Przepraszam, chyba zagapiłem się i tematu nie wpisałem...
Do rzeczy... próbuje kolektor (dwa kolektory) wydechowy zaprojektować, a nie mam dość miejsca na równoodległościowy z jednym punktem zbiorczym. Zastanawiam się jak połączyć cylindry żeby było dobrze. Mam kolejność pracy taką:
1-5-4-2-6-3-7-8.(oryginalny kolektor ku radości złośliwych konstruktorów to pozioma rura z 2cm prostokątnymi kanalami przymocowanymi do głowicy).
pozdrawiam
Tomar
Tomar / 2005-05-22 23:03:33 /
juz po krzyku, wątek bez tytułu jak bez odnośnika wiec nie da sie nań wejśc -
przypatrz sie kolektorom z hamerykańskich stron z czesciami do V8 - widać co i jak
np. Summitracing
MikeB4 / 2005-05-22 23:06:24 /
A w USA też mają takie radosne kolejności zapłonów? Mam taki fajny stary poradnik Boscha w którym jest kilka stosowoanych kolejności, ale takiej jak mam nie mam. Jak sie głęboko zastanowiłem, to żeby były cylindry połączone co 360 stopni to kolektor prawej musiał by być inny jak z lewej...
Tomar / 2005-05-23 06:49:08 /
FE big block ma taką kolejność zapłonu: DIF FIRING ORDER 1542 6378. Oryginalne kolektory to właśnie proste rury, przy czym lewy kolektor jest inny od prawego. Jeden ma wylot na końcu a drugi w środku. Zamiast kombinować z dorabianiem kolektorów, możesz kupić parę rurowych (headers) na www.ebay.com. Z przesyłką wyjdzie około 500zł.
http://www.capri.pl/photo/1/2/42444b0c4d112.l.jpg
pozdro.
ps. powiedz co to za silnik... aha jakby to był big block, to mam do sprzedania oryginalne kolektory. :-)
♠Zoggon♠ / 2005-05-23 07:52:28 /
Silnik jest rusek z ciężarówki gaz66 (DMC 5,7tony). 4,25 litra. Moc 120KM, przy 3200obrotów (ograniczona podciśnieniowym ogranicznikiem obrotów). Moment 290 przy 2000obrotów. Blok i głowice aluminium. Sprężanie 6,7. Zużycie 25l/100km. Tyle o silniku.
Kolektory ma identyczne z obu stron. A do roboty mnie popędza chęć wyciśniecia więcej mocy z ruska. Będzie duże planowanie (ma stopień sprężania 6,7), kształt komory spalania, kanały dolotowe, wylotowe, właśnie ten nieszczęsny kolektor. Gaźnik amerykański trafi na góre. Mam nadzieje że już część zmian w wakacje sie pojawi.
Tomar / 2005-05-24 09:31:40 /
Niestety taki kolektor jak masz na zdjęciu odpada. U mnie śróby mocujące są pomiędzy kanałami wylotowymi. A taki uklad rur mi się nie zmieści, bo kanały są bardzo blisko ramy. :(
Tomar / 2005-05-24 09:34:26 /
Tylko zobaczymy czy ruski wał wytrzyma 5 tys obrotów ;P Gniotsa czy łamiotsa ;) Moze go trzeba wyważyc, po podejrzewam ze to jest wielkie i mocne, ale mało precyzyjne :/
Mysza liil (EM) / 2005-05-24 10:48:27 /
Generalnie na wysokich obrotach mi nie zależy. Jeżeli znajde sposób na ogranicznie do 4000 to tak zrobie. Auto ma robić w terenie. Wał jest pięciopodporowy, odlew żeliwny o "wysokiej wytrzymałości" - jak chwali się producent.
Macie pomysł jak ulepszyć kolektor? Zdjęcie niestety nie pokazuje jak mało jest miejsca - jak dorwe cyfrowke to dokładniej porobie zdjęcia - http://www.gaz66.za.pl/gaz66-silnik.htm .
Tomar / 2005-05-24 17:14:07 /
jeśli ten silnik ma kręcić tylko niskie obroty to nie wiem czy jest sens zakłądać kolektory rurowe.. chyba tylko po to że ładnie wyglądają.. bo polepszenia parametrów chyba bym się niespodziewał. a jeśli nawet to bardzo mało zauważalne...
proponuje zająć się układem ssącym bo na tym możesz zyskać znacznie więcej!
