logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » tematy prawne » nadwozie

nadwozie

leon / 2005-03-23 12:24:57 /


czy jak sprzedam silnik czy musze dalej placic OC?wiecie jak to jest?

leon / 2005-03-23 12:27:27 /


Uff, a już myslałem, że to ciąg dalszy "przeniesienia napędu"... Wg mnie tak.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-23 12:33:41 /


Pewnie ze musisz, przeciez mozesz ten pojazd wypchnac na droge i wyrzadzic krzywde innemu. Pozatym jesli sprzedasz silnik, to potem nawet jak kupisz drugi to nie zarejestrujesz tego wozu - urzad komunikacji powie, ze miales bude, dokupiles silnik i to juz bedzie skladak a skladakow nie rejestruja. Wiec najlepiej sprzedaj silnik a wyrejestruj sama bude albo najpierw kup drugi silnik, przerejestruj a potem sprzedaj stary silnik.

Mysza liil (EM) / 2005-03-23 12:55:14 /


No właśnie, też kiedyś o tym myslałem - jak się wtedy nalicza stawkę? Pewnie niestety od pojemności silnika jaki był wcześniej zarejestrowany:( Ale nie wiem. Ktoś wie??

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-23 12:55:26 /


witam
OC płaci się od samochodu, sprzedanie silnika nie zwalnia z tego obowiązku, aby wyrejestrować samochód trzeba go zezłomować, potrzebny jest kwitek z wyspecjalizowanego zakładu złomującego, kwota OC zależy od silnika zamontowanego w samochodzie, jeśli w przypadku kontroli drogowej policjant stwierdzi silnik o innej pojemności niż w papierach, grozi za to mamdat i zgłasza ten fakt do CEPiK, w przypadku wyższej pojemności niż w OC grożą duże kary nawet do paru tysięcy.

andrzej k / 2005-03-23 13:05:06 /


Irpac, tu masz szczegółowo opisane formalności dotyczące wymiany silnika:

http://www.taunus.pl/index.php?module=ContentExpress&func=display&ceid=5

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-23 13:48:42 /


Aha, do końca obowiązywania polisy na dany rok nie dopłacasz różnicy, jeśli wymieniasz z mniejszej pojemności na większą, odwrotnie trochę tracisz.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-23 13:50:16 /


A w przypadku sprzedaży starego silnika ze swojego auta to jakie zaświadczenie tzeba wziąść z WK żeby w innym wydziale na podstawie tego dokumentu można było zarejestrować silnik?

Piotrek PCK / 2005-03-23 14:13:21 /


panie hrabia, nie ma zadnego uff.przeniesienie napedu najprawdopodobnie bedzie mialo inne zakonczenie.tzn. nie linka my lord.a propos panie cybulski-masz rodzine w lubinie?o statnio na stopa z wrocka do lubina zabral mnie pan cybulski nadlesniczy z lubina b sympatyczny czlowiek.
mysza a smieszne jest to, ze ja mam juz w dowodzie wbite ze jest to skladak:)

leon / 2005-03-23 17:45:41 /


co do Cybulkskiego to mam kolesia u mnie na wiosce
a czy jego ojciec to lsniczy ??? <hmmm>

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-24 00:14:55 /


Widzę, że o mnie mowa... Cieszę się Panie Leonie, że Twój wątek ma sens i zawiera wartościowe informacje. Ale przeniesienie napędu tez ma swój urok ;)

Co do moich koligacji rodzinnych: szukajcie nas. Cybulskich, w: P-niu, Gorzowie Wlkp., Głogowie, Gdańsku, Nowej Soli, Otwocku, Jeleniej Górze, Horodle (Wojdat, to rzut beretem od Ciebie ;)) i pomniejszych dziurach...

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-24 00:21:42 /


he.ciesze sie ze sens ktos odnalezc potrafil. cudze szczescie mnie tez uszczeasliwia.mokrego poniedzialku

leon / 2005-03-24 15:53:30 /


Ramboost, ale ja miałem na myśli jaką stawke się płaci jeśli wymontujesz silnik z samochodu i legalnie go sprzedasz. Wtedy silnik zostaje zarejestrowany w innym aucie. A mój pozostaje bez silnika. Jakie OC płaci się za samochód pozbawiony silnika? Czy ktoś z was może miał taką sytuację (np.podczas remontu samochodu)?

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 15:28:08 /


No i podłączę się z jeszcze jednym pytaniem. Co jeśli nadwozie zostało zezłomowane bez wyrejestrowywania? I teraz został sam dowód rejestracyjny. Czy z takiej sytuacji da się legalnie wybrnąć? Jedyne co mi przychodzi do głowy to zgłoszenie kradzieży auta.

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 15:36:00 /


Taki samochód w świetle polskiego prawa nie jest już samochodem.
Próbowałem tak zrobić z kupowanym samochodem (kiedyś chciałem taunusa kombi), to mi w okienku babka powiedziała, że jak nawet włożę tam inny silnik, to nie zarejestruje, bo to już będzie składak. Najlepiej włożyć nowy silnik od razu po wyjęciu starego i wtedy "zmienić silnik" w urzędach. Powiedziała mi też (nieoficjalnie już), że nawet jak w środku nie ma już silnika, to mam kupić całość z papierem (mimo braku silnika) i zmienić silnik. Mam nadzieję, że choć trochę jasno napisałem, bo już po 8 godzinach w pracy półkule mi się rozjeżdżają...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 15:36:42 /


Jak ci zostały same papiery, to umowa kupna sprzedaży na ciebie (sprzedający) i na pana Jana Nowaka, zamieszkałego... itd. Przecież ty nie musisz sprawdzać tożsamości kupującego, nie? To jego problem. A że kupił na fałszywe nazwisko i nie będzie mógł tego zarejestrować... wisi ci to. W razie czego masz umowę, nie?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 15:38:38 /


Nie zapominaj o PCC-1. Musisz mieć dokładne dane sprzedającego więc nikt ci nie uwierzy, że nie widziałeś jego dowodu osobistego.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 16:02:27 /


Po pierwsze to PCC-1 obowiązuje od 1000 zł w górę - mogłeś kupic/sprzedać za 990. Po drugie gość mógł mieć fałszywy dowód - na dzis przepisy stanowia, że strona transakcji nie odpowiada za legitymowanie sie fałszywym dokumentem przez drugą strone. Co więcej - nawet NOTARIUSZ nie ponosi odpowiedzialnosci za lewiznę wynikłą z podpisania umowy cywilno-prawnej przez osobę legitymująca się lewym papierem. On tylko ma obowiązek wziąć kasę, ale nie jest gwarantem legalności, buhaha !!!
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 16:13:26 /


Mógł przecież podrobić dowód ;) a co kierowało "kupującym". Tego my wiedzieć nie musimy.

Piotrek PCK / 2005-04-06 16:14:17 /


krk, z PCC jak i z innymi podatkami w Polsce jest roznie znaczy, ze zalezy od US. U mnie w II US w Gdansku jakies 2 lata temu wymagali PCC na kwote ponizej 1000 rowniez, tyle, ze nie placiles podatku. Ale fakt, slyszalem ze w innych miejscach nie chca.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 21:38:47 /