Doświadczył mnie los takim oto obrazem:
Przypuszczalnie gaźniki lały za dużo beny i ta zmywała film olejowy ze ścianek cylindrów....
Generalnie stało się to już na wiosnę - kiedy przejechałem się na imprezie CA z niewyregulowanymi gaźnikami.
Najlepsze jest to, że potem (nie rozbierałem dołu silnika) zrobiłem głowicę (poleciały koniki), wyregulowałem gaźniki (z ustawieniem dysz i AFR-u) i jeździłem jeszcze 3 imprezy. Silnik zachowywał się normalnie: nie stukał, nie dymił. Trapiło mnie jedynie szybkie "zaczadzenie" oleju... No i chyba mam teraz odpowiedź, dlaczego tak się działo....
Pytanie - czy te tłoki jeszcze do czegoś się nadają - czy to szrot?
bartozłomero / 2012-10-15 16:19:18 /
Może się nie znam, ale jak dla mnie to tłok ma tylko przenosić moc wygenerowaną w wyniku spalania na wał przy pomocy korb. Całe uszczelnienie załatwiają przecież pierścienie. Jeśli gładzie cylindrów masz OK, to jak dla mnie tłoki dadzą radę, no chyba że gdzieś przy pierścieniach coś jest nie halo, ale to wtedy inne pierścienie dopasować czy coś w ten deseń.
Dziwna też ta Twoja historia, jakby Ci zalewało silnik tak brutalnie, to przecież by nie zapierdzielał i spalanie musiałbyś mieć na nie wiem jakim poziomie...
Konrad vel smasher / 2012-10-15 16:35:02 /
Ja bym już tych tłoków nie używał.
m.kozlowski / 2012-10-15 17:05:56 /
Widziałem takie przetarte tłoki jak z kolegą rozberaliśmy fiatoski silnik 2.0 16V Turbo pochodzący z Cromy.
Tam przyczyną był skręcony wał korbowy przez co tłoki ocierały się o gładzie cylindryczne (pierścienie praktycznie nie istniały).
Silnik po wymianie wału, honowaniu i doborze pierścieni został na nich złożony i działał poprawnie.
...::$nuffy (Grześ) / 2012-10-15 17:40:00 /
Wygładź to delikatną osełką i będą jeszcze długo latały. Najważniejsze że pierścieni nie złapało. Na mój gust to silnik się trochgę przegrzał i doszło do nadmiernego rozszerzenia płaszczy i w efekcie przytarcia. Jeżeli teraz wygładzisz to co się zatarło to rozluźnisz pasowanie i więcej Ci się to nie zdarzy nawet przy bardzo wysokiej temp tłoka. Najważniejsze są pierścienie i rowki na nie. Jeżeli tam wszystko gra to zwiększony luz płaszcza spowodować może jedynie troche głośniejszą pracę silnika na zimno. To silnik wyczynowy więc dla niego najważniejsze jest aby osiągi były a nie trwałość. W cywilnym silniku faktycznie takie uszkodzenie może dyskwalifikować tłoki jak sugeruje Marcin. Ale tu ???? ;D
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-15 17:40:24 /
Zależy jak to głębokie rysy są. Jeśli już, to nie osełką, ale delikatnie papierem ściernym, tak z 240 - 360.
No i koniecznie wymień blok :) Ważne, żeby był po honowaniu, wtedy w jodełce jest sporo oleju, co ułatwia pracę tłokom. Tylko, że po honowaniu nie składaj silnika, tylko porządnie myj cylindry aż biała szmatka po ich przetarciu będzie biała. W rowkach po honowaniu zawsze są opiłki czy resztki kamieni szlifierskich, trzeba to domyć z wiadomych względów :)
m.kozlowski / 2012-10-15 17:51:35 /
a jak blok?? tłoki przetrzeć i latać, a korby dlaczego takie fioletowe??
fordofil / 2012-10-15 18:18:08 /
strasznie to wszystko przegrzane - może czas na natrysk oleju, albo zawory z sodowym rdzeniem?
Konar / 2012-10-15 18:19:34 /
Czas, to jest na strojenie. Bart od samego poczatku bagatelizowal sprawe skladu mieszanki. Ten silnik przy roznych predkosciach obrotowych przechodzil przez wszystkie mozliwe sklady od mega bogatych po mega ubogie;) Do tego wzucony jest normalny aparat zaplonowy, ktory przy 4tys wyprzedza zaplon o jakies 45-50 stopni, a z tym walkiem i tymi gaznikami to jednak niezbyt dobrze :P
mądra książka kwalifikowała tłoki jeśli powierzchnia przytarć jest max 40% powierzchni bocznej jak dobrze pamiętam. A przytarcia typowo przegrzaniowe. 500 tyś już na nich nie zrobisz ;)
marian212 / 2012-10-15 19:09:27 /
Konar,ale OHC jeśli dobrze pamiętam to natrysk oleju na denka tłoków ma w standardzie?
m.kozlowski / 2012-10-15 19:15:22 /
No nie wiem, gdzieś widziałem, że koleś zakładał smok z pompą od cossy 24v, żeby mieć natrysk na denka.
daniel46 / 2012-10-15 19:19:28 /
O, proszę, na foto ledwo widać, zle są - cycki wystające z korb w stronę tłoków. Tam są przecież dziurki.
m.kozlowski / 2012-10-15 19:21:28 /
Chodzi mi o natrysk a nie ochlapywaczki :)
Konar / 2012-10-15 19:29:17 /
Tutaj trochę lepiej widać :)
Konar / 2012-10-15 19:32:07 /
E, przy tych mocach to nie wiem, czy to aż takie niezbędne. Ale na pewno nie zaszkodzi. Zwróciłbym za to uwagę na śruby ARPa i na korbach i na stopkach wału...
m.kozlowski / 2012-10-15 19:34:51 /
Jak nie ma pierścieni to się tłok przewraca i zaciera...
