niedługo będe zabezpieczał autko po blacharce i mam dylemat bo mój blacharz chce zabezpieczać chlorokauczukiem, a od kilku osób słyszałem że to sie w ogóle nie nadaje, czy ktoś z Was zabezpieczał już tym samochód? a moze znacie lepszy środek?
Daniel vel Treetop liil (EM) 
/ 2004-09-13 12:00:02 /
Ja robiłem po blacharce cały spód chlorokałczukiem, dwie warstwy podkładowa i nawierzchniowa. Jak narazie nie mam powodów do nażekania. Wszystko łądnie się trzyma warstwa jak z gumy :] Myśle osobiście że to dobry pomysł. Tyle że jak w moim przypadku nakładanie pędzlem dość pracochłonne. Ale warto to moje zdanie !!
Bridgestone / 2004-09-13 12:04:08 /
tez mam zabezpieczone cale podwozie chlorokauczukiem ale dopiero na koniec
najpierw jest podklad, pozniej baranek do konserwacji podwozia i dopiero na koniec chlorokauczuk ktory jest elastyczny i blyszczacy wiec latwo go myc, na samym baranku zaraz robi sie skorupa z blota
camaro 
/ 2004-09-13 14:47:54 /
Tylko chlorokauczuk!!!nie ma nic lepszego od tej farby.Jest elastyczna,wiec nie odprysnie ,jest rozciagliwa,wiec przy zmianie temperatur nie popeka,dobre krycie i super przyczepnośc do malowanego elementu.Przykladem stosowania chlorokauczuku jest ORP"BŁYSKAWICA"który stoi w Gdynskim porcie,a tam jak wiadomo woda,wilgoć i sól : )
m.i.c.r.o.n. / 2004-09-13 14:50:27 /
który de facto miał remont kapitalny w tym roku, dlatego wygląda tak ładnie :)
ale nie zmienia to faktu ze stoi w dość szkodliwych warunkach, he he he
Kornik / 2004-09-13 14:58:08 /
tez robilem chlorokalczukiem jest dobry ale jak pisze camaro trzeba najpierw dac cos pod spod jakis podklad nawet unikor a jeszcze zamiast chlorokalczuku mozesz dac cynkal
pozdro
Zakrzak! / 2004-09-13 17:21:11 /
Większość konstrukcji reklam w warszawie jest nim pomalowana i wytrzymują po kilka sezonów . tylko nie maluj na gołą blache bo będzie schodził płatami. musisz kupić miękki (elastyczny) podkład . jak nie chcesz się zbytnio napracować pilak robi na bazie chlorokauczuku coś w rodzaju hamerajta stalochron (występuje praktycznie we wszystkich kolorach wg. ral więc coś sobię dobięrzesz ). i masz przyokazji spokój z rudą bo zawiera przyokazji inchibitor korozji (który w ilościąch detalicznych jest prawie nie do kupienia). jakby ktoś się jednak uparł robić wszystko po kolei to moge podać dokładne namiary gdzie taki inchibitor kupić.
Lukruś / 2004-09-13 17:32:09 /
sory bo troche namieszalem
stalochron występuje najczęściej w małych puszkach .to inchibitory sprzedawane są w opakowaniach po 10, 20 litrów choć stosuje sie 3 max 5 % roztwór.
Lukruś / 2004-09-13 17:37:01 /
chlorokauczuk to bardzo dobra farba odporna na warunki atmosferyczne,elestyczna i dość miękka nie nadaje się tylko do rzeczy,przedmiotów tudzież innych wynalazków codziennego uzytku(nie odporna na ścieranie),takze jej używam,tak jak mówił Camaro podstawa to dobry podkład.Choć jeśli chodzi o podwozie i nadkola ja robie troche inaczej:najpierw podkład,potem chlorokauczuk:najlepszy efekt 3 warstwy a na końcu bitex.Na końcu najlepiej jeszcze na świeżo pojeździć po suchych szutrach by piasek oblepił i stworzył grubą i bardziej odporną skorupę.Tak dobrze zabezpieczone leciwe podwozie powinno nam wytrzymać conajmniej 5 sezonów zimowych.
aro / 2004-09-14 14:55:11 /
roznica polega na tym ze ja chce miec ladne i czyste podwozie a nie oblepione piachem
poza tym w taki piach wzera sie syf, sol itp
nawet jak miejscowo uszkodzi sie warstwa chlorokauczuku to pod spodem mam baranka ktory chroni blache
camaro / 2004-09-14 15:51:39 /
moja recepta na sukces jest taka:
1 zdrapac starą konserwacje w mozliwie dokładny sposób
2 wyspawac co trza..
3 grubasnym papierem potraktowac calośc,chodzi o to aby byly rysy,które pomogą podkladowi lepiej"przyssac" sie do podwozia.
4 odtłuscic wszystko najlepiej acetonem.
5 rzadziutkim jak woda podkladem,ja uzylem GRUNTOKORU"(żółty)nanieść pierwsza warstwę(najlepiej pistoletem)-chodzi o to żeby farba trafiła we wszystkie zakamarki,nastepne warstwy mogajuż być gęściejsze
6 po wyschnięciu i odparowaniu czas na chlorokauczuk!Ten sam schemat:od
rzadkiego do gęstego i nie wiecej niż 3 warstwy.
7po chrolokauczuku czas na wlaściwą konserwację;do podłużnic,progów i profili zamnkniętych po wczesniejszym przedmuchaniu spręzonym powietrzem,traktujemy
FLUOIDEM(fajnie pachnie :-> )Moja recepta jest taka:Psikac az bedzie ciekło!!!!nie załować!!
8 No i czas warstwę BLACHOGUMU-jest tani i skuteczny.Po wyschnieciu caly czas zachowuje elastyczność i nie odpryskuje,ma także zalety wygłuszające!!!
Jesli chodzi o tgz Barana To odradzam!! po wyschnieciu(może nie od razu ale z czasem)
m.i.c.r.o.n. / 2004-09-14 16:01:59 /
z czasem twardnieje i odpryskuje,aha potrzebna jest jeszcze puszeczka z pifem..po to aby po skonczonej robocie zrobić:psst..
m.i.c.r.o.n. / 2004-09-14 16:20:44 /
widze że mój blacharz ma dobry plan, dzięki wszystkim za rzeczowe odpowiedzi, bardzo mi sie to przydało, jesli ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia na ten temat to chętnie poczytam. Pozdro.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-09-14 18:50:14 /
odgrzewam kotleta, czy oprrócz m.i.c.r.o.n.a ktoś jeszcze stosował blachogum na podwozie?
brzezin / 2011-05-15 15:24:39 /