logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zloty » Międzynarodowy zlot Granad 6-8.05.2005 - Loreley/St. Goarshausen (Niemcy)

Międzynarodowy zlot Granad 6-8.05.2005 - Loreley/St. Goarshausen (Niemcy)

Dowiedziałem się niedawno, że w dniach 6-8 maja 2005 roku na kempingu Loreley w St. Goarshausen w Niemczech organizowany jest międzynarodowy zlot Granad. Impreza organizowana jest co dwa lata, a najbliższe spotkanie będzie już szóstym. Organizatorami są Karin i Uwe Debus z klubu The Ford Granada Mk1 & Mk2 Drivers Guild. Więcej informacji o zlocie na stronie http://www.ford.granadaguild.btinternet.co.uk/guild_show04.htm . Kontakty do organizatorów: http://www.ford.granadaguild.btinternet.co.uk/guild_contacts04.htm . Odległość może się wydawać odstraszająca, ale to przecież "tylko" dwa razy dalej niż Gryźliny, przynajmniej dla mnie. Do zlotu zostało prawie pół roku, więc jeśli ktoś chce i ma możliwość, to ma czas, żeby odpowiednio się przygotować.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 13:12:28 /


Może się skrzykniemy i pojedziemy większą paczką. Jak to mówią muchy w kupie raźniej :) Do tego czasu to maj bryczka będzie już skończona na sto procent.

Pankol / 2004-11-25 13:42:17 /


http://www.ford.granadaguild.btinternet.co.uk/albumgen/slides/iw.jpg
fajne piece mają w granadach (ups lodówki ale też AGD) ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 14:07:51 /


hmmm..
Biorąc pod uwagę np.zużycie paliwa w moim caravanie, moje miejsce zamieszkania (Pruszków) i to że w Raichu niestety jazda na benie, to na moje wyliczenia to 1000km w jedną stronę i ponad 800 na podróż...
Szkoda, bo zapowiada się extra.....

pozdro

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-25 14:08:42 /


Mnie też odległość nieco odstrasza, zwłaszcza jak się ją przeliczy na czas i koszty, ale w końcu różne dziwne rzeczy już się w życiu robiło, o jeszcze dziwniejszych słyszało, niektórzy do Dülmen jeżdżą i jakoś się udaje. Do maja jeszcze daleko, więc nie ma co planować na 100%.

Palio, a może z hot-dogami Cię wpuszczą?

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 14:32:12 /


Jak moja Grania zostanie zrobiona do maja na tyle że nie będę się bał nią wyjechać poza moje osiedle to jade :] Wezmę znajomych, zrobimy zrzute na paliwo, więc nie ma problemu :]

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 17:07:46 /


Ja swoją nie bałbym się zapuścić w taką trasę, ale zastanawiam się czy to trochę nie wstyd jechać taką Grandzią jak moja po tym jak sobie popatrzyłem na egzemplarze na tej stronce granadaguild.

hubi / 2004-11-25 17:24:43 /


o gaz w dojczach sie nie ma co martwić ... mają końcówki , i nawet opisy po polsku :)

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 17:32:46 /


Oj to tam u nich mozna sobie samemu tankowac gaz ???

hubi / 2004-11-25 17:35:24 /


a u nas nie można?? ja sobie często sam tankuje:) bo czasami zanim ktoś przyjdzie to...

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 19:07:22 /


U nas nie mozna, a nawet cos ostatnio panienka (zawsze mnie wkurza, ze musze biedna panienke meczyc gazem) mowila ze mozna sie popazyc przy tym i trzeba w rekawicach. He a raz nawet na BP to mi postawili slupki pomaranczowe z przodu i tylu auta podczas tankowania :D No ale to OT jest, juz milkne.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-25 20:34:09 /


moję kolejne gdyby, ale teraz wyjatkowo silna motywacja :- )
jak samochód bedzie w miarę gotowy(bo do końca nie da rady:/) i bedzie $$$ to jadę

Pozdrawiam

Mroova / 2004-11-25 21:28:21 /


Taa, u nas lenistwo obslugi zmusza do samodzielnego tankowania, ale w hitlerowie nie mozna a trzeba sobie samemu zatankowac - jak juz sie dostanie w pudelku komplet przejsciowek ;P no i jeszcze musi sie okazac ze jakis rodak nie pozyczyl sobie tej najpotrzebniejszej na wieczne nieoddanie :)

Mysza liil (EM) / 2004-11-25 21:42:10 /


Właśnie żeby tylko te nasze granady licho nie wyglądały - bo sie u nas na zlocie i za 10 lat nie pokażą :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-25 21:56:47 /


to muszę na nowy lakier dozbierać ;-) coby wstydu klubowi nie narobić

Pozdr.

Mroova / 2004-11-25 22:52:56 /


Mi niestety w nocy jakiś baran zaparkował w błotniku więc licho wygląda :(

hubi / 2004-11-25 23:42:33 /


a czemu nie?

kejpi Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-26 08:11:29 /


Jak 'Princess' odpali to ja sie pisze!!
Bo 'Klatką'?- niestety ale naprawde wstyd...

Mysza liil (EM) / 2004-11-26 09:30:42 /


a czy na Red Dragona źle by się patrzyli? - a jak do wystrzału by laka okręcił? :) hehe

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-26 11:56:51 /


Pawnie by dobrze patrzyli, oby tylko z lakiem kawałek wahacza nie odleciał Deeeeeeeee :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-26 12:18:13 /


Hej co znacza te IiiI w waszych nickach ???

hubi / 2004-11-26 15:37:40 /


Ale straszycie, panowie. Moja też nie wygląda rewelacyjnie, ale jeśli nie pojadę, to nie z tego powodu. W końcu jedziemy, żeby zdobyć części, kontakty, wiedzę. Zawsze można zaparkować za namiotem.

Hubi: http://www.capri.pl/forum/40027bd05206e#419de94c6c805

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-26 16:05:45 /


moze nie odleci a jak co to zawsze jeszcze jest jedna na czesci :P
i jeszcze blsko bo w wawce :)

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-26 21:52:22 /