Czy we wszystkich Capri podczas jazdy wieje z nadmuchów powietrze (przeważnie zimne) bez włączania wentylatora czy tylko w moim MK II ? Chodzi mi o nawiew spowodowany pędem powietrza podczas jazdy. Jeśli tak to czy można coś z tym zrobić bo zanim silnik mi się nagrzeje (a trwa to baaaardzo długo ) to obawiam się,że mogę mieć szron na ustach.
CRUISER 
/ 2002-09-23 08:12:35 /
a zamknij te nawiewy - przekrec takie pokretelka w srodku nawiewów - i bedzie po sprawie
Maciasek_3M / 2002-09-23 09:09:25 /
I tak wieje mi po gierach i górą.
CRUISER / 2002-09-23 10:25:45 /
Mk2 - odrobinke gora za to na nogi mi nie wieje :-)
MikeB4 / 2002-09-23 12:55:20 /
Po ustawieniu suwaka nagrzewnicy w pozycji "O", zamykasz wyloty w desce przekręcając pokrętła. Jeżeli to nie pomaga to znaczy, że masz żle wyregulowane cięgło nagrzewnicy. Poza tym ogrzewanie w Capri jest bardzo wydajne. Może masz kiepski termostat?
Krzychu / 2002-09-23 14:17:17 /
Wyglada na to ,że są źle wyregulowane cięgna bo zawsze wieje wszędzie.Termostat dopiero założyłem bo nie było wcale za to wiatrak mam na stałe.
CRUISER / 2002-09-23 14:53:11 /
Lepszy jest wiatrak z wiskozą, ale w wiatraku na stałe przynajmniej nie ma się co zepsuć :)
Krzychu / 2002-09-23 14:57:02 /
Nie rozbierałem jeszcze wprawdzie bloku nagrzewnica-dmuchawa w Kapryśnej, ale w Sierrach zdarza się gorszy patent. Zaczyna się deszcz, a szyba natychmiast zachodzi mgłą. Ponieważ ścierka ma stały przepływ gorącej wody przez nagrzewnice, a temperaturę w kabinie regulujesz tylko otwarciem klapy z komory, okazuje się, że często regulacja cięgła tejże klapy (zwłaszcza po naprawach powypadkowych) uniemożliwia całkowite domknięcie dopływu ciepłego powietrza na szybę. Resztę już znacie. Trza rozebrać ćwierć auta, wyjąć cały ensemble, coś podklepać, coś podciąć, coś uszczelnić i dopiero można coś zobaczyć przez przednią szybę. Przypomniałem sobie o tym patrząc przez okno na ulicę. Brrr....
KRK 4m / 2002-09-23 15:30:19 /
To normalka że przez boczne nawiewy daje tylko zimne ?
Ja na początku jesieni zatykam nawiewy a i tak muszę jeździć w rękawiczkach
bo strasznie dużo czasu upływa zanim temperatura podskoczy choćby o pięć stopni.
Czy zmiana nagrzewnicy cuś da bo termostat mam zgodny z zaleceniami.
cossi / 2002-09-24 16:40:32 /
U mnie w Capri też z boków leci zimne powietrze (ale z prawej cieplejsze - taki wybryk po remoncie), w Transicie (79r.) też tak jest (z obu zasuwało równo).
Co do nagrzewania: to jaki masz silnik? W V6 b.szybko robi się ciepło. Spróbuj przeczyścić nagrzewnicę (wężem z wodą). Wlewałeś kiedyś uszczelniacza do układu, stał dłuższy czas bez płynu w układzie?.
PiotrekFCapri / 2002-09-24 23:02:26 /
Widzę że sprawa jest poważna u mnie(II) tez wieje bocznymi nawiewami jak cholera, może coś więcej o tej regulacji cięgien.
Kaper / 2002-09-25 08:02:35 /
Ja wymienialem wkład nagrzewnicy wstawilem od forda fiesty (prawie nówkę). Ciepełko robi sie po 5 min.
pozdr.
Guti_3M / 2002-09-25 08:44:09 /
Regulacja cięgien: obejdzie się bez wyjmowania całości, wystarczy wymontować schowek, i dostęp do śrub jest po prawej stronie. Zgodnie z poniższym rysunkiem, poluzować śruby mocujące pancerze linek, ustawić regulatory jak widać, dociągnąć reką dźwignie od przepustnic do skrajnego położenia, tak żeby nie poruszyć regulatorów - zwykle trzeba manipulować jednocześnie pancerzem linki i linką. Po ustawieniu dokręcić śruby, i już.#1
Michał Konieczny / 2002-09-25 12:45:49 /
"Przez boczne dysze wentylacyjne kierowane jest do wnętrza tylko powietrze zewnętrzne" (to z prospektu a i na rysunku widać).
PiotrekFCapri / 2002-09-25 20:43:41 /