Mam problem w taunusie dziobaku przy prędkości ok. 150 km/h nagle coś się stało silnik zaczął stukać i wyrzucać olej odmą cały silnik zalał się olejem i stracił moc. Myślałem, że to spadła jedna z dźwigienek zaworowych, ale nie one są w porządku, może ktoś się orientuje, co mogło się stać z góry dzięki.
z Twojego dramatycznego opisu, można choćby i wywnioskować urwanie korbowodu z wystawieniem "kolana" z bloku włącznie.
Otworzyć maskę, zlokalizować miejsce wycieku oleju, wielkość ciśn. układu olejowego, liczbę pracujących cyl. oraz próbować określić miejsce stuku w silniku, podać na forum.
Wtedy bliżej można pomóc
pozdro
Nieba rdzo mogę to zrobić, ponieważ koledze właśnie przed chwilą to przydarzyło się w trasie zatelefonował do mnie, lecz nie potrafiłem mu pomóc, więc poruszyłem temat na forum.
pozostaje jedynie mu to powtórzyć, z naciskiem na ciśnienie oleju oraz poziom w misce olejowej, żeby przypadkiem nie uszkodzić/zatrzeć silnika jeszcze bardziej, bo może to jakiś drobiazg i silnik jest do uratowania.
Dzięki serdeczne za pomoc.
Dziura w tloku jak nic ;D
Mysza liil (EM) / 2004-10-20 11:50:39 /
Mysza, coś nie tak... to tłok powinien być... ;)
Karol, dokładnie miałem kiedys taki numer w grani 2,0R. Tłok sie urwał na korbowodzie i resztka dźwigni korbowodu wywaliła dziurę w bloku. Chlapał olejem i dymił, ale że silnik był już na straty to dojechałem do domu na trzech garach, jakieś 5 km.
Ramboost / 2004-10-20 13:08:17 /