Trójkąt / 2005-05-24 22:57:40 /
Silnik Gaza-66 to zdaje sie Amerykanin ktory przyplynal w ramach lend-lease'u
Dowiedz sie z czego ruskie go zerzneli i wtedy na pewno dorwiesz na ebay akcesoria do tuningu oryginalu.
To moze nawet byc silnik Forda, bo gaznik Gaza (2x35mm) ponoc pasuje idealnie na kolektor Koelna V6 i odwrotnie.
pmx (wiewior;) / 2005-05-25 15:26:23 /
Wbrew pozorom, nawet na stosunkowo niskich obrotach można zyskać, jeżeli jest co poprawiać. U mnie jest najgorszy z możliwych kolektorów, dlatego spodziewam się istotnej poprawy parametrów. Dla silnika który miałby wykazywać się wysokim momentem obrotowym w zakresie niskich obrotów- jak słyszałem opinie - powinnny istnieć dłygie kanały dolotowe, o niedużym przekroju, i krutki wylot o niewielkich oporach. Oczywiście dolot zostanie też obrobiony, ale bez żadnych większych innowacji. Nawet jeżeli wzrost osiągów miałby być minimalny to myśle, że i tak warto robić, ze względu na mniejsze "grzanie się" silnika.
Tak czy inaczej, w tej chwili ze strony kolektora wylotowego nie można mówić o jakiejkolwiek równomierności pracy cylindrów. A poprawienie tego napewno zaowocuje lepszą sprawnością. Będe kombinował z równoodległościowym, ale jkbyście mieli pomysł które cylindry jak połączyć będe wdzięczny w piwie :).
Niestety Ruscy się nie kwapią żeby przyznać się z jakiego silnika zgapili swój wyrób....
Tomar / 2005-05-25 15:57:00 /
Nie musieli zgapiać - skonstruowano go w Turynie jako FIAT 140. A po kryzysie sueskim jak paliwa poszły w górę o 300% w ciągu tygodnia, Agnelli wycofał się z koncepcji auta V8 i do opracowanej przez Pininfarinę budy limuzyny zapakowano R6 2300, czyli półtora PF125p, zaś gotowy projekt silnika 140 sprzedano Ruskim za pośrednictwem makaroniarskich związków zawodowych i kompartii.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2011-02-01 17:02:18 /
Kurde, myślałem, że przeoczyłem jakiś wątek, a to po prostu zabytek :D
Beddie / 2011-02-01 19:36:57 /
Miałem okazję kiedyś zobaczyć i posłuchać taki R6 2300 Fiata.Silnik służył do napędu motorówki.Dźwięk i równa praca =poezja :)
a czy tam wał nie peka i nie gnie sie jak poldolotach i fiutach? toz to malo glownych panewek cos ma...
Mysza liil (EM) / 2011-02-02 21:06:23 /
mnie sie taki wala w garażu R6, ja wiem czy taka poezja 2 garki wiecej od fiuta,konstrukcja ta sama
Mysza - z tymi panewkami to nie kwestia ilości, tylko stosunku przekroju do długości wału. W 1965 r. tylko dwa silniki rajdówek wyciągały ponad 100 PS z litra - Fiat Abarth 982cc/112 PS i Mini Cooper 1275cc/135 PS. Potrzebowały do tego > 8k RPM i jakoś się nie skręcały. A oba były na trzech panewkach...
Pozdreaux.
KRK 4m / 2011-02-02 21:43:31 /
No ale wiesz kozi 6 garków dla mnie lepiej brzmi niż 4 i jeszcze biorąc pod uwagę że to stary silnik fiata.No i może dlatego mi się dzwięk pdobał bo silnik bez wydechu pracował:)
miałem okazje jezdzić dużym fiatem bez wydechu i nie iwem czy dzwiek sie moze podobać, do 2 tyś obrotów jeszcze jest znośnie, miedzy 3 a 6 tys juz nie ma różnicy, pozatym że się duzo szybciej wkręca i rozpędza niż z wydechami i trza patrzec na obrotomierz, żeby nie zarżnąć silnika.
aaannnd / 2011-02-03 11:23:27 /
Aaand czytaj dokładnie:)
6-cio cylindrowa wersja silnika fiatowskiego brzmi ładniej od R4.