Aprat to hybryda 2,8 z zębatką z 2,9.
Aparat o tyle ciekawy, że miał tylko jeden rowek na ooring, taki cieńki przy tej pokrywce co dociska go do bloku. Jako, że ciekł dorobiłem w zgrubieniu poniżej ( tam gdzie zazwyczaj jest rowek ) taki drugi rowek i dobrałem ooring, tak żeby było ciasno.
Pomimo dwóch ooringów i silikonu ( złożone na sucho, odtłuczone) - odpalone po 12 godzinach nadal cieknie. Czy tam naprawdę jest tak duze ciśnienie oleju czy po prostu ten olej jakąś inną drogą się wydostaje.
Problem nie był by istotny gdyby nie fakt, że ten olej spływa sobie po skrzyni i kapie dokładnie na wydech ( portki 2,9). A to już mało ciekawie wygląda ;/
Ma ktoś jakiś pomysł?
michalch83 / 2012-03-10 14:48:20 /
A nie leci ten olej z pod kolektora ssacego lub dekla zaworowego?
Czy po otwarciu korka oleju podczas pracy silnika mocno dmucha ??
Może zatkana jest odma podciśnieniowa albo zużyte pierścienie przez to w komorze silnika utrzymuje się wyjątkowo duże ciśnienie ??
Trójkąt / 2012-03-11 18:56:30 /
Odma jest ok, silnik leciutko zasysa pod korkiem.
Zresztą Dred tafił w sedno. Zaopatrzyłem się w lusteko inspekcyjne i okazuje się, że leci po rozgrzaniu strużką z uszczelki pod kolektorem ( tam gdzie korek).
Jutro jadę po nową.
michalch83 / 2012-03-11 22:36:16 /
Bo miałem podobnie. Może nie leciało tak mocno jak u Ciebie, ale korek w 30sto letniej uszczelce pod kolektorem stał się twardy jak beton i się pociło na tył silnika i skrzynie cały czas. Przynajmniej się zakonserwowały:)
Jak będziesz zakładał to zwróć uwagę na to, żebyś w dobrą stronę złamał uszczelkę oraz posmaruj silikonem te części korkowe (mocniej) oraz wszystkie miejsca z styku (cieniej).
I jeszcze jedno. Kolektor naprawdę delikatnie się przykręca. Równomiernie dociągając każdą śrubę z 10 razy w odpowiedniej kolejności.
Dred widzę, że nauka nie poszła w las :)
m.kozlowski / 2012-03-12 09:26:45 /