Proszę o przyjrzenie się poniższemu rysunkowi:
http://www.poziome2.republika.pl/obrazki/ctow_pl.gif
i wypowiedzenie się, jaki wpływ na kierowalność, stabilność etc. ma ten parametr???
Chodzi oczywiście o wielkość rozminięcia się osi koła z osią obrotu zwrotnicy. Wiadomo, że w jednośladach oś kołą jest przed osią obrotu widelca i wszyscy jeżdżący jednośladami wiedzą po co. W dwuśladach RWD osie się przecinają. W FWD zauważyłem odsunięcie osi koła do tyłu (efekt kółka od śmietnika).
Po jaką cholerę??? co to zmienia w odczuciu trzymającego kierownicę?
Ryję w źródłach drukowanych i elektronicznych za tym i po pierwsze:
nie znalałem nawet fachowej nazwy tego parametru
znalazłem jedno niejasne zdanie dotyczące wpływu tego parametru na prowadzenie koła.
Pytanie jest czysto teoretyczne, ale bardzo nie lubię przechodzić do porządku dziennego nad rzeczami których nie rozumiem. Może brać studencka ma w swoim zasięgu jakiegoś mądrego "profa dra haba" czy innego podobnego zajmującego się tym, który byłby skłonny udzielić odpowiedzi na to pytanie?
granadziarz_3M / 2015-01-01 19:25:00 /
Teoretyzuję tylko (wszak gdy człowiek szkoły kończył, to się lodowiec spod Radomia dopiero wycofywał), ale być może konstruktorowi zależało w tym przypadku na wydłużeniu odległości pomiędzy punktem styku koła z nawierzchnią a punktem przecięcia osi obrotu sworznia z tąż (czyli zwiększeniu ramienia siły prostującej koło), przy zachowaniu stałych kąta pochylenia tegoż sworznia oraz średnicy koła.
gryziu liil (EM) / 2015-01-01 20:07:58 /
Tobie chodzi o promień zataczania, a to inna bajka. Prawdopodobnie ma to wpływ na siłę stabilizującą koła w pozycji na wprost. Prawdopodobnie wynika to z gównianych wyprzedzeń sworznia w FWD, prawdopodobnie wynika to z ujemnych promieni zataczania w FWD.
PRAWDOPODOBNIE ku..a
A ja chciałbym wiedzieć na prawdę po co. Bo prawdopodobnie to już sobie dawno wyrozumkowałem, tylko chciałbym potwierdzenia.
granadziarz_3M / 2015-01-01 20:14:16 /
Podejrzewam to samo, co już napisaliście, czyli "efekt kółka od śmietnika".
m.kozlowski / 2015-01-01 20:35:24 /
granadziarz - nigdy nie byłem prymasem ale nie do końca wiem o co ci chodzi.
dobrze wiesz, że główne parametry zawieszenia to pochylenie koła, kąt pochylenia sworznia zwrotnicy, wyprzedzenie sworznia zwrotnicy i promień zataczania.
Z tego rysunku wnioskuję, że najbliżej do wyprzedzenia ale domyślam się że nie o to ci chodzi bo to znasz.
wąski77 / 2015-01-01 20:40:07 /
Wąski, jest jeszcze niezłe stado parametrów zawieszenia. Większości mechaników o pupę to potłuc, bo i tak są neregulowalne.
Kłopoty zaczynają się kiedy masz zadanie ZBUDOWAĆ ZAWIESZENIE według wskazań kierowcy. Przy czym kieroca mówi Ci jak chce czuć samochód i co on ma robić kiedy on kręci fajerą i ciśnie gaz lub hamulec, jak ma się składać w slajd, jak lądować po hopach, jak iść na przyczepności. Wtedy musisz znać rolę wszystkicch parametrów zawieszenia. Do pewnego stopnia da się później regulacjami poprawić niedoskonałości, ale są parametry takie jak ten, których już nie przereguluję jak mi frezer wykona zwrotnicę. Dlatego chcę informacji od innych ludzi, na co ma wpływ ten parametr. Mój rozumek może bowiem okazać się za mały.
granadziarz_3M / 2015-01-01 21:02:43 /
ok. teraz kumam.
