Doprowadzam do stanu prawie oryginalnego capri mk II 1.3 GT w wersji włoskiej. Wersja wyposażenia L.
Szukam zdjęć i ogólnych info na temat tej wersji. Może ktoś zna jakieś stronki, pasjonatów etc, bo niewiele wiemy. Nawet felusie stanowią problem :)
Za info na pewno się odwdzięczymy: piana, bełt lub berbelucha przy najbliższym spotkaniu ;)
Hrabia® / 2004-10-04 10:10:46 /
To L czy GT ? ;-)
MikeB4 / 2004-10-04 10:30:44 /
http://members.aol.com/capriheld/Capri/Home.htm
http://www.fordcapri.co.uk/mk2/standarduk/1300.htm
może cos Ci sie z tego przyda...
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-10-04 10:41:58 /
Rozumiem Twoje wątpliwości i juz tłumaczę: wg tabliczki znamionowej i oryginalnego papieru jest to wersja silnika GT (wysoka poziom sprężania i ok. 74 KM), natomiast buda w wersji L. Dziwne, nie? Niemniej jednak nikt nie musi wiedzieć, że jest to L-ka i można ładnie zrobić GT, ino info nam brakuje, jak to powinno wyglądać. No i czym się różni wersja na rynek włoski od innych . No.
Hrabia® / 2004-10-04 10:45:41 /
Dla zinteresowanych rozszyfrowaniem info wrzucam papier
Hrabia® / 2004-10-04 11:10:39 /
Jedno co jest pewne i wynika z włoskiego kodeksu drogowego z owych lat, to musisz mieć białe światła cofania [na Francję w tamtych latach zabronione], białe KLOSZE I ZARÓWKI kierunkowskazów przednich oraz pomarańczowe "repeatery" [kierunkowskazy boczne] na przednich błotnikach.
A w latach 1975-79 na Włochy zarówno Capri 1.3 jak i 1.6 występowały tylko z silnikami GT - odpowiednio Kent OHV 51kW/69PS i 63kW/86PS. Nalezy pamietać, że we Włoszech obowiązują "konie podatkowe", liczone od pojemności skokowej - stąd te wyśrubowane moce jednostkowe makarońskich wózków. A Ford - coby się dopasować do warunków lokalnych - oferował tam wtedy też tylko najniższe wersje pojemnościowe, ale za to każdą w odmianie "podkręconej".
Cennik Forda na Włochy z marca 1978 obejmuje jedynie Fiestę 957 i 1117cc, Escorta 939, 1098 i 1298cc, Capri 1298 i 1593cc, Taunusa 1293, 1593, 1993 [R4] i 1998cc [V6] oraz Granadę 1993, 2294 i 1948cc [Diesel]. Mam też cenniki z lat 1972-77 i Capri V6 wycofano z rynku w 1976 [angielskie 3.0], niemieckie 2.6 na wiosnę 1974, a 2.0 i 2.3 zeszły z oferty razem z V4 1.5 i 1.7 wiosną 1972.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-10-04 12:13:20 /
Uzupełnienie do powyższego - w drugim akapicie powinno być: "...odpowiednio Kent OHV 51kW/69PS i Pinto SOHC 63kW/86PS...".
Natomiast jednocześnie sprzedawane Taunusy miały 1.3 Pinto SOHC, zaś Kent OHV 1.6 we Włoszech nie występował - szczytowe Escorty Sport i Ghia miały motory 1298 albo [ewenement na skalę kontynentu] 1098cc :D.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-10-04 13:14:45 /
Biale klosze imho duzo ładniejsze od pomarańczowych, o znalezieniu fabrycznych chyba mozesz zapomnieć, ale zawsze mozna samemu zmajstrować. :)
Ja jeszcze tylko po staremu napisze że powinieneś robić oryginał a nie udawane GT bo masz auto dość nietypowe. Fajnie by było odbudować takie włoskie Capri II.
Michal W / 2004-10-04 16:37:51 /
Specyfikacja Capri L z silnikiem 1.3GT na rynek włoski w 1976 r. obejmowała:
tapicerkę w skaju, tylną kanapę składaną, ale nie dzieloną, przednie fotele bez regulacji kąta oparcia, zderzaki w chromie, felgi stalowe 4.5J13 z kołpakami, gumowy dywanik bagażnika, statyczne pasy bezpieczeństwa, BRAK lusterek zewnętrznych. Opcje fabryczne obejmowały: dach winylowy, szyberdach, zielone szyby atermiczne, wycieraczke i zmywacz tylnej szyby, radio, felgi Rostyle oraz metalik.
Wersja 1.3GL z tym samym silnikiem miała już reflektory H4, tapicerkę z tkaniną środkiem, dzielone tylne oparcie, regulacje oparcia przednich foteli, pasy przednie rolkowe, zmywacz i wycieraczke tylnej szyby, listwy boczne, felgi Rostyle, konsole centralną z zegarkiem i lusterko zewnętrzne kierowcy. Winyl, szyber, atermiki, radio i metalik pozostawały w opcji, w opcji dla GL były także alufelgi 6J13.
