Witam może temat był wałkowany ale w wwyszukiwarce ani w tematach go nie widziałem :( Dlatego zadaje nowe zapytanie tutaj :).Chodzi mianowicie o nastepującą sprawe.W mojej grani kombi było troche kombinacji:D a mianowicie na początku był silnik 2,3 potem kolesiowi sie znudził i wstawił 2,8i który padł teraz też mam 2,8i ale szykuje sie do włożenia 2,9 EFI nowłaśnie i tu jest pies pogrzebany.Mianowicie most jest oryginalny i moim zdaniem bardzo "wolny".Jaki dyfer ma najlepsze przełożenia do sportowej jazdy i od czego Go dobrać ?? CZy bede musiał wymieniac też wał ?? bo słyszałem że te wały niedzielone są wytrzymalsze od łamanych.CZekam na konkretne porady bo juz zacząłem całe tylne ustrojstwo odpinać i chce jak najszybciej sie z tym uporać . Z góry dzieki za odpowiedzi POZDRWAIAM
JARY / 2004-11-14 21:57:17 /
Granada do sportowej jazdy? Terenowej, wyścigowej?...
Dla mnie pasuje elegancji.
Przekładnie główne najmocniejsze i różniące się od innych, to są oryginalne od 2.8.
Mysza pewnie jako sekspert postawi lepsiejszą...sportową opinię ;)
KAROL 
/ 2004-11-15 13:20:32 /
zgadzam sie z przedmowca! granada raczej nie nadaje sie do sportowej jadzy : za ciezka, za miekkie zawieszenie itp itd no ale zalezy co masz na mysli pod slowem sportowa? :)
no i samo auto raczej nie wyglada ani nie ma sylwetki lub chocby kszty charakterystyki sportowej :)
Zakrzak! / 2004-11-17 00:44:16 /
zakrzak z tym sie nie zgodze ze granada kombi nie ma sportowej sylwetki :)
wystarczy ją jedynie nieco uwidocznic :)
mam tesh filmik jak czarna grania kombi
pieknym slajdem pokonuje zakrety :D
Main(misiek) / 2004-11-17 01:01:56 /
slajdem? Chyba halsem :)
KAROL / 2004-11-17 08:23:13 /
I własnie o to chodzi, żeby nie wyglądała na sportową i zostawiała z tyłu ospojlerowane pseudosportówki :)
Ramboost / 2004-11-17 09:25:22 /
hm więc może rozwine temat :D .Mianowicie sportowa jazda to jest dla mnie jazda dymnamiczna kiedy depne i samochód idzie a wiem ze ten silnik (2,8i ;2,9EFI) mają ładny zapas mocy mam teraz 2,8 u siebie i samochód robi bąki beż żadnych problemów i pali gumke do wystrzału więc nadmiar mocy widac. Jednak podczas jazda jako taka jest mało dynamiczna i tego nie moge zrozumieć :/. Może to wina czego innego w kazdym bądź razie denerwuje mnie jesli mu depcze jadąc i na piątym biegu cężko mi przekroczyć 120 . dwa tyg. temu jechałem do łodzi z towarem 1300KG na przeyczepie i 200 KG w samochodzie i wtedy z tym ciężarem było czuć tą moc jechał bez większych problemów (22litry gazu na 100km :D)rozpędzał sie też dobrze chociaż wiadaomo że nmie deptałem go do 110 ;) .Więc jeśli załadowany radził sobie bez większych problemów a jade na pusto i gdzieś ginie ta moc :/ tak samo jak ginie i spalanie (12,5-16 litrów gazu na 100 km). Jak bedzie jakiś najbliższy zlocik to postaram sie pojawić i sami zobaczycie o co mi chodzi. W każdym bądź razie mam już silnik 2,9 do włożenia ale chciałem jeszcze sie z tym wszystkim pobawić więc co radzicie ?? AHA i jeszce jedno silnik 2,8 i skrzynie które mam w samochodzie są ze Skorupy. Skrzynia piątka oczywiście. Podsumowując krótko wiem ze mozna jescze coś zrobić żeby była dynamiczniejsza i nie chodzi mi tu o przyspieszenia rzędu pasru sekun d do setki ale miło by było "na pusto" depnąc i poczuć większy pałer ;) POZDRWIAM
JARY / 2004-11-17 20:02:43 /
to dziwne troche bo te auta raczej czuja wigor dopiero po przekroczeniu 100 do do setki nie ma wielkich rewelacji choc i tak nie jest zle :)
moze cos nie tak z regulacja silnika lub gazu?