Choć nie wiem czy to nie za trudne zagadnienie dzień po sylwestrze :))
wąski77 / 2015-01-01 21:07:44 /
zresetowany umysł jest bardziej otwarty.
Jak to mówią, kiedy wszyscy mądrzy mówią, że się nie da, to zjawia się ktoś, kto tego nie wie i właśnie on tworzy WYNALAZEK!
granadziarz_3M / 2015-01-01 21:16:22 /
Podejrzewam, że jednak ten parametr jest ustalany już wtórnie z uwzględnieniem wyników prób testowych układu.
gryziu liil (EM) / 2015-01-02 10:54:09 /
Wyprzedzenie sworznia zwrotnicy i pochylenie sworznia zwrotnicy mają za zadanie powrót do jazdy na wprost. W obu przypadkach wytwarza się ramię skrętne pomiędzy rzeczywistą i pionową osią skrętu koła a poza tym w położeniu kół na wprost przód samochodu jest najniżej. Każde skręcenie kół powoduje unoszenie przodu. Dlatego jak ruszamy na skręconych kołach i nie trzymamy kierownicy zacznie się ona obracać "do środka" czyli koła się prostują, nawet przy bardzo wolnej jeździe. To cofnięcie osi obrotu koła względem osi sworznia też ma takie zadanie (pomiędzy tymi osiami wytwarza się ramię skrętne) i jest jednym z trzech czynników powodujących jazdę na wprost.
docencik12 / 2015-01-02 13:18:33 /
Docencik, piopatrz na rysunek.
TO NIE JEST KĄT WYPRZEDZENIA SWORZNIA
to jest odleglość o jaką rozmija się oś sworznia z osią koła. W jednośladach określa się to odsadzeniem lub ofsetem widelca.
Jeżeli napisałeś mi o parametrze o który pytam, to ubierz to proszę we właściwe nazewnictwo. I używaj tych słów konsekwentnie.
Interesuje mnie jaki wpływ na kierowalność ma ten parametr. Po co w FWD jest on duży, a dlaczego w RWD jest zerowy. I proszę Cię, nie przepisz mi tu zdania ze strony z któej pochodzi ten rysunek, bo już je przeczytałem.
>>>ramię skrętne pomiędzy rzeczywistą i pionową osią skrętu koła<<<
Jakbyś mógł wyjaśnic mi ten czarodziejski zlepek słów, byłbym wdzięczny
>>>pomiędzy tymi osiami wytwarza się ramię skrętne<<<
Kolejny raz ramię skrętne - objaśnij ni to pojęcie, bo jakoś nie spotkałem tego pojęcia przez całą moją edukację i praktykę zawodową. Widziałem promień zataczania, ramię siły... skrętnego - nie.
>>>cofnięcie osi obrotu koła względem osi sworznia też ma takie zadanie i jest jednym z trzech czynników powodujących jazdę na wprost<<<
Na litość boską, przecież to wie goryl który popatrzy na kółko od śmiernika czy fotela na którym siedzi przed komputerem.
Pytam dlaczego????? Dlaczego w RWD tego nie ma i działa a w FWD musi być????
Co się stanie jak przy dużym dodatnim promieniu zataczania wyprzedzeniu 10 stopni i negatywie 1,5 stopnia zrobię jeszcze 10mm tego offsetu? Będzie lepiej? inaczej? co będzie inaczej?
granadziarz_3M / 2015-01-02 16:35:39 /
może błądzę ale czy nie jest to tak wymyślone tylko i wyłącznie ze względu na napęd?
w FWD konstrukcja sprawia, że koło jakoby ,,pcha" zwrotnicę ( piasta koła jest za sworzniem ) tak samo jak normą jest w FWD rozbieżność.
w RWD przednia oś ma za zadanie tylko prowadzenie stąd oś koła może być w tym samym punkcie co sworzeń.
