Cześć!
W mojej okolicy coraz ciężej o benzynę uniwersalną, trzeba się będzie zaopatrzyć w noPb. Na szczęście, na stacjach już są w sprzedaży przeróżne dodatki rekompensujące brak ołowiu w bezołowiowej. Jest tego bez liku, różnych producentów, od Shella począwszy po jakies noname'y.
Pytanka moje
- Jakie dodatki stosujecie?
- Czy próbowaliście różnych, czy kupowaliście taki, jaki akurat był na stacji?
- Czy dodatki są sprzedawane w opakowaniach pozwalających na precyzyjne ich dawkowanie, gdy np. wlewam paliwa za np. 100 złotych (czyli nie jakąś okrągłą liczbę literków)?
- Czym grozi przedawkowanie lub wlanie zbyt małej ilości dodatku? Oczywiście w dłuższej perspektywie?
No i dodatkowe pytanko, związane z tematem, choć powinno się znaleźć w dziale o silnikach. Mam Kolonię 2.3 z 84. roku. Gdzieś w tych okolicach silniki te otrzymywały już utwardzone gniazda, co umożliwiało stosowanie bezołowiówki. Ponoć można rozpoznać w oznaczeniach silnika, czy jest to ta "nowoczesna" wersja, czy jeszcze nie. Jesli to wszystko prawda, to czy może mnie ktoś oświecić, gdzie to jest napisane na silniku i jak to odczytać? Szukałem już odpowiedzi na forum, ale nie udało mi się znaleźć.
Serdeczne dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Bartłomiej / 2005-03-15 14:56:18 /
gdzieś tam jest na forum o utwardzanych gniazadach - przedawkowanie dodatku niczym nie grozi natomiast niewlewanie wcale - powolnym wypaleniem gniazd zaworowych.
Narazie miałem przyjemność ze Statoil (2.60 zł za 50 ml dodatku do 50 l benzyny). Buteleczka jest mała i ma skale na ściance co 10 ml (a wiec do każdych 10 litrów) i nawet nieźle sie dozuje choć słyszałem juz o lepszych metodach (ze strzykawką włącznie) ;-))
a na shella jakos nigdy nie moge sie zdecydować bo jest drogi ;-P
MikeB4 / 2005-03-15 15:01:40 /
orlen, ale to chyba za wczesnie mówić dobry czy zły, bo jeszcze nie mam gniazd powypalanych...
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2005-03-15 16:29:53 /
Fajnie że te dodatki chronią moje nowe głowice. Szkoda tylko, że przy
-5*ZAMARZAJA!!!!!!!!!!!! I juz nie wiem co gorsze lac to swinstwo, czy nie lać..
Wiem jedno- nigdy juz nie kupie dodatku na JET-cie, jedynie może ten castrola za 30 kilka zł, ale najpierw zanim do baku do zamrażarki go wrzuce...
Swoją drogą można by poruszyc temat które dodatki zamarzaja, a które nie... niby sie zima konczy ale... W lato tez mi sie nie usmiecha lac wody do baku...
michalch83 / 2005-03-15 20:24:37 /
no mi ten orlenowski ani razu nie zamarzł, a temberatury i większe minusy miały. A co do dozownika to strzykawka jak najbardziej ... tak to non stop przelewałem , a teraz od kiedy leje tyle ile trzeba butle mam na 2 razy więcej tankowań :) tylko roboty więcej :/
pozdro
dodatki:
Castrol TBE, Wynn's. Shell
w końcu znalazłem ten dodatek Castrola
0,5litra 36zł na 500l paliwa
Castrol TBE
szczegółowe dane:
yp: dodatek do paliwa (etyliny i benzyn bezołowiowych)
Charakterystyka:
umożliwia stosowanie benzyny bezołowiowej w silnikach do tego nie przystosowanych. Zastępuje szkodliwy dla środowiska ołów (cenny element zabezpieczający gniazda zaworów). Jest oparty na organicznych związkach sodu i potasu przez co nie zatruwa środowiska,
utrzymuje w czystości system paliwowy, układ wtryskowy lub gaźnik co podnosi ekonomikę pracy silnika,
chroni układ paliwowy przed zamarzaniem,
zabezpiecza układ paliwowy, szczególnie zbiornik paliwa przed korozją,
dodatkowo chroni gniazda zaworowe przed zużyciem,
zapobiega obladzaniu układu dolotowego,
według badań przeprowadzonych na Politechnice Warszawskiej podwyższa odporność na spalanie stukowe (podnosi liczbę oktanową paliwa),
zapobiega tworzeniu osadów we wszystkich miejscach, gdzie występuje mieszanka paliwowo-powietrzna: układzie dolotowym, zaworach i komorze spalania. Osady takie zwykle były przyczyną pogorszenia parametrów pracy silnika, zwiększenia zużycia paliwa, pogorszenia mocy.