pozdro
Zakrzak! / 2004-11-17 20:38:12 /
Powiem tak, most 3.45 w granadzie (oryginal 2.8i) musial byc stworzony do 3-biegowego automata c3, bo nawet najzdrowsze 2.8(wszystkie 2.8 dalej rozpatrywane bylyt na gazniku i kolektorze od 2.3) w manualu troche na nim przuymula. Da rade spallic laka - nie powiem ;P ale auto nie jest zbyt zywe, na V biegu przy 130 km/h jest 3 tys obrotow - malo, ale gdy potrzeba gwaltownie przyspieszyc niestety - redukcja sie przydaje.
Mialem kiedys 2.8 w granadzie z mostem 3.64 (wymienilem silnik 2.3->2.8), skrzynie mialem IV-ke. Chodzila lepiej, po przekroczeniu stowki chciala dopiero jechac, na suchym asfalcie w zakrecie stawialo ja bokiem na dwojce (skrzynia od diesla - nieco krotsza dwojka). Ten woz byl w miare dynamiczny. Gdyby mial skrzynie V-biegowa spokojnie by wystarczyla dynamika jak i zasadnosc uzywania nadbiegu
Natomiast spytajcie BOBIKA jak chodzi granada z silnikiem 2.8, skrzynia biegow typu 5 (wsteczny pod dwojke - oryginalna od 2.8i) i na moscie 3.89. To jest POCISK,opowiadal ze ruszal, wrzucal dwojke i jechal powoli, wciskal gaz w podloge a grandzia zaczynala palic laka, jak juz sie lecialo 100, to wcisniecie pedalu gazu na IV biegu owocowalo momentalnemu przesunieciu sie wskazowki budzika na 140, ludzie ktorych wozil byli w lekkim szoku :) Tyle ze spalanie oscylowalo w granicach 25litrow LPG/100km, ale frajda z jazdy byla ogromna.
Do swojego 4.0 zostawiam most 3.45 - powinien spokojnie dawac rade (jak wspomnialem - do 2,8 wydaje mi sie za "dlugi"), dla pewnosci zakladam skrzynie automat z nadbiegiem, ale to bedzie woz do cruisingu i delektowania sie jazda a nie do wyscigow.
Wiec gdybym mial isc na kompromis majac jedno auto do 'wszystkiego' - zalozylbym skrzynie V, most 3,64 i silnik 2,8/2,9
Mysza liil (EM) / 2004-11-17 20:59:36 /
ta skrzynie mialem w grandzi gdy ja kupilem ale pozniej wsadzilem 5 wiec nie mialem z nia wiele doswiadczen przy silniku 2.8
natomiast wlozylem ja pozniej do taunusa 2.0v6 i okazala sie calkowita kalarepa :(
zeby ruszyc z miejsca potrzebabylo na polsprzegle rozpedzic sie do ok 10-15km/h i dopiero puscic sprzeglo
inaczej zdychal :(
pozdro :)
Zakrzak! / 2004-11-17 21:11:56 /
mam oryginalne 2,8 na gsźniku (PYA), miałem je w sedanie z oryginalną skrzynią i na moście 3,45. Piękne długie biegi, 2300 obr przy 110km/h na V biegu(nie wiem jak ci Mysza wyszło 3000 przy 130 - cyba na innej skrzyni). Jednym słowem komfort i ekonomika (jeżeli można to o geni powiedzieć).
Obecnie mam to samo 2,8 ale na skrzyni od klekota (krótsze biegi) i moście 3,89. Samochód od 50 km/h bez szarpania przyspiesza na Vbiegu, zaś do ciągania lawety jest rewelacyjny. Niestety okupione to zostało wysokimi obrotami przy tzw. prędkościach podróżnych.