Wydaje mi się, że określić ten parametr będzie ciężko i nie znajdziesz gotowych danych bo z tego co rozumię masz zbudować zawieszenie pod ,,wyczyn". I tu jak zostało powyżej napisane jedynie chyba metoda prób ( i błędów ) może coś pomóc.
W cywilnych wozach może to nie być aż tak istotne, być może konstruktorzy mają wytyczony szlak że to ma być, w takich widełkach i nic więcej. Parametry mierzalne w różnych samochodach są zresztą zbliżone - ot, tak jest dobrze więc robimy tak jak inni. Ale to jest masówka.
wąski77 / 2015-01-02 16:54:44 /
TO NIE JEST KĄT WYPRZEDZENIA SWORZNIA - a gdzie napisałem, że jest???????????
Na Twój dylemat napisałem tylko w ostatnim zdaniu. Początek jest wprowadzeniem.
Ramieniem siły np. w przypadku pochylenia sworznia zwrotnicy nazywamy odległość zawartą między osią sworznia przedłużoną do podłoża a rzeczywistym pionem. Musisz to sobie wyobrazić. To o co pytasz faktycznie można porównać z teorią ruchu kółka od śmietnika i niech tak zostanie choć to odsadzenie raczej jest symboliczne niż tak znaczne jak na rysunku. Czasem można o czymś napisać ale ważne żeby odbiorca czytał ze zrozumieniem. Nie pomogłem - przepraszam.
docencik12 / 2015-01-02 18:06:08 /
1. wprowadzenie miałem jakieś 24 lata temu, więc jest zbędnym zaciemnianiem wypowiedzi.
2. Ramię jak sama nazwa wskazuje jest odcinkiem, który wykonuje obrót wokół jakiegoś punktu, zwykle swojego końca. Ramię skrętne rozumiałbym jako ramię wykonujące swój naturalny ruch połaczony ze skręcaniem się (nie ze śmiechu) czyli wykonywaniem ruchu obrotowego wokół własnej osi jednego końca odcinka przy zakotwiczeniu drugiego.
3. Co to jest ramię siły to też 30 lat temu mi powiedzieli na pierwszych lekcjach fizyki.
4. >>>Ramieniem siły np. w przypadku pochylenia sworznia zwrotnicy nazywamy odległość zawartą między osią sworznia przedłużoną do podłoża a rzeczywistym pionem. Musisz to sobie wyobrazić<<<
Rozzbrajasz mnie. Nie muszę sobie wyobrażać rzeczy tak podstawowej jak promień zataczania, który tak pięknie przechrzciłeś na ramię siły (którym faktycznie jest, tylko po cholerę zaciemniać proste rzeczy innym nazewnictwem?).
Pytanie nadal aktualne: jakie parametry FWD powodują konieczność stosowania tego offsetu? Mam teorię na ten temat, ale miło byłoby posłuchać innych.
Tak, niewątpliwie wynika to z napedu. Z napędu wynikają inne nastawy całego zawiasu.
Tylko chciałbym skonfrontować swój pomysł z innymi teoriami. I chciałbym wyrozumkować co by się działo gdyby ten offset zastosować w takim zawieszeniu jak pisałem wcześniej. Czy ma to sens, co to da, albo co spieprzy?
granadziarz_3M / 2015-01-02 18:38:51 /
Jarek, w FWD może mieć to związek z geometrią nie tyle zawieszenia, co napędu, czyli przgubów itp i ich układaniem się w trakcie skręcania. Ale ja biegły nie jestem... :)
m.kozlowski / 2015-01-02 18:42:00 /
ma, ma, dlatego FWD mają inne parametry zawieszenia. Podejrzewam, że "efektem kółka od śmietnika" kompensuje się ujemny promień zataczania i kiepskie wyprzedzenia sworznia. Niemniej postawione pytania są nadal aktualne.
