posiadam capri ale problem tyczy się innego mojego wozu. generalnie jest problem z stabilnymi wolnymi obrotami no i po otwprzeniu maski w nocy kable w niektórych miejscach świecą i co mnie zastanawia też dużo iskier przeskakuje pomiędzy kopułką a obudową aparatu(kopułka nowa),iskry hulają też między obudową cewki, palec wygląda na ok, aparat jest bezstykowy z modułem.
Mierzony opór kabli ok10-12kv. I teraz pytanie czy te wszystkie iskry są powodem kabli i wystarczy kupić nówki czy jest jakiś inny problem. Swiece ngk prawie nowe przerwa ok 1 mm. auto na lpg. help
Radosław / 2004-12-31 19:46:18 /
p...ny , swiety mikolaj Ci go tak zalatwil , jestem pewien, trzeba zlozyc krwawa ofiare z renifera i objawy ustana jak reka odjal.
.STICH. / 2004-12-31 20:02:18 /
kup nowe kable to problem zniknie,najlepiej orginalne-motorcraft.a nie takie za grosze bo szybko zaczną świecić na nowo.1 mm przerwy na świecach to troche za dużo,ustaw na 0.6-0.7mm.
monter25 / 2005-01-01 13:35:29 /
zaloz opornik w obwod pierwotny cewki (powinien byc taki oryginalny - czarna kosteczka z dwoma przewodami), no i zmien ten miernik ktory mierzy Ci opor w kV :)
Mysza liil (EM) / 2005-01-01 13:38:21 /
pieprzony mikołaj gdzie ja teraz renifera znajde. a tak poważnie dzięki za rady
kabelki nowe zakupie a autem tym jest cytryna ax takie jeździdło do pracy żeby starego poczciwego capri już tak nie męczyć bo powstał zamysł żeby go zostawic do końca żywota. a co
Radosław / 2005-01-01 20:12:10 /
Oprócz tego miernika, co podaje opór w kV, to rozwalił mnie pomysł instalowania LPG w cytrynce AX. 15 lat temu miałem takie auto z motorem 95PS na dwóch poziomych Weberach i średnie zużycie paliwa [z ciężką nogą - codziennie pare razy setka poniżej 9 sekund i przynajmniej raz w tygodniu 180 km/h] z 80 tys. km wyszło mi 7.8 litra/100. W trasach zwykle brał mniej od 126p, a posądzam że Twój wariant ma pewnie motorek 60PS albo nawet słabszy.
Rozumiem gaz w Range Roverze czy 6-litrowym Econoline. Ale w takiej 4-kołowej motorynce? Paliwo chcesz produkować? Konkurencję Orlenowi robić?
Jak dla mnie najprostsza terapia to wywalić LPG, ustawić świece na 0.6mm i cieszyć się, ze bena już tylko o 2-3 grosze droższa od ON.
Pozdro.
KRK 4m / 2005-01-01 21:23:28 /
btw. w ax gazu to zabardzo nie ma gdzie wsadzic ;) a co spochwale sie, własnie wróciliśmy z górskich wojaży cytryna i przy obsadzie 4 osob z bagazami + góry/autostrada spalił 6l ,w mieście zadowala sie niecałymi 7l i co tu gazowac? :P
pozdro
Ech, mój szwagier wsadził gaz do matiza. Nic nie mówię, bo i co mam powiedzieć? :/
Ramboost / 2005-01-03 12:16:43 /
heheh w Matizie i Ticko to nagminne !!!!!!!!!!!!!
ludzie sa po....ni ,wogule ze kupili taki samochod a co jescze mowic o wkladaniu GAZU !!!!
Wojdat / 2005-01-03 16:04:00 /
dajcie żyć. ja nic nie montowałem normalnie nabyłem go teraz już z zamontowana instalką oszczędności w sumie niewielkie ale zawsze coś. jest to wersja gt 1,4 na weberze pojedyńczym dwugardzielowym 75 ps. nawet zaiwania
Radosław / 2005-01-04 22:54:50 /
No to już nie taka motorynka. Oszczedności są spore. Ja mam Kadetta 1,3S i gaz od 120 tys km. 7L beny, a 8 gazu to różnica, nie?
Ramboost / 2005-01-05 10:24:16 /
nawiżaując do teamtu wątku ;)
siakiś rok temu kupiłem kabelki Motorcrafta oryginalne, gdyż - pomyślałem sobie - lepiej wydać więcej i mieć porządne, niż oszczędzać. Teraz po roku kabelki zaczynaja świecić. Nie za mocno po prostu od czasu do czasu przemknie jakaś jedna iskierka. Próbowałem pokryć je warstwą silikonu w sprayu, ale nie na długo to się zdało, więc może jakieś inne domowe sposoby?
Tylko nie proponujcie mi zakupu nowych, bo jak większość taunusowców, spłukanym do cna...
a_patch / 2005-01-06 11:32:03 /
a niech to dunder świstnie, jak ja napisałem to pierwsze zdanie... ;)
a_patch / 2005-01-06 11:34:43 /
a kabelki motorcrafta mają gwarancję więc można było skorzystać...
moły być zbyt duże przerwy na świecach, dlatego kabelki tak szybko padły..
Trójkąt / 2005-01-06 12:19:20 /
Zgadzam sie z przedmówcą. Jeżeli auto pracuje na gazie to przerwa na świecach powinna byc troszkę mniejsza niż na benie- wtedy kabelki tak nie "padają". Proponuję ustawić przerwe na świecach 0,6-0,5 mm. Pozdrawiam
Wolff(miłosz) / 2005-01-06 13:09:10 /
Dobierz kable od 125/126p... byle nie JANMOR. Za kable Leader dwa komplety 125+126 (do V6) dalem chyba 35-40zl, przezyly juz okolo roku - 35tys km z powiekszona przerwa na swiecach i nic, dalej jezdza i nic nie swieci.
pmx (wiewior;) / 2005-01-06 15:35:30 /
ja na janmorach ponad rok jezdziłem włąsnie na takim łaczonym zestawie 125+126 do dziś jezdza w capriku ale juz nie moim (r4)
a to jest jak najbardziej mozliwe... od zawsze mialem 0.95 jak przykazal pan Ford
a_patch / 2005-01-06 16:38:38 /
byc moze zle trafilem, ale to wystarczylo zeby sie zniechecic
pmx (wiewior;) / 2005-01-06 19:27:49 /
no więc kupiłem nowe janmory za 55 zeta zesta i po otorzeniu maski ieczorem mnie powaliło światłlo z komory tak więc je oddałem i zpowrotem zarzuciłem orginalne citroenowskie przerwas na 0,6 i jest nawet ok
janmor jest do bani
Radosław / 2005-01-07 19:27:57 /
a_patch napisał: <od zawsze mialem 0.95 jak przykazal pan Ford>
Z tego co widzę http://www.capri.pl/garage/engine-1600-r4 to przy silnniku 1.6 Pinto (bo chyba taki właśnie ma a_patch) przerwa elektron na świecach zapłonowych powinna wynosić 0.75 mm a nie 0,95 mm. No chyba, że czegoś nie wiem...
Pozdrawiam
Wolff(miłosz) / 2005-01-08 14:51:02 /
no patch pan... coś mi się na wzrok rzuciło ;) oczywiście że 0,75... hmmm jednak pamięć płata figle, a może to zaćma noworoczna?
a_patch / 2005-01-10 10:04:14 /