Myślę że potymalna byłaby skrzynka od 2,8 z długimi biegami na krótkim moście 3,89. to by ci dało niemiłosiernego kopa ma starcie.
granadziarz_3M / 2004-11-17 23:46:49 /
dalej sportu tu nie widzę ;)
Raczej niewyregulowane zasilanie (gaźnik/gaz), może opóźniony zapłon i trochę podwieszone zawory w celu zwykłej jazdy, może troszkę ambitniejszej by się ścigać z matizami :)
pozdro
KAROL / 2004-11-18 07:59:04 /
tytuł mi się podoba to podpinam się tutaj.
czy dyfer sierra i scorpio to to samo?? chodzi mi głównie o wnętrze : talerz-atak. i nie chodzi mi o przelozenia a raczej o ich pozostałe cechy.
fordofil / 2008-03-03 21:19:57 /
sierra i scorpio to to samo. ale bywają tez mosty od sierrek (chyba jak są bebny z tylu, czyli bez ABS) z półośkami wciskanymi a nie przykręcanymi. Jesli jest ABS w scierze, to most zewnetrznie bedzie taki jak w scorpio, rozni się łapą i poduszką do mocowania tylnego.
Mysza liil (EM) / 2008-03-03 21:32:48 /
no to ...plansza. bo bebechy ze scorpio totalnie nie pasują do małego mostu taunusa :(
fordofil / 2008-03-03 21:52:08 /
nie pasują do tunus-capri, do granady też. przymierzałem
granadziarz_3M / 2008-03-16 12:47:38 /
i z granady do taunusa też nie pasują.
fordofil / 2008-03-16 14:08:47 /
podepnę się pod temat by nie zakładać nowego
Wiem , że jest ktoś na forum, co do granady włożył most od scorpio
Pytanie, czy było dużo przeróbek ? i co trzeba przerobić ?
Bo miesiąc temu założyłem inny most z przełożeniem 3.89 i ten się zesrał :(
Pozdrawiam
Oska / 2012-04-17 18:01:46 /
Wybrałeś przełożenie od 2.0 100 konnego:) Totalnie bez sensu.
W razie Niemca to kilka sztuk mam 3.64 od 2.3. Ale ciągłego jarania laka i strzałów ze sprzęgła to też nie zniesie w nieskończoność.
Zapek przerabiał na scorpio i FourM 3M też.
No plug&play to to nie jest:)
dred / 2012-04-17 18:08:20 /
czasami mnie ponosi i spale tego laka :P teraz zaspawam dyfer, może dłużej wytrzyma .. Ogólnie chciałbym przerobić na most od skorupy , bo łatwiej dostępne i chyba tańsze ...
Oska / 2012-04-17 18:14:16 /
Z dostępnością dyfrów do granady nie ma problemów. A kosztują zazwyczaj tyle ile ważą:) Jedyny problem to właśnie ich waga. A jeśli scorpio to od coswortha ze szpera, ale one kosztuję z 5 razy tyle co granadowe.
dred / 2012-04-17 18:25:59 /
kolega ma od 2.9 z scorpio, ale nie wiem ile chce .. Ja mam w swojej też 2.9 tylko boję się że dużo będzie trzeba przerabiać ..
Oska / 2012-04-17 18:30:24 /
Tu masz patent Miśka na dyfer ze scorpio
http://www.capri.pl/forum/298699#300667
Na Twoim miejscu to pogadałbym z nim. Ma warsztat i już to raz ogarniał, a że daleko nie masz to może zrobi Ci kopię tego za jakieś promocyjne 500EURO:)
dred / 2012-04-17 18:44:57 /
fakt może daleko nie mam, ale Granadą się nie puszczę taki kawał, bo mi się most zesra pod drogą i wtedy będzie pizda .. bo ani na lawetę nie wjedzie, bo jak ? za niska , ani nie będzie jak jej zaciągnąć .. :/
Oska / 2012-04-17 19:07:31 /