Jak wygląda sprawa naprawy silnika w którym urwało lub upaliło się denko od jednego z "garków" Silnik to 2,3 Diesel ze Sierry,czy w taki wypadku dorabia się tylko ten tłok czy wszystkie.Co z korbowodem też nowy?
Oba zawory są zniszczone a gładź też się porysowała
Proszę o sugestie odnośnie sensu naprawy lub sprowadzania 2-giego silnika z Niemiec
Consul2.3V6 / 2004-11-23 21:41:33 /
chyba 2 silnik z niemiec..
napewno tulejowanie jednego cylindra, tłok + ewentualnie korbowód, jeśli tłok zblokowało to mógł dostać jeszcze wał korbowy, jeśli poniszczone zawory to może być uszkodzona głowica... itd ..
rozebrać zweryfikować i szukać silnika z niemcowa. chyba będzie najtaniej..
Trójkąt / 2004-11-23 21:47:58 /
też tak myśle.
monter25 / 2004-11-24 10:41:25 /
Sam tłok jeszcze można zespawać, tylko nie wiem czy warto, skoro narobił innych szkód. Trójkąt, nie podejrzewam Cię o niewiedzę, ale do Twojej wypowiedzi dorzucę tylko, że zamiast tulejować cylinder można go rozwiercić, oczywiście tak samo trzeba rozwiercić wszystkie cylindry, i wstawić tłoki nadwymiarowe. Tak czy inaczej albo kompletny remont, czyli ogromne koszty, o ile w ogóle da się to zrobić, ale za to w rezultacie dostaniesz silnik w stanie idealnym, albo szukać drugiego silnika, wtedy będziesz miał motor w takim samym stanie jak przed awarią za względnie niewielkie pieniądze (rzędu kilkuset złotych).
Rafał L. / 2004-11-24 13:00:42 /
tak strzeliłem z tym tulejowaniem.. zresztą wydaje mi się że taniej jest przetulejować 1 cylinder i wymienić 1 tłok na nominalny, niż szlif całości i kupno 4 szt tłoków :))
Trójkąt / 2004-11-24 14:46:51 /
Czasem moze byc tak porysowany ze braknie materialu na szlif
Pozdro
Redoktiabr / 2004-11-24 20:49:52 /
podepnę się z video-zapytaniem.
Czy cokolwiek można wywróżyć na temat przyczyn uszkodzeń krawędzi tłoka widocznych na filmie:
https://youtu.be/WqB3-_lZRus
Na początku te uszkodzenia z jakby rdzawym nalotem to strona wydechowa. Widać delikatne zacieki na ściankach cylindra jakby od wody. Gniazda świec miały ślady zalania jakąś cieczą.
Widać też kawałek porcelanki świecy, ale wpadła ona chyba przy wykręcaniu świecy(rzeczywiście jedna była ukruszona) i na odłamku nie widać śladów detonacji. Na końcu po przeciwnej stronie widać odbarwienia.. czy to się tłok spotkał z zaworami ssącymi? Czy porcelana świecy mogła takie uszkodzenia wywołać?
Jutro jeszcze spróbuję obejrzeć gładź cylindra od dołu.. Nie da rady sprawdzić ciśnienia... czy próba "napompowania cylindra" sprężonym powietrzem z manometrem ma sens i jest w stanie pokazać ewentualne nieszczelności?
z góry dzięki za wszelkie sugestie.
♠Zoggon♠ / 2016-11-05 18:43:28 /
za uboga mieszanka,wysoka temperatura i zaczyna nadpalać tłok,porcelanka by porobiła dziury,na gładzi widać że się już płaszcz tłoka przyciera,albo kawałek tłoka wyjaranego wpadło pomiędzy tłok a gładź.Możesz sprawdzić powietrzem,tylko zawory muszą być zamknięte,będzie słychać gdzie spiernicza powietrze
jutro zrzucę michę i spróbuję zobaczyć od dołu co słychać
reszta tłoków ładnie, równomiernie zakopconych :)
♠Zoggon♠ / 2016-11-05 19:49:16 /
Ale to się stanie dopiero w 2030, to jeszcze spokojnie;-)
bobik liil / 2016-11-05 20:13:58 /
Przytarte to jest. Jak chcesz zrobić porządnie, to i tak musisz to porozkręcać...
m.kozlowski / 2016-11-06 15:59:28 /
to jak piszesz że reszta jest zakopcona nagarem,to na tym cylindrze jest dmuchnięta uszczelka i się leje woda do cylindra,dlatego jest tak ładnie wypłukane denko tłoka:(
Jak silnik długo dostaje glikolu etylowego do komory spalania to się tak robi. Z glikolu w czasie spalania robią się zaje...cie twarde laki. Osadzają się i diabelnie zwiększają tarcie. Silnik potrafi się poprzycierać od tego. Takie cuda widziałem w V6 z przeżartym kolektorem przy szóstym cylindrze i w M110 który dostawał płynu do oleju i przez odmę do dolotu.
granadziarz_3M / 2016-11-07 21:33:19 /
coś mi generalnie z tym silnikiem nie pasuje... i nie wiem co...