granadziarz_3M / 2015-01-02 18:48:33 /
Jak dobrze pasuje określenie "kółko od śmietnika" do FWD ... he, he, he
granadziarz_3M / 2015-01-02 18:51:44 /
Może być też tak, że gdyby nie ten efekt, to napędzane przednie koło miałoby tendencje do myszkowania po drodze, a tak, będąc z tyłu, jest to zniwelowane. W RWD nie ma napędu z przodu, więc i tego myszkowania. Ma to sens?
m.kozlowski / 2015-01-02 18:53:27 /
Mniejszy.
Przez ujemny promień zataczania w FWD nie tardga tak kierownicą przy dodawaniu gazu, nie chce jej wyrwać z rąk i ustawić na prosto jak się da gazu w zakręcie. Ale z równą niechęcią koła wracają na położenie zero. Więc żeby to uzyskać stosuje się "kółko od śmietnika", bo jakby zrobić dodatni promień ztaczania, to w zakręcie na gazie kiery nie utrzymasz (FWD z ujemnym ET albo dużymi dystansami).
granadziarz_3M / 2015-01-02 19:43:41 /
Ty powiedz lepiej, co za zmotę budujesz...
A takie plaskate ale blaszane, nie z plastiku. I mam pełną dowolność pod warunkiem że będzie robiło co chce kierowca. Więc chcę zrobić dobrze. A, że będzie jeździło po mieszanych nawierzchniach, a budżet nie przewiduje wymiany zawiechy przed zmianą nawierzchni, więc muszę zrobić tak, żeby było jak najlepiej. Żeby trzymał geometrię w slajdzie i na przyczepności, na kręciołach i na szybkościówkach. Jedyne co można zrobić między oesami, to pokręcić na gwintach i dopompować lub upuścić azotu w amorkach. Reszta musi być nawszechstronniejsza jak się da.
granadziarz_3M / 2015-01-02 21:52:12 /
Jarku, to o co pytasz to jest dokładnie to o czym pisał docencik czyli wyprzedzenie osi sworznia zwrotnicy, ten sam parametr jest kluczowy dla prowadzenia się motocykla na wprost a mierzy się go na płaszczyźnie toczenia koła. Wyprzedzenie to jest odległością między stykiem koła z płaszczyzną toczenia a punktem przecięcia przedłużenia osi sworznia z tą płąszczyzną. Odpowiada za skłonność do jazdy na wprost. W motocyklach zawsze jest dodatnia i waha się w okolicy 100mm. W poniżej tej wartości mieszka shimmy a powyżej trzeba już w łukachbardzo świadomie stosować zasadę przeciwskrętu. W RWD jest mniejsze a w FWD większe gdyż koła FWD napędzając pojazd kasują luzy, koło "podjeżdża" ciut do przodu zmniejszając parametr. Wyprzedzenie w FWD ulega podczas jazdy zmianie, tak jak zbieżność, podczas przyspieszania jest inne i podczas hamowanie jest inne.
zapek??? !G.O.P! / 2015-01-02 23:28:08 /
"Wiadomo, że w jednośladach oś kołą jest przed osią obrotu widelca i wszyscy jeżdżący jednośladami wiedzą po co."
Oś koła jest zatem ZA punktem przecięcia osi widelca z nawierzchnią dzięki temu na postoju kierownica motocykla będzie ZAWSZE skręcona a podczas jazdy motocykl będzie zawsze dążył do jazdy na wprost.
Kiedyś na wyraźne pragnienie kolegi zbudowałem mu zawieszenie do jego super czopura w którym wyprzedzenie miało ok -80. Próbowałem tym jechać ale niestety, motocykl walał się z prawa na lewo, sprzedał to w huu...
zapek??? !G.O.P! / 2015-01-02 23:34:10 /
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyprzedzenie_sworznia_zwrotnicy
Na tym rysunku widzisz jak oś sworznia przecina jezdnię. Odległość tego punktu od punktu styku opony z jezdnią liczona na płaszczyźnie jezdni w mm to wyprzedzenie osi sworznia. Rysunek jest oczywiście źle opisany, ale to nic.
