WItam .Potrzebuje pomocy ,kupiłem granade za zarobione pieniążki przez wakacje.Musze wymienić amortyzatory i sprężyny .CO pasuje (nie stać mnie na Sachsy)??Słyszałem że może coś od poloneza uda sie dopasować.Nie chcem odpieprzać popeliny ale bez kasy nic nie poradze.Pomóżcie!!!
Chodor / 2004-11-03 21:37:35 /
jesli masz olejowe juz nieco zuzyte i pewnie buja buda na zakretach itp a chcialbys zeby byla twardsza i nie latala to jest prosty sposob i dosc tani :)
wyciagasz amortyzator wiercisz mala dziurke na dole przez ktora spuszczasz stary olej nastepnie na dziurke naspawujesz nakretke tylko dosc dobrze zeby bylo szczelne (potem mozesz jeszcze czyms uszczelnic silikon itp) wlewasz tamtedy spowrotem olej tyle ze nowy olej silnikowy syntetyk lub polsyntetyk ok 150-250ml zalezy od amora i w w ta wspawana nakretke wkresasz srube z jakas miekka podkladka i tyle
bedzie twardsza i lepiej bedzie sie trzymnac asfaltu :)
ale same amorki wiele nie dadza jak masz zuwyte sprezyny i reszte elementow gumowo metalowych :(
pozdro
p.s. a jak niebedzie ci sie chcialo bawic to z pomyloneza zaaplikuj i tyle :)
Zakrzak! / 2004-11-03 21:47:46 /
co do amorkow to ja mialem kiedys HQ sa tanie i dosc dobre niecale 100zl szt i wiem ze sa dosc wytrzymale bo sprzedalem auto i klijent sie jeszcze nimi cieszy mowi ze sa poko
michałP / 2004-11-04 07:11:38 /
-amortyzatory - po 100 kupisz za sztuke do przodu
-sworznie zwrotnicy - sa regenerowane na allegro po 55PLN/szt
-silientbloki wahacza gornego - lada 2107 od wahacza dolnego, 3,50 PLN/szt
-drazki kierownicze - scorpio
-koncowki drazkow - 25PLN/szt z wloszczyzny
-gumy drazkow reakcyjnych do belki - 125P/pomylonez, grosze, tylko troche trzeba przyciac z ksztaltu D na II
Bedzie napewni sztywno i bezpiecznie.
Mysza liil (EM) / 2004-11-04 08:16:15 /
Mysza, co to za amory po 100 PLN i czy są tylnie w podobnej cenie ???
Chodor, poszukaj, podzwoń, popytaj. Są firmy którym takie rzeczy jak amory leżą na składzie i pozbywają się za połowę ceny (serio, nabyłem w ten sposób amory na przód i cały układ wydechowy). Jak to nic nie da to może gdzieś je zregenerują za rozsądne pieniążki.
Farmaceuta / 2004-11-04 08:51:17 /
amory QH to Quinton Hazell (albo jakoś podobnie pisane). Cena sie zgadza. Do Capcia na przód to ok. 100 plnów za sztukę , do tyłu zaś ok. 120-140 plnów za sztuke.
Kornik / 2004-11-04 09:02:40 /
Regeneracja sprężyn (rozhartowanie-rozciągnięcie-hartowanie) to wydatek rzędu 20 zł/szt. Pozwoli to pojeździć ze dwa lata i przeczekać okres posuchy finansowej. Koszt nowych to około 180 zł/szt.
Śmietan / 2004-11-04 09:26:27 /
a jak to jest z tymi regenerowanymi sprężynami?? bo ja mam bardzo złe wspomnienia:( zrobili mi do granady, założyłem, była bardzo twarda i bardzo wysoka. Miała opaść, ale nie opadła:( Po trzech miechach, dałem sobie spokój i poszły na złom:(
bobik liil / 2004-11-04 11:29:24 /
ja mam jeszcze gorsze z dorabianymi - 2 dni były dobre później miekko jak na statku.