Mysza liil (EM) / 2012-10-15 19:42:09 /
pierścienie były nowe...
Nic to - trzeba walczyć dalej... Całe szczęście jakieś bloki 2 jeszcze mam, a zastanawiam się jednak nad tym, czy nie zrezygnować z tych tłoków i przejść na standard. Po prostu przy tak użytkowanym silniku takie rzeczy się zdarzają - a jeśli mam standardowe graty, które szybko tracą swoje "właściwości", to łatwiej i taniej w razie wu naprawiać...
bartozłomero / 2012-10-15 20:20:31 /
Zawsze mogło być gorzej...
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-15 20:24:47 /
No faktycznie grubo ale jak cylindry sa ok przepolerowałbym drobniutkim papierkiem tłoki i jazda.
krzys escort mk2 / 2012-10-15 20:28:43 /
A jaki olej był?
5w50?
10w50?
10w60?
Jak jeden z nich to ok jak inny to pewnie to też dołożyło się do tego.
Poza tym stabilizator oleju, mos2 jakiś ceramizer u mnie latają goście od 10 jak nie 20 lat to u nich olej po wymieszaniu jakieś 4 litry warte są 300 400 zł i po 1 czy 2 wyścigach wymiana.Jak latałeś na czymś tanim i zwykłym to też może przyczyniło się to do awarii.
BABALOO / 2012-10-16 08:13:35 /
latałem na Helixie 10w-40 - i wymieniałem (chcąc nie chcąc) co zawody... :/
Myślę, że olej nie miał aż tak dużego znaczenia... to paliwo lejące z gaźniorów i zmywające film olejowy, niewyregulowane gaźniory - przetarcie, potem już gładzie troszkę dostały i myślę, że pierścienie przez to przepuszczały po prostu...
bartozłomero / 2012-10-16 08:44:20 /
No a co z tymi korbami?
Nie było czasami tak: przegrzane główki korbowodowe, przyblokowane sworznie, tłoki lekko po skosie i tarły o gładzie?
brzezin / 2012-10-16 09:01:30 /
Tłoki zawsze trą o gładzie. Dopiero jak dostaną temperatury to puchną i wtedy się zaczyna "pasowanie" tłoka do gładzi widoczne na zdjęciach :)
Ja też mam takie fotki:
m.kozlowski / 2012-10-16 09:03:40 /
Może nowe pierścienie były za ciasno osadzone w rowkach, czyt. nie oczyszczone prawidłowo rowki tłoków przed montażem.
Mysza liil (EM) / 2012-10-16 11:58:18 /
U mnie? U mnie nie, tłoki były nowe, czyste, tylko wąż zasilający silnik w wodę spadł i właściciel tego nie zauważył :)
m.kozlowski / 2012-10-16 12:00:11 /
marcin u ciebie jest typowy objaw zacierania - tłok przetarty po całej średnicy i po całej wysokości, u bartka tylko płaszczyzny "atakujące" dostały, czyli na 99% przystawal na korbach, a lanie beny na pewno mu nie pomogło. ściągnij barto korby to zobaczysz co się tak działo.
fordofil / 2012-10-16 17:56:42 /
hm... na jednym tłoku wyraźnie czuć, że w sworzniu z oporem chodzi...
Zdejmę je w czwartek, bo wieczór wolny, to się coś okaże...
bartozłomero / 2012-10-16 22:14:53 /
Każda 10w40 ma 2 razy gorsze tak 2 razy gorsze parametry od 10w50 i 10w60 do motorsportu używa się olejów do motorsportu. Wydrukuj kartę charakterystyki sobie np shela 10w40 i shela 10w60 i zobacz co się dzieje przy 100 i 120 stopni różnica masakryczna.A twój pinto to 2.0 czy 2.1? Może faktycznie babol gdzieś przy składaniu.
BABALOO / 2012-10-17 08:40:29 /
pinto 2.0
chyba jednak obstawiałbym te gaźniki niewyregulowane, choć wszystko jest możliwe...
a co do olejów to ja wiem, że 10w-50, albo 10w60 są lepsze - ale kilkukrotnie droższe... Teraz robię tak, że prawie co imprezę wymieniam olej - i to ciągle jest dużo tańsze niż wymienianie co imprezę drogiego oleju sportowego... :/ bo uważam, że nie w oleju problem, ale błędów w poskładaniu/regulacjach/etc...
bartozłomero / 2012-10-17 14:56:13 /
w/s jakości olejów :
https://docs.google.com/open?id=0B2U9cWHS8XrreGpldXUtN0FHQlU
marian212 / 2012-10-22 09:37:17 /
dało się "przetoczyć" te moje przytarte tłoki.
Były wcześniej nadwymiarowe - teraz są zowalizowane na nominał.
Wyglądają obecnie jak nówki sztuki...
To tak dla potomnych.
bartozłomero / 2013-02-01 16:27:29 /
Mam pytanko, może nie na temat. Kolega ma mazdę 626 1,8 benzyna na gazie. Sporo czasu temu wymienił świece. Jeździł, wszystko było ok. Ostatnio coś się stało, (gaz strzelił czy coś). Silnik zaczął dziwnie pracować. Przy wymianie świec okazało się, że jedna świeca ma zwarte elektrody tak jakby coś w nią przywaliło. Co mogło być przyczyną? Po wymianie świec wszystko chodzi dobrze. Silnik ma już jakieś 300 000km.
RAV :) / 2013-02-01 22:35:20 /