Kupiłem sobie profilaktycznie uszczelkę pod głowicę i nowe śruby i w weekend sobie zobaczę co tam słychać w cylindrach ale...
Od góry gniazda świec aluminiowej głowicy są brudne od rdzawego nalotu (jakby długo woda w nich stała)... Dokładnie taki kolor jak zostawia rdzawa woda albo stare borygo. Wałki rozrządu czyściutkie, olej na wałkach ma normalną konsystencję. I teraz zagadka... zaglądam w kanał w głowicy (po termostacie) i tam głowica jest IDEALNIE czysta. Jakby nigdy w życiu nie było tam płynu chłodzącego... wkładam do środka palec, próbując zebrać jakieś osady, ale nic... czysto. (obok stoi drugi silnik i te kanały po spuszczeniu płynu chłodzącego są wiadomo koloru "rdzawego" i są brudne. Porty wydechowe są okopcone, więc głowica pracowała. W misce olejowej resztka oleju (może łącznie ze 100-150ml) ale ewidentnie w konsystencji lekkiej brei. Po odstaniu widać "oczka" wody. W filtrze resztka oleju, ale klarowna.
♠Zoggon♠ / 2016-11-07 22:03:41 /
co to za silnik?
granadziarz_3M / 2016-11-11 21:23:21 /
Będzie konwersja rwd →zetec turbo z Focusa RS mk1
Mam już nową uszczelkę i śruby.. może w końcu jutro znajdę chwilę na zrzucenie głowicy. Się okaże, co to za jajko-niespodzianka.
♠Zoggon♠ / 2016-11-11 21:28:11 /
silnik turbo ma trochę więcej miejsc skąd mogą się dostawać do dolotu różne substancje i przedmioty.... Więc dokładnie go zbadaj. Nie wiem jak zetec, ale np. volvo ma odmę ogrzewaną wodą, żeby nie zamarzała. Też potencjalne miejsce przecieków. Prześledź go pod kątem tak kretyńskich przypadków.
granadziarz_3M / 2016-11-12 21:17:39 /
wygląda to tak, jakby rzeczywiście coś trafiło do cylindra i jednak to była resztka świecy. W głowicy i w tłoku znalazłem wbite resztki (na jednej z fotek oznaczone zielonymi strzałkami).
Ciekawi mnie co to za plamy powstały na cylindrach (czerwone strzałki). Nie da się tego zmyć. Są niewyczuwalne pod palcem. W górnej części cylindra (tuż przy powierzchni) z jednej strony (po obwodzie ok 2cm) wyczuwalne rysy tak do głębokości 1-1,5cm. Zastanawiam się czy one będą robiły problem...
Chyba sobie daruje remont. Na pozostałych cyl. widać ślady honowania i absolutnie zero wyczuwalnego progu.
♠Zoggon♠ / 2016-11-20 01:13:26 /
Plamy to korozja, woda lub plyn chlodzący musiał dostać się do cylindra. Dałbym do honowania i zobaczył efekt po. Wżery czy rysy mogą spowodować nieco większe spalanie oleju.
Trójkąt / 2016-11-20 09:11:10 /
Jeśli te rysy są w przestrzeni ruchu pierścienia to będzie problem.
Mysza liil (EM) / 2016-11-20 09:13:19 /
Zgadzam się z Myszą. Jeśli po honowaniu rysy czy wżery zostaną, to kiepsko. Jeśli tłok jest ok, to wtedy najprościej byłoby wstawić jedną tuleję.
m.kozlowski / 2016-11-20 12:35:37 /
Najpierw sprawdziłbym blok na ciśnienie. Już miałem taki myk z rysą na tulei z której sączył się płyn.
granadziarz_3M / 2016-11-23 20:09:16 /
hmm... a są jakieś metody "prześwietlania" może jakieś ultradźwięki, które pokazują poważne pęknięcia? bo te rysy to malusieńkie są... aż dziwne, żeby były pęknięciami na wylot. Fakt faktem, uszczelka nie wykazywała śladów uszkodzenia. Ciekawi mnie to, dlaczego gniazda świec od góry były brudne od jakiejś cieczy, za to sama głowica jest idealnie czysta w środku jesli chodzi o kanały wodne... zagadka detektywistyczna
♠Zoggon♠ / 2016-11-23 20:47:44 /
są metody magnetyczne, ale średnio dokładne.
granadziarz_3M / 2016-11-24 18:12:19 /
Jeśli chodzi o pęknięcia tylko zewnętrzne, to można zrobić popsikać penetrantem, odczekać, zmyć a później wywoływaczem. Prościej niż próbować do tulei ładować jarzmo elektromagnetyczne. Ale to da Ci tylko obraz zerojedynkowy, czyli, że jest pęknięcie lub go nie ma. Nie będzie jednak wiadomo jak głęboko sięga głęboko.Np.: http://www.dunlopndt.com/ndtmethods/dyepenetranttesting/
Bartuś / 2016-11-25 13:19:56 /
o jedno "głęboko" za dużo;)
Bartuś / 2016-11-25 13:20:57 /