MikeB4 / 2004-11-04 11:48:30 /
PAnowie wielkie dzięki.Amorki mam powietrzne to nici z rozwiercaniem i olejem ,i chyba kupie nowe :/ A ze sprężynkami to jeszcze pomyśle ,bo sam nie wiem co mam myśleć o tej regeneracji.Mysza dzięki o to mi chodziło :D
Chodor / 2004-11-04 13:51:54 /
po taniości pojawiają się także amorki NK (taka nazwa chyba, nie skrót)
tani tjunig to jest dobry ale nie dla kogos kto chce dbac o swoje auta
jak ci nie zalezy to ogolnie nic nie rob bo po co chyba ze ci sie nudzi i lubisz czesto odkrecac jedna czesc 3 razy zamiast zrobic raz a porzadnie
fakt sa tanie czesci i mozna dobierac od polskich i radzieckich samochodow ale po co w ten sposob nic nie zaoszczedzisz
np jak ci wywali nakretke od amorka w ktorym dospawales korek to straci zdolnosc tylimienia drgan olej poleci na kolo zlapiesz gdzies poslizga lub cie zarzuci i dupa wpadniesz na cos i nie bedzie auta
jak juz cos robic to z glowa
sprezyny mozna oddac do ponownego zahartowania jezeli nie stac cie na nowe
amorki mozna kupic nowe od 140 zl szt za dobre lub zregenerowac stare w zakladach specializujacych sie tym koszt jest od 60-100 zl i masz 6 miesciecy gwarancji
gumy do zawieszenie sworznie tuleje wahaczy i koncowki drazkow nozna kupic nowe do granady i nie sa w wygurowanuch cenach a beda chociaz w orginalnych wymiarow i wytrzymaja dluzszy czas niz kombinowane od czegos innego
jak bedziesz mial pytania o czesci pisz do mnie na maila
ja domowych patentow nie polecam
CHUDER / 2004-11-04 23:34:15 /
co do regeneracji sprężyn to mi się taka zabawa nie widzi z punktu inżynierii materiałowej :) amienia się struktura stali, a żeby to naprawić to tylko ponowne odlanie, sprężyna jest po hartowaniu odpuszczana, a jak ją ponownie nagrzejesz i zahartujesz to po ostatniej obróbce dupa a nikt nie będzie jej odpuszczał tak jak powinien i efekt jest taki ze pęknie bardzo szybko, bo jest twarda itp. Najlepsze dla nas by były sprężyny z brązu berylowego, ale to drogo i beryl wycofują bo rakotwórczy :(
Rydzu liil / 2004-11-05 14:27:23 /
Bezpieczniejsze dla naszego zdrowia i kieszeni sa uzywki :) znaczy uzywane,dobre sprezynki :)
Mysza liil (EM) / 2004-11-05 15:19:52 /
Jest bardzo dobry patent na oklapnięte ale niepopękane sprężyny w starych Volvo. Dystansuje się sprężynę pojedynczym krążkiem hokejowym, dzięki czemu tylne koła nie siedzą głęboko w błotnikach, a sprężyny nadal spełniają swoją rolę. W Volvo 244 mojej żony takie krązki jeżdżą juz czwarty rok i nic złego się nie dzieje. Być może patent jest do przeszczepienia na niektóre fordziaki.
Gabriel / 2004-11-05 15:42:40 /
takie gumy do sprezyn mozna kupic za ok 5zl sztuka w wiekszosci sklepow motoryzacyjnych :)
pozdro
Zakrzak! / 2004-11-05 15:55:20 /
Z tymi gumami nie jest tak wesolo. Jesli sprezyny sa ostro siadniete to trzeba wlozyc po 3 sztuki na sprezyne. Owszem-stoi wyzej, ale to wszystko przestaje sie uginac i grandzia staje sie nieprzyjemna w jezdzie. To jest taksowkarski patent. Nie polecam.
Mysza liil (EM) / 2004-11-05 19:00:09 /
to prawda ze regeneracja na dlugo nie starczy ale lepsze to niz kombinowane z gumami i podmienianiem od innego auta mozna to zrobic na jakisz czas ale pozniej i tak trzeba kupic nowe
CHUDER / 2004-11-05 22:36:53 /
dobre uzywki :)
hmmmmm
to nie jest proste !!!!
Wojdat / 2004-11-07 21:59:11 /
apropos patentow taksiazy na sprezyny. to sasiad emeryt wspominal o pileczkach tenisowych. nie widzialem tego i nie polecam chyba ze jako skrajna nieodpowiedzialnosc.
nmd / 2004-11-08 02:26:12 /
Spreżyny nie sa odlewane tylko skrecane z drutu :) Mozna je rozciagnac i poddac ponownej obrobce cieplnej, zmienic jej charakterystyke itp lub poprostu zrobic nowa np tu http://biznes.mielec.pl/metalpol/ koszt jednej sprezyny to ok 80-100zl + vat
renifer / 2004-11-08 12:15:45 /
regenereacja amora za 100 z półrocznš gwarancjš to pomyłka, bo za 100-120 sš nowe z dwuletniš gwarancjš. autor wštku pisał o zamiennikach i takš odpowied udzielił Mysza.
Co do sprężyn tylnych, to do sedana wsadzić tył od kombi, w kombi przesunšć dolne mocowanie sprężyny do góry o żšdanš odległoć przy pomocy spawarki i kštowniczków.
co do przodów - pracuję na zmianš oparcia na dolnym wahaczu, ale na razie zainwestowałem (w pierwszej grani) w nówki kileny po 150 pln/szt. Przez 3 lata stały malinowo (aż rozebrałem samochód).
granadziarz_3M / 2004-11-08 19:26:16 /
ja regenerowalem po 70zl/szt i rok gwarancji :)
pozdro
Zakrzak! / 2004-11-09 22:10:12 /
mam pytanie i tu sie podepne:
czy amortyzatory od scorpio(tyl) pasuja do granady? z racji podobnego zawiasu mysle ze tak ale nigdy nie sprawdzalem
bo chodzi o to ze do granady zadnych "sportowych" nie ma w katalogach a do scorupy predzej by sie znalazly
Zakrzak! / 2005-02-03 18:43:52 /
od scorpio sedana nie pasuja. Przynajmniej mocowanie na dole jest w scorpio na ucho przez ktore na wylot przetyka sie srube, i z tego co mi sie wydaje skok jest sporo dluzszy, nie pamietam jak mocowanie u gory, ale tez chyba jest ucho a nie wystajaca szpilka jak w grani. Moze scorpio combi ma inaczej u gory.
Mysza liil (EM) / 2005-02-03 20:04:44 /
ok dzieki
trudno ale moze odpowie ktos kto mial do czynienia z kombiakiem?
Zakrzak! / 2005-02-03 21:12:16 /