witam, pisze w offtopie, bo wszyscy tutaj zjedli zęby na oldtimerach więc może ktoś coś jeszcze mądrego zaproponuje:)
Plymouth Volare 3.7 Slant Six Automat
po odpaleniu gdy auto zimne, wszystko jest ok, pracuje ok, wrzucamy bieg jest ok. W momencie gdy się nagrzeje zaczynają wypadać zapłony przy dodawaniu gazu. Gorzej gdy wrzucimy bieg, zachowuje się jak by miał zbyt duże obciążenie, zapłon leci i gaśnie... ;/ nie ma opcji jechać... zapłony wypadają jak oszalałe.... jak zgaśnie, odpala z buta - bieg-gaz i znowu gaśnie...
1. olej w skrzyni nowy poziom ok
2. świece wymienione dwa razy
3. kable nowe - kolejność ok
4 aparat zapłonowy (bezstykowy)wygląda ładnie - kąt wyprzedzenia prawidłowo ustawiony
5. cewka - podmieniana 2 razy w sumie na każdej cewce chodził inaczej, na jednej troszkę lepiej na innej troszkę gorzej , bez znaczenia czy podłączony kondensator czy nie, w sumie bez kondensatora chodził trochę lepiej... ale to może być złudzenie...
6. sprawdziłem masy, poprawiłem przewody bo końcówki na zgięciach na aparacie i cewce ledwo żyły - wszystko nowe.
7. pompa paliwa nowa, filtr paliwa nowy
nie wiem o czym jeszcze zapomniałem....
próby regulacji gażnika w sumie lekutko zmieniają pracę ale i tak zapłony wypadają...
kaŻde sugestie mile widzane za nim go potnę ;]
boncky / 2014-03-06 20:22:53 /
Jak by go zalewało. Ssanie działa prawidłowo, pływak nie jest dziurawy?
brzezin / 2014-03-06 20:38:31 /
Może zawory uregulować, jeśli nie są hydrauliczne...
Bartuś / 2014-03-06 20:39:24 /
zawory wyregulowane - 2 razy sprawdzane, jest ok
z gaźnikiem nie mam pewności - dam do regeneracji, ale nawet jak mu mieszankę ustawię na minimum to to samo... na dniach sam pływak sprawdzę
boncky / 2014-03-06 21:13:59 /
A jakieś podciśnienia nie mają sparciałych wężyków? Nie wiem, jak tam jest zorganizowana regulacja, ale może to dobry trop.....
Bartłomiej / 2014-03-06 22:08:08 /
wężyki sprawdzałem, czy dobrze podłączone, czy całe czy nie dziurawe, większość powymieniałem w sumie.. sprawdzałęm też metodą prób i błedów z pewnymi podciśnieniami - żadnej zmiany...
boncky / 2014-03-06 22:20:19 /
zdejmuj przewody ze świec w czasie pracy i sprawdzaj czy iskra nie znika lub marnieje.
marian212 / 2014-03-06 23:40:27 /
aparat obstawiasz?
boncky / 2014-03-07 00:13:38 /
tak, później gaźnik.
jeśli trochę popracował bez ssania na nowych świecach to sprawdź ich kolor
marian212 / 2014-03-07 08:29:43 /
zapchane dysze wolnych obrotów..ja bym przeczyścił dokładnie gaźnik.
Kilgore / 2014-03-07 10:20:55 /
wyślę dziada do regeneracji
boncky / 2014-03-07 18:59:13 /