Jeżeli wyobrazisz sobie że pojazd stoi na osi sworznia w punkcie przecięcia się tej osi z jezdnią (czyli nie ma koła) i dodasz teraz do tego fakt, że naprawdę stoi na punkcie przecięcia opony z jezdnią (czyli cofniętym w stosunku do poprzedniego punktu) to odczujesz że powstaje tam ramię które na postoju spowoduje skręcenie się koła i opadnięcie pojazdu, to jest to wspomniane "ramię skrętne ".
Kółko od śmietnika było by dobrym przykładem gdyby posiadało kąt pochylenia osi sworznia.
zapek??? !G.O.P! / 2015-01-02 23:51:53 /
Sory że tak w częściach ale kiszę kapustę ...
Wyprzedzenie osi sworznia odpowiada zatem za tendencję jazdy na wprost. Wpływ na siły działające z tytułu tego parametru ma bezpośrednio masa przypadająca na ten układ. Czyli po wymianie silnika na cięższy pojazd będzie bardziej stabilny ale miej skłonny do nagłej zmiany kierunku jazdy.
Możesz też zachowując stałe wyprzedzenie osi sworznia zmienić jego kąt pochylenia i położenie względem osi koła. Zmieni się wtedy promień skrętu i kąt pochylenia kół w zakręcie co może być istotne w rallycrosie. Ate teraz to już kombinuję "co by było" i nigdy praktycznie z tym parametrem nie kombinowałem.
zapek??? !G.O.P! / 2015-01-03 00:21:42 /
Eee... Ale czy w sprawie nie chodzi przypadkiem o to że oś skrętu sworznia zwrotnicy i oś piasty nie krzyżują się w jednej płaszczyźnie tylko są względem siebie przesunięte a nie o kąt pochylenia sworznia ? Bo ja tak to zrozumiałem :)
Aldaron / 2015-01-03 10:48:00 /
To może ja się podepne do tematu, jaka bedzie różnica w prowadzeniu pomiedzy tymi zawieszeniami, zakładając że bedzie to zastosowanie w Escorcie mk2 ??
H2O patryk_3M / 2015-01-03 11:37:17 /
Wg mnie chodzi jedynie o napęd, czyli aby półośka zbytnio się nie przemieszczała przy skręcaniu kół. Z tego co pamiętam tak to było tłumaczone w technikumie.
szwagierr / 2015-01-03 12:55:34 /
A może warto zerknąć jak to wygląda w AWD, bo ma się to dobrze prowadzić i przy przednim i tylnym napędzie jednocześnie :-)
Miron, w prawdziwych AWD z urodzenia oraz RWD z dołączanym przodem lub większą częściąnapędu na tył - jest jak w RWD. W tych popierdółkach z większym procentem napędu na przód jak i w dołączanych tyłach jest jak w FWD.
no tak, Zapku, to by się kupy trzymało. Dobrze mądrego posłuchać. Tylko trzeba (to do mnie) rozróżniać kąt wyprzedzenia zwrotnicy z wyprzedzeniem zwrotnicy. Jedno jest w stopniach, drugie w milimetrach. Ilustracja przykładami daje mi doskonałe pole do wymysłów. Dzięki.
Patryk.
Drugie zdjęcie to przednionpędówka, któa w celu pomieszczenia coilovera z podwójną sprężyną i zachowania gleby, ma kolumnę przed przegubem. Mniej strat wysokości konstrukcji. Oś sworznia zwrotnicy i tak wyznacza gniazdo macphersona i dolny sworzeń. Jedno co mi się nie podoba - chory moment gnący działający na kolumnę. Bez sensu do kopiowania do escorta. Tam nie będzie półośki.
