Witam mam taki problem pompa paliwa machaniczna z capri mk1 2.0 v6 czasem cieknie paliwo dolnym otworkiem który jest w pompie .Moje pytanie czy pompa jest do wymiany czy można ją rozebrać i wyczyścić czy może mam za długi popychacz i trzeba podłożyć grubszą podkładkę.Dzieki za wszystkie podpowiedzi.
veli3m / 2015-01-01 17:51:18 /
Jak cieknie u dołu, to masz dziurawą membranę, czyli pompa na śmietnik.
gryziu liil (EM) / 2015-01-01 17:53:38 /
złom,załóż sobie zewnętrzną elektryczną:)
Jak nierozbieralna to śmietnik, jak starego typu rozkręcana, to można kupić membranę i zmienić.
Co do elektrycznej to spoko. Tylko podaj koledze jeszcze przepis na patent na to, by pompa pracowała tylko gdy silnik pracuje.
Mysza liil (EM) / 2015-01-01 18:31:58 /
ja mam po zapłonie wpiete plus centralka od gazu,trzeba jeszcze dołożyć zaworek zwrotny przed pompę bo bena ucieka do zbiornika,lub oczywiście kupić oryginalną mechaniczną 3x droższą od elektrycznej
od czego podejdzie membrana? Ktoś już reanimował z sukcesem?
cytat, Mysza:
"Co do elektrycznej to spoko. Tylko podaj koledze jeszcze przepis na patent na to, by pompa pracowała tylko gdy silnik pracuje."
można próbować budować taki układ na układzie NE 555, lub bramkach NAND, ( na C-MOS),
ale- najprosciej wykorzystać centralkę gazu 2 generacji. Podpinasz pod cewkę zapłonową ( zaciski 1 i 15), a zamiast zaworu gazu zasilasz poprzez przekaźnik pompę.
układ jest na tyle sprytny, że po przekręceniu kluczyka podpompuje paliwo i przestanie, jeśli nie zapalisz samochodu,
a włączy pompę kiedy zaczniesz obracać rozrusznikiem.
proste, tanie , skuteczne.
Kombinujecie jak koń pod górkę. Mechaniczna pompa, klucz 13mm. Dwie śruby M8. Wymiana max 10 minut.
Wyważacie otwarte drzwi z tymi drut patentami, kable, elektryczna pompa, bezpiecznik, przekaźnik, centralka gazu etc. Kilkaset % więcej elementów które mogą się zepsuć.
szczególnie że te pompy są dostępne w większości sklepów motoryzacyjnych. Pasują od R4 i V6, kwestia odpowiedniej długości popychacza.
Grzesiek_Rudy / 2015-01-02 12:06:06 /
przepraszam bardzo, ale ja nie dyskutuję o wyższości tego rozwiązania nad pompą mechaniczną, całkowicie się z Wami zgadzam, tylko odpowiedziałem na pytanie kolegi Myszy, a że wyszło tak, to przepraszam.
Może przy okazji, jeśliby ktoś był skazany na elektryczną pompę, to którą konkretnie centralkę brać?
PiotrekFCapri / 2015-01-03 13:30:11 /
A po co w ogóle ten patent z odłączaniem pompy gdy silnik nie pracuje?
szwagierr / 2015-01-03 13:37:26 /
dla bezpieczeństwa w razie dzwona
A to nie patent, tylko każdy samochód tak ma. A po co, to już się zastanów.
Mysza liil (EM) / 2015-01-03 16:58:14 /
A nie każdy. Mój nie ma i jeździ.
szwagierr / 2015-01-03 17:00:07 /
To jest właśnie "patent".
Mysza liil (EM) / 2015-01-03 17:02:17 /
Taką, która swego czasu zwała się dnie automat, czyli sama " napuszczała" gazu przed zapaleniwm silnika. Inne miały taki przycisk do tego,a parowniki miały odcięcie gazu sterowane podciśnieniem. To były czasy...