logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » prąd ucieka Ford capri 2,3 v6

prąd ucieka Ford capri 2,3 v6

ostatnio zaczeła mi sie lekko świecic kontrolka ładowania na wolnych obrotach .Wczoraj sie pogorszyło bo mam jakies skoki napiecia na przykład redukuje bieg to
czasem mocno zapala sie kontrolka ładowania i przestaje dzałac obrotomierz
i nawet wtedy jest za mały prad zeby dac kierunkowskaz jak przyspieszam albo jade szybko jest ok moim zadaniem cos z ładowaniem alb regulator napiecia albo kable przy alternatorze albo cos z samym alternatorem .Pozdrawiam

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 09:43:40 /


szczotki lub regulator na 99%

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 10:07:27 /


http://www.capri.pl/forum/417b62550e7d7#418cfa0ad71b6

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 10:09:36 /


zgadza sie, szczotki lub regulator, jest to jeden element wiec wymien i powinno byc po problemie, jesli nie to cos glebiej w alternatorze

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 11:05:31 /


ok w nastepnym tygodniu pogrzebie sobie troche przy samochodziku bo w poniedziałek go odbieram bo narazie robia mi resory

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 11:13:48 /


według mnie wina leży gdzieś w połączeniu masy między silnikiem a nadwoziem.. gdy nie ma wogóle ładowania to odbiorniki bedą brały prąd z akumulatora.. nie ma raczej możliwości do tak nagłych i tak dużych skoków napięcia przy niedokońca sprawnym alternatorze.. sprawdź połączenia mas i powinno wrócić wszystko do normy :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 14:10:10 /


Jednak ja bym obstawał przy alternatorze. Podobną sytuację miałem w oplu combo. Przez noc nagle gdzieś "wyparował" :-P cały prąd i qpa. Auto poszło do elektryka i przyczyną był alternator.
Pozdro

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 14:44:51 /


Trojkat
skoro napiecie plywa z obrotami (redukcja) to wskazuje to na ladowanie a nie zle polaczenia bo przy redukcji nie wzrasta pobor produ tylko zmieniaja sie obroty alternatora, skoro przy ich zmianie dzieje sie cos zlego to wskazuje na alternator

zle polaczenia objawialyby sie np gasnieciem swiatel po wlaczeniu wycieraczek itp

wystarczy tez sprawdzic napiecie przy pracujacym silniku, najpierw na zaciskach akumulatora, pozniej na alternatorze (zmieniajac obroty)
jesli wskazania sa podobne (mala strata na aku) to znowu wskazuje na alternator
jesli wskazania sa jednak dobre na alternatorze a dziwne na akumulatorze to cos z polaczeniami
dla pewnosci napisze ze powinno byc 14-14,5V

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 16:29:35 /


na niskich obrotach jak samochód stoi to kontrolka mruga albo czasem cały czas sie pali jak samochód stoi jak by prawie nie miał ładowania sprawdze regulator napiecia i szczotki bo to raczej cos takiego

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-15 17:10:24 /


Brtek zgodze się z tobą w przypadku falowania napięcia :) ale ja przeczytałem coś innego, cyt:
"czasem mocno zapala sie kontrolka ładowania i przestaje dzałac obrotomierz i nawet wtedy jest za mały prad zeby dac kierunkowskaz"

gdyby wysiadło tylko łądowanie na chwilę to napięcie by owszem spadło ale do wartości akumulatora.. czyli powiedzmy ~12V.
mnie zastanawiają te nagłe zaniki napięcia tak, że nic nie jest w stanie działać.. po czym po chwili wszystko wraca do normy. Akumulator nie jest w stanie tak szybko się rozładować po czym naładować. coś musi niełączyć.. ;)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-16 00:24:50 /


ach jeszcze związek redukcji biegów z zapalanie się kontrolki i anomaliami z napięciem.
może to być spowodowane poruszaniem się silnika na poduszkach... kabelek łączy lub niełączy zależy jak silnik się ustawi :))

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-16 00:35:44 /


no bo akumulator jest dobry samochód mi nie gaśnie a jak bym totalnie na samym akumulatorze jezdził to wiadomo ze by sie wyładował a odpalam bez problemu .

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-16 10:35:04 /


racja Trojkat, wszystko sie moze zdarzyc, dlatego trzeba zaczac od sprawdzenia napiecia i ciaglosci przewodow

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-16 11:22:32 /


A jak można zmierzyć czy alternator daje odpowiednie napięcie?

U mnie problem jest taki, że podładuję akumulator, samochód zapala bez problemów, na początku w czasie jazdy jest wszystko ok. Po przejechaniu kilkudziesięciu km na wolnych obrotach zaczyna pobłyskiwać kontrolka od ładowania no i później akumulator umiera.

Czy do alternatora kable są podpięte na jakąś wtyczkę czy na zwykłe wsówki?

Piotras / 2005-04-20 13:55:55 /


A jak można zmierzyć czy alternator daje odpowiednie napięcie?

U mnie problem jest taki, że podładuję akumulator, samochód zapala bez problemów, na początku w czasie jazdy jest wszystko ok. Po przejechaniu kilkudziesięciu km na wolnych obrotach zaczyna pobłyskiwać kontrolka od ładowania no i później akumulator umiera.