Drugie - to tylny zaiwas od przednionapędówki - typ japoński - dwa wahacze poprzeczne, jeden wzdłużny i macpherson. Robi również robotę w RWD. Angole się w tym lubują. Aczkolwiek ja uważam, że robiąc już takie przeróbki należy pożegnać tandetny wymysł księgowego jakim jest macpherson i zastosować kompletny wielowahacz, dający nieporównywalnie większe możliwości.
granadziarz_3M / 2015-01-05 16:21:22 /
Trochę literatury. Jutro jak mi się uda z czasem to coś przetłumaczenie.
bartek nowakowski / 2015-01-07 20:41:01 /
.
bartek nowakowski / 2015-01-08 14:47:54 /
http://www.rqriley.com/suspensn.htm
tu tez trochę literatury ino w obcym języku, ale o wpływie rozminięcia osi koło od osi zwrotnicy cisza.
W jakiejs bawarskiej mysli technicznej widziałem, że oś obrotu koła jest przed osią zwrotnicy, ale przy dużym kole i kącie wyprzedzenia i tak styk koła z ziemia jest za punktem przeciecia osi zwrotnicy.
aaannnd / 2015-01-08 15:15:02 /
aaannnd, dzięki za sznurek, chyba kiedyś już się na niego natknąłem. Wyałpałem z niego tyle, że skupili się tam na tym co robi koło w związku ze zmianami kąta wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (a to już wiem od dawna, co poskutkowało słynnym wątkiem "walka z podsterownością w grandzi"). Nie skupili się co zrobi koło, ewentualnie siły na kierownicy, kiedy nie ruszając kąta wyprzedzenia zacznę manipulować przy wyprzedzeniu. A to jest klu sprawy.
Bartek - czekam na info.
granadziarz_3M / 2015-01-08 21:30:01 /
troche spoznione ale:
Tau: kat wyprzedzenia, n: wyprzedzenie
Kat wyprzedzeniatau: kat pochylenia osi skrecania kola do normalnej w punkcie styku kola z nawierzchnia. Dodatni gdy os pochylona jest do tylu.
Typowe wartosci w polozeniu konstrukcyjnym:
-tylny naped, silnik z przodu: 1-10st
Tylny naped, silnik z tylu: 3-15 st
Przedni naped, silnik z przodu: 1-5 st.
Uwagi: przez wyprzedzenie i pochylenie kola nadwozie samochodu bedzie podnoszone w trakcie skrecania kol. Powoduje to przy puszczeniu kierownicy samoistne prostowanie sie kol (prostowanie grawitacyjne). Kat pochylenia dla zwnetrznego kola w zakrecie powoduje ujemne pochylenie co ma pozytywny wplyw ne przenoszenie obciazen poprzecznych.
Foto 2
N: wyprzedzenie. Odleglosc w kierunku x pomiedzy punktem przebicia nawierzchni przez os skrecania kola i punktu styku kola z nawierzchnia. Dodatni jezeli punkt przebicia lezy przed punktem styku.
Typowe wartosci dla polozenia konstrukcyjnego:
-bez wspomagania kierownicy: 0mm
Ze wspomaganiem:10-40mm
Uwagi:
Wyprzedzenie jest bardzo istotne dla prostowania kol. Dla pozytywnego wyprzedzenia punkt styku lezy za osia skrecania i tak jak w przypadku wleczonego kolka [np. Wozek z supermarketu] kolo ustawia sie samoczynnie w kierunku jazdy. Efekt ten powstaje w wyniku momenty stabilizujacego wywolanego przez sily poprzeczne w ponkcie styku opony z nawierzchnia. Wyprzedzenie jednak pogarsza stabilnosc przy bocznym wietrze i zwieksza wrazliwosc na nierownosci nawierzchni i odbijanie kierownicy przy przekraczaniu nierownosci w zakrecie.
