Muszę wymienić uszczeleki pod głowicą w silniku 2.3V6 co należy zrobić i w jakiej kolejności odkręcać poszczególne elementy silnika i na co ma zwrócić uwagę przy ponownym skręcaniu. Mam wszystko opróc uszczelki pod kolektor ssący chcę go dorobić z uniwersalnego płata uszczelniającego o grubości 1mm w fordzie bemo w Poznaniu powiedzieli że tej uszczelki juz nie mają. Czy warto wkładać uszczelkę którą sam zrobię czy kupić oryginała (gdzieś)lub podróbę. Czy będę miał jakiś kłopot jak sam się podejmę tej naprawy - pojęcie mam i prosze o podanie jaką siła dokręcać śruby na głowicy ponoć 5kg a potem jeszscze sztywnym kluczem 45 stopni . Dodatkowo śruby na głowicy odkręca się w odwrotnej kolejności niż przykręca czyli od tyłu. Proszę o wszystkie informacje dotyczące wymiany suszczelek pod głowicą. A i jeszcze jedno prosiłbym o dodatkowe informacje jak przykręca się kolektor ssący z jaką siłą i w jakiej kolejności śruby . Wszystkim bardzo dziękuje z góry za uzyskane informacje. Na silniku mi za bardzo nie zależy jak się da go uszczelinć to dobrze jak nie to pójdzie na częsci więć proszę nie przejmować czy się uda czy nie - czym więcej będę miał fachowej wiedzy od was tym większe będzie prawdopodobieństwo że silnik będzie jak żyleta. A jeszcze może zajmę się też pierscieniami - proszę o informacje typu coi z panewkami na wale gdy wyjmę tłoki itd. Jeszcze raz dziękuje do roboty zabieram się 28.08 bo pogoda sprzyje więc czestujecie mnie informacjami- byle nie sprzecznymi bo zgupieję.
Albi_Poznan / 2002-08-23 10:51:32 /
Spuszczasz wodę z chłodnicy i zdejmujesz po kolei:
- Filtr powietrza
- Gaźnik
- Pokrywy zaworów
- Aparat zapłonowy
- Kolektor ssący
W międzyczasie odkręcasz wydechy (kolektory niech raczej zostaną)
- Pompę wspomagania (jeżeli posiadasz ;-))
- Alternator
- "Klawiatury" i popychacze
No i masz na wierzchu śrubki od głowic. Teraz trochę siły i .... gotowe.
Piękne głowice leżą obok silniczka...
A tak wogóle to wydmuchnął obydwie uszczelki na raz??? - trochę dziwne. A jak nie wydmuchnął to po co wymieniać obydwie?
No dobra. Teraz usuwasz resztki uszczelek z głowic i bloku. Dobrze jest wyjąć tulejki ustalające z bloku, aby dokładnie oczyścić.
Jeżeli chodził dużo na gazie i to bez regulacji zaworów, to wydechowe mogły się pozapadać po parę mm. Nie warto wtedy nawet czyścić głowic :-)
Jak chcesz się zabrać za pierścienie, to wywalaj motor.
Jeżeli głowice mają niezapadnięte zawory, to rozpinaj sprężyny, dotrzyj na pastę zaworki, zmień uszczelniacze i składaj, chyba że zawory trza przeszlifować i przefrezować gniazda.
Warto jeszcze sprawdzić, czy głowice nie popękały, bo jak przegrzałeś motor to mogły popękać między zaworami a na cylinder szła woda (no dobra - płyn).
Jak pęknięte - to na złom. Jak dobre to sprawdź, czy nie pokrzywione (kawałkiem równej listwy - najlepiej duża suwmiarką. Jeśli trochę prześwituje - docieranie na płycie traserskiej. Jeśli dużo - obróbka na wytaczarce i planowanie na płycie celem sprawdzenia dokładności maszyny.
Jeżeli proste - to zakładaj, ale dobrze jeszcz sprawdzić czy równy jest blok - parę ruchów płytą z papierem ściernym.
Masz już równe powierzcznie bloku i głowic, to wkładaj tulejki ustalające i uszczelki oraz głowice. Jak dokręcić- powinna informować kartka z opakowania z uszczelką. Ja dokręcam tak:
5 kPm
7 kPm
po 15 min 11,5 kPm
Składam motor, zalewam wodą, rozgrzewam do otwarcia termostatu, gaszę na 4 godziny, odkręcam korek od chłodnicy i
Luzuję i dokręcam śrubka po śrubce wg kolejności dokręcania:
- 90 stopni i dokręcenie 11,5 - 12 kPm (można nawet 13 ale na własne ryzyko)
Aby założyć kolektor ssący przymierz go najpierw, bo zdarzyło mi się raz, że leżał na bloku dolną krawędzią, a nie dotykał do głowic, no to go spiłowałem :-)
Jak chcesz sam dorobić uszczelkę - powodzenia, szczególnie z przodu i z tyłu kolektora, gdzie jest korkowe uszczelnienie, żeby nie lał się olej. Uszczelka kosztuje 40 - 55 PLN i nie wiem, czy warto robić. PS. Kiedyś kupiłem z materiału podobnego do uszczelki pod głowicę (zbrojoną) i wykorzystałem ją 4 razy !
Kolektor ssący dokręcaj "z czuciem", a po przejechaniu kilkuset kilometrów dokręć jeszcze raz.
Składaj reszte i w drogę !!!
Powodzenia. Pozdrawiam
Mysza liil (EM) / 2002-08-23 17:27:55 /
dziękuję - silnik skręcony i odpalony żadnych problemów ale chyba za słabo dokręciłem miskę olejową i mi pokapuje olej - JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ZA POTRZEBNE INFORMACJE.
Albi_Poznan / 2002-09-08 08:47:34 /
WYMIANA USZCZELKI pod głowicą w 2.8V6 - miło by było jak ktoś by mi poradził z jaką siłą dokęcić kolektor ssący.
Albi_Poznan / 2003-10-18 00:53:37 /
Hej
Czy zna ktoś może momenty i kolejność dokręcania śrub kolektora ssacego w v6?
Kilgore / 2012-08-31 14:16:41 /
Nikt nie dokręcał momentami czy nikt nie ma ochoty odpisać:P?
Kilgore / 2012-09-06 16:15:59 /
bosze mój!
od 7 lat w tym samym miejscu!
ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/silniki_ford/
michalch83 / 2012-09-06 16:24:30 /
Dzieki tylko że widzę w tym pdfie momenty do przykręcania wszystkiego prócz kolektora ssącego:D
ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/silniki_ford/2,8-2,4-2,9V6_engines.pdf
Kilgore / 2012-09-06 22:03:34 /
raczej tu ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/silniki_ford/v6_12v_manual/V612VSpecs.pdf na str. 6
był jeszcze gdzieś, na stronie, skan fiszki dot. V6 a w niej 2.8i z momentami dokręcania, jakiś czas temu ktoś wrzucał linka do tego.
PiotrekFCapri / 2012-09-06 22:11:42 /
wartości w Nm: pierwsze 7, drugie 11, trzecie 18, czwarte 23, po 15 min. pracy na wolnych obrotach 23
brzezin / 2012-09-06 22:14:54 /