD GAZU.MECHANIOR W LONDYNIE ODCIAL JAKIS PRZEWOD I BEZPIECZNIK SIE NIE PRZEPALAL.NASTEPNIE POD AUTEM BYL JAKIS LUZNY PRZEWOD.TO ON GO PODLACZYL W WIAZKE.POWIEDZIAL,ZEBY NIE JEZDZIC NA GAZIE.NIE MOZNA BYLO I W DALSZYM CIAGU NIE MOZNA WYREGULOWAC WOLNYCH OBROTOW NA GAZIE.PODOBNO PRZEPLYWOMIERZ JEST WALNIENTY.WCZESNIEJ,PRZED WIZYTA U GAZOWNIKA,PIEKNIE ODPALAL AUTOMATYCZNIE NA BENZYNIE I PO JAKIS CZASIE AUTOMATYCZNIE PRZELACZAL SIE NA GAZ.TERAZ ODPALA TYLKO Z BENZYNY.PO ROZPEDZENIU AUTA,PRZELACZAM, NA GAZ.PO KROTKIEJ CHWILI ZALAPUJE I JEDZIE NA GAZIE.PRZED SWIATLAMI PONOWNIE PRZELACZAM NA PALIWO,PONIEWAZ GASNIE.NIE TRZYMA WOLNYCH OBROTOW I REGULACJA NIE REAGUJE NA NIC. PROSZE O POMOC I SUGESTIE.SERDECZNIE DZIEKUJE.
PREMA / 2005-06-05 23:56:32 /
......................:-/
Cześć
A co ma wspólnego Mitsu Carisma ze stroną o starych Fordach ??
PS. pisanie z Caps Lockiem uważa sie za niekulturalne lub krzyczenie
MikeB4 / 2005-06-06 00:03:01 /
grabasz / 2005-06-06 00:21:39 /
PREMA poczytaj http://www.capri.pl/terms-of-use.php
zwróć uwagę na punkt 1! tam znajdziesz odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie!
Trójkąt / 2005-06-06 01:03:34 /
Musisz odkrecic zawor na zbiorniku, zeby bylo czuc uchodzacy gaz, a nastepnie podlaczyc ten zwisajacy kabelek do akumulatora tak zeby sie iskrzylo. Powinien odpalic.
pmx (wiewior;) / 2005-06-06 02:01:57 /
Wątek jest zamknięty, brak możliwości jego kontynuacji.