Gromek / 2004-08-31 21:27:17 /
poprostu masz rozwalony włącznik awaryjnych, wstaw dobry i będzie ok
H2O patryk_3M / 2004-08-31 22:17:07 /
hym.. osmielam sie miec nieco inn zdanie... mianowicie z tego co juz wiem o swoim capri to: padal u Ciebie deszcz? po drogie masz zalany (lub poprostu zniszczony) przerywacz kierunkowskazów, mozliwosci sa dwie w takim razie napewno trzeba go wyjac osuszyc i sprawdzic czy dziala, jak tak to masz kawalek szczescia, jak nie no cuż trzeba nowy zalozyc. nastepna kwestja trzeba nowy przerywacz jakos zabezpieczyć zalatac dziure która dostala sie tam woda lub w beszczelny sposób uszczelnic silikonem puszke przerywacza... ;) u mnie dzialo sie to zawsze w trakcie jakiegos wiekszego deszczu, potem siadaja wycieraczki, ale to jusz inna kwestja.
pozdrawiam
sory za bledy
grabasz / 2004-08-31 23:08:15 /
a ja stawiam na przełącznik awaryjnych jak Patryk.
granadziarz_3M / 2004-08-31 23:54:45 /
stawiam na przekaźnik...
miałem takie same objawy wiosną, jak woda leciała sobie przez mechanizm wycierałek i przekaźniczek kierunków. co jakiś czas musiałem go wyjąć, osuszyć i złożyć. Aż kiedyś wpadłem na genialny pomysł i po wysuszeniu i złożeniu zalałem go woskiem ze świeczki. Od tamtej pory problem juz sie nie pojawił
Kornik / 2004-09-01 08:15:15 /
Racja, to przekaźnik. Miałem podobny objaw w capriku.
Tez tak miałem.Osuszyc przerywacz kierunków i powinno byc ok.
A ja mam taki problem: swiatła pozycyjne- niema, swiatła mijania- tylko prawe (mowa o przodzie- tył oki) swiatła długie- działa cały czas to prawe + zapalają sie kierunkowskazy!!!- niech mi ktoś pomoze - gdzie mam szukac, cop mam czyścic?
JoKo 3M_U / 2004-09-08 21:53:15 /
Nie wiem co prawda jak w Taunusie, ale jeśli jest podobny system jak w Capri, to proponował bym sprawdzenie połączenia świateł z masą.
pozdro.
gryziu liil (EM) / 2004-09-09 10:20:04 /
hehe joko poprostu mial caly "układ" zalany i zaśniedziały.
Kohas / 2005-05-28 11:13:59 /
A wiecie że po zamienieniu dwóch kostek przy zegarach silnik w Capri potrafi pracować zgodnie z rytmem kierunkowskazów , wyłączysz stacyjkę on chodzi , wyłączysz kierunki i zgaśnie . Niezły immobilizer. :)
CRUISER / 2005-05-29 11:51:22 /
Widze ze nie ja jeden ale tez mam problem z kierunkami. mianowicie kierunków brak a awaryjne sa i chodzą normalnie.
nie wiem jak sprawdzić przełącznik kierunków ten przy kierownicy.
macie może jakiś dokładny schemat, opis budowy tego pająka żebym mógł sobie go sprawdzić. mowa oczywiście o capri mkII z 74
karolkrk / 2008-04-22 21:20:04 /
Mój problem polega na tym, iż awaryjne działaja mi tylko na jednej stronie. Znaczy się miga tylko lewa strona. Kierunkowskazy działają bez zarzutu. Przerywacz jest wymieniony i zabezpieczony przed wilgocią. Czy opócz włącznika awaryjnych coś jeszcze może za to odpowiadać?
marcinho / 2010-04-29 10:44:34 /
Przeczyściłeś styki na tym pierdolniku od awaryjnych? On tam załącza cały obwód.. Może któryś ze styków nie zaskakuje?
Powiedzmy, że tylko przetarłem ;]. Nie wyglądały źle więc nie zagłębiałem się. Dodatkowo zauważyłem, że ten włącznik w zależności od tego w jaki sposób go docisne - raz mruga a raz się zapala na stałe, więc może to on jest walnięty......
marcinho / 2010-04-30 12:01:04 /
To porządnie odczyść styki. Jeśli mimo to będą takie hece to z Twojego poprzedniego postu wykreśl słowo "może" :)
Włącznik wymieniony i teraz mam awaryjne więc super legalnie mogę stać na poboczu ;]
marcinho / 2010-09-13 13:44:30 /
pomocy ! ! ! nie dziala mi prawa strona kierunkowskazow w mojej cortinie, wymienilem juz przerywacz, lewa dziala jak trzeba a po przelaczeniu na prawa po prostu nie dociera prad, ale nie wiem gdzie mam jeszcze szukac, przerywacz wogole sie nie uruchamia..
Mag_szymek / 2012-03-20 09:46:53 /
Zacznij od masy(przeczyść).....jest najważniejsza
bon / 2012-03-20 09:52:18 /
od masy, ale w ktorym miejscu ? skoro juz sam przerywacz sie nie uruchamia po przelaczeniu na prawo
Mag_szymek / 2012-03-20 10:12:00 /
a że tak powiem... przełącznik sprawdzałeś?
Flonder / 2012-03-20 10:29:26 /
wlasnie teraz to zrobilem, na poczatku o nim nie myslalem bo rozebralem przelacznik i przeczyscilem, nie sadzielm ze to moze byc on a jednak, problem juz rozwiazany cos nie laczy wlasnie w przelaczniku
Mag_szymek / 2012-03-20 11:11:31 /