logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Ustawienie zapłonu 2.8i

Ustawienie zapłonu 2.8i

mam sporą zagadkę z zapłonem w moim 2.8i

miałem silnik który był remontowany w latach 90-tych, póżniej około 2002 go odświeżyłem, nie ruszając dołu, odkąd pamiętam miał bardzo dziwne ustawienie zapłonu - około 30-40st wyprzedzenia
byłem nawet kiedyś w warsztacie żeby sprawdzili swoją lampa, powiedzieli że musi mieć przestawiony rozrząd.
wymieniłem później wałek a co za tym idzie ustawiałem na nowo rozrząd - dalej było to samo, przyzwyczaiłem się...
ostatnio ten silnik nie chciał już za bardzo jeździć więc wymieniłem go na taki ze Sierry - szary z małym przebiegiem, nie ruszany
wrzuciłem go do samochodu, odpaliłem, ustawiłem na słuch, podpiąłem lampę i ZNOWU 30-40st BTDC
wszystko jest podmienione oprócz wtrysku
sprawdziłem znak - pokrywa się z górnym położeniem tłoka nr1

mam jeszcze jedną lampę, pokazuje to samo
jeden silnik rozumiem - ale dwa? co mogę robić nie tak?

jak przyspieszam to nie dzwoni, może odrobinę jak przy 30km/h wrzucę 4-kę i dam gazu

jak ustawię na 9-12 BTDC to jakoś chodzi ale jest zdecydowanie za późny, wydech pyrka wtedy jak z trabanta

ustawiam go teraz na słuch mniej więcej 10stopni do przodu od momentu kiedy zaczyna się trząść od zbyt wczesnego zapłonu

ktoś coś?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-10 18:23:25 /


podmianiałeś koło pasowe na wale ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-10 20:29:22 /


Przy jakich obrotach ustawiasz zapłon ?? Podciśnienie odpięte ?

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-10 20:56:19 /


Czy polaryzacja kabli łączących aparat zapłonowy z modułem na pewno jest właściwa?

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-10 21:29:47 /


precyzja - mysle ze az tak sie nie myla w wykonaniu elementów silnika, a z tym ustawianiem na słuch czasem można spędzić tydzień, chodzi dobrze ale 5 stopni dalej też chodzi dobrze :), niby im wcześniej tym lepiej byle nie dzwonił, ale czy już dzwoni czy się wydaje, czy jak troszkę dzwoni to może być czy lepiej nie, a jak już nie dzwoni to może jednak za późno :)))

do tego za każdym przestawieniem trzeba by ustawiać mieszankę żeby miarodajnie sprawdzić róznicę

koło główne - tak, jest to chyba jedyna część którą podmieniłem ale sprawdziłem i znak zgadza się z górnym położeniem tłoka, cięzko to oczywiście wyczuć dokładnie ale tam może być najwyżej kilka stopni pomyłki, nie 30

ustawiam przy 850-950, wezyka nie zdejmuje bo przy zamknietej przepustnicy nie ma tam podcisnienia, choc teoretycznie powinien byc zdjety - chyba nie ma zadnej roznicy

polaryzacja - hmmm, to mnie zastanowiło - nic nie kombinowałem z wiązką, wtyczki są normalnie podpięte, co tam może być nie tak? (moduł podmieniałem, aparat też)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-10 23:58:57 /


No i gdzie wpięte podciśnienie?

Mysza liil (EM) / 2014-08-11 06:59:23 /


podciśnienie wpięte przed przepustnicą, obok tej dużej śruby regulacyjnej powietrza

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 08:37:00 /


Troche mi wsyd to pisac ale nie mam innego pomyslu: nie podpinasz lampy do kabla 6-go cylindra?

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 09:57:26 /


Zjedź z obrotami poniżej 800, zdejmij podciśnienie i ustaw na lampę tak jak babcia fabryka przykazała 12'.

Aparat zapłonowy nowy zapewne nie jest, sprężynki mogą być lekko zmęczone i przy 900-> obrotów mogą nie trzymać ciężarków na miejscu.
To 12' wyprzedzenia w zasadzie potrzebne jest tylko przy odpalaniu żeby nie odbiło w rozrusznik. Później silnik pracuje już na większym wyprzedzeniu.
Osobiście przyjąłem zasadę że ustawiam możliwie niskie stabilne obroty i dopiero wtedy ustawiam na lampę. Do tej pory zawsze się to sprawdzało.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 10:14:47 /


wszelkie oczywiste pytania są również na miejscu :) czasem człowiek za bardzo kombinuje
ale podpinam do pierwszego cylindra (przy alternatorze), dla sprawdzenia również do piątego, ma zapłon w tym samym punkcie tylko obrót dalej

aparaty mam dwa, jeden był nowy z pudełka ale zrobiłem na nim już kilka tys km, drugi jest oryginalny z tego silnika ze Sierry

spróbuję jeszcze raz, poodpinam wszystko, zejdę z obrotami i zobaczę na te 12'
może rzeczywiście coś go jeszcze dodatkowo wyprzedza



camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 11:21:47 /


btw gdybym podpinał do złego cylindra to różnica byłaby 120'