Zastosowanie:
Używać w stosunki 1:1000. Oznacza to, że przy tankowaniu 10 litrów paliwa należy dodać 10 ml preparatu wg skali na opakowaniu.
Opakowanie Castrol TBE (0,5 l) wystarcza na 500 l paliwa.
Albi_Poznan / 2005-03-19 15:40:32 /
Ja na razie probowalem tylko Orlenowskiego dodatku i w miare można go dozowac, widzialem tez butelke na BP ale z tej to chyba gorzej bo nie ma podzialki. Ale jak widze tylko U95 na jakiejs nie podejrzanej stacji to tankuje do pełna i starcza czasem na 2-4 tygodnie. Np ARGE ma wciaz U95, nawet ostatno widzielm nawet w Krakowie.
A tak w ogóle to zastanawiam sie dlaczego nie produkuja juz benzyny U95. Przeciez siec stacji na których byłay takowa robilaby dobry interes bo ja wole zatankowac niż dolewac cos i tankowac. Tak w ogole dlaczego nie ma tej benzyny. Czy nagle na przełomie 2004/2005 wszystkie koncerny doszły do wniosku że to nieoplacalne. Czy istnieje jakies rozporzadzenie zabraniajace produkcji i sprezedazy tego ?? Dla mnie to idiotyzm że nie sprzedają U95 bo przecież jeszcze dużo aut jezdzi na takiej benzynie i nawet jeżeli to tylko kilka procent rynku to dużo. Wg mnie idiotyzmem jest rezygnowanie z tego typu benzyny i teraz np. na orlenie sa wsrod czerech wezy dwa z Pb95. A dlaczego nie mieszaaja tego w jakiejs kadzi w duzych ilosciach.
Ehh szkoda gadac ....
Piotra / 2005-03-21 08:40:49 /
Taka benzyna z czasem traci swoje właściwośći (zobacz że dodatki też mają date ważności) - aut na Uniwersalną coraz mniej - masowy import z zachodu jeszcze zdziesiątkował stare maluchy polonezy i 125p , czasem inne starsze wynalazki nieprzystosowane do bezołowiowej.
Nagle mogłoby sie okazać że wytankowanie przez klientów całego zbiornika stacji z Uniwersalną zajmuje jakieś pół roku albo i więcej. A zobacz ile tych stacji było popatrz po samochodach które jeżdżą na drogach i rachunek wychodzi prosty.
Teraz jeszcze uwzględnij że wiekszość ludzi nie jeździ starym autem z wyboru lecz z konieczności - powiedzmy nie stać ich na benzyne i jeżdżą sobie na gazie......
MikeB4 / 2005-03-21 09:25:02 /
No dobra, ale czy to znaczy ze wszystkie koncerny nagle zorientowaly sie ze tak jest pod koniec roku ?
Piotra / 2005-03-21 09:57:46 /
Wraz z wejściem polski do UE zgodziliśmy się na stosowanie ichniejszych przepisów, w tym także tych dotyczących ochrony środowiska. Jeden z tych przepisów mówi o tym jakie pliwa można sprzedawać.
Drugą sprawą jest to, że koncernom paliwowym było to jak najbardziej na rękę. Udział U95 w rynku w roku 2004 był na poziomie 3,78%.
babejsza / 2005-03-21 10:16:24 /
I jeszcze jedno - ilość węży na dystrybutorze jest stała (4 lub 5), więc wprowadzając "super" gnojówkę [kolejny pomysł na drenaż kieszeni - podobno liczbę cetanową i pozostałe parametry ma te same co dotychczasowa z tolerancją <2%] musieli zredukować dotychczasowy asortyment, i wtedy na pierwszy ogien poszła U95, tankowana przez 4% rynku.
Pozdro.
KRK 4m / 2005-03-21 10:47:15 /
Sorry za odgrzebanie tematu ale jakby komus bylo trzeba to Castrol TBE jest np w Auchan'ach na polce z akcesoriami samochodowymi po ok 19zl za 250ml..
pmajes / 2009-01-31 15:53:09 /