witam. wczoraj poraz pierwszy prubowaliśmy odpalić nowy nabytek. wymieniliśmy cewkę zapłonową bo była padnięta ( przebicie na klemach ). niestety po założeniu nowej nadal brak iskry. po sprawdzeniu wszystkich kabli okazało się że do aparatu zapłonowego wychodzi kabel z wiązki ( wygląda na orginał ) ale jest to " - " . czy nie powinno być tak że aparat zapłonowy dostaje "+" z cewki?
Szwedka / 2012-08-05 08:22:09 /
Do cewki zapłonowej idą dwa kable. Czerwony to zasilanie "+" po stacyjce i zielony, (-) który jest "sterowaniem" cewki. Cewka zapłonowa generuje iskrę po zabraniu minusa.
Ile kabli idzie do apratu zapłonowego? Jeśli jeden, to macie aparat z przerywaczem. Trzeba zdjąć kopułkę i sprawdzić szczelinę na przerywaczu.
Jeśli kabli jest więcej, to macie zapłon elektroniczny i w takiej sytuacji diagnoza będzie nieco bardziej skomplikowana.
witam właśnie wróciłem z auta i dziś sprawdziłem to na spokojnie kabel po kabelku. wygląda to tak. ze stacyjki wychodzi gruby czarny z żółtym paskiem i idzie on do rozrusznika. w rozruszniku są trzy przewody. gruby czerwony " + " z akumulatora, czarny z żółtym paskiem ze stacyjki i cieńszy czarny z żółtym paskiem który idzie jako + do cewki. to wydaje mi się normalne. teraz " -" w cewce idzie z licznika gdzie jest podpięty pod gniazdo nr 12 na kostce. jest to kabel zielony który podrodze rozdziela się na dwa zielone . jeden to minus do cewki a drugi do aparatu zapłonowego. "-" ???. w prawym górnym rogu komory silnika są dwa dławiki ( czerwony i czarny ) to właśnie tam ten przewód zielony z licznika się rozgałęzia.
Szwedka / 2012-08-05 11:02:24 /
do aparatu idzie jeden kabel. jest to aparat z przerywaczem ale dlaczego idzie minus???
Szwedka / 2012-08-05 11:12:31 /
Cewka sterowana jest minusem. Po zabraniu minusa przeskakuje iskra.
Czy po przekręceniu kluczyka na cewce jest zasilanie?
Możesz spróbować podłączyć cewkę na tzw. krótko - kabelek z aparatu do minusa cewki, a do plusa plus - iskra musi się pojawić. Tylko nie trzymaj cewki podłączonej do zasilania dłużej niż to konieczne, gdyś się przegrzeje i spali :)
już po bulu :) :) :) 16 lat w uśpieniu i taki piękny dzwięk. dzięki dzięki dzięki :) teraz można rozbierać dalej. ptzyczyną chyba było to że minus który szedł do cewki i aparatu wychodzi z kostki licznika który już miałem zdjęty więc kabel sobie poprostu wisiał. po wpięciu licznika już po pierwszym przekręceniu było słychać oznaki życia a za trzecim ------ melodia. chodzi ruwniutko. jeszcze raz dzięki.
Szwedka / 2012-08-05 14:48:00 /
Zielony kabel idzie do licznika, bo ma dawać impulsy z przerywacza aparatu dla obrotomierza. Podłączenie, bądź nie obrotomierza nie ma nic do rzeczy z działaniem zapłonu.
Co jest dziwnego w tym, że kabel między cewką a aparatem to "-"? Toć do działania każdego urządzenia w obwodzie prądu stałego, wymagane jest dostarczenie mu zarówno "+" jak i "-". Skoro zatem do jednego bieguna cewki (1) podłączony jest na stałe "+" po stacyjce, to dla zaindukowania w niej wysokiego napięcia, konieczne jest również cykliczne łączenie i rozłączanie drugiego bieguna (15) z masą (właśnie poprzez przerywacz w aparacie).
Według mnie przyczyna niedomagania, to albo kiepski stan układu przerywacz - kondensator, albo skotłowane styki w stacyjce.
A tak na przyszłość, to kabel który jest poprowadzony od rozrusznika do cewki zapłonowej, to jest ów enigmatyczny "rezystor balastowy" :) co to wielu o nim słyszało, zaś niewielu potrafi sobie uzmysłowić co to takiego :)
pzdr
gryziu liil (EM) / 2012-08-05 20:19:54 /
Odkopię, bo miałem podobny problem przy ohacu na module.
Brak iskry, kręcił ładnie, paliwo dochodziło.
Powodem braku iskry okazał się przełamany kabel od "-" cewki.
Po zlutowaniu wszystko chodzi pięknie, iskra super.
BARTEK#1925 / 2014-10-10 11:41:35 /