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 11:25:14 /


Z polaryzacją kabelków, to jest jakoś tak, że jak się je odwrotnie podłączy, to zapłon jest właśnie przesunięty jakoś tak dziwnie, stąd moje pytanie nieśmiałe - z tej samej co prawda wstydliwej puli, co pytanie Bartka, ale cóż, licho nie śpi :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 13:54:41 /


nie słyszałem wcześniej o tych kabelkach, ktoś wie coś więcej?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 14:06:49 /


Chyba o to chodzi http://www.capri.pl/forum/84172

PiotrekFCapri / 2014-08-11 17:48:36 /


spróbowałem jeszcze raz
odpiąłem i zatkałem podciśnienie
ustawiłem obroty na 700 i tak utrzymywałem
z trudem opóźniłem zapłon do 12', silnik momentami aż prychał, podciśnienie spadło do 1/3 wartości
nie ma szans żeby to było dobre ustawienie

ustawiłem znowu na słuch i na najwyższe podciśnienie, ładnie chodzi, wkręca się ale jak podłącze lampę to jest około -40' (ciężko stwierdzić, mocno poza skalą)

sprawdzę jeszcze te przewody do modułu, może ktoś coś tam kiedyś kombinował

tylko że to nie powinno dawać takiego efektu, lampa pokazuje faktyczny przeskok iskry na świecy, który powinien być przy -12' a nie -40' , a nie położenie palca względem styków w aparacie

tamten opisywany problem raczej mógł sprawić że iskra idzie czasem na następny cylinder ale wyprzedzenie pewnie było ok



camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-11 23:14:24 /


A blaszka z punktami odniesienia oryginalna i przykręcona w swoje miejsce? Bo mi pomysłów brak...

Mysza liil (EM) / 2014-08-12 06:02:56 /


blaszka jest oryginalna, zamocowana normalnie na tym słupku z rantem

sprawdziłem wiązkę zapłonu - wszystko ok
porównałem z drugą, kolory się zgadzają, przedzwoniłem kabelki
do tego sam aparat i moduł mają inne kolory przewodów niż wiązka ale odpowiadają sobie

...

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-12 09:19:42 /


żadnych więcej pomysłów?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-13 14:19:23 /


Jaką masz lampę ? i czy korzystasz z podziałki/pokrętła na lampie do regulacji kąta wyprzedzenia ?

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-13 14:44:00 /


wymień aparat zapłonowy i moduł?

Kilgore / 2014-08-13 14:44:48 /


aparat i moduł podmieniałem

lampa nie ma regulacji punktu odniesienia,
ma tylko wskazówkowy obrotomierz z przełącznikiem na wskazanie kąta otwarcia przerywacza (ktorego tu nie ma)

ta sama lampa podłączona np do mojego V4 pokazuje dobrze,

sprawdzałem też dwoma innymi lampami, jedna boscha bez zadnych regulacji i jeszcze jakims badziewiem

bardzo nie lubię czegoś nie rozumieć...
najdziwniejsze jest to że w tym samochodzie z poprzednim silnikiem było to samo
czary mary? jakieś pole magnetyczne :) hgw

po wymianie silnika została wiązka elektryczna i wtrysk, ale jaki to może mieć wpływ

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-13 15:08:36 /


Regulator odsrodkowy przyspiesza jeszcze zaplon przy zwiekszaniu obrotow?

adi1980 / 2014-08-13 15:32:37 /


tak, odśrodkowy przyspiesza jeszcze i podciśnieniowy też


wszystko wygląda tak jakbym miał źle nabity znak na kole, ale niby to sprawdzałem

pozostaje sprawdzić jeszcze raz

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-13 22:07:18 /


Jeśli sprawdzałeś GMP ze znakiem na kole to jest ok.

Kilgore / 2014-08-14 00:05:24 /


no, to po temacie :)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-14 08:29:21 /


:D

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-14 08:56:20 /


A czy w 2,8 koło pasowe nie jest z gumowym tłumikiem? Może masz rozwulkanizowane i się przekręciło?

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-08-17 22:55:51 /


Wtedy znak GMP by sie nie pokrywal.

adi1980 / 2014-08-18 05:31:54 /


wtedy to kolo chyba szybko by odpadło przy okazji pozbawiając mnie chłodnicy ;)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-08-18 21:17:33 /


Mylisz się. Koło pasowe po rozwulkanizowaniu bardzo często jeździ grube tysiące kilometrów nieznacznie tylko się uślizgując, aż wreszcie dostanie takiego luzu że pasek się zluzuje. Jeszcze jedna możliwość: Czy koło nie jest amerykańskie? Oni mieli znak po stronie kierowcy o ile dobrze pamiętam ich V6. Ja kiedyś robiłem taką hybrydę i musiałem czujnikiem zegarowym złapać GMP i naciąć znak. A już teraz nie pamiętam co tam było nie tak, albo klin był pod kątem i europejskie koło wypadało bokiem... Coś tam było namieszane. W każdym razie nie było pełnej kompatybilności. Jeżeli to nie zostało ze starego silnika, to raczej nie to.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-08-27 21:11:05 /


czy ta hybryda to nie była w PBS-ie? :)
bo też miałem tam 2 znaki...

michalch83 / 2014-08-27 22:23:13 /


U mnie w granatniku jest tak, że się znaki nie pokrywają kompletnie, ale nie pamiętam dlaczego. Chyba przy swapie pomieszałem koła pasowe.
Od tamtej pory zawsze pro forma sprawdzam, czy znak na kole pasowym odpowiada stanowi faktycznemu.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-08-27 22:26:56 /