Czy ktoś wie i mógłby wytłumaczyć co to daje?
Podpowiedź: takie są tylko wielopiórowe.
Pschemek / 2012-10-03 00:36:42 /
Dziwne bo przecież wszystkie wielopiórowe resory są "ślizgające się". Resory ze sobą skręcone są pośrodku swojej długości a na końcach ewentualnie w kilku miejscach ich wzajemne położenie jest stabilizowane jarzmami aby nie rozjechały się na boki. Pomidzy piórami jest taśma teflonowa. Gdyby resory były dodatkowo na końcach znitowane jak to sugeruje pierwsze zdjęcie to tworzyły by konstrukcję i nici z ugięcia. To jarzmo z drugiego zdjęcia jest widocznie tylko alternatywą dla obejm wykonanych z taśmy stalowej.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-03 08:12:25 /
Też bym poszedł tym tropem. To jarzmo na pierwszym zdjęciu jest przynitowane tylko do jednego pióra.
gryziu liil (EM) / 2012-10-03 08:40:44 /
A może to jakiś patent który ma usztywnić resor? Jak WoodStyle Performance?
Szafa !G.O.P! / 2012-10-03 08:42:17 /
Tu nie chodzi o ruch piór między sobą, ale o ruch końca pióra względem nadwozia.
Fotka obrazująca różnicę:
http://www.truckcomponentsonline.com/DMFLFSMCMRR-FRONT-3-12-INCH-SPRINGS_c_524.html
Tak mi się przynajmniej wydaje :)
szwagierr / 2012-10-03 08:54:43 /
końcówka resora zamiast sie huśtać na wieszaku sie ślizga, obniża i usztywnia? nie wim?
aaannnd / 2012-10-03 08:59:10 /
Resor działa tak samo jak normalny. Różnica jest tylko w jego połączeniu z nadwoziem - zamiast ucha z tulejką i wieszaka mamy ten śmieszny uchwyt z pierwszego postu z wkładkami ślizgowymi. Co daje takie rozwiązanie? Napewno obniża zawieszenie. Często można spotkać takie resory w ciężarówkach i przyczepach, co może sugerować że znoszą one większe obciążenia. Innych zalet nie znam (co nie znaczy że ich nie ma).
szwagierr / 2012-10-03 09:11:34 /
A dużo to obniża?
Bo może to rozwiązanie byłoby alternatywą dla tych metalowych kostek i przedłużanych uszu mocowań, które się stosuje w miejscu styku mostu z resorem. W celu obniżeniu tego drugiego, rzecz jasna.
Umiałby ktos porównać te dwa rozwiązania? Bo to z klockiem to bardzo prymitywne rozwiązanie, ale cholernie skuteczne.
Ile to ślizgające się cuś kosztuje?
Pozdro,
Bartłomiej / 2012-10-03 09:54:30 /
obniża gdzieś tak o połowe długości ruchomego ucha, tak przynajmniej wynika z twierdzenia talesa
aaannnd / 2012-10-03 10:13:45 /
Widzę, że szał na slippersprigni w końcu dotarł do Polski :)
Konar / 2012-10-03 10:52:28 /
Rozwiązanie to poprawnia sztywność poprzeczną zawieszenia przez co zmniejsza "pływanie" w zakrętach. Dodatkowo zmniejsza obciażenia dzaiałające na resor oraz wieszak ponieważ im krótsze ramię tym mniejsze siły skręcające.
Ale ma też wady. Szybko zużywające się slizgi w porównaniu do zwykłago wachacza gdzie owych slizgów nie ma a są gumowe tuleje :)
Aldaron / 2012-10-03 15:56:17 /
No to Panowie, wszyscy pudlo;)
Okazuje sie, ze montuje sie to z przodu, a nie z tylu:) dzieki czemu eliminuje to ruchy mostu przod tyl, ale wedlug mnie wymaga zamontowania dodatkowych drazkow reakcyjnych :)
Generalnie mozna takie samo cos zamowic w wersji z rolkami i juz nie bedzie sie zuzywalo :)
PieM, oczywiście ;) , sam tego nie wymyślił i wziął to z Ford Escort Rally Preparation.
Cytat:
"To achieve zero steer rear suspension, there must be no interference
with the straight up and down movement of the axle, so both spring ends
must be free moving. This is achieved by using a slipper arrangement
at the front of the spring, instead of the usuall bush."
I jest używane razem z 4 linkiem, czyli 4 wahaczami ("Slipper spring as used on 4 link Gp4 rear axle (5 leaf)").
Ja stale nie wiem co to znaczy "zero steer rear suspension", no i czemu ktoś kombinuje w taki sposób, zamiast po prostu nie założyć z tyłu sprężyny - czyżby nie było to dozwolone?
Pschemek / 2012-10-03 16:37:21 /
Homologacja, żadnej grupy nie dopuszcza zamiany resora na sprężynę śrubową :)
Można to ominąć wstawiająć tylny coilover na turrecie i zakładając atrapę resora piórowego z włókna - w końcu nigdzie nie jest napisane, że resor ma działać.
Ale to raczej tylko w celu utrzymania "concourse look", bo skrutynierzy raczej mieli by obiekcje do takiego rozwiązania :)
Konar / 2012-10-03 16:46:16 /
Też na początku myslałem, że mozna sobie zrobić resor pływający w obie strony tylko trzaby zlinkejdżować jakimś wattem albo czyms innym most żeby nie pływał z tymi resorami. Więc zakładanie samych tulejek w taki sposób to troche mało.
aaannnd / 2012-10-04 09:07:13 /
steer rear suspension znaczy że jak ci się jedna strona ugnie to sie resor prostuje i cofa most do tyłu z tej strony czyli krzywi ośkę i nie jedziesz juz prosto. Zero znaczy że eliminuje się ten efekt. Z przodu takie krzywienie w zależności od pracy koła góra dół nazywa sie bumpsteer.
aaannnd / 2012-10-04 09:13:49 /