Witam serdecznie
Zdaje sobie sprawe ze glowica nie moze stac zbyt dlugo mokra.
Niestety poterzebuje wymyc cala glowice, razem z "wnetrzem" poniewaz podejrzewam, ze moglo dostac sie tam conieco smieci (piasek...), czy nalezy wtedy powyciagac wszystkie dzwigienki i zaworki, czy wystarczy ja dokladnie umyc bez rozbierania?
Jak sadzicie, w jakiej kolejnosci jest najlepiej wykonac "tematowe" czynnosci uzgledniajac problemy, ktore opisalem w poscie?????
Acha i jeszcze pytanie dodatkowe, czym i jak bezpiecznie usunac nagar???
Pozdrawiam
gogoad / 2004-07-08 23:55:13 /
co do nagaru to dobra metoda jest nasaczenie go ropą, latwiej jest go pozniej zmyc.
Co do zdejmowania elementow z glowicy to nie jest ich az tak duzo wiec dla pewnosci mozesz je zdjac tym bardziej ze mowiles cos o piasku
Trzanek / 2004-07-09 08:45:00 /
po wymyciu czy nawet bez mycia
sprezone powietrze jest bardzo dobrą sprawą
Wojdat / 2004-07-09 09:15:57 /
skoro piszesz remont głowicy to itak itak musisz ją rozebrać. Więc rozbierz sobie umyj ropą a potem wodą wypłucz i po sprawie.
rozbierz wszystko w mak przeplucz nafta , ropa potem odtlusc nitrem
pozdro
Zakrzak! / 2004-07-09 12:31:32 /
A co z tym malowaniem? Np oslony zaworow...
Mattai / 2006-10-09 18:33:00 /