Witam.
Ostatnio mechanik poradził mi bym lał do mojego Caprika 1,6 na gaźniku benzynę bezołowiową, gdyz jak twierdzi zwykła 95 jest i tak zmodyfikowaną wersją tej bezołowiowej. Jak to jest? Jakie są konsekwencje dla silnika (gaźnika) używania benzyny bezołowiowej?
Pozdro
LasiC / 2004-11-18 13:09:11 /
Benzyna bezolowiova = po jakims czasie (kilkadzesiat tysiecy km) wypalione gniazda zaworov wydechowych...
Arunas / 2004-11-18 13:11:25 /
na bezołowiowej będzie efekt podobny do jazdy na LPG.. czyli wypalanie gniazd zaworowych...
Trójkąt / 2004-11-18 13:14:49 /
...ale nastąpi to o wiele szybciej, szczególnie przy ciężkiej nodze.
Zmień mechanika, bo już lepsza byłaby wróżka.
pozdro
Zgadza sie Lasic.
Ołów w paliwie wyeliminowano skutecznie pare lat temu , ale czymś trzeba było je zastąpić , bo w uzyciu jest wiele silników z "miękkimi" gniazdami i "słabymi" zaworami niewytrzymiującymi większej temperatury i braku tak świetnego smarowania jak ołów. Z temeraturą uporano sie dużymi dodatkami do bezołowiówki akoholów (metylowego i etylowego) - wysokie ciepło parowania skutecznie zmniejszyło temperature. Natomiast właściwości "smarnych" ołowiu nie zastapi chyba nic.
Więc puki co - tylko uniwersalna , no chyba że jest już na stacjach Statoil zapowiadana benzyna "SUPREMA" - odsyłam do Automobilisty 10'04
marian212 / 2004-11-18 13:39:02 /
do supremy też trzeba dolać dodatku ;-) mozesz lać bezołowiową ale zaopatrz sie w dodatek Uniwersal ;-)
MikeB4 / 2004-11-18 14:35:29 /
Przecież można sobie kupić dodatek ołowiowy i dolewać przy tankowaniiu bezołowiówki. Na Shellu na peffno taki jest do dostania! Nie wiem jak na inszych stacjach.
U95 niestety ma byc wycofana ze sprzedazy, wiec pozostanie nam "bezołowiowa" + dolewanie dodatków.
Puzon / 2004-11-19 13:46:14 /
O olej zebyscie tak dbali jak o benzyne...
Mysza liil (EM) / 2004-11-19 15:55:29 /
A na jakiej podstawie twierdzisz że nie dbają o terminowe zmiany oleju?
Ja stosuje dodatek do bezołowiówki ponad rok.
Przy nalaniu bezołowiówki bez dodatku zawory pracują głośniej.
Z dodatkiem chodzą jak na U95 ale można sobie lać spokojnie PB98.
Na zaprzyjaźnionej stacji Shella sami dolewają mi dodatku za każdym razem jak u nich tankuje. Oczywiście nic nie dopłacam, jak biore 40 lub 50 litrów paliwa to i tak wychodzą na swoje i wiedzą że mają we mnie stałego klienta... :)
Michal W / 2004-11-19 16:54:22 /
Ja nie mowie o Tobie MichaleW, bo u Ciebie akurat jest wszystko cacy i napewno dopiete na ostatni guzik.
Niestety wiekszosc 'naszych' fordow ma soje lata i swoje usterki, i jakos nie warto chyba przejmowac sie benzyna. Napewno malo jest takich osob ktore robia caprikiem ponad 30 tys km rocznie i w samochodzie rozwalaja sie tylko gniazda zaworowe!, poprostu wsrod reszty wozu, czyli: blach, mechaniki i instalacji elektrycznej taka glowica/glowice sa znikomo istotne. Jak juz sie nawet rozsypie taka glowica, to mozna przeprowadzic porzadny remont i miec chociaz spokoj z doborem paliwa. Takie jest moje zdanie.
Przegazowka silnika bez obciazenia do 6 tys (szczegolnie na zimno) jest bardziej szkodliwa dla jego zywotnosci niz przejechanie kilkuset kilometrow na gazie czy bezolowiowce, wiec glupio dyskutowac o zawracaniu sobie glowy olowiowka czy bezolowiowka, skoro niejedno auto blaga o pilniejsze inwestycje...
Mysza liil (EM) / 2004-11-19 19:27:39 /
Czy w ogóle będą dostępne jakiekolwiek dodatki ołowiowe? Te, które będą, słyszałem, że mają być na bazie potasu (czyli tak jak U95).
A tak przy okazji, o ile wiem, to na gaźnik nie rzutuje, czy ma benzynę z dodatkami, czy bez. Problemy się zaczynają, jak w ogóle nie ma benzyny (LPG mam na myśli).
Rafał L. / 2004-11-19 19:45:14 /
Witam. Ostatnio w czasie jazdy zauwazylem ze konczy mi sie paliwo w aucie, w zwiazku z czym wpadam na Statoil. U95 nie ma (wcale tego nie sprzedaja). Zatankowalem wiec 8 litrow PB95. Dojechalem do domu. Na drugi dzien odpalilem autko i co pochodzil chwilke a pozniej zaczal tracic obroty i cholernie dymic. Czy moze to byc spowodowane ta benzyna? Jesli tak, to czy dodanie tego olowiowego dodatku moze zalatwic sprawe? CZy moze byc to oznaka rozwalania sie gniazd? A przy okazji ten dodatek na statoil-u kosztuje 2,60 zł i starczy go na 60 litrow bezolowiowej
Bialy MKIII / 2004-11-19 20:11:26 /
biały, napewno jedno tankowanie gniazd ci nie rozwali, zreszta w twoim aucie jest gaz wiec jazda na nim działa na gniazda mniejwiecej tak jak jazda na bezołowiówce, oznaka rozwalania gniazd bedzie ich wypalenie i czesta koniecznosć regulacji zaworów (klekotanie).
pozdro
zaczał dymic na bialo czy czarno bo to dosc istotne :)
Main(misiek) / 2004-11-19 21:01:52 /
Main, dymi na bialo. Podpowiedzcie cos bo sie zaczynam gubic. Dolalem tego dodatku. Jest troche lepiej. Ale jak zapale silnik to pochodzi tak ze 2 minuty a pozniej musze go caly czas trzymac na gazie zeby nie padl. Przerzucenie na LPG zalatwia sprawe
Bialy MKIII / 2004-11-24 17:06:40 /
Podejrzewałbym uszkodzenie gaźnika z powodu jazdy na LPG (z suchym gaźnikiem), tylko jakoś mi to z dymieniem nie pasuje.
Rafał L. / 2004-11-24 18:53:24 /
A jak dymi na bialo to czy czasem uszczelki pod glowica nie wyplula? O ile pamietam bialy dym to z wody ale moge sie mylic. Pozdro
Redoktiabr / 2004-11-24 20:47:59 /
Tylko czemu na benzynie dymi, a na LPG nie? A może masz wodę w benzynie?
Rafał L. / 2004-11-24 21:36:45 /
Jak mi kiedys dymil na benzynie olejem a na gazie nie, spytalem u gazownikow i stwierdzili ze gaz spala sie w wyzszej temperaturze i moze ten dym spalic. Moze o to chodzi. Sprawdz mu czy ma rowna kompresje na wszystkich garach. Jak masz jak oczywiscie. Pozdro.
Redoktiabr / 2004-11-25 20:15:04 /