Nachlaufversatz lnlv[czyli meritum sprawy, nie mam pojecia jak to przetlumaczyc: przesuniecie?] Pozioma odleglosc pomiedzy srodkiem kola i osia obrotu kola. Dodatnia jezeli srodek kola lezy za osia skretu.
Typowe wartosci w polozeniu konstrukcyjnym:
35-65mm.
Uwagi: „przesuniecie“ umozliwia korekcje w/w wyprzedzenia bez zmiany konta pochylenia osi skrecania kola. Przy uginaniu zawieszenia wachacz obraca sie (w widoku bocznym) wokol swojedo punktu obrotu [lopatologicznie: przegob kulowy sworznia zwrotnicy przesowa sie do tylu). Pochylenie osi skrecania kola i wyprzedzenie ulegaja zmianie. Nalezy temu przeciwdzialac aby nie zmieniac zbytnio harakterystyki prostowania grawitacyjnego poprzez mozliwie duza odleglosc punktu obrotu wachacza od osi kola. To ogranicza jednak wielkosc kata [holera znowu nie wiem jak on sie po polsku nazywa. Chodyi o przesuwanie sie kola do tylu w memencie uginania zawieszenia, co z kolei ma znaczenie dla odczuwalnego komfortu].
Gdybajac. Jak bys zbudowal zawieszenie z pionowo staojaca osia skrecania kola i znacznym „przesunieciem“ Nie mial bys efektu prostowania grawitacyjnego, nie bylo by efektu samokorygowania toru jazdz przy zakluceniach poprzecznych i mial bys kiepski komfort resorowania.
bartek nowakowski / 2015-01-20 18:36:26 /
patrząc na datę to Nasz Granadrziasz miał ,,ostrego,, Sylwestra
literatury pod dostatkiem, wszystkie chałupnicze domysły to strata czasu.
Każdy samochód ma swoje określone parametry w/s geometrii.
Ale zawsze moæna pomarzy©
zenonDWR / 2015-01-20 20:24:45 /
Sory za offtopa ale mna wzruszylo...
Zenon, twoje chalupnicze domysly na temat stanu zdrowwia/ducha kolegow, rowniez sa strata czasu.
Jak jestes przekonanz, ze literatura az kipi infrmacjami na temat tegoz wlasnie interesujacego parametru: aparat w reke i wklejaj tu zdjecia.
Kupa gowna ma tez swoje okreslona "parametry w/s geometrii" i co z tego? Jak bys przeczytal uwaznie wczesniejsze posty to bys wiedzial ze chodzi o stworzenie czegos nowego, co nie ma na razie jeszcze zadanych zadnych wymiarow.
No ale zawsze mozna pomazyc, ze wszystkie posty beda merytoryczne...
bartek nowakowski / 2015-01-22 10:43:45 /
Dzięki Bartek, merytoryczny opis. Przeanalizuję.
Zenon, ja Cię nie uczę diesli naprawiać, więc proszę pozostaw mi kwestię konstruowania zawieszenia bez swoich światłych rad.
granadziarz_3M / 2015-01-22 23:01:54 /
Sorry... też sobie pomarzyłem o idealnym zawieszeniu, żeby jechało prosto i samo skręcało jak potrzeba
zenonDWR / 2015-01-28 19:03:43 /
Hmm wychodzi na to, że tramwaj ma idealne zawieszenie :) jeździ prosto i sam skręca jak trzeba :)
Trójkąt / 2015-01-28 21:19:37 /
i to jest rozwiązanie Noworoczne :)
tramwajFord :)
zenonDWR / 2015-01-30 00:06:14 /
Co prawda wątek już skończony ale wypadało by dodać że w rwd również stosowali taki patent.
Przykład, bawaria e36 m3 3.2 ma acentryczne silentbloki i przegięte wahacze żeby odzyskać położenie koła gdzie m3 3.0 ma przedni zawias prawie jak seria.
Pamiętam też że jeden z nissanów tak miał ale już nie wiem czy to s13 czy s14.
Endryou / 2015-03-17 21:22:58 /