moge prosic szanownych forumowiczow o instrukcje ?
musze rozkrecac dyferencjal czy nie?
chodzi mi o tyl
No, postaraj się jeszcze troszkę...
gryziu liil (EM) / 2012-07-14 16:15:33 /
nie no powaznie, jestem laikiem jak cholera, nie napier....lajcie sie tylko pomozcie :)
meczymy sie z wyciagnieciem polosi, zeby sprawdzic jakie tam lozyska mam i nie wiem, czy w dyferencjale jest jakies cos, co blokuje wyjecie polosi. Prosze o pomoc...
http://www.capri.pl/forum/78978#79059 / jak wpiszesz w wyszukiwarke na forum wymiana lozysk wyskoczy duzo tematow
Classmobile / 2012-07-14 17:17:06 /
Odkręcasz 4 śruby mocujące tarczę kotwiącą hamulców i ściągaczem półosi wybijasz je z mostu :)
Bez ściągacza może być ciężko. Łożyska po 30/40 latach potrafią się zapiec/podrdzewieć.
Trójkąt / 2012-07-14 17:18:35 /
no własnie mam tam tylną obudowę bębna i nie chciałbym tego rozwalić, a niestety ściągacza brak... czyli pozostaje ściągacz? nie ma od strony dyferencjału żadnej zawleczki?
Zawleczki żadnej nie ma, czeka cię walka z materią, po prostu ściągacz i napier... To dość czasochłonne, ale nie ma innego sposobu jeżeli zależy Ci na tarczach kotwicznych. Jeżeli Ci nie zależy aż tak bardzo, albo masz już dość to pomogą długie śruby przekręcone przez otwory po szpilkach, wkręcanie po trochu przynajmniej 2 sztok i opieranie ich o obudowę mostu, równie czasochłonna metoda, powoli Ci ruszyć łożysko, potem będzie już łatwiej. Nie łam się, to po tylu latach ma prawo "zarosnąć".
SzooGun / 2012-07-14 17:48:11 /
dzięki :) w takim razie do dzieła...
Zakładam ze bęben zdjąłeś. Zakładasz jakieś koło stalowe na szpilki, przykręcasz i od tyłu z dołu walisz kijem bejsbolowym w koło (przetestowane) lub jakąś deską grubą.
Albo przez deskę porządnym młotem, chyba, że nie szkoda Ci owego koła, wtedy deska jest zbędna. Tylko nie cały czas w jedno miejsce, po obwodzie.
PiotrekGran / 2012-07-14 19:27:55 /
Jak dobrze poszukasz to wrzucałem kiedyś rysunek ściągacza, 100%skuteczności jak narazie i do wyspawania w 20minut ze śmieci jakie zazwyczaj w garażu można znaleźć. Oprócz ściągacza przyda się młotek z 2-5kg jako generator siły impulsowej :)
Trójkąt / 2012-07-14 21:19:09 /
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3fa9f08cb4d77
Tu masz rysunek. Tyle że zamiast jednego profilu pośrodku proponuje dać 2 profile. Wyjdzie ramka gdzie od środka walisz młotem.
Trójkąt / 2012-07-14 21:23:56 /
Wykręcasz śruby mocujące tylną osłonę bębna, wkręcasz w ich miejsce długie twarde śruby i wypychasz półoś za ich pomocą... bez ściągacza i bez napierdalania.
bad ass boy / 2012-07-14 22:27:05 /
Idealnym narzędziem do wyciągania półosi jest tzw bałwanek urzywany w warsztatach blacharskich, jest to idealna sprawa jeden dwa wybicia i półoś jest twoja.
nietykalny / 2012-07-15 11:07:01 /
zrobione w 5 minut, 2 śruby i po krzyku.