Czy do alternatora kable są podpięte na jakąś wtyczkę czy na zwykłe wsówki?

Piotras [2005-04-20 13:55:55]


Miałem to samo. Przyczyną był ułamujący się kabelek idący od alternatora do akumulatora. Ponieważ trzymał się na kilku ostatnich drucikach to kontrolka ledwie się żarzyła. Przy oświetleniu dziennym nie było tego widać. Po jakimś czasie zapaliła się na dobre, kiedy przewód się urwał. No i efekt - dojazd do domu na świeczkach zamiast świateł.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-25 16:23:22 /


Jak zmierzyć czy daje napięcie - podłączyć voltomierz do zacisków akumulatora. Lub żarówkę i zobaczyć czy świeci się jaśniej po uruchomieniu silnika. Trochę trudne, bo przygaśnie na moment rozruchu. Godny polecenia wskaźnik napięcia na diodach LED - do kupienia za parę złotych układ z płytką i elementami do wlutowania - już zawsze będzie wiadomo czy jest ładowanie i czy odpowiednie napięcie. Dla pewności po podłączeniu sprawdzić i wykalibrować voltomierzem.
Dla informacji - właściwe napięcie w instalacji przy pracującym silniku na zaciskach akumulatora to 13,8 - 14,4 Voltów.
Uwaga - nie odłączać akumulatora przy pracującym silniku. Można sporo uszkodzić.

mtango / 2005-04-25 20:27:43 /


Co na przykład?

aeroarte / 2005-04-25 20:34:02 /


np spalic zarowki halogenowe gdy sie ma przypadkiem wlaczone swiatla :) Elektroniki jest malo, wiec moze ewentualnie trip-komputer lub tester plynow ustrojowych, modul nie powinien poleciec.

Ale nowsze wozy z komputrami to juz musza uwazac :/

Mysza liil (EM) / 2005-04-25 20:58:23 /


Właśnie to jest piekne ,że jest mało elektroniki.Przekładałem tej zimy wielokrotnie akumulator na uruchomionym silniku i nic się nie spaliło.

aeroarte / 2005-04-25 21:10:45 /


hmmm
dzisiaj wyjmowalem aku na wlaczonym silniku , fakt ze mam problemy z pradem bo cos sie wczesniej powalilo lecz po odlaczeniu klemy wzrosly same obroty i luz zalozylem drugi aku,
nic sie nie stało

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 00:53:46 /


farciarz :D ja tak straciłem większość żarówek ;D co prawda się okazało że regulator był uszkodzony i na instalacje poszło ze 40V

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 08:40:50 /


No i jeszcze w przypadku alternatora samowzbudnego może się spalić uklad prostowniczy tegoż :(

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 08:57:31 /


Jak miałem uszkodzony akumulator i dawał +-16-17V to spalił mi się kondensatorek, cewka i platynki. Ale za to jak rozrusznik kręcił :)

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-26 10:58:32 /


A zegarek elektroniczny (ten zamiast trip-komputera) może się spalić? No to ja już się zaczynam domyślać, dlaczego u mnie nie działa. Przyznać mi się, który z poprzednich właścicieli przekładał akumulator? ;-)

Ramboost: o ile może takie napięcie dawać alternator z uszkodzonym regulatorem, o tyle nie bardzo wyobrażam sobie uszkodzenie akumulatora, które dawałoby taki efekt, bo tam napięcie jest ograniczone właściwościami elektrochemicznymi materiałów, z których są zbudowane elektrody. Przeoczyłem coś? Proszę o wyjaśnienie.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 12:54:48 /


Może i alternator, szczotki z regulatorem też wymieniałem, a pomiar faktycznie był na włączonym silniku, to może to. Ale jak wytłumaczyć kręcenie rozrusznika z prędkością wentylatora?

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-26 13:37:22 /


No to się trzyma kupy - pomiar przy włączonym silniku daje właśnie napięcie ładowania, a nie napięcie, które daje akumulator. Skoro wymieniłeś regulator, to właśnie naprawiłeś samochód. A kręcenia rozrusznika z prędkością wentylatora nie podejmuję się wyjaśnić. Może wreszcie miałeś naładowany akumulator i stąd takie wrażenie? ;-)

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 16:23:52 /


juz sobie z tym wszystkim poradziłem zardzewiała skrzynka bezpieczników i spadało napiecie bo było słabe połaczenie powymieniałem wsuwki na kabelkach i wszystko poczyscilem wymienilem tez regulator napiecia i jest ok

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-26 16:27:19 /


Niee, mam teraz nowe ako i rozrusznik zupełnie inaczej się zachowuje. Wtedy to aż gwizdał. Jakbym włączył D to pewnie by pojechał :)

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-26 16:51:45 /


Jak wrzucisz D i pojedziesz na rozruszniku, to znaczy, że masz zepsuty samochód. ;-D

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-27 13:14:02 /


A dokładniej - nie działa wyłącznik rozrusznika przy skrzyni.
Rozruch powinien być możliwy tylko w pozycji P i N.

mtango / 2005-04-27 18:48:40 /


automat rozrusznika moze

Rafi - Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-27 20:59:51 /


Nie, działa u mnie jak najbardziej, z tym D chodziło mi o uzyskiwanie przez rozrusznik obrotów silnika pozwalających na załączenie skrzyni biegów. ;)

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-28 10:28:43 /