Natomiast opcja wyposażeniowa [nie mylić z oznaczeniem silnika] GT wymagała silnika 1.6 SOHC i miała w standardzie zagłówki przednie, dywanik z tkaniny w bagażniku, czarne zderzaki, klamki i bębenki zamków oraz dwa zewnętrzne lusterka. Opcje były identyczne jak w GL.
Ghia [silnik także tylko 1.6] miała w standardzie winyl, szyber, atermiki, alumy i lusterka nastawne od środka, a w opcji obok radia i metalików istniało także wspomaganie kierownicy.
Tyle mówi "Auto-moto in borsa 77".
Pozdro.
KRK 4m / 2004-10-04 18:27:46 /
Chłopie, jak zwykle nie zawodzisz :) Pokłony. Masz może jeszcze jakiekolwiek zdjęcia wersji GT?
Hrabia® / 2004-10-04 21:06:30 /
He he, winno byc "chłopy", będzie wersja L z silnikiem GT. Co do kierunków-mam pomarańczowe, ale może da się przerobić, lusterka - jak to wygląda w polskim prawie? Winny być, choć z drugiej strony z żółtymi blachami to żaden z białogłowych z suszarką się nie czepi :)
Hrabia® / 2004-10-04 21:19:44 /
Niestety, fotki nie mam, ale to wyżej zapodane przez Coke'a to właśnie czterocylindrowe auto na rynek włoski z "repeaterami" w narożnikach błotników. Tylko nie mogę skumać wersji - ma winyl, zagłówki i alusy jak Ghia, ale nie ma lusterek.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-10-04 21:50:43 /
Dziś dowiedziałem sie więcej na temat tej wersji, niż przez cały miesiąc jej posiadania. Jeżeli przypomnicie sobie coś, znajdziecie każdy detal, każda wzmiankę na temat włoskiego GT będę baaardzo wdzięczny. Zapowiada się ładne autko, a miał być dawcą, ewentualnie bazą do przeróbek...
Hrabia® / 2004-10-04 22:53:10 /
silnik ma po prostu GT ;-)
MikeB4 / 2004-10-05 00:22:53 /
ja to bym zalozyl fotele od duzego fiata, jakis dieselek z golfa i juz mozna smigac ;-)))))))
pmx (wiewior;) / 2004-10-05 01:05:10 /
Hmm, vievioor... Po co przekładasz więc 2,3 V6 skoro tego fiatowego kwiata pół świata? Oprócz deski może być tez silniczek. Wersja 1.5 MR. Bydzie chodził jak pszczółka, tylko jak wrzucisz jedynkę i dodasz gazu, to będziesz musiał w biegu wyskoczyć, aby popchać, bo nie ruszy. Pamietaj tez o oryginalnych oponach Dymbica 165/70, mus je mieć! Ja tam nie jestem zwolennikiem mezaliansów :)
Aha i post nam się rozjeżdża :)
Hrabia® / 2004-10-05 01:13:32 /
Krk4m na zdjęciu które zamieścił Coke widać Capri II Ghia 74r. Brak lusterka nic tu nie zmienia. Nie jestem pewien, ale w 74r chyba nie montowali go wcale od strony pasażera. Potwierdzeniem tej teorii może być Capri II Ghia Bryzola. Warto też dodać, że w 74r i chyba 75r roku zakładali jeszcze takie lusterka jak w "mk1".
Michal W / 2004-10-05 02:03:16 /
Z bauzettela bez specjalnej ściągawki nie uda się za dużo wyczytać, jedynie podstawowe dane:
"Vehicle Number":
GAECRJ32897
kraj:Niemcy
fabryka:Cologne
model:Capri/Puma
nadwozie:coupe 2d
data produkcji:09.1975/1994
VIN:32897
Wersja "L"
Silnik:J3 - 1300 Kent OHV R4 wysoki stopień sprężania (HC) GT
Czyli nic nowego nie odkryłem :(
No ale przynajmniej nie zapomnę czym będę jeździł, thanx ;)
Hrabia® / 2004-10-05 10:51:04 /
I jeszcze kolor: arizona gold Metallic(a). Taki będzie.
Hrabia® / 2004-10-05 10:52:22 /
Michał w. - istotnie masz rację, notka pochodzi z gazety z 1974r., a wtedy jeszcze nawet Ghia nie miała lusterek.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-10-05 10:56:24 /
moze u nich cos sie znajdzie http://www.capriclubitalia.it/
pmx (wiewior;) / 2004-10-05 13:02:15 /
Gratuluję pomysłu i życzę powodzenia w realizacji. Strasznie mnie cieszy, że ktoś podjął ten temat, bo Caprikiem z takim samym silnikiem jeździłem przez prawie 3 lata. Niestety, nie odpowiem Ci jakie wyposażenie powinien mieć taki samochód, bo miałem po pierwsze trójkę, a po drugie chyba nie wersję włoską, bo pochodziła z Belgii (belgijska? francuska?). Felgi chyba powinieneś mieć takie, jak ja miałem, tzn. stalowe, tłoczone i z pierścieniami z nierdzewki - zdjęcia chyba sobie znajdziesz. Więcej mogę pomóc w wyposażeniu silnika: powinien mieć kolektor wydechowy rurowy i gaźnik Webera ze ssaniem ręcznym, ale to pewnie już masz, więc nic nowego.
Rafał L. / 2004-10-13 18:05:54 /