Tak jak w tytule kupiłem granade we wrześniu 2004 roku.Samochód był bez ważnego przeglądu i OC(wogóle nie dostałem żadnego papierku związanego z polisą).Cały czs w niej dłubałem jak to w starych fordach bywa.Oczywiście nie jeździłem nią bez opłat.Jedynie wypuściłem się nią na przegląd, na początku maja roku 2005.Powoli zbierałem pieniądze na rejestracje i OC.Kiedy to dostałem pisemko od ,,generali".O treści w stylu ,,proszę się do nas zgłosić w celu rekalkulacji zaległego OC od dnia 08.10.2004 do dnia dzisiejszego" Na miejscu okazało sie że mam do zapłaty 3800zł za ten okres.Wyśmiałem pana w garniturku ,poczym oznajmił mi że po przeliczeniu moich zwyżek za wiek (19 lat) , za okres posiadania prawa jazdy (niecałe pól roku) i wiek samochodu pow.10 lat otrzymał taką cene .Ponieważ jeszcze nie przerejestrowałem samochodu na siebie szybko spisałem umowe z moją matką która chociarz nie dostanie zwyżek.I w ten magiczny sposób moja matka otrzyma jakieś 1300zł do zapłaty.Ale przypadkowo natrafiłem na ukcje http://allegro.pl/show_item.php?item=53074834 w której jest napisane: ,,OC się skończyło w marcu od tego czasu pojazdem nie jeżdżę i dlatego wyrobiłem opinię rzecoznawcy o szczególnej zasłudze dla udokumentowania historii motoryzacji, by zgodnie z prawem nie płacić OC kiedy pojazd jest nieeksploatowany(np zima czy czas remontu)" Czy gdybym załatwił taką opinie ze wsteczną datą uniknoł bym opłat?? I na czym to wogóle polega ?? Jak mam się bronić bo puki co mam kiepską wizje na wkacje- 2,5 miecha w indykpolu by spłacić dług w generali i zawrzeć nową umowe z PZU (granada jest z roku 1980 -50% zniżki).POMOCY!!!
tchodorek@wp.pl
nr.Tel 507-696-039
nr gg 8488208
Chodor / 2005-06-05 19:05:01 /
musialbys miec dobre chody u rzeczoznawcy zeby dostac taki kwitek z data wsteczna. poza tym auto musi byc w dobrym (bardzo?) stanie zeby moglobyc uznane za takie, koszt to cos 250 zl u rzeczoznawcy.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) 
/ 2005-06-05 19:50:58 /
ja mam taka opinie na kilka z samochodow
nie slyszalem jednak zeby ktos to zrobil na Grandzie z 80r, ale moze sie uda, trzeba miec przychylnego rzeczoznawce
podstawowy warunek spelnia - ma 25 lat
jesli chcesz znac szczegoly to poszukaj na forum, sporo juz o tym pisalem, Bogdan tez
"szczegolne znaczenie dla udokumentowania historii rozwoju motoryzacji"
camaro 
/ 2005-06-05 19:57:32 /
Jest to o tyle skomplikowane że załatwienie takiego świstka z datą wcześniejszą moze być trudno a i tak nie poszalejesz... we wrześniu 2004 nie miał ten samochód jeszcze 25lat. A tak poza tym to opisz dokłądniej jak skąd i dlaczego akurat do CIebie i akurat generali wysłało to pisemko, bo trochę to dziwne i strasznie naciągane... równie dobrze teraz mogłbyś dostać takie pisemka z każdej innej ubezpieczalni...
crapi / 2005-06-06 00:13:12 /
mam pytanko, podepne sie tutaj, mam opłacone oc, ale auta w przeciągu roku nie uruchomie, co mam załatwic żeby wycofac kase z pzu/ jeśli to jest oczywiście możliwe.
pzodrawiam kuba
grabasz / 2005-06-06 00:17:34 /
grabasz, jeżeli samochody mają 25lat to opinia rzeczoznawcy SRTSiRD własnie o unikalności lub o szczegolnym znaczeniu dla udokumentowania historii motoryzacji i wypowiadasz umowę w ubezpieczalni z miesięcznym wyprzedzeniem.
crapi / 2005-06-06 00:36:42 /
czyli musze miec zaswiadczenie?? bo ja amm problem bo moje capri mk3 jest z 1977 roku, jak myślice da rade i tak to świadectwo uzyskac??
grabasz / 2005-06-06 00:45:59 /
nie no jeżeli z 77 to żaden problem. Znajdź tylko odpowiedniego rzeczoznawcę.
crapi / 2005-06-06 01:07:40 /
Np zalogowanego na stronie ;).
Młody_wFe / 2005-06-06 11:41:05 /
Można auto sprzedać Kowalskiemu w dniu końca OC i odkupić gdy chcesz zarejestrować i opłacać. I wtedy Kowalskiego niech szukają jak im coś nie pasuje.... Ja wiem że to sie sprawdza (oczywiście ja nic nie wiem). Pzdr.
Konrad Szyperski / 2005-06-07 12:51:24 /
Jak teraz załatwisz zaświadczenie to też nie powinno być problemów - po prostu zawrzesz sobie OC ;-) jako, że takie auto nie musi go mieć
nie trzeba chyba kombinować ze wsteczną datą
MikeB4 / 2005-06-07 13:53:50 /
jak pamiętam na auto zabytkowe jest obowiązek oplaty OC za minimum dwa miesiące w roku i to chyba jedyna droga aby nie płacić
kaaktus / 2005-12-10 16:44:35 /
chyba nie ma takiego obowiązku - po prostu jak nie jeździsz to nie płacisz - jak chcesz wyjechać to idziesz i opłacasz (minimum na miesiąc)
MikeB4 / 2005-12-10 23:48:43 /
nie ma takiego obowiazku, niektorzy zle rozumieja to sformulowanie
chodzi o to, ze jesli wykupujesz OC to na minimum 30 dni, nie mozna wykupic na dwa dni, ale jesli samochod nie jest wprowadzany do ruchu to nie trzeba wogole wykupowac OC chocby przez 10 lat
camaro / 2005-12-